Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry Brzucholki.
O ja tez mialam takie bole jajnikow jakby. A najczesciej boli mnie na dole po lewej stronie jakby Mala mi tam cos przesuwala i to dosc bolesne jest. Wszystko sie rozlazi, taki bonus ;) Mnie zaczely lydki z przodu bolec czasami. Maz mowi, ze to od ciezaru :D Dobijam do +10kg.
Barcelona, i tak sie wyginala do wieczora, nad ranem to samo. Cos w nia wstapilo, chyba sie wyspala wystarczajaco od wtorku do wczoraj :)
Wiecie, ze nie wiem czy to ten skan, czy co, ale zaczynam byc strasznie podekscytowana wizja zobaczenia Malutkiej niedlugo (prawie 2 mce). Zaczyna mi sie snic co noc. I wiecej sie rozczulam nad brzuszkiem. Ale nadal wizja porodu mnie przeraza :P I pozniej dbania o noworodka, ja nic nie wiem!
Barcelona, mojej siostry dzieci rozumieja po polsku ale mowia tylko po angielsku... Jest jeszcze nadzieja w mlodszej ale cienko to widze... Moja siostra tylko wymaga od nich kilku slow po polsku przed przyjazdem rodzinki albo jak ona tam jedzie :) Nawet moj maz Anglik zacheca dzieciaki do mowienia po polsku bo sporo umie i czasami pyta sie ich a jak to i to powiedziec po polsku albo sam im cos mowi po polsku i chce zeby mu odpowiedzieli tez po polsku :) Mam nadzieje, ze nasza bedzie mowila po polsku, bardzo bym chciala, chociaz pewnie trzeba sie do tego bardzo przylozyc. Ale widze jak boli dziadkow i prababcie, ze nie rozumieja wnuczkow.
Napewno jest latwiej nauczyc dziecko swojego jezyka jesli oboje rodzice rozmawiaja w tym samym jezyku...
I zapomnialam! Leniwiec ja tez dolaczam sie do zyczen :)
No i ja tez chce torta teraz! Chyba bede musiala pojechac do polskiej cukierni ktora jest po drugiej stronie miasta...
Aga te torty sa niesamowite!!!
A ja raz wyszlam za maz, bylo cudownie, ale nie chcialabym tego powtorzyc :) Teraz czas na inny etap, czyli dzidzia, moze zmiana domu i takie tam :)
Jablek mi sie chce a w pracy siedze i nie ma skad wziac :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczęta :)
Ewka, Leniwcu :) wczoraj nie miałam czasu przyłączyć się do Twojego wieczoru panieńskiego na forum ;) Więc dziś, w Twój dzień, życzę Ci Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia!!! :)

Wymaz na GBS miałam pobierany na poprzedniej wizycie, tak jak dziewczyny pisały, takim większym patyczkiem, z obydwu dziurek. Potem gin zamknął patyczek w pojemniczku jak długopis i sama zaniosłam do laboratorium. Płaciłam coś koło 30 zł. No i niestety ja mam dodatni wynik, więc jak się coś zacznie co będzie sygnalizowało poród, to nie mogę sobie czekać, tylko jak najszybciej do szpitala, bo im szybciej podadzą mi antybiotyk tym lepiej.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza no to jest wyzwanie jak masz dziecko z obcokrajowcem i jeszcze na dpdatem nie mieszkasz w Pl. Ja mam tu znajomych chlopak stąd a dziewczyna angielka i z puerwszym dzieckiem im sie udalo. Pamiętam jak ich pdwiedzil pierwszy raz jak ich syn mial 3 latka i przywiòzl mi wòzeczek pelen bajek w ròznych językach i w zaleznoscivw jakim jezyku bula bajka w takim mi ja opowiadal :p na starcie juz zna 3 jeęzyki bo tu w barcelonie mòwi się po katalońsku ale wszystcy tez znają hiszpański. Tata mòwil do syna po katalońsku, mama po angielsku a hiszpańskiego sie sam nauczyl!

Gorzej juz bylo z drugim dzieckiem ( nie wiem od czego to zalezy)... Dziewczynka juz np rozumie jak mama do niej mòwi po angielsku ale odpiwiada jej po katalońsku. Dzieci tez miedzy soba wybierają kataloński, ewentualnie hiszpański.

A moja siostra to poprostu zaniedbala bo jak to ona mòwila nie chciala separowac sie od swojego chlopaka w tych relacjach z dziecmi wiec mowila do nich po wlosku zeby con tez w tych rozmowach mògl uczestniczyc.

Oh Cięzkie to będzie... Ale dam rade... Bede tym dawac lekcje polskiego tez mojemu Claudiowi :) a ze con sie pali do nauki jezykòw ( mòwi po hiszpańsku, katalońsku, angielsku i francusku- chodzil do szkoly francuskojęzycznej jak byl maly) takze mysle ze nie bedzie problema :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Leniwiec, pewnie teraz sikasz w swoją biało-żółto-niebieską sukienkę ze szczęścia... albo ze stresu :p oby Ci wody nie odeszły!
Życzę wam szczęścia na wspólnej drodze. Ucałuj ode mnie T. spoko-mimo, że jest francuzem to nie musi być po francusku :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli nie zdążyli zrobić rodzącej GBS to chyba profilaktycznie dają antybiotyk. Mój gin sam pobiera wymaz, mam mieć na następnej wizycie. Na bakterie w pewnym momencie też miałam to sam to wysyła do lab, więc teraz też tak pewnie będzie. Na lutówkach jedna pisała, że miała skierowanie do lab na to, a tam poszła z pielęgniarką do innego pomieszczenie aby jej to pobrać.

