Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja ze spacerowka poczekam jeszcze z miesiac, choc myslalam zeby skonczone miala 6 miesiacy, tylko do tego czasu chyba wyrosnie z niej. Zobaczymy.

U nas na jakis czas sprawdza sie przewrocenie na brzuch w gondoli. Tez dobra pozycja obserwacyjna, choc wiadomo najlepiej na rekach.

Odnośnik do komentarza

Czeeeesc:) zamiast spac to Was nadrabialam... Ale w końcu po kilku dniach soe udalo. A wiec tak:
Co do spotkania to tez moge dolaczyc ja do Kato mam 30km wiec spoko nie problem.
Co do wstawania Oliwiera to on z posydzi siedzącej na plasko po prosu wstaje, trzeba uważać i go trzymać bo na boki sie chwieje. Wczoraj miał taka jakby "bramkę" stojaca kolo siebie z wiszącymi grzechotkami to soe chwycił rurki i wstal. Bardzo śmiesznie to wygląda bo on takie przysiady robi wstanie, pokiwa soe kuca i znów gora. Oliwier na leżąco zeby w ogóle byl musi moec mega dobry humor i to po nocy albo jak mu sie zdąży dluzsza drzemka bo tak spi 3xpo 15 min. Ale jak zaśnie mi na rękach i wsadzę go wozekk i jade to i 2h pośpi.
Sylwia wspolczuje Ci bardzo straty psa :( oraz sytuacji rodzinnej:(
Dziewczyny gratulacje wyników! Moze dola ze do Was:)tylko kurczę mi zostalo 6kg z przed ciąży ale w sumie calkiem ok się czuje z ta waga ale sobie ujędrnię ciało.
Ja tez myślałam o soacerowce tylko mysle czy to ma sens jak maly ba soedzaco tez nie bardzo zaraz się denerwuje i chce w pozycjii stojącej.
Ja nakreciilam filmik jak soe wczoraj podnosił. Moja przyjacioiolka jest rehabilitantka poprosiłam ja zeby poobserwowała Olisia czy nie ma asymetrii ani zwiększonego napięcia i stwierdziła ze noe. Wczoraj 4msc skończy. Jak miałam go przytulonego, śmiejącego soe to zaczelam plakac przypomniałam sobie porod i lek o wagę jego itp a tu juz taki ciemny chlopak i zdrowy!

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Jola88
Czeeeesc:) zamiast spac to Was nadrabialam... Ale w końcu po kilku dniach soe udalo. A wiec tak:
Co do spotkania to tez moge dolaczyc ja do Kato mam 30km wiec spoko nie problem.
Co do wstawania Oliwiera to on z posydzi siedzącej na plasko po prosu wstaje, trzeba uważać i go trzymać bo na boki sie chwieje. Wczoraj miał taka jakby "bramkę" stojaca kolo siebie z wiszącymi grzechotkami to soe chwycił rurki i wstal. Bardzo śmiesznie to wygląda bo on takie przysiady robi wstanie, pokiwa soe kuca i znów gora. Oliwier na leżąco zeby w ogóle byl musi moec mega dobry humor i to po nocy albo jak mu sie zdąży dluzsza drzemka bo tak spi 3xpo 15 min. Ale jak zaśnie mi na rękach i wsadzę go wozekk i jade to i 2h pośpi.
Sylwia wspolczuje Ci bardzo straty psa :( oraz sytuacji rodzinnej:(
Dziewczyny gratulacje wyników! Moze dola ze do Was:)tylko kurczę mi zostalo 6kg z przed ciąży ale w sumie calkiem ok się czuje z ta waga ale sobie ujędrnię ciało.
Ja tez myślałam o soacerowce tylko mysle czy to ma sens jak maly ba soedzaco tez nie bardzo zaraz się denerwuje i chce w pozycjii stojącej.
Ja nakreciilam filmik jak soe wczoraj podnosił. Moja przyjacioiolka jest rehabilitantka poprosiłam ja zeby poobserwowała Olisia czy nie ma asymetrii ani zwiększonego napięcia i stwierdziła ze noe. Wczoraj 4msc skończy. Jak miałam go przytulonego, śmiejącego soe to zaczelam plakac przypomniałam sobie porod i lek o wagę jego itp a tu juz taki ciemny chlopak i zdrowy!

Ale uparciuszek sie dźwiga! Co na to rehabilitantka ???

Ja w wieku 7 miesięcy stałam w łóżeczku a 8 chodziłam (bez raczkowania) i moje późniejsze problemy z kręgosłupem są od tego wg ortopedów..

