Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

nati91
~kalae
nati91
~kalae
nati91
Co do okresu, to ja jeszcze nie mam. Gdzieś czytałam, że prawie pewność masz, że nie wróci miesiączka, jeśli karmisz co najmniej 8x na dobę i ssanie trwa w sumie nie mniej niż 1,5h. Niestety jak widać jak się karmi mniej, to nie znaczy, że na pewno wróci okres. Coś czuję, że będę musiała przestać karmić, żeby móc się starać o kolejnego bobasa, a Iza tak lubi cysia :( ale to jeszcze kilka miesięcy, na razie cierpliwie czekam.
Ciąża, ja też nie będę na cały etat :) teraz 6h i mam nadzieję, że tak zostanie jak najdłużej. Niedobrze, co piszesz z tą cierpliwością... no trudno, jakoś to musi być.

też o tym czytałam.
możliwe, że tak będzie, jak u mnie.
Choć dla mnie to że nie miałam okresu to nie było 'niestety'


Dla mnie też nie było "niestety", dopóki nie zdecydowaliśmy się na małą różnicę wieku. Chciałabym ok 2 lat, więc wciąż są szanse. Cieszę się, że nie mam okresu, ale gdzieś z tyłu głowy cały czas siedzi to, że za kilka miesięcy już bym chciała mieć...

szansa na to, że zajdziesz w ciąże mimo braku okresu też jest :) a wtedy byś miała taaaaką przerwę bez okresu :D chyba z 4lata


Tak, wiem ;) to by było coś :) w ogóle to my co kilka dni baraszkujemy, więc jest duża szansa na to, że okresu nie będzie :D no ale obserwuję się, czy nie mam oznak owulacji i na razie ani widu ani słychu, ale na wszelki wypadek robię testy ciążowe co jakiś czas.

Jejku jak ja Ci zazdroszcze!!!!!:D:D:D Ja tez chce tak baraszkowac!!!!
U nas wychodzi ze raz albo 2x w miesiacu sie kochamy. A dla mnie to za rzadko:( Nawet zauwazylam ze nerwowa jestembardziej jak mi sie "chce":D heheh

My od wczoraj wieczora mamy jakies diable wcielone a nie Hanule nasza:( Spac sie chcial tylko bawila sie do 22. Potem co 2h budzila sie z takim wyciem ze nie dalo sie jej uspokoic. Ale co bylo najdziwniejsze to jkby spala wtedy. I dzis wyje tez... Mam ochote zostawic ja i wyjsc na ten obrzydliwy sniegodeszcz i postac tam. Ale bym oszalala jkbym tylko drzwi na klamke zamknela:D hehe

Wiec cierpie placze dalej...:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jola jak super ze z ciaza jest wszystko ok:D Dobre wiesci nareszcie:D

Alexan mam nadzieje ze u Ciebie albo u Was juz wszystko jest ok:D

Lilijka dumna jestem z Ciebie ze umiesz podejsc na spokojnie do sprawy... Ja tez tak podeszlam i uwazam ze zdrowiej wyszlam na tym:D

I PAMIETAJ ze nic nie dzieje sie bez przyczyny:D Ja dzieki temu poznalam Was i spotkalo mnie wiele innych dobrych tez rzeczy:D Tule Cie mocno!!!:*

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia ale u Ciebie tez kiedyś zaświeci słońce i będzie długo świeciło... Ja miałam okres w którym moje życie całkowicie straciło sens, później wszystko zaczęło się walić, szło pod górkę, miałam już dość... Wydawało się że miałam wszystko ( z wyjątkiem dzidzi której brakowało) a później nie miałam nic. Zbieg sytuacji że prawie w każdej dziedzinie życia coś złego się działo ale to minęło... Zaświeciło słońce i wszystko się ułożyło. Tylko zawsze pozostaje ten lęk że się spierdoli...