Czkawki są dobre bo maluchy trenują oddychanie. Jeszcze 2-3 tygodnie temu nie czułam czkawek Groszki, a teraz są codziennie po kilka razy :)

Barcelona Twoi rodzice to się mają z córkami :) jedna w Hiszpanii, druga we Włoszech, trzecia w Turcji. Ktoś im pozostał w Polsce? Życzę powodzenia w nauce polskiego małej, uważam, że to świetna decyzja, to do Ciebie też Ciąża. A jeszcze lepiej, że wasi partnerzy was w tym wspierają. Swoją drogą Ciąża myślałam, że Twój małżowin to Polak.

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Jeśli nie zdążyli zrobić rodzącej GBS to chyba profilaktycznie dają antybiotyk. Mój gin sam pobiera wymaz, mam mieć na następnej wizycie. Na bakterie w pewnym momencie też miałam to sam to wysyła do lab, więc teraz też tak pewnie będzie. Na lutówkach jedna pisała, że miała skierowanie do lab na to, a tam poszła z pielęgniarką do innego pomieszczenie aby jej to pobrać.

Czkawki są dobre bo maluchy trenują oddychanie. Jeszcze 2-3 tygodnie temu nie czułam czkawek Groszki, a teraz są codziennie po kilka razy :)

Barcelona Twoi rodzice to się mają z córkami :) jedna w Hiszpanii, druga we Włoszech, trzecia w Turcji. Ktoś im pozostał w Polsce? Życzę powodzenia w nauce polskiego małej, uważam, że to świetna decyzja, to do Ciebie też Ciąża. A jeszcze lepiej, że wasi partnerzy was w tym wspierają. Swoją drogą Ciąża myślałam, że Twój małżowin to Polak.

Hehehh ja tez zaliczylam lekki trucht z rękami w gòrze na czesc leniwca :p hehh

Lilijka zostala jedna w Polsce ale na drugim końcu kraju, tak po przekątnej od moich rodzicòw :p tak jakos wyszlo :p

Haniutek ja uzywam photoshopa, illustratora i corela :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez licze na to, ze przy Malej maz bedzie bardziej obyty z jezykiem polskim. Najlepiej mu idzie jak jedzie do Polski :) Nawet poradzil sobie z moim dentysta po polsku ostatnio i dziewczyna w autobusie, a jak jej odpowiedzial po polsku, ale oczywiscie troche kulejacym polskim, to ona az nie wiedziala co powiedziec tak ja zatkalo :) Smiechu bylo. A Twoj Claudio cos mowi po polsku?
O kurde, przegapilam 11:30!!! aaaaaa
Lilijka, u nas mix :) Do tego meza ojciec byl Jamajczykiem. Moj maz jest bialy, ale jego dzieci moga byc mulatki wiec moze byc wesolo ;)
Moj maz jest ok, przynajmniej z siostrzencami, jak mowie do nich po polsku przy nim. Sam sie cieszy, ze corka bedzie miala 2 jezyki od malego.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

mi się wydaje że to dla dziecka będzie duży plus znając bez większego wysiłku dwa jezyki, bo znam małżeństwo dwoje polaków, mieszkają w niemczech, a dziecko nie umie słowa po polsku, tylko po niemiecku mówi, dla mnie to kaleczenia dziecka.

Odnośnik do komentarza

Moja kuzynka ma dzieci z mężem Holendrem. Dziewczynki mówią po angielsku, polsku i holendersku- super sprawa. Chociaż ciekawa sprawa, bo jak były młodsze (3 latka) to w jednej rozmowie używały np wszystkich trzech języków :D Zrozumieć je było ciężko.

Ja po wizycie teściów. Młoda dostała KOLEJNY kocyk (mamy już 5 ) i przywieźli jeszcze ten fotelik samochodowy, po ich córce 9 letniej. Nie wiem, muszę poczytać czy to się w ogóle nadaje, ale chyba nie...

Moja mała dzisiaj dokucza nieźle, wierci się cały czas i rozpycha w mojej biednej macicy :P

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Ja tez licze na to, ze przy Malej maz bedzie bardziej obyty z jezykiem polskim. Najlepiej mu idzie jak jedzie do Polski :) Nawet poradzil sobie z moim dentysta po polsku ostatnio i dziewczyna w autobusie, a jak jej odpowiedzial po polsku, ale oczywiscie troche kulejacym polskim, to ona az nie wiedziala co powiedziec tak ja zatkalo :) Smiechu bylo. A Twoj Claudio cos mowi po polsku?
O kurde, przegapilam 11:30!!! aaaaaa
Lilijka, u nas mix :) Do tego meza ojciec byl Jamajczykiem. Moj maz jest bialy, ale jego dzieci moga byc mulatki wiec moze byc wesolo ;)
Moj maz jest ok, przynajmniej z siostrzencami, jak mowie do nich po polsku przy nim. Sam sie cieszy, ze corka bedzie miala 2 jezyki od malego.

Hehh Ciaza widze ze mamy podobną sytuacje heehh ... Mòj Claudio ze strony ojca jest pòl meksykaninem :p I tez jak ostatnio bylam z nim w Pl to go do dentysty poslalam bo tam 4razy taniej niz tutaj :) ale robilam za tlumacza.

Claudio cos tam pròbuje po polsku , najlepiej mu wychodzi jak juz jest pare dni w Polsce. Moze mowic nie mòwi za wiele ale sie estará, czasem z tego wychodzą zabawne sytuacje :p Np. Kiedys poszedl sam kupic kurczaka i poprosil panią o kurwacza :D a cukier to dla niego dlugi czas byl kukier :p

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nqps6ybasj0fr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...