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Jola88
Boje soe czy bioderka sa gotowe mną jego wstawa.nie. A Wasze dzieci jak siedzą u Was na kolanach to wybijaja sie do pozycji stojącej? Bo ja juz sama niiie wiem co myśleć. Za chwile mam szczepienia to popytam slyszalam ze jak dziecko samo cos zaczyna robić to niby gotowe.
A i Bartus kochanny!:)

Ja nie sadzam Luizy na kolanach..jesli juz mi sie zdarzyło to na wpół leżąco i ona wtedy dźwiga sie do siadu..to wole wstać zeby tego nie robiła . Wydaje mi sie ze to stanowczo za wcześnie..ale może się mylę ?

Odnośnik do komentarza

Ja tez nie sadzam Małego na kolanach. Sam często będąc na rekach kuli się jak rogalik do siadu, ale to tylko i aż tyle. Jola, Twój Olis po prostu leci po całości z tym kucaniem :DD
Dziewczyny z Podlasia, jesli Wasze spotkanie byłoby w na przełomie sierpnia i wrzesnia to mogłabym dołączyć, bo będę wtedy krążyć w okolicach Wys.Maz i Ostrowi, więc do Białego to też rzut beretem:)

Noc po szczepieniu spokojna. Teraz tez zalicza pierwsza drzemkę, więc może będzie spoko.

Odnośnik do komentarza

Dobry... spalam moze lacznie 4h. Jak ja dzis dam rade, nie wiem! Nasunelo mi sie pytanko i kogo spytac jak nie Marcoweczki. Z reguly Mala karmie z 1 piersi. Czasami zaoferuje jej druga ale najczesciej nie chce, czasami wezmie ale czesto po tym jej sie uleje albo swiezym mlekiem albo przetrawionym. Wg mnie nie ma sensu dawac jej tej drugiej piersi bo nigdy nie wola. Ale polozna tu mi mowi zeby mimo wszystko dawac. Co byscie zrobily?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Dobry... spalam moze lacznie 4h. Jak ja dzis dam rade, nie wiem! Nasunelo mi sie pytanko i kogo spytac jak nie Marcoweczki. Z reguly Mala karmie z 1 piersi. Czasami zaoferuje jej druga ale najczesciej nie chce, czasami wezmie ale czesto po tym jej sie uleje albo swiezym mlekiem albo przetrawionym. Wg mnie nie ma sensu dawac jej tej drugiej piersi bo nigdy nie wola. Ale polozna tu mi mowi zeby mimo wszystko dawac. Co byscie zrobily?

Ciąża, ja bym dała jedną. Odbiła Małą, nawet jeszcze dłuższą chwilę po odbiciu ponosiła pionowo i dała drugą. Oczywiscie jeśliby chciała
Odnośnik do komentarza

Jola do stania? Tosi jeszcze do siedzenia daleko. Ja nie sadzam jej bo to za wczesnie to raz, a dwa skoro sama nie siedzi to nie bede jej do tego ciagnac.
A tu chyba sie ewentualnie dzieci garna do dzwigania do siadu, ale nie do stania.
Mi sie wydaje ze skoro on sam siada i probuje stac tzn ze jest gotowy.

Ciaza ja bym nie dawala drugiej skoro nie chce.

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Ona ta druga piers z reguly poje przez 2-3 minuty. Dzis po 15 min dalam druga, zjadla 3 min i ulala.
Dziwna rzecz:-) ale czesto jestesmy zsynchronizowane. Mysle chce mi sie na "2" a tu Mala z bujaczka jak zasadzila! Haha. Ide ja przebrac;-)

ja daje z 1, czasem z 2 jak się denerwuje przy 1. Mi położna powiedziała na początku, żebym dawała z 1.

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Ona ta druga piers z reguly poje przez 2-3 minuty. Dzis po 15 min dalam druga, zjadla 3 min i ulala.
Dziwna rzecz:-) ale czesto jestesmy zsynchronizowane. Mysle chce mi sie na "2" a tu Mala z bujaczka jak zasadzila! Haha. Ide ja przebrac;-)

Ty my w tej materii totalnie się rozmijamy - myślę sobie "kret mi się kopie" ..a Bartuś w połowie butli w mlekiem buuuu
Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Jola88
Boje soe czy bioderka sa gotowe mną jego wstawa.nie. A Wasze dzieci jak siedzą u Was na kolanach to wybijaja sie do pozycji stojącej? Bo ja juz sama niiie wiem co myśleć. Za chwile mam szczepienia to popytam slyszalam ze jak dziecko samo cos zaczyna robić to niby gotowe.
A i Bartus kochanny!:)

Ja nie sadzam Luizy na kolanach..jesli juz mi sie zdarzyło to na wpół leżąco i ona wtedy dźwiga sie do siadu..to wole wstać zeby tego nie robiła . Wydaje mi sie ze to stanowczo za wcześnie..ale może się mylę ?

