Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Mati sie chyba obrazil an jedzenie..mm tez nie bardzo chce..wczoraj w trakcie jedzenia kaszki mi zwymiotowal..wieczorem wywalczyl cyca zamiast butli..mam nadzieje ze to przez zeby.albo te bebiko mu nie smakuje..szkoda by bylo..bo mam cale opakowanie i po roczku kartonik mi przyslali za darmoszke..
Wrocilismy z zakupow..powietrze zmoglo apetyt..zjadl pol sloiczka obiadku z kawalkiem pieczywa i wcina sobie biszkopty bezcukrowe z Netto.

Wczoraj dzwonili do mnie z innej pracy :D z państwowki..no ale to praca tylko do maja na zastepstwo to odmowilam..gdybym nie miaal zobowiazan finansowych to bym poszla..a tak balam sie ,ze znow bez pracy zostane..a nie moge sobie na to pozwolic.Trudno.
Czekam na odzew ze sklepu.
Jednak dowartosciowalo mnie to,ze byl drugi telefon hehe ..znaczy,ze mnie chca..i jednak mloda mama nie ma wcale tak przekichane na rynku pracy..jedynie prywaciarze jak moj ex szef kreca nose na dzieciate.

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

ANikod współczuję, wyrazy współczucia....
Strunka no dokładnie, widzę że się rozumiemy;) choć mają chłopcy różnicę wieku:)
Madika nie w tym życiu,nie mogę się przyznać, że poczułam się zazdrosna:D

Odnośnik do komentarza

Jak nie urok to sraczka!!!

Wydawałoby się, że wszystko goi się dobrze. Lekarz na izbie kazał codziennie raczke odwinac, umyc, na swiezo posmarowac altacetem i usztywnic. Zgodnie z tym rozwijamy raczke i co widzimy? Kosmicznie wielka wysypke, wielkie wyplukle krostki. Coś malego musi uczulac, ale co? Altacet? Nikiel w metalowym patyku do usztywnienia?

I cholera wie co robić, czy usztywniac reke czy leczyc wysypke.
No szlag mnie trafi ;( jutro rano pediatra

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

Alexann, to się najadłaś strachu, a teraz to... dobrze, że jutro lekarz. Trzymaj się!
Jola, jak dziewczyny pisały, najlepiej odpuścić, bo jak się będziesz się nakręcać, to tylko będzie gorzej. Jeszcze doczekasz się dzidziusia :) a Oliś to super chłopak!
ANikod, przykro mi z powodu teścia. Może faktycznie lepiej wstrzymać się tydzień, dwa. Emocje jeszcze będą,ale może ciut mniejsze.
Misia, brak apetytu to pewnie zęby ;)
Ja jestem na Mistrzostwach Polski, dostaliśmy się dziś do półfinału i jutro będziemy grać najpierw o wejście do finału, a potem o medal - złoto lub brąz :) trzymajcie kciuki!
Iza nauczyła się dawać buziaki w usta :D jak się podsunie do niej twarz i cmoka ustami,to daje buzi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:-)
Lece czytac a potem spac! Jestem padnieta! W nocy mielismy godzine przerwy. Jutro maz na pol dnia wychodzi takze nie odpoczne
Zalatwilismy chrzciny:-) pogadalam troche z ksiedzem. Ma ciety jezyk ale ja tez mowilam co mysle i nawet powiedzial ze to docenia:-) bo powiedzialam mu ze mowie jak jest, bez owijania w bawelne. Phii:D
A najlepsze jest to jakie pary byly na spotkaniu! Byly okropne korki i ledwo dojechalismy. Ksiadz mowi ze jeszcze czekamy na 1 osobe. gosciu sie odzywa ze jego swiadek sie spoznia. No to ja mowie ze korki straszne, moze stoi gdzies. A ten mi wyskakuje "to sie wyjezdza wczesniej" haha! Czaicie?! Ja mu chce pomoc, usprawiedliwic jego swiadka a ten sie tak odwdziecza! Tylko sie zasmialam bo z debilami nie gadam :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
Renia74
Kale
To drobniutką masz tą Tosie, albo w innym sklepie robisz zakupy. Ja kupiłam piżamę małemu na 86 w sklepie z polskimi ubrankami to jeszcze ją ponosi długo, zaginam mu rękawy i nogawki taka jest duża.
Misia to może od razu po rozmowie została w pracy ? :)
Michaś rzucił klocki i trafił bratu w nogę i ja mówię "boli Mateusza, daj mu buziaka" a on spojrzał na brata i przyszedł do mnie i mi dał buziaka :))) Śmiesznie to wyglądało.

