Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Misia - powiem Ci tak. Bardzo Cię podziwiam, jesteś super babką! Zaczęłaś nową pracę, masz długie godziny pracy i w dodatku pory, o których zaczynasz są zabójcze. Co innego jest wrócić do starej pracy, gdzie wszystko się już zna i która trwa 8 godzin i zaczyna się o 7-8-9 a nie o 5. Wierzę, że jest Ci bardzo ciężko i nie dziwię się że jesteś podłamana i sfrustrowana. Dodatkowo po pracy masz jeszcze Matiego, który nie przesypia nocy i całą chałupę do ogarnięcia na głowie. Po jakimś czasie pewnie wszystko się poukłada. Faktycznie teraz jak jeszcze będzie do spłacania kredyt no i płacenie za wynajem jednocześnie to ciężko sobie pozwolić na brak pracy. Przytulam mocno, bo nic więcej zrobić nie mogę. I trzymam kciuki, żeby Ci było lżej.
Kalae - to super z tą adaptacją. U nas jednak będzie teściowa, teraz muszę sobie poprzestawiać w głowie, bo już się nastawiłam, że zostanę z Dawidkiem. Ale wracam dopiero 29 maja więc jeszcze mam sporo czasu plus wakacje po drodze ;) Moja koleżanka wróciła do pracy teraz 1 marca. Zosia urodziła się 30 stycznia 2016. Co prawda została z jej teściową, ale babcia jest z tych takich och i ach... okazało się, że Zosia z babcią świetnie sobie radzą, tylko koleżanka to bardzo przeżywa. Ona bardzo chciała wrócić do pracy, a teraz mówi, że tęskni bardzo. Także z dziećmi będzie ok, gorzej z nami ;) Dawid też wszystko pakuje do buzi....
Lilijka dużo zdrowia dla Ani, oby szybko przeszło!
Alexann będzie miała drugiego świątecznego kurczaczka hihi
Madika :*
Renia Michaś skończył roczek i zaczął bunt dwulatka ;) Dawid też nas testuje, mowimy mu wtedy ze jest terrorystą! Jak tylko cos mu się nie podoba to ryk i patrzy czy my patrzymy... i marudny jest bardzo, ale u nas winowajcą jest czwarta jedynka.

Odnośnik do komentarza
Gość Lili jka

Kalae, tak. W nocy nie mierzyłam temperatury ale była chłodna, więc też nic nie podawałam. Rano też było w normie, a teraz znów skoczyła. Wysypki brak, zęba też, choć opuchlizna przy tej czwórce wydaje się mniejsza.
W ogóle od wtorku znów karmię na żądanie. I tak będzie aż jej nie przejdzie.

Misiakowata, popieram to co pisała kalae. Nie ma co rozpamiętywać. Choć wyobrażam sobie co czujesz, naprawdę. Ale kasa w budżecie musi się zgadzać.

Madika, tak, tort robiłam sama :) jestem z niego bardzo dumna! Każdy zachwycał się nie tylko jego wyglądem, ale też smakiem - był z malinami i jagodami. Tak mi ego skoczyło, że prawie pękłam :p Ani też bardzo smakował bo wciąż mówiła "amm", by dać kolejny kęs.

Annie, dobrze, że masz takie podejście. Smutno jest oczywiście w takiej sytuacji ale choć natura bywa s*ką, to wie co robi. W końcu tak długo dopracowywała ten cały mechanizm. Ząbkowania jedynie nie przemyślała :D
Przesyłam Ci wirtualny uścisk i trzymanie za rękę.

Odnośnik do komentarza

Poradźcie coś. Macie jakiś sposób na zatkane zatoki? Próbowałam inhalacje, wlewam sól fizjologiczną do nosa. Ale efekt żaden, najbardziej wkurzają mnie zatkane uszy i ból głowy. Mogę ibuprom zatoki przy kp wziąć?