Ja tak samo tez nie sadzam. A jak na pol lezaco sie podnosi to nie pozwalam.
Wg to podziwiam, ze przez tyle miesiecy sama sie zajmowalas Mala i maz tylko na 3h czasem zostal. Martynka to juz zostala z dwiema babciami, moimi siostrami, Mirka siostrami i z M. Ona wszystkich uwielbia i nie widzi roznicy. I ja nie boje sie jej z nikim zostawiac. Chociaz swojego czasu z jej tata sie balam ja zostawic :/
Co do spotkania to ja bym wolala po 6.08. A jak nie bedzie dalo rady to cos wykombinuje. Dzisiaj jade z siostra ogladac mieszkanie dla niej.
Lilijka ja tez nie zrobilam zdjecia przed wyzwaniem bo nie spodziewalam sie ze moga byc po nim takie efekty :)
Kurcze za mały biust zle za duzy tez. Ten drugi to nawet nie zdrowy :/ Tangoya trzymam kciuki zebys miala swoj wymarzony rozmiar. Za Ciebie Kalae tez :)

Odnośnik do komentarza

Hej :D
Dzieki dziewczyny za wskazówki.: * Bede miała je na uwadze :)
Ciaza a czemu karmisz z dwoch przy jednym karmieniu?
Ja karmie jedną i to mu starcza..przy nastrpnym karmieniu daje drugą. .chyba ,ze na wieczor to zjada dwa cyce :)
Daj jej jesc z jednej...a za jakis czas jak zglodnieje z drugiej..moze z tamtej mocniej sika??moze pod gorke z niej co?

Tangoy śliczny Bartuś:*
Jola ale Teoj synek musi byc silny jak juz chodzic chce :)
Mojemu tez sie podoba te dreptanie po mnie jak go podnosze za paszki :)buzia mu sie smieje cala :)
Ja biore na kolanka..ale ja nie siedze wyprostowana tylko na wpol lezaco..wtedy on tez tak jest i wtedy se dzwiga skubaniec..pozwolilam mu raz to strasznie mu sie podoba no i gibie sie jeszcze takze nie pozwalam...hehe za to na przewijaku probuje stopke do buzi wlozyc hehe..

Strunka dobrze zrobilas..niech Skurcz przemysli sprawe

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
~przyjazna
Jola88
Boje soe czy bioderka sa gotowe mną jego wstawa.nie. A Wasze dzieci jak siedzą u Was na kolanach to wybijaja sie do pozycji stojącej? Bo ja juz sama niiie wiem co myśleć. Za chwile mam szczepienia to popytam slyszalam ze jak dziecko samo cos zaczyna robić to niby gotowe.
A i Bartus kochanny!:)

Ja nie sadzam Luizy na kolanach..jesli juz mi sie zdarzyło to na wpół leżąco i ona wtedy dźwiga sie do siadu..to wole wstać zeby tego nie robiła . Wydaje mi sie ze to stanowczo za wcześnie..ale może się mylę ?

Ja tak samo tez nie sadzam. A jak na pol lezaco sie podnosi to nie pozwalam.
Wg to podziwiam, ze przez tyle miesiecy sama sie zajmowalas Mala i maz tylko na 3h czasem zostal. Martynka to juz zostala z dwiema babciami, moimi siostrami, Mirka siostrami i z M. Ona wszystkich uwielbia i nie widzi roznicy. I ja nie boje sie jej z nikim zostawiac. Chociaz swojego czasu z jej tata sie balam ja zostawic :/
Co do spotkania to ja bym wolala po 6.08. A jak nie bedzie dalo rady to cos wykombinuje. Dzisiaj jade z siostra ogladac mieszkanie dla niej.
Lilijka ja tez nie zrobilam zdjecia przed wyzwaniem bo nie spodziewalam sie ze moga byc po nim takie efekty :)
Kurcze za mały biust zle za duzy tez. Ten drugi to nawet nie zdrowy :/ Tangoya trzymam kciuki zebys miala swoj wymarzony rozmiar. Za Ciebie Kalae tez :)

Tosia to nawet 3 godzin nie została z kimś innym niż ja

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Ciąża nie słuchaj położnej jeśli czujesz, że powinnaś postąpić inaczej. Może dlatego Mya ulewa bo się przejada?! Ja daje z jednej i tak jak kalae, jeśli się denerwuje przy pierwszej to podaje drugą.
A jak będziesz w Polsce to w jakim rejonie? To tak z ciekawości.