Heheh:D Padlam :D heheh
Slodziak z Michasia:D

Ciaza troche Ci wspolczuje sie wracasz juz do pracy. Matczyne zozdarte serce.

A co z Maya? Siostra z nia zostaje? Ona nie chodzi do pracy?


Tylko troche? :-)
Siostra z nia bedzie. Tak, ona nie pracuje. Siedzi z Mloda w domu. Ale troche sie martwie bo nawet dzis mowi ze do spania wlozy ja do lozeczka i tyle. Ze jak ja wymeczy z corka to Mya pojdzie szybko spac... ja jej mowie ze ja trzeba teraz nosic a odlozona nie chce byc albo w ogole nie w glowie jej spanie wtedy a potrzebuje tych 2 drzemek... martwie sie. Wiecie, ja jestem niezastapiona dla niej:D
Szkoda ze nie moge pracowac z 3 dni w tygodniu

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
Jola88
W końcu nadrobiłam. dzięki dziewczyny za wszystkie słowa. Ja wiem że nie ma co się nakręcać ale jakoś tak się nastawiłam że się uda i poczułam duże rozczarowanie. Przez to wszystko już dziś nie mogłam jeść bo zawsze w stresie nie mogę ale teraz upiekłam rogaliki to zjadłam dwa i rano paczka.
Dawałyscie dziecia pączki chrust czy inne smakołyki? Ja mam super przepis na rogaliki z marmolada są przepyszne i jedyna słodycz to ta marmolada bo w przepisie do ciasta się nie dodaje.
Co z tym spotkaniem? jednak 10 zostaje tak? Będziecie z dziećmi? ja jak coś z małym będę chociaż nie wiem czy mój mąż zdąży ni dać auto bo różnie zjeżdża. Ma dziecko gdzie tam pochodzić? bo wątpie żeby posiedział chociaż on w towarzystwie często się wstydzi na początku.
Alexan bardzo współczuje. Jeju też bym się strasznie wystraszyła. Chyba nie da się takiemu dziecku wytłumaczyć żeby nie raczkowal.
A i współczuje braku możliwości zjedzenia posiłku u mnie też to nie możliwe od razu przychodzi i tupie noga i opanowane do perfekcji MAMA DAJ DAJ DAJ!:)
Ja nigdy nie przypuszczałam że nie będę chciała wracać do pracy bo zawsze ja lubiłam ale szefowa ostatnio szaleje i ciężko się z nic rozmawia. Dzwoniłam dzisiaj do kadr do 16 mają mam zaległy urlop i poleciła mi wziąć od razu wczasy pod grusza wtedy bym wróciła 6 czerwca i miałabym jeszcze 14 dni urlopu bo ja biorę opiekę. Mąż ma planowany urlop w czerwcu to się miniemy ale może jakoś to będzie. Tylko dzieci na początku dużo chorują po kontakcjd z dziećmi i tego się boję bo mąż nie ma jak wziąć l4. Chociaż on tam będzie średnio 2h dziennie to może nie będzie tak źle plus jest jeden że z tata sami czas będą spędzać.
Co to wyrzucania jedzenia OliS zawsze tak robi i też chowa pod stolik tylko mam wrażenie że chce wtedy psu dać. w ogóle bardzo się dzięli jedzeniem. co do ilości to mój le szybko i dużo. Zostaje koleżance z synkiem 2 tyg młodszym 2 razy w tygodniu on je wolniej to Oliwier az się trzęsie z gardła by mu wyjal. Oczywiście każda zabawka która weźmie kolega musi być wtedy jego. tłumacze mu, daje mu podobną zabawkę ale często chce zabrać. a tak to super się bawią razem wierze budują, autkami jezda w pilke graja.
Dodaje zdjęcie nie wiem czy wejdzie. takiego mam urwisa

Jaki cudny Olis:D Taki przytulasny :D heheh
Ale ona tak dorosle wyglada... Nie to co moj dzidzius:D hehe

Hanula je mniej ale czesto:D i tez zaczyna sie upominac o konkretne rzeczy :D


Oo Moja tez malo a czesto. Nie wiem czy to prawidlowo. Troche uciazliwe takie karmienie czeste