Odnośnik do komentarza

hehe Lilijka, jak dla mnie nie tylko ząbkowanie spieprzyła, ale też poród i połóg :P i też powinien być taki przycisk np za uchem - dni płodne/niepłodne ;)
tort był piękny a jeszcze jak smaczny to super. My zamówiliśmy czarny las z owocami leśnymi. Bedziemy konsumować dopiero w nd a już się nasłuchałam, że jak to ciemny biszkopt w torcie dla dziecka, przecież to nie wypada... ehhh

Odnośnik do komentarza

Lilijka - jak Tosia gorączkowała, to pytałam lekarki jaka może być temp od zęba to powiedziała że nie ma jakieś granicy. Choć wydaje się dziwne aby od zęba była aż taka gorączka i tak długo. Tosi na trzeci dzień zelżała gorączka, tyle że ona w nocy miała, a w dzień już nie. I pamiętam że po tej ostatniej nocy co gorączkowała spała do 12 i potem pojawiła się wysypka, więc możliwe że jeszcze wyjdzie wieczorem lub w nocy. Daj znać co u lekarza.

Alesandra - wszystkiego najlepszego dla Michała :) z okazji pierwszych urodzin :)

Anikod - słyszałam, ze bardzo dobrze działa parówka z obierek z ziemniaków, musisz ugotować obierki z ziemniaków i potem wdychać pare z tego najlepiej przykryć się jakimś ręcznikiem. Ważne żeby po tym zaraz iść do łóżka, żeby cię nie zawiało. Podobno kilka dni i zatoki wyleczone. Osobiście nie musiałam próbować. Ibuprom możesz.

Odnośnik do komentarza

~Ann1eee
hehe Lilijka, jak dla mnie nie tylko ząbkowanie spieprzyła, ale też poród i połóg :P i też powinien być taki przycisk np za uchem - dni płodne/niepłodne ;)
tort był piękny a jeszcze jak smaczny to super. My zamówiliśmy czarny las z owocami leśnymi. Bedziemy konsumować dopiero w nd a już się nasłuchałam, że jak to ciemny biszkopt w torcie dla dziecka, przecież to nie wypada... ehhh

Tosia na chrzcie/urodzinach miała tort Sachera więc też ciemny i z alkoholem. Potem w dniu urodzin zrobiłam jej tort jogurtowo pomarańczowy, ale tylko dlatego, zeby mogła zjeść swój tort, a poza tym chciałam jej zrobić w dniu urodzin.

Madika pochwal się swoim tortem :)

Odnośnik do komentarza

Kalae hoho ciemny tort i z alko nonono i nikt nic nie mowil? :P Najlepsze ze takie teorie wyglasza moja mama. No to zapytałam, co w przypadku dziecka ciemnoskórego, to nic nie odpowiedziała. :P Ręce opadają i aż się nie chce nic organizować, bo zawsze coś komuś nie pasuje...

Odnośnik do komentarza

~Ann1eee
Kalae hoho ciemny tort i z alko nonono i nikt nic nie mowil? :P Najlepsze ze takie teorie wyglasza moja mama. No to zapytałam, co w przypadku dziecka ciemnoskórego, to nic nie odpowiedziała. :P Ręce opadają i aż się nie chce nic organizować, bo zawsze coś komuś nie pasuje...

