Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ernesto
Kasia za długo na dietach byłam i teraz mam wstręt do jedzenia. To jest straszne np. wcześniej miałam ochotę na pizze i kiedy już mogę ją jeść mam na nią obrzydzenie, odrzuca mnie. Z innymi produktami podobnie.
Teraz żałuję że przeszłam na mm. Wystarczyło w 100% wyeliminować mleko i karmiłaby piersią. A tak nie karmię kp i traumy się nabawiłam. Odkąd Mała miała brzydkie kupki ja nie jadłam niczego z mlekiem (tak mi się wtedy wydawało), jajek. Mała cały czas miała brzydkie kupy a ja eliminowałam wszystkie produkty mogące uczulać. Jadłam już tylko pieczywo i wodę, a Mała nadal brzydkie kupy, więc padło na gluten i zaczełam jeść chleb bezglutenowy z lidla (on tez nie ma jaj i mleka) i było lepiej, ale ja już nie miałam siły żywić się chlebem i wodą. Przeszłam na mm :( załamana, ze moim mlekiem szkodziłam Małej :( Od czasu nutramigenu skończył się śluz i krew w kupach, ale Mala nie przybiera tak na wadze jak na piersi. Miesiąc na nutra a on 300 gr na plusie, kiedy na piersi miesięcznie kilogram przybierała (mając do tego krwawe biegunki). Próbuję jeszcze raz choć na trochę wzbudzić laktację i trzymać mądrą dietę. Póki co karmię nutra, ale chcę też ile da się dawać cycka.
Mi nigdy nie przyszłoby do głowy, ze do chleba przetwory mleka dodają (serwatkę, mleko w proszku itp.) jeszcze rozumiem bułki. Niestety nie każdy chleb ma etykietkę. Ja zostaję przy tym z lidla, ale teraz już jem więcej (mięso, warzywa, owoce). Mięsko sama piekę, bo w wędlinach też jest mnóstwo uczulających dodatków.

Ojej to straszne... trzymam mocno kciuki,aby ci się udało:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Olija
No a tak wogole to wlasnie sie poklocilam z moim:/ wziął dziecko i sobie poszedl bo stwierdzil ze nie chce ze mna spedzac czasu:/ jesteśmy na urlopie i przez ostatnie dwa dni to juz trzecia klotnia:( normalnie sie tyle nie klocimy co teraz:( szkoda bo mialo byc tak fajnie...

Sorki, że tak wracam do postów;)

Mój ma od 8sierpnia 2tyg i ja obłędu dostanę,juz go namawiam na weekend u mojej siostry do Szczecinka:D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
~kalae
niuska_aw
misiakowata30
~kalae
ja nigdy nie miałam problemu z chudnięciem, a teraz to jakaś masakra jest, nie wiem czy to przez kp czy przez euthyrox, bo to 2 