A wiecie jak mi cycka gryzie:-( to jest taki bol! Od jakis 3 dni tak mnie gryzie ze az sie boje ja karmic. W dzien jadla 2 razy ale az mna trzepalo na sama mysl

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~ANikod
Dziewczyny poradźcie co mamy zrobić z roczkiem. Zmarł mój teść, imprezę mieliśmy robić dokładnie za tydzień w dzień urodzin małego (w domu, posiadówka tylko z najbliższą rodziną). A w takiej sytuacji co, przełożyć? Tylko na kiedy? czy robić normalnie. Nie chciałabym rezygnować, żeby mały trochę frajdy miał i zdjęcia jakieś. No wiadomo że atmosfera i tak będzie nieciekawa :-(

O jeny. Przykrasytuacja, wspolczuje. Mi sie wydaje ze dziecko niczemu winne i urodziny bedziesz miec raczej na spokojnie. Nie wiadomo czy przelozenie o tydzien, dwa cos pomoze a pierwsze urodziny to duze wydarzenie
Trzymajcie sie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~kalae
Ciaza316
Misiakowata no tydzien mi tak naprawde zostal buuu. Mam nadzieje ze bedzie spoko:-) moze byc fajna odmiana ale boje sie braku czasu na cokolwiek i tych nieprzespanych nocek. Tak mnie oczy swedza, chyba z niewyspania. A pracuje w firmie ktora zajmuje sie produkcja sprzetu agd, wspolpracuje z inzynierami przy projektowaniu nowych urzadzen lub czesci. Troche meska praca ale jest ok:-) cos innego niz moje wyksztalcenie

zaprojektujcie piekarnik który by się nie nagrzewał tzn obudowa :) jakby dziecko podeszło to się nie oparzy :) i jakiś patent blokady otwierania, choć może już takie są za jakąś niebotyczną kwotę


Przydalby sie taki piekarnik:-) ale akurat piekarniki to nie nasza dzialka. Ja mam taki ze mam 2 pokretla i jesli Mala przekreci 2 na raz to sama moze go wlaczyc... ale jakby co to bede wylaczala z sieci

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
~kalae
Ciaza316
Misiakowata no tydzien mi tak naprawde zostal buuu. Mam nadzieje ze bedzie spoko:-) moze byc fajna odmiana ale boje sie braku czasu na cokolwiek i tych nieprzespanych nocek. Tak mnie oczy swedza, chyba z niewyspania. A pracuje w firmie ktora zajmuje sie produkcja sprzetu agd, wspolpracuje z inzynierami przy projektowaniu nowych urzadzen lub czesci. Troche meska praca ale jest ok:-) cos innego niz moje wyksztalcenie

zaprojektujcie piekarnik który by się nie nagrzewał tzn obudowa :) jakby dziecko podeszło to się nie oparzy :) i jakiś patent blokady otwierania, choć może już takie są za jakąś niebotyczną kwotę


Pisałam, że są z chłodzoną obudową. My taki mamy. W dotyku jest mocno ciepły, nie oparzy.

A cala powierzchnia nie jest goraca? My mamy po poprzednich wlascicielach. Drzwiczki niby nie sa bardzo gorace ale miejscami tak

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Mati sie chyba obrazil an jedzenie..mm tez nie bardzo chce..wczoraj w trakcie jedzenia kaszki mi zwymiotowal..wieczorem wywalczyl cyca zamiast butli..mam nadzieje ze to przez zeby.albo te bebiko mu nie smakuje..szkoda by bylo..bo mam cale opakowanie i po roczku kartonik mi przyslali za darmoszke..
Wrocilismy z zakupow..powietrze zmoglo apetyt..zjadl pol sloiczka obiadku z kawalkiem pieczywa i wcina sobie biszkopty bezcukrowe z Netto.

Wczoraj dzwonili do mnie z innej pracy :D z państwowki..no ale to praca tylko do maja na zastepstwo to odmowilam..gdybym nie miaal zobowiazan finansowych to bym poszla..a tak balam sie ,ze znow bez pracy zostane..a nie moge sobie na to pozwolic.Trudno.
Czekam na odzew ze sklepu.
Jednak dowartosciowalo mnie to,ze byl drugi telefon hehe ..znaczy,ze mnie chca..i jednak mloda mama nie ma wcale tak przekichane na rynku pracy..jedynie prywaciarze jak moj ex szef kreca nose na dzieciate.