no nikt ;)
powiedz jej, że jak jej nie pasuje taki tort to nie musi jeść ;P hehe

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Zdrowka dla Ani :* i reszty chorowitkow :***
Renia74 nie martw sie,na pewno Michasiowi te akcje przejda ;)
Kalae barfzo fajny pomysl :) ale sie mamusia z Ciebie zrobila pelna parą :D
Ja tez sie boje zlobka..teraz maly zostaje z P i z babką to jakos sie juz nie martwie...ale zlobek bede preezywac..jednak to obce baby i dzieci..Ty choc masz te 3 godz adaptacji..a u nas tego nie ma..
Jednak tule,bo to duza zmiana :!
Sama mam kryzys teraz i dzis rano sie poryczalam tulac Matiego..do dupy wszystko..w pracy tez mi nie idzie..w donu sie poprztykalam z P..i teraz zamiast z nim siedziec i pic Karmi cos ogladajac,siedze sama w pokoju po ciemku,Mati spi..
Nie moge sie odnalezc..nawalam w kazdej dziedzinie..
A Mati?znosi rozlake lepiej niz myslalam..sluchajcie,nawet mnie nie poznal jak przyszli z P po mnie do pracy..dopiero jak przebrana przejelam wozek,to jakby poznal..nie zle..ech

Dzieki Madika :* poki co napis caly,nie odkleja sie..

Czekaja mnie dwa pracowite dni..jutro na 11-19..w sobote 5-16..i w niedziele roczek Matiego.

Aleksandra zdrowka i wszyskiego najlepszego dla synka :***wprawdzie jutro..ale wole juz dzis zlozyc zyczonka :)
Mati swojego konia na biegunach uiwelbia ciagac za wlosy po pokoju :D

Aaaa nauczyl sie ostatnio gadac do takiej rurki od zabawki jak do megafonu..brzmi to jak n ajakims rykowisku :D łuuuuuuu łuuuuu :Dach kocham go strasznie :)❤

Misia rozumiem ze Ci smutno ze Mati nie potrzrbuje Cie az tak bardzo jak Ci sie wydawalo.
Dla mnie nie byloby to takim przezyciem bo Hanula juz zostawala z moja mama i ze Skurczem. I wiem ze dawali sobie rade. Fakt jak przychodze to Hanula nie moze sie doczekac kiedy sie wysciskamy. Ale mysle ze jej sie to zmieni :D heheh
Smutne ale prawdziwe...

Jestes przemeczona i dlatego tak moze byc- Renia ma racje.

Dzie Hanula spala do 7:30 ale w nocy jk zobaczylam ze jest 3 a ja tyle razy do niej wstawalam ze myslalm ze juz jest rano. Myslalam ze sobie w leb palne jak pomyslalam ile jeszcze wstawani przede mna :D
Aaaaale niestety jest marudna i to chyba dalej przez te 4 i nawet od wczoraj daje jej w dzien nurofen bo tak placze. Masakra bo ja juz tez mam dosyc i nie mam tyle cierpliwosci.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
My też mieliśmy ciemny biszkopt w torcie i nikt nic nie mówił, pierwsze słyszę o tym. Ale jak Michał miał dwa mce i pojechaliśmy do teściowej to powiedziała że za jej czasów nie wolno było wyjść z domu z nieochrzczonym dzieckiem :)

:D:D:D
to moj by rok siedział w zamknięciu ;)
Odnośnik do komentarza

Renia74
My też mieliśmy ciemny biszkopt w torcie i nikt nic nie mówił, pierwsze słyszę o tym. Ale jak Michał miał dwa mce i pojechaliśmy do teściowej to powiedziała że za jej czasów nie wolno było wyjść z domu z nieochrzczonym dzieckiem :)

to jak ochrzcic skoro nie mozna wyjsc z domu ;)
Odnośnik do komentarza

~kalae
13.04.

choć najbardziej to mam obawy, że ona weźmie coś do buzi, a ktoś nie zauważy i coś się jej stanie, a ona ładuje wszystko do buzi...

Kalae ja mysle ze zlobki sa tak wyposazone zeby dzieci nie mialy co wziasc do buzi a poza tym musza panie byc przygotowane na to ze dzieci biora wszystko do buzi. Wiec ja bym sie tego tak mocno nie obawiala. Ale jak bedziesz nastepnym razem tam to pogadaj z tymi paniami jak to wyglada.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Kalae, tak. W nocy nie mierzyłam temperatury ale była chłodna, więc też nic nie podawałam. Rano też było w normie, a teraz znów skoczyła. Wysypki brak, zęba też, choć opuchlizna przy tej czwórce wydaje się mniejsza.
W ogóle od wtorku znów karmię na żądanie. I tak będzie aż jej nie przejdzie.

