Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~Misiakowata
No i Mati nie spal ladnie w nocy i 4 razy musialam sie budzic..to mleczko..to utulic..chyba dalej ten zabek.
Jutro mam na 12.Babcia zaproponowala ze wezmie go na 2 godziny spaceru i po 14 juz P wraca :) fajny pomysl :)
Widze ze zmeczona jest,zwlaszcza ze Mati sam sie nie bawi jak np.przy mnie,tylko ciagle musi go zabawiac..

Kierowniczka mi od wczoraj powtarza,ze boi sie o moja prace,ze tesciowa moze mnie wyrolowac i nie przyjsc do pracy..jej sie tak zdarzylo chyba i tak mi powtarza..Jesuu..i tylko sie wkurzalam dzis o wszystko.

Misia trzrba wrzucic na luz i myslec pozytywnie. Poza tym mydle ze Teoj Skurcz nie zostawilby Was tak na lodzie. Mysle ze dala by Wam czas na zalatwienie czegos.
Noooo ale widomo ze w zyciu bywa roznie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ale tu dziś cisza.
Misia rozumiem że ciężko ale daj sobie czas a jałtańs w między czasie szukaj innej pracy. Tule mocno:))
Kurde dałam małemu dziś żółty ser i mu wyszły plamki czerwone. nie wiem czy po tym czy może pó pomarańczw. staram się myć dokładnie ale może to też to.
Alexan przypilowalas hydraulika? :))

Odnośnik do komentarza

Jola88
Misia super że pierwszy dzień dobrze u Ciebie i u Matiego.
Co do jedzenia to ja małemu gotuje zdrowo ale ja jak coś jem i nie jest to czekolada i on przychodzi bo chce spróbować to mu daje. Może dlatego że napatrzylam się na zdrowo chowane dzieci i jak rodzice nie widzieli to pakowałi do buzi ile się dalo. Dlatego ja myślę że jak Olis raz na 2 tygodnie zje coś mniej zdrowego to nic mu nie będzie. A dla nas robie podobne posiłki żeby nie różniły się na talerzu. oczywiście są rzeczy które dziecko musi wiedzieć że nie może b reszta myślę że wszystko jest dla ludzi.
Trzymam kciuki żeby teściowa trzymala się tego o co ka prosicie.
Ja mam taki problem z teściowa od wejścia już mu daje rzeczy których jestem przeciwnikiem. ale ja bym na jedna np sztukę pozwoliła ale jak jej się pozwoli to już w ogóle szaleje. Proszę żeby mu nie dawała ciastek a Tymbardziej z orzechamg bo są uczulające idę do toalety a on je. Prośbą groźba nie działa. ja po prostu nie lubię braku szacunku. Biorę zawsze jakaś formę słodyczy do niej dla małego np placki z owocem albo mufiny czy biszkopty bez cukru to ni wmawia że bez cukru nie urosnie. Jakoś moja mama też różne rzeczy mu kupuje ale zawsze dzwoni się spyta albo zanim wyjmie. i to lubię ja mu nie bronie próbować ale np lubię jak ktoś się zapyta czy może.

Bardzo mi przykro ze tak masz z teściową i ze ona nic a nic sie nie reformuje:/ pamietam jak Olis nial kilka msc a ona mu merci dawała:/ mega trudna sytuacja.
A tak wogole co nie piszecie jak sie udala zabawa Dziewczyn z Olisiem?
Alexann jak nastepnyn razem będziesz jechac do silesi to dawaj nam znac. Nie wiedziałam ze Ty taka mobilna-bo bysmy Cie bardzieh namawialy na slaskie spotkanie;)
Strunka gratulujeeeeeee zdolnej Corci!!! Brawo Dominiczka pierwszych kroczkow:) Nela jeszcze nie stoi na otwartej przestrzeni. Wogole to tak jakby odsypiala emocje roczkowe-wczoraj miala 3 drzemki, dzis dwie ale o 18 juz byla spiaca i po kąpieli spi. Mi to na reke-bo tez sie mige odrobić.
Misiakowata powoli. Jak bedzie -źle to stamtąd pojdziesz. Najważniejsze ze tesciowka daje rady. 10h??? To naprawde wyczyn dla babci. Moja max chyba 6-7byla i wychodzila padnieta.
Alesandra, Anikod jak tam chlopcy po chorobie już wydobrzeli?
Odnośnik do komentarza

~Ann1eee
Madika

Jejku dziewczyny jakie wspominki :D Ja tez otworzylam te strone ale blad mi wyskoczyl serweru wtedy - cale szczescie bo bym duzo czasu stracila a ostatnio i tak krucho z nim bylo.