Odnośnik do komentarza

My dzis dopiero popoludniu dostalismy sie do pediatry. Do 7 dni Bactrim i na gardlo psikanie bo gardlo czerwone i brzydkie no i jeszcze pediatra sprawdzila ucho lewe i jest zapalenie. Mamy takie krople z antybiotykiem do uszu. Przy dotyku to lewe uszko bolesne-a wyszlo przypadkiem jak nosilam ją w chuscie i dotknelam ucha a Nela we wrzask. Chhsta znow poszla w ruch mimo ze Nela 10.5kg bo rece juz mi odpadaly a co ją odkladalam to byl wrzask. Chcialam zeby jej nie splywalo na oskrzela i jak ją nosiłam w pionie lub sama sie bawila na siedząco czy stojaco to mniej kaszlala a jak sie kladla to dostawala ataku kaszlu. Dzus czwarty dzien tego bactrimu i nadal kaszle.
Kalae w sob bylysmy na dyzurze
Nie wzywalam pogotowia choviaz poranek sobotni byl hardocorowy bo po przebudzeniu i kp Nela strasznie wymiotowala. Wogole to zastanawialam sie jak z apetytem u Tosi podczas choroby bo Nela odrzuca wszystko i tylko kp. Wrocila mi znow bujna laktacja a juz tylko 2 razy karmiłam po poludniu i do spania.
Jutro mamy zropic crp i mocz.
Alesandra a moze uda sie przesunac na okolice weekendu majowego? Zeby nie bylo podwojnego stresu dla dziecka-szczepienie i powrot mamy do pracy.
Madika zęby??????
Anikod a widzisz widzialam reklame lidla a zapomnialam ze to juz teraz. Jak maz wróci z pracy to moze bede miala wyjscie....do lidla a on z chorowitka posiedzi.
Kalae a mnie zazwyczaj rozklada jak juz wszelkie niebezpieczenstwo minie;) w sensie zawsze mi sie organizm spina i dziala na max obrotach jak cos sie dzieje. Wiec jest ryzyko ze mnie chwyci jak doprowadze nele do zdrowia...
Strunka a gdzie oprocz zelaznej nauks plywania w kato? Na zelaznej fajni instruktorzy woda 33stp 39zl koszt ale po 30 min trzeba wyjsc z wody. W aquadromie wiecej atrakcji dla rodzica myślę i pewnie po lekcji nie trzeba sie szybko zbierac z wody?! Kalae jak bedziemy zdrowe to ja chętnie:)

Odnośnik do komentarza

Olija - Tosia jadła mleko. W niedziele (po tej wysokiej gorączzce w nocy) to zjadła tylko 180ml mleka i podobną ilość jogurtu zmiksowanego z bananem do tego dodałam trochę wody, żeby wypiła z butelki, bo inaczej nie chciała. Chrupki kukurydziane też jadła i to tyle na caly dzien. W poniedziałek wymyśliłam że jej zrobię zupę pomidorową z ryżem. Mięso zmiksowałam i warzywa też, a normalnie nie miksuje tego. Zrobiłam jej też któregoś dnia ryż z jabłkiem i cynamonem i to też zjadła. Niemniej przeważało mleko.
Moze zrób jej cos co najbardziej lubi? Pediatra powiedziała ze najwazniejsze zeby piła, a z jedzeniem to jak chce np zjesc całego banana to niech zje. Bo dzieci nie chca jesc jak sa chore.

Odnośnik do komentarza

Olija, o żelaznej myślałam...
Bądź dobrej myśli. Z dnia na dzień kaszel nie zniknie, a leki spowodowały, ze wreszcie dlegma schodzi.
Jak bylam z mala w. Szpitalu na zapalenie oskrzeli, to przez dwa dni zwymiotowała (raz dziennie praktycznie na koniec dnia). Ma szczęście to byla polykana flegma wymieszana z jedzeniem. Ordynatorka mówiła, ze dobrze, bo nie zamyka się obieg krążącej bakterii. I faktycznie. Szybciej wróciła do zdrowia niz dzieci wczesniej przyjęte.

Odnośnik do komentarza

Olija - jest 6 zajęć, 210 zł za całość i dodają pieluchę kursantowi ;) po kursie można zostać w strefie rekreacji. Wyślę ci info na komórkę. I jak kiedyś rozmawiałam w tej sprawie to np jeśli dziecko jest chore to nie przepada basen, bo zajęcia tak. Ale wtedy można w innym czasie przyjść na basen z dzieckiem, samemu wybrać kiedy pasuje od poniedziałku do niedzieli.

---
strunka - Ruda jest blisko Katowic, większość drogi autostradą się jedzie. Ale zza granicy może być kawałek ;)
Kiedyś rozmawiałyśmy na temat nauki pływania, stąd informuję o Rudzie. A kto gdzie woli to już inna sprawa :)

Odnośnik do komentarza

Aaaaaa!!!! Jestem na bierzaco:D:D:D:D

Aaaa juz pewnie zapomnialyscie o mnie :D heheh

Sylwia ja bardzo chetnie bym Mezulka "wziela" ale on jest oporny i spicy :D

Co do Hanuli to nie wiem czy to zeby czy to jakiej sny czy co... W kazdym razie bylo masakrycznie...