Myślę, że spotkanie w parku chorzowskim to dobry pomysł. Możemy też, np. Na przystanku śniadanie. Wczoraj mówiłam P. O spotkaniu, no bo musiałby nas zawieźć. Spytał czy jestem pewna, że chce jechać z Anką marudą :) No bo to z dziećmi, prawda?

Jola też mi się wydaje, że wstawanie dla czteromiesięcznego dziecka to za wcześnie ale ja swoją wiedzę opieram na tym co czytałam. Wszędzie piszą, że siadanie to w okolicach 6 miesiąca życia, a gdzie tam stawanie. Z drugiej strony on to robi sam bez niczyjej pomocy, więc co zrobisz?! Przecież nie przybijesz mu ubranka do podłogi, choć to jest jakieś rozwiązanie :D coś na miarę maddaleny i staniu dzieci całą noc :)

Ani też nie sadzam na kolanach by siedziala, jedynie w pozycji półleżącej. Faktycznie lubi to i wtedy garnie się do siadu. Jak leży czy jest noszona przodem do świata to dźwiga głowę. Wydaje mi się, że usiądzie zanim podniesie się na czworakach.

Tangoya współczuję bufetu! Aż wytrzeszczu oczu dostałam jak zobaczyłam jaki masz rozmiar! Gwoździe mogłabyś nimi przybijać! Na przykład te do zatrzymania Oliwiera w pozycji leżącej :D

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

A jeszcze o tym miałam... Dołączam do klubu mam, które nie potrafią zaufać innym w opiece nad dzieckiem. Ja ufam tylko mężowi, z nim bez problemu zostawiam Anke ale to i tak maksymalnie na 2h ze względu na karmienie. Dlatego też boję się ją posłać do żłobka czy z kimś zostawić jeśli mam wrócić do pracy. Bo jak coś będzie się złego działo w takim żłobku to skąd będę to wiedzieć? Roczny maluszek mi tego nie powie, a czy zrozumiem jeśli będzie mi to komunikować w inny sposób? Czy jestem przewrażliwiona? Nadopiekuńcza?

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Ciąża nie słuchaj położnej jeśli czujesz, że powinnaś postąpić inaczej. Może dlatego Mya ulewa bo się przejada?! Ja daje z jednej i tak jak kalae, jeśli się denerwuje przy pierwszej to podaje drugą.
A jak będziesz w Polsce to w jakim rejonie? To tak z ciekawości.

Myślę, że spotkanie w parku chorzowskim to dobry pomysł. Możemy też, np. Na przystanku śniadanie. Wczoraj mówiłam P. O spotkaniu, no bo musiałby nas zawieźć. Spytał czy jestem pewna, że chce jechać z Anką marudą :) No bo to z dziećmi, prawda?

Jola też mi się wydaje, że wstawanie dla czteromiesięcznego dziecka to za wcześnie ale ja swoją wiedzę opieram na tym co czytałam. Wszędzie piszą, że siadanie to w okolicach 6 miesiąca życia, a gdzie tam stawanie. Z drugiej strony on to robi sam bez niczyjej pomocy, więc co zrobisz?! Przecież nie przybijesz mu ubranka do podłogi, choć to jest jakieś rozwiązanie :D coś na miarę maddaleny i staniu dzieci całą noc :)

Ani też nie sadzam na kolanach by siedziala, jedynie w pozycji półleżącej. Faktycznie lubi to i wtedy garnie się do siadu. Jak leży czy jest noszona przodem do świata to dźwiga głowę. Wydaje mi się, że usiądzie zanim podniesie się na czworakach.

Tangoya współczuję bufetu! Aż wytrzeszczu oczu dostałam jak zobaczyłam jaki masz rozmiar! Gwoździe mogłabyś nimi przybijać! Na przykład te do zatrzymania Oliwiera w pozycji leżącej :D

no jakby było w weekend to wtedy autobus mi nie potrzebny :D

co do żłobka to bardziej ufam jemu niż np. niani.

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Ciąża nie słuchaj położnej jeśli czujesz, że powinnaś postąpić inaczej. Może dlatego Mya ulewa bo się przejada?! Ja daje z jednej i tak jak kalae, jeśli się denerwuje przy pierwszej to podaje drugą.
A jak będziesz w Polsce to w jakim rejonie? To tak z ciekawości.