Bylo co przezywac i tyle sie dzialo... Pamietam ze rano jak sie budzilismy to Mezulek mnie pytal codziennie kto urodzil albo kto pojechal na ip:D To byly czasy :D

Zaraz bedziemy przezywac Alexan porod a potem Aniee:D Bedzie sie znowu dzialo :D

jak sobie przypomnę mój przerabany poród, to nie chcę wiecej rodzic... boje sie, ze tym razem psychicznie będzie gorzej, bo wiem co mnie czeka.... a wtedy nie wiedzialam, bylam nastawiona mega zadaniowo, ide, rodze, dziękuję... nie zlinczujcie mnie, ale naprawdę coraz częściej sie zastanawiam czy na wizycie u gina nie pogadać o mozliwosci cc...

No pewnie ze pogadaj z ginem.
To prawda ze za pierwszym razem ta niewiadoma tego co mnie czeka byla latwiejsza. Ja jesli sn to ze znieczuleniem i po tych moich krwotokach koniecznie z lekarzem który bedzie na to przygotowany ale jak mysle o cc to tez widze mnóstwo plusów. Cokolwiek zdecydujesz bedzie dobrze a może fasolątko zdecyduje. Ktory tydz juz wiesz?
Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Ach pospalismy do 7.45 z przerwa na mlesio o 4.30 ;) inni czlowiek normalnie wlosy juz umylam,pranie wstawilam..jeszcze dzis obiad zrobie,wyszykuje nas i po 11 babcia bierze malego na spacer,a ja do roboty.
Wiem,ze czasu trzeba..jest ciezko ale i ta odpowiedzialnosc materiwlna jest strasznaduzo kombinowania..no zobaczymy..odliczam do wolnej niedzieli..a tu jeszcze tyle dni hehee

Renia no Twoj Michas dajw czadu z tym dworem..wspolczuje...hm a.moze domownicy by mogli Cie zastapic ?
On juz biega,to dla niego fajnie tak na dworku..Mati jeszcze nie chodzi(jeszcze) to wracamy normalnie :)
Wiem,ze tewciiwa nas nie wyc*uja w jakis dzien.Wie jak to jest i odlicza do zlobka tak mysle..
W tygodniu bedzie miala wiecej luzu..tzn bedzie musiala przyjsc na 4 do 7.bo P. Ma nocki..musimy dac rade we trojke;)
Najwazniejsze,ze jest wporzadku :)

Odnośnik do komentarza

Jola, tak :) ale nie skonczyl i dzisiaj znów.

Na słowo "remont" robię sie ciut nerwowa. Mieliśmy się przeprowadzać do marca, a tu wychodzi na to, że grozi nam nie wyrobienie się przed porodem. No w morde... Kasy też w to poszło dużo więcej niż było planowane.

Misiakowata, trzymam kciuki :) dasz radę, zawsze można szukać czegoś, co będzie Ci bardziej odpowiadać :) a kwestie odpowiedzialności, eh, wszędzie przesrane, np. bez dodatkowej polisy ratownik medyczny na kontrakcie odpowiada finansowo w 100% za sprzet - gdyby mój mąż rozbił karetke, a nie byl ubezpieczony, to pracodawca chciałby od niego pół miliona :) jako, że takimi kwotami nie dysponuje, to trza bulic za polisy :/ Bo wszystko co jest w karetce jest cholernie drogie, a sytuacje rozne.
A wolę nie myśleć o kosztach w przypadku posadzenia o blad medyczny...