Olija, Strunka i Kalae (chyba nie pominelam nikogo) zycze zdrowka dla dzieciaczkow!!!
Najgorsze jak czlowiek jest bezradny przy takim malenstwie bo nie wie co mu jest do konca.

Alexan trzymam kciuki za Ciebie i Hanie!!!! Bedzie dobrze!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Betty, muszę odnieść się do Twoich postów.
Czy warto rozmyślać nad czymś co może się nie zdarzyć? Przecież takie rozmyślanie ogranicza i nie pozwala oddychać pełną piersią.
Jak człowiek zacznie wmawiać sobie, często powtarzać, że go głowa boli, to zacznie go boleć.

Ciesz się tu i teraz, skup się na tym, co dziś. I patrz z nadzieją w przyszłość.

Odnośnik do komentarza

~strrrunka
Betty, muszę odnieść się do Twoich postów.
Czy warto rozmyślać nad czymś co może się nie zdarzyć? Przecież takie rozmyślanie ogranicza i nie pozwala oddychać pełną piersią.
Jak człowiek zacznie wmawiać sobie, często powtarzać, że go głowa boli, to zacznie go boleć.

Ciesz się tu i teraz, skup się na tym, co dziś. I patrz z nadzieją w przyszłość.

Oooo tak ja potwierdzam!!! Jak zaczynam udawac ze mnie glowa boli (jak musze sie wymigac od czegos- ale nie od Mezulka jak juz wiecie z dzisiejszych postow:D heheh) to migrena jak ta lala murowana!

Wiadomo ze nachodza rozne mysli ludzi... i to jest normalne ale tak jak Strunka pisze:D OLAC TO:D

Jak to ktoras z dziewczyn przypowiesc i mnichu pisala "Nic nie trwa wiecznie/ To kiedys minie". Dokladnie tej sentencji nie pamietam ale taki wydzwiek mialo.

I wydaje mi sie ze nie koniecznie to musza byc jkies katastrofy. U nas np kijowe sa lata parzyste- i ja juz ich nie lubie i boje sie z zalozenia. Ale nieparzyste sa boskie:D tyle dobrego nas spotyka.

Tak dla przykladu w 2014 bylo ronienie a potem na koniec roku depresja. Zmagalam sie z nia do sylwestra. A 2015 byl jednym z najwspanialszych lat naszego zycia z Mezulkiem. Podjelismy decyzje o wyprowadzce mielismy najcudowniejsze ferie ktore wspominamy caly czas:D Noi cudne wakacje na ktorych sie wyszalelismy:D Noi Hanula nasze cudo male (choc nie takie juz male:D hehe).
2016 pamietacie jak sie zaczal.... Szpitalem z podejrzeniem zawalu potem moimi problemami zdrowotnymi ktore ciagnely sie dlugo.

A 2017 jak narazie jest fajny wesoly :D

Dlatego ciesze sie tym rokiem bo juz boje sie nastepnego :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Olija - spróbuj dać Neli kasze/płatki jaglane, ja o tym zupełnie zapomniałam, a one podobno są dobre na chorobę, szczególnie górnych dróg oddechowych, wyciągają śluz czy jakoś tak. Na alaantkowym blw jest przepis na jaglankę, kiedyś robiłam Tosi, ale dla niej z tej porcji było to za gęste. Płatki jaglane gdybyś chciała kupić to ostatnio w biedronce kupowałam :) wystarczy zalac goraca woda, mozna dodac np. owoca

Odnośnik do komentarza

Alexann
Gdybym mogła nie iść do szpitala, to też bym czekała na rozwój spraw. Niestety miałam skierowanie z data, bo de facto miałam mieć cc przed swietami...

Nie umiem nic nie robić :D nosi mnie tutaj

A nie moglas po prostu nie isc?:D Jak niby by sie dowiedzieli ze masz skierowanie z data?:D

Kobieto pisz a my Cie wysluchamy:D
A przede wszystkim odpoczywaj bo bedziesz miala zaraz zapi**dol i jeszcze brak sil po cc. Wiec wyleguj sie na zapas:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Olija - spróbuj dać Neli kasze/płatki jaglane, ja o tym zupełnie zapomniałam, a one podobno są dobre na chorobę, szczególnie górnych dróg oddechowych, wyciągają śluz czy jakoś tak. Na alaantkowym blw jest przepis na jaglankę, kiedyś robiłam Tosi, ale dla niej z tej porcji było to za gęste. Płatki jaglane gdybyś chciała kupić to ostatnio w biedronce kupowałam :) wystarczy zalac goraca woda, mozna dodac np. owoca

Tak Kalae ma racje! Jaglana jest super przy chorobie. Poza tym syci jak kazda kasza:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...