Czasami maja te nasze dzieci rozne historie z jedzeniem. Moja czasami cyca caly dzien nie chce, czasami czesto, raz chce zjesc jedzonko, innym razem nie bardzo
Fajnie z tym telefonem z praca:-) milo wiedziec ze ktos by nas potrzebowal

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Alexann
Jak nie urok to sraczka!!!

Wydawałoby się, że wszystko goi się dobrze. Lekarz na izbie kazał codziennie raczke odwinac, umyc, na swiezo posmarowac altacetem i usztywnic. Zgodnie z tym rozwijamy raczke i co widzimy? Kosmicznie wielka wysypke, wielkie wyplukle krostki. Coś malego musi uczulac, ale co? Altacet? Nikiel w metalowym patyku do usztywnienia?

I cholera wie co robić, czy usztywniac reke czy leczyc wysypke.
No szlag mnie trafi ;( jutro rano pediatra


Oby szybko minela ta wysypka i raczka zagoila sie ekspresowo. Daj znac co lekarz powie. Powodzenia dla Kacperka

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

no schizuje sie z tym nie jedzeniem..Postanowiłam,że jutro żadnych chrupków czy coś i kolacje z 19 daję na 17..a wtedy butla bedzie jako kolacja..dziś zjadł tylko jedna kromkę chlebka z jajem,a mleka tylko 40 ml..
ajj bo kazdy ze on taki drobny(np dzis w żlobku,że on taki drobny),zaczelam sie martwić..głupia ja..w poniedziałek pediatra,to zobaczymy..
prawie się z P o to poklocilam..bo on sadzi zeby do kazdego obiadku itp dawac Matiemu chleb(tak jak ojciec jadl,bo teraz na diecie to tak nie robi)..a ja ,że po co..jak w obiadku ryż czy ziemniaki..ech..kuźwa schaboszczaka z kebabem i frytkami najlepiej dać..wrrrr
pogubiłam się z tym mm itp..tyle zmian,a tak mało czasu.

Ciąża,a co z kp?Jakoś to pogodzisz z pracą?

no niby fajnie,że ktos zadzwonił..ale tak sie zastanawiam,czy nie wysyłac jeszcze gdzies cv..do czwartku maja czas ze sklepu.jak nie zadzwonia to szukam dalej.

Alexan wysypka pewnie od tego bandaza..tam sie poci a to mała rąsia..jutro się dowiecie co i jak.trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Gość Lili jka

Ciąża, drzwiczki są mocno ciepłe, panel bardziej ale jedno i drugie nie oparzy. To jest samsung, modelu nie pamiętam ale do zabudowy z funkcją mikrofali.

Dzięki za spotkanie ;) Ania zasnęła dopiero po 15 na pierwszą drzemke. Nowy rekord, 8 h aktywności. Mąż był wymęczony.

Nati życzę złotego medalu!

Ania wczoraj zaczęła chodzić ;) robi 3-4 kroki i rzuca się w ramiona ;)

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry:-)
Nati, powodzenia na mistrzostwach i zdobyciu zlota:-)
Misiakowata glowa do gory. Dzieci maja rozne zrywy w jedzeniu. ja tez sie martwie jak Mala je jeszcze mniej ale z reguly to nie trwa dlugo. I ona tez raczej drobna ale to juz taki typ. Ja tez bylam drobniutka i mama mowi ze wmuszala we mnie jedzenie podstepem a ja jadlam nawet mniej niz polowe w porownaniu do innych dzieci
Maz tez czesto podsuwa Malej chleb jesli nie chce jesc bo lyzeczka np obiadku i potem troszke chlebka i jakos je ale ja raczej tego nie robie. Tez uwazam ze to za duzo.
Ja sie troche wkurzam bo np na sniadanie wole ugotowac platki czy kasze i dodac owocow a maz tylko gotowa kaszke przygotuje a tam nie ma dodatku cukru samego w sobie ale jest jego wysoki poziom i slodkie to. Wiem ze to nie tak zle chyba ale chcialabym zeby i on troche zdrowiej podchodzil do tematu. Ugotowal cos od podstaw:-) ale nie zmusze go, a szkoda haha;-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ale sie rozpisuje:P
A co do kp to nie rezygnuje. Mala pije wode. Kp jak wstaniemy. Jesli bedzie czas to kaszka przed wyjsciem, cycka pewnie drugi raz nie bedzie chciala. U siostry mam nadzieje ze da rade bez cycka, moze troszke odciagne mleka. Fajnie byloby w pracy odciagac chwile ale nie da rady. Potem chcialabym kp u siostry przed powrotem do domu lub po powrocie do domu ale zobaczymy jak to wyjdzie. Wieczorem kp i w nocy
Troche bedzie to zakrecone ale nie ma wyjscia. Nie wiem tez co z jej drzemkami bo potrzebuje 2 a pierwsza wypadnie akurat jak trzeba bedzie jechac, a w aucie pewnie nie zasnie i to tylko 15 minut drogi. U siostry od razu ja klasc to tak sie nie da, wiecie na komende, szybko spac i juz. Potem druga drzemka wypada akurat przed samym moim przyjsciem albo w aucie. Moze juz w domu ale to bedzie troche pozno na drzemke. Ah. Takie moje rozterki. Sory za przynudzanie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~Lili jka
Ciąża, drzwiczki są mocno ciepłe, panel bardziej ale jedno i drugie nie oparzy. To jest samsung, modelu nie pamiętam ale do zabudowy z funkcją mikrofali.