Olija, będę się meldowac ;) a jak sytuacja pozwoli, to na następne spotkanie się stawie :) Ja zazwyczaj auto mam, a Kacper jeździć lubi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Nie pisałam, bo ten mój mały chorowitek strasznie absorbujący jest, jak to chory mężczyzna ;) A i mnie coś rozkłada:/ ! Zapisałam go dziś do lekarza, bo coraz więcej kaszle, a wczoraj to nic nie wypił prawie, ajak coś się mu udało to zwymiotował :-/

A miałam wam pisać, faktycznie odebrałam w Rossmanie zabawki do kąpieli. Ja tego maila miałam w spamie zakopanego więc pogrzebcie dobrze:)

Odnośnik do komentarza

Czytam Was na bieżąco i tak sobie myślę, zobaczcie jakie te nasze dzieci są różne, jedne już biegają, inne nie stoją nawet, jedne coś mówią, inne milczą, jedne potrafią to, inne tamto etc. A przecież wszystkie są zdrowe i najcudowniejsze na świecie :-D Więc te wszystkie wytyczne - co dziecko powinno w danym okresie umieć to są o kant d... Dlatego to porównanie dzieci to nie wiem co ma na celu, a jednak często się z tym spotykam

Odnośnik do komentarza

Anikod
Mi się wydaje że te normy rozwojowe są po to żeby na czas wychwycić jakieś problemy i zadziałać. Ale to od do, a nie że w tym mcu musi coś tam robić. Np męża brata syn nie mówił do 5 lat, oni to olali, niby że chłopaki później mówią, a się okazało że miał coś z uszami przytkane i coś mu laryngolog robił i dopiero zaczął mówić. A mogli szybciej iść do lekarza.

Odnośnik do komentarza

Misia
Jak go wczoraj wciągałam z tego dworu na jedzonko to T był już w robo na 2 zmianie a chłopaki jeszcze nie wrócili ze szkoły (po 16 wracają). Co prawda moja matka mieszka obok (domek przy domku) ale ona jest taka "zarobiona" na nic nie ma czasu, do Michała z daleka macha, czasem nawet nie podejdzie do niego bo krzaczki kwiatki ogródek ważniejsze. Niby ma nam pomóc przy małym jak nam trafi ta sama zmiana ale na dzień dzisiejszy jakoś sobie tego nie wyobrażam.

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla Dominiki! :)
Jola, współczuję teściowej.. u nas na szczęście nie ma tego problemu, choć myślę, że za jakiś czas będzie, bo ja to jeszcze cukru bym jej nie dawała, choć jak raz na miesiąc czy coś zje trochę ciasta, to się nic nie stanie.
Iza ma zapalenie oskrzeli :/ też więcej śpi od kilku dni, wczoraj czuła się ewidentnie gorzej, a dziś już lepiej, no ale że po tylu dniach nie ma dużej poprawy, to poszliśmy do lekarza i dobrze.
Miałam jutro do rodziców przyjechać, ale jestem już dziś, bo P do pracy jednak poszedł, a tu maila właśnie dostałam, że od 15 będzie odłączone ogrzewanie u nas, to się dobrze złożyło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

A my byliśmy u lekarza, ale nie było naszej lekarki, a ta w zastępstwie, to ma pacjentów głęboko. Nasza wizyta trwała może z 2min. Tyle, że go osłuchała i stwierdziła, że czysto. Ale żadnej porady co powinnam robić, co mu dawać (tylko nasivin poleciła). Nic! Wrrr

Odnośnik do komentarza
Gość strrunka

Anikod, kaszle dziecię i ma katar?
Jest na cos uczulonw z żywności?

To ja Ci mogę coś polecić.
Daj BLF100 i dwa razy dziennie sambucol baby.
To są wszystko saszetki, także mozesz wymieszać np z jedzeniem i podawać.

U nas lekarz tylko przez 3 dni zaleca dawać nasivin, a na noc smarować aromactiv.
I przy katarze psikac sola morską.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za rady :-) jak sprawdzone to skorzystam. W aptece polecili mi pelafen. Tylko problem polega na tym, że cokolwiek on nie wypije to zaraz wymiotuje, bo kaszle, naciąga go i paw ;-/ dzisiaj już 3razy nas przebierałam, zasięg ma niezły. Więc wszystkie syropy i tak lecą. Boję się, żeby się nie odwodnił, widzę po pieluszce,że mało sika. Od wczoraj nic nie zjadł ale tym to się najmniej przejmuję, ale to picie mnie martwi.

Odnośnik do komentarza
Gość strrrunka

~ANikod
Dziękuję za rady :-) jak sprawdzone to skorzystam. W aptece polecili mi pelafen. Tylko problem polega na tym, że cokolwiek on nie wypije to zaraz wymiotuje, bo kaszle, naciąga go i paw ;-/ dzisiaj już 3razy nas przebierałam, zasięg ma niezły. Więc wszystkie syropy i tak lecą. Boję się, żeby się nie odwodnił, widzę po pieluszce,że mało sika. Od wczoraj nic nie zjadł ale tym to się najmniej przejmuję, ale to picie mnie martwi.