Misiakowata, popieram to co pisała kalae. Nie ma co rozpamiętywać. Choć wyobrażam sobie co czujesz, naprawdę. Ale kasa w budżecie musi się zgadzać.

Madika, tak, tort robiłam sama :) jestem z niego bardzo dumna! Każdy zachwycał się nie tylko jego wyglądem, ale też smakiem - był z malinami i jagodami. Tak mi ego skoczyło, że prawie pękłam :p Ani też bardzo smakował bo wciąż mówiła "amm", by dać kolejny kęs.

Annie, dobrze, że masz takie podejście. Smutno jest oczywiście w takiej sytuacji ale choć natura bywa s*ką, to wie co robi. W końcu tak długo dopracowywała ten cały mechanizm. Ząbkowania jedynie nie przemyślała :D
Przesyłam Ci wirtualny uścisk i trzymanie za rękę.

Lilijka to dobrze ze noc spokojna u Was. Dla mnie najgorsza jest wysoka goraczka w nocy. W dzien to jakos idzie sytuacje ogarnac ale noca jest gorzej.

Tulimy Was mocno!!!

A tort to moj jest pikus przy Twoim.... Super Ci wyszedl!!! Powied mi jk robilas te rozyczki czy inne kwiatki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~ANikod
Poradźcie coś. Macie jakiś sposób na zatkane zatoki? Próbowałam inhalacje, wlewam sól fizjologiczną do nosa. Ale efekt żaden, najbardziej wkurzają mnie zatkane uszy i ból głowy. Mogę ibuprom zatoki przy kp wziąć?

Mozesz brac spokojnie ibuprom.
Laryngolog kiedys jak moj Mezulek nial taka masakre z zatokami to kazal mu najpierw krople do nosa xylogel wpuszczac a potem krople robione. Ja polecam krople z aloesu- sa rewelacyjne (ja robie 5:5 lub przy masakrze 5:6-7) tam tylko jest aloes i sol fizjologiczna.
A inhalacje rob bo na pewno jie zaszkodza.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Ann1eee
hehe Lilijka, jak dla mnie nie tylko ząbkowanie spieprzyła, ale też poród i połóg :P i też powinien być taki przycisk np za uchem - dni płodne/niepłodne ;)
tort był piękny a jeszcze jak smaczny to super. My zamówiliśmy czarny las z owocami leśnymi. Bedziemy konsumować dopiero w nd a już się nasłuchałam, że jak to ciemny biszkopt w torcie dla dziecka, przecież to nie wypada... ehhh

Dla mnie sam polug nie byl najgorszy ale jesli chodzi o porod to najlepiej jakby byl zamek blyskawiczny albo napy :D hehea co do tego przycisku to popieram w 100%:D hehe

A kolor biszkoptu olej :D Ja usilowalam zrobic rozowy i wyszedl taki dziwny :D wiec moze ciemny bedzie przynajmniej super wygladal :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Ann1eee
Kalae hoho ciemny tort i z alko nonono i nikt nic nie mowil? :P Najlepsze ze takie teorie wyglasza moja mama. No to zapytałam, co w przypadku dziecka ciemnoskórego, to nic nie odpowiedziała. :P Ręce opadają i aż się nie chce nic organizować, bo zawsze coś komuś nie pasuje...

Hehehhe:D heheh Padlam :D hehe czyli biale dziecko bialy tort? Ciemne dziecko ciemy tort?:D A jk j zrobilam w polowie rozowy? To to byl tort dla swinki?:D heheh:D

Alesandra wszystkiego najpiekniejszego i najcudowniejszego dl Michasia!!! Oby zawsze robil to co chce i co mu sprawia radosc! ( oczywiscie jak mamusia pozwoli:D heheh)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...