Dzięki za spotkanie ;) Ania zasnęła dopiero po 15 na pierwszą drzemke. Nowy rekord, 8 h aktywności. Mąż był wymęczony.

Nati życzę złotego medalu!

Ania wczoraj zaczęła chodzić ;) robi 3-4 kroki i rzuca się w ramiona ;)


To fajny piekarnik i super ze 2w1.
A Ania byla zmeczona?
Brawo Ania:-) teraz to juz pojdzie szybko:-)
Lece robic sniadanko bo maz zaraz wybywa:-( nie lubie tego. Niedziela a jego nie ma pol dnia. Ale jak trzeba to trzeba

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny! :) zaraz zaczynamy rozgrzewkę przed półfinałem :D
Ciąża, myślę, że każda z nas, które idą do pracy martwi się, jak to będzie z rytmem dnia, z brakiem mamy itp. Ale myślę, że dzieci są bardziej elastyczne niż nam się wydaje i szybko się przyzwyczają do nowej sytuacji, tylko nam będzie szkoda, że już nie jesteśmy niezastąpione :)
Kończę. Trzymajcie kciuki!
A,jeszcze brawa dla Ani za pierwsze samodzielne kroczki!!! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Byliśmy u lekarza :(
Jest do dupy. Wysypka jest gigantyczna, krosty wielkie, wypelnione plynem i się saczy z tego. Na 100% alergia kontaktowa, cholera wie na co. Z racji, że na rtg nie ma złamania to mamy olac usztywnianie i leczyć wysypke -najlepiej żeby było na powietrzu ale to nierealne bo nie może tego drapac. Na reke uwazac i nie pozwolić nic nią robić, czyli najlepiej tylko nosić na rękach.
Szkoda, że to nie takie proste, bo on wcale na tych rekach nie chce być :(

Biedny maluszek :( nic tylko pod gorke :(

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jo7esm9i7df8f.png
https://www.suwaczki.com/tickers/km5so7esfvb0ei1q.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka to faktyczne długo nie spała. Tosia poszła spać o 11 koło 13 wstała, a potem koło 16 drzemka, ale jakieś 30min.
Gratulacje dla Ani :) za kroczki

Też dziękuję za spotkanie, mogłoby być częściej :)

Jola może teraz ty ustalisz termin?

nati - powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Brawo Anulcia !!Zaraz będzie tuptać aż miło :D
Mati na razie stawia jednego kroczka na kanapie i pada na mnie :D
Ciąża nie martw się,jakoś to będzie :) Grunt,że jedna zmiana to jakoś to zakombinujesz...u mnie bedzie na rozne zmiany,i kp nie dałoby rady..jedynie w nocy..ale nocki też się zdarzają,więc mm trzeba bedzie dać..
Nie martw się drzemkami,jakos się u siostry przestawi i bedzie dobrze :) Tak jak Nati pisze..te nasze łobuziaki są elastyczne i dadzą rade..Ja też wiem,że pod opieką babci,Mati bedzie miał inaczej drzemki:)

Nati powodzenia!!!! Do boju do booooojuuuuu do bojuuuuu uuu!!!

Alexan wspolczuje :( kurcze biedactwo małe..ech trzymam kciuki,żeby szybciutko alergia zeszła :*
a może nadmanganian potasu?

Właśnie był chlopak i kupił ode mnie sukienke dla dziewczyny za 15 zł :D jeeee..a tak mi zalegała i kojarzyła się z exem :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...