Myślę, że spotkanie w parku chorzowskim to dobry pomysł. Możemy też, np. Na przystanku śniadanie. Wczoraj mówiłam P. O spotkaniu, no bo musiałby nas zawieźć. Spytał czy jestem pewna, że chce jechać z Anką marudą :) No bo to z dziećmi, prawda?

Jola też mi się wydaje, że wstawanie dla czteromiesięcznego dziecka to za wcześnie ale ja swoją wiedzę opieram na tym co czytałam. Wszędzie piszą, że siadanie to w okolicach 6 miesiąca życia, a gdzie tam stawanie. Z drugiej strony on to robi sam bez niczyjej pomocy, więc co zrobisz?! Przecież nie przybijesz mu ubranka do podłogi, choć to jest jakieś rozwiązanie :D coś na miarę maddaleny i staniu dzieci całą noc :)

Ani też nie sadzam na kolanach by siedziala, jedynie w pozycji półleżącej. Faktycznie lubi to i wtedy garnie się do siadu. Jak leży czy jest noszona przodem do świata to dźwiga głowę. Wydaje mi się, że usiądzie zanim podniesie się na czworakach.

Tangoya współczuję bufetu! Aż wytrzeszczu oczu dostałam jak zobaczyłam jaki masz rozmiar! Gwoździe mogłabyś nimi przybijać! Na przykład te do zatrzymania Oliwiera w pozycji leżącej :D

no jakby było w weekend to wtedy autobus mi nie potrzebny :D bo jakoś pomyślałam o tygodniu

co do żłobka to bardziej ufam jemu niż np. niani.

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Ciąża nie słuchaj położnej jeśli czujesz, że powinnaś postąpić inaczej. Może dlatego Mya ulewa bo się przejada?! Ja daje z jednej i tak jak kalae, jeśli się denerwuje przy pierwszej to podaje drugą.
A jak będziesz w Polsce to w jakim rejonie? To tak z ciekawości.

Myślę, że spotkanie w parku chorzowskim to dobry pomysł. Możemy też, np. Na przystanku śniadanie. Wczoraj mówiłam P. O spotkaniu, no bo musiałby nas zawieźć. Spytał czy jestem pewna, że chce jechać z Anką marudą :) No bo to z dziećmi, prawda?

Jola też mi się wydaje, że wstawanie dla czteromiesięcznego dziecka to za wcześnie ale ja swoją wiedzę opieram na tym co czytałam. Wszędzie piszą, że siadanie to w okolicach 6 miesiąca życia, a gdzie tam stawanie. Z drugiej strony on to robi sam bez niczyjej pomocy, więc co zrobisz?! Przecież nie przybijesz mu ubranka do podłogi, choć to jest jakieś rozwiązanie :D coś na miarę maddaleny i staniu dzieci całą noc :)

Ani też nie sadzam na kolanach by siedziala, jedynie w pozycji półleżącej. Faktycznie lubi to i wtedy garnie się do siadu. Jak leży czy jest noszona przodem do świata to dźwiga głowę. Wydaje mi się, że usiądzie zanim podniesie się na czworakach.

Tangoya współczuję bufetu! Aż wytrzeszczu oczu dostałam jak zobaczyłam jaki masz rozmiar! Gwoździe mogłabyś nimi przybijać! Na przykład te do zatrzymania Oliwiera w pozycji leżącej :D


Do przybicia gwożdzia to musiałyby byc jędrne. A wtedy to może rozważyłabym operacje;) Takimi jak moje to można co najwyżej dać komuś z plaskacza (jak ręce zajęte) :DD
Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

No powie dziecko ale nie slowami..tylko na przyklad koszmarami..krzykami..albo jak cos zobaczy jakis predmiot to zacznie plakac..nie wiem...wiem tylko,ze latwiej bedzie mi opierdzielic obca babke ze zlobka anizeli tesciowa..boje sie,bo znam siebie..i wiem,ze jak bedzie cos nie tak to P.bedzie wysluchiwal z dwoch stron i po naszej klotni sam sie tego boi..
Zobacze z tym zlobkiem...poczytam opinie..jednoczesnie poobserwuje teściową. ...
Glupio mi na przyklad upomniec ja o umycie rak po papierosie..tak stara babe uczyc..dziwnie..ale z drugiej strony widze jak kocha malego i jak sie stara..dla niej to tez bedzie nowa sytuacja..nigdy nie opiekowala sie kims..w sensie po wychowaniu dzieci..hm..

Lilijka nie jestes nienormalna..ja tez bym wolala zostac z malutkim...
Ach jak to kiedys bylo..ze facet zarabial na rodzine i dom..nie wiem..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...