Marcóweczki 2016

[Jaworkaa]

Fajnie macie dziewczyny z tymi domami i budowami :)
My z mężem jesteśmy na początku naszej wspólnej drogi, 3 miesiące temu wzięliśmy ślub, z "miesiąca miodowego" wrocilismy juz w trójkę <3, mieszkanko mamy własne ale ciasne. Dostaliśmy od mojej mamy kawalerkę, wyremontowalismy ja i mieliśmy zamiar trochę pomieszkac i uzbierać pieniądze na coś większego :) ale w obecnej sytuacji juz rozgladamy się za większym :) chcielibyśmy nawet do końca miesiąca się przeprowadzić.

[Nika32]

Kalae sąd przeważnie ma terminy instrukcyjne wiec robi co chce, generalnie nie ma siły żeby działania sądu przyspieszyć. Z tego, co kojarzę, to w sprawach depozytowych nie ma terminów "-/
My mieszkamy na parterze i mamy wokół mieszkania ogródek, bardzo dobrze nam się mieszka, tylko za małe mamy mieszkanie:-)
Działkę kupiliśmy na północy Krakowa za Zielonkami w stronę Skały, miejscowość nazywa się Rzeplin :-)
Kinia a Wy gdzie się budowaliscie?

[Jaworkaa]

Fajnie macie dziewczyny z tymi domami i budowami :)
My z mężem jesteśmy na początku naszej wspólnej drogi, 3 miesiące temu wzięliśmy ślub, z "miesiąca miodowego" wrocilismy juz w trójkę <3, mieszkanko mamy własne ale ciasne. Dostaliśmy od mojej mamy kawalerkę, wyremontowalismy ja i mieliśmy zamiar trochę pomieszkac i uzbierać pieniądze na coś większego :) ale w obecnej sytuacji juz rozgladamy się za większym :) chcielibyśmy nawet do końca roku się przeprowadzić.

[Gość kalae]

no chyba, że tak, mi się to rozwiązanie podoba ze względu na przestrzeń jaką daje brak firanek i jeszcze jak już okna są umyte i pomyślę że jeszcze firanki trzeba by wieszać, a tak jak ich nie ma to jjuz koniec:)

słownik mi podkreśla wszystko co napiszę w laptopie, ciekawe co to się zrobiło

[Zu2ia]

Np właśnie.. Umyte okna ;) z tym u mnie największy problem ;)

[Gość kalae]

Kinia - dziekuję za info :)

[Nika32]

Jaworkaa tez macie fajnie :-) my po ślubie pół roku mieszkaliśmy u teściów, potem przeprowadziliśmy się do Krakowa i dwa lata wynajmowaliśmy we trójkę kawalerkę aż wreszcie przenieśliśmy się do mieszkanka :-)

[Gość kalae]

Nika32

Kalae sąd przeważnie ma terminy instrukcyjne wiec robi co chce, generalnie nie ma siły żeby działania sądu przyspieszyć. Z tego, co kojarzę, to w sprawach depozytowych nie ma terminów "-/
My mieszkamy na parterze i mamy wokół mieszkania ogródek, bardzo dobrze nam się mieszka, tylko za małe mamy mieszkanie:-)
Działkę kupiliśmy na północy Krakowa za Zielonkami w stronę Skały, miejscowość nazywa się Rzeplin :-)
Kinia a Wy gdzie się budowaliscie?

znowu pomyllilam was, przeczytałam na końcu Kinia i poszlam tym tropem :)

Dziękuję Nika miało być

[Jaworkaa]

Wszystko przed nami :)
Dobrej nocy Marcóweczki :*

[Kinia1984]

Kalae żaden problem :-)

Nika to prawie w moich rodzinnych stronach :-) uwielbiam tamte okolice :-) sentyment pozostaje... My wybudowalismy się w sledziejowicach koło Wieliczki.