T starajcie sie jak najwięcej kataru odciągać. I moze spróbować dawać cos pic po odciągnięciu wydzieliny?

Odnośnik do komentarza

Jest dobrze, bo przystawiłam go do piersi, wypił trochę i nie zwrócił, minęło już pół godziny, więc coś się na pewno przyswoiło :) pierwszy raz dzisiaj się udało, ale to już dużo. Tylko wściekła zignorowanie totalne tej lekarki, myślałam, że jakieś elektrolity przepisze albo coś.
Aha jeszcze przypomniałam sobie, że któraś z Was (chyba Renia) o napleta pytała. Też mam wrażenie, że kiedyś lepiej schodził, a teraz taka mała dziurka się tylko robi, w sumie nie chce tego tak mocno naciągać. Wystarczy jak Niko przy zmianie pieluchy albo w kąpieli traktuje siusiaka jakby z gumy był :-P

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Anikod, Nati, zdrówka dla dzieciaków!!!

Michaś już dużo lepiej, dziś ostatni dzień dostał antybiotyk i pomału kończymy inhalacje. Możemy też w końcu po troszeczku chodzić na spacery:) W ciągu ostatnich 2 tygodni 4 razy byliśmy u lekarza, bo kazała nam przychodzić co kilka dni kontrolować czy jest czysto osłuchowo. Dwa razy było ok, więc tylko robiłam inhalacje, zatogrip i oxalin do nosa, a za trzecim już antybiotyk, bo za długo trwało leczenie, a już było nieczysto w oskrzelach. Wydaje mi się, że to dlatego bo nie dawał mi się oklepywac po inhalacjach i ta wydzielina nie odrywała się.

Michaś też odkrył siusiaka i targa nim przy każdej okazji :)

Odnośnik do komentarza

Czesc:-)
Siedze w aucie z Mala bo spi to poczytam co tam u Was:-)
Wiecie ze szkoda mi strasznie Malej z drzemkami. Rano byla taka zmeczona zanim wsiadlysmy do auta. Pierwsza drzemke ma w aucie, w drodze do pracy, staram sie wyjezdzac wczesniej zeby chociaz z pol godz pospala. Potem siostra nie moze jej uspic. Fajnie bo probuje ale jest krzyk. Teraz na powrocie Mala spi ale nie moge jej wyciagnac z auta bo sie obudzi a taka zmeczona ze jak po nia przychodze to ledwo sie usmiechnie.
W pracy dzis sporo roboty ale tak mi szybko te dni leca!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Misia Ty sie narobisz w tej pracy. Chociaz dobrze ze nocek nie masz. Ale smaka mi na biala kielbase zrobilas uuuuu
A tesciowa tez super ze takie elastyczne godziny akceptuje:-)
Wiecie co. Siostra przysyla mi dzis zdjecie Malej z zajec na ktore Mala zabrala i co???? I ona w chodziku!! A ja taka przeciwniczka! Ona chyba zapomniala bo juz dawno jej gadalam... i co ja mam zrobic jeny
Renia ja chyba nie kupie chustawki do ogrodu bo Mala pewnie bedzie przy drzwiach ciagle krzyczec ze chce wyjsc... chodzimy na plac zabaw i nie wiem czy sie przelamiemy i kupimy czy jednak nie
Madika, ja Bristol. Ostatnio nawet swiezo wyostrzonyn nozem ciachnelam mieso i bez nozyczek sie obylo:-) probuj:-)
A Misia. Dzis moj nowy szef mi sie zwierzal ze ciezko itp (nie wiem czemu mi sie wszyscy zwierzaja:P) i dokladnie tak powiedzialam, zeby przeczekal. Poczatki sa trudne. Potem sie czesto wszystko uklada i my w glowie sobie jakos wszystko ukladamy i sytuacja sie coraz bardziej klaruje i jest nam latwiej

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciaza pewnie sie naraze, ale wydaje mi sie ze jak siostra ja na chwile wlozy to nic zlego. Bo chyba nie jest w nim caly dzien? Chodzic dzieki chodzikowi sie napewno nie nauczy, bo w chodziku tylko sie nogami macha, a to niechodzeniejednak.
Ale mozesz siostrze przypomniec swojezdanie na ten temat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...