Ja też byłam przeciwna firanka ale faktycznie nadają taki przytulny efekt w domu no i mąż nalegal ;-)

[Nika32]

Spoko Kalae :-) Kinia - Nika podobne :-)
Okolica jest super, chcieliśmy północną część Krakowa, lasy, świeże powietrze i działka idealna: płaska, równa , wszystkie media łącznie z kanalizacją 32×34 metry :-)

[nati91]

My mieszkamy w 4-pokojowym mieszkaniu, które dostaliśmy od rodziców, a wcześniej przez 3 lata mieszkałam z nimi w domu pod Warszawą, który wybudowali. Generalnie fajnie się mieszka w domu, ale dojazdy mnie już męczyły. Mieszkanie mamy koło parku łazienkowskiego, więc bardzo fajna lokalizacja dla rodziny z małym dzieckiem. Na razie mamy super mieszkanie i choć jest kilka minusów, to pewnie tu długo zostaniemy. Może na starość dopiero się do domu przeprowadzimy, jak już nie trzeba będzie codziennie do pracy jeździć :) a na razie jesteśmy w remoncie, mam nadzieję, że przed porodem ze wszystkim zdążymy :)

[Gość Lilijka87]

Aaaaaa głodna jestem, a zjeść nie mogę :( za godzinę mam badania, a groszek jest non stop głodny

My też mamy mieszkanie, trzypokojowe, które właśnie się remontuje. Do końca września skończą :) planujemy zakup lub budowę domu w przyszłości ale myślę, że to tak za trzy lata najwcześniej.

[Gość AgaLodz]

Aaaa ratujcie! Zatrułam się czymś i wymiotuje od północy. Miałyście kiedyś? Co mogę wziąć żeby jakoś to przeżyć?

[misiakowata30]

Witajcie!Ja też właśnie szykuję się do wyjścia na badania.Coś mnie gardło boli,wracając zakupię cytrynek parę :)
Zimno coś,10 st.tylko brrr
Miłego dzionka :-*

[asiakk]

Ja jak tak mnie złapią wymioty to dużo wody piję na siłę, żeby żołądek wypłukać. Herbata miętowa, rumianek no i dietka regeneracyjna lekkostrawna. Zapytaj w aptece, farmaceuci są naprawdę pomocni w takich sytuacjach, wiedzą co można w ciąży brać.
Ja mam kolejną męczącą noc za sobą, najpierw nie mogę zasnąć do 2-3, budzę się o 5 i już.. No makabra... W dzień nie śpię, żeby nie było. Też tak macie?
Wczoraj byłam na wizycie, mój dr pozwolił mi na basen chodzić (z tamponem) i rowerkiem śmigać. Wszystko w granicach rozsądku oczywiście. Dobrze bo już mi kręgosłup żyć nie daje...
W ogóle stwierdził, że kiedyś biegaczki zachodziły w ciążę żeby olimpiady wygrywać, ponoć to zwiększa wydajność, tak do 15 tygodnia. Ja do 15 tygodnia to wydajności jakoś nie mam najlepszej, ale nie jestem sportsmanką, może u nich to inaczej przebiega wszystko...

[Izabel82]

My mamy małe mieszkanko w bloku, jakoś musimy się pomieścić. Mnie wczoraj popołudniu tak wzdęło....ogromny dyskomfort, brzuch jak balon, dopiero jak wstałam rano to poczułam ulgę...
Któraś pytała o linka do leginsów ciążowych, to ja się też podpinam pod pytanie. Kiedyś czytałam że jest wersja "zimowa" leginsów - cieplejsza

[Gość Ernesto]

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia. Wczoraj nie miałam najlepszego dnia. Zaraz lecę do laboratorium zanieść mocz na posiew. Lekarz obejrzał w USG dzidzię i stwierdził, ze jest wszystko ok. W wynikach moczu miałam bakterie, więc dostałam antybiotyk :( Dlatego wolę prywatnie przed wzięciem antybiotyku upewnić się co to za bakteria i co na nią działa, zeby nie eksperymentować z lekami w ciąży. Tym bardziej, że nie mam takich objawów jak wy (częsty mocz, pieczenie itp.). Dodatkowo podjadam żurawinkę i od czasu do czasu popijam rumianek.

Jak mi się uda to też dziś załatwię endokrynologa. Wtedy będe spokojniejsza. Wczoraj ginekolog powiedział, że takie spadki zdarzaja się w ciąży i są spowodowane hormonem ciążowym i w takich przypadkach nie podaje się leków, w drugim trymestrze wyniki poprawiają się same. Niestety ja to muszę dokładnie sprawdzić, bo mam guzy w tarczycy. Niby nie aktywne, ale nie wiadomo jak na nie wpłynęła ciąża.

Jedyne co mi wczoraj humor poprawiło to wyniki testów PAPPA. Spodziewałam się dużo gorszych wyników, ale jak na mój wiek nie są złe. Nie ma wskazań do aminopunkcji.

[Izabel82]

no to pięknie z tym PAPPA :) tylko się cieszyć, ogarniesz endo, tą bakterie i będzie coraz więcej powodów do radości :)

[niuska_aw]

Hej dziewczyny! My z mężem nigdy nie zdecydowaliśmy się na mieszkanie z teściami. Wiadome że taniej, ale stwierdziliśmy że lepiej skromniej, ale oddzielnie. Przez ponad 4 lata po ślubie mieszkaliśmy na stancji. Potem kupiliśmy 2 pokojowe mieszkanie w bloku na kredyt:) I powiem Wam, że też często myślimy o wybudowaniu czegoś swojego, ale ostatnio znajoma powiedziała mi bardzo fajną rzecz... Ona sama ma dom jest grubo po 50tce i powiedziała, że gdyby nie miała dobrej pracy, dobrych zarobków, a tym bardziej perspektyw na nie, nie zdecydowałaby się chyba nigdy na zakup domu. Dom to ciągła praca, remonty, co parę lat chciałoby się zmienić wystrój mieszkania, bo jak się patrzy na te nowoczesne architektury, nowoczesne wnętrza to często chce się je zmieniać. A co za tym idzie koszt remontu domu zamyka się w granicach kilkudziesięciu tysięcy złotych:( Na razie zrezygnowaliśmy:)

[Nika32]

Cześć Dziewczyny! jak wtorkowe humorki :-)
U mnie dziś całkiem dobrze, słoneczko wyszło i chce się wyjść z domu, ale to trochę później, bo jeszcze teraz zimno :-)
Niuska_aw racje ma Twoja znajoma, dom to skarbonka bez dna... raz na czas trzeba odświeżyć, wyremontować, a inaczej to wygląda na 80mkw niż na 160mkw :-)
No i wokół domu trzeba ogarniać, a przy bloku nic cię nie obchodzi , jednak nas ciągnie za miasto i do większej przestrzeni... pewnie na starość wrócimy do mieszkania w bloku, bo tak będzie wygodniej :-)
No nic, miłego dnia Brzuchatki

[marta33]

Cześć dziewczyny! Ostatnio rozmowy zeszły na temat mieszkań. W części zgadzam się z niuska. Mieszkam w piętrowym domu z teściami na razie. Pod koniec listopada zaczniemy remont piętra na które się wyprowadzimy z mężem (teściowie na dole). Jeśli chodzi o utrzymanie i remonty to koszty są o wiele większe niż koszty dotyczące mieszkania w bloku. Na plus mogę powiedzieć że mam podwórko-nie muszę nigdzie jechać lub iść żeby mieć naturę na wyciągnięcie ręki. Wcześniej kilka lat mieszkałam w bloku na stancji. Chwaliłam sobie to rozwiązanie o tyle że nie martwiłam się o opał, odśnieżanie zimą i mogłam wyjechać na kilka dni zamykając za sobą drzwi i nie martwić się że np grzejniki mi rozmarzną.

[niuska_aw]

O właśnie, remont 50 metrowego mieszkania to nic w porównaniu ze 120 metrowym. Wiem to tym bardziej, gdyż mój mąż ma swoja firmę wykończeniową i wiemy jakie są ceny takich remontów.

[Izabel82]

uważam też tak, że dom jest super, ale trzeba mieć perspektywy finansowe, bo postawić to jedno, a wyremontować, urządzić, utrzymać, dojeżdżać (często 2 auta trzeba mieć) ale marzy mi się kawałek ogródka, mi by nawet szeregowiec wystarczył :)

[meysa]

Cześć dziewczyny,
Jeszcze normalnie pracuje i bardzo cieżko mi Was nadrobić wieczorami :) ciekawe co by było jakbyśmy sie spotkały :)
Wczoraj byłam u gina, mam niedobór żelaza :/ kazala mi brać dodatkowo żelazo. chyba czas powoli iśc na zwolnienie i zająć sie swoją dieta!
Miłego dnia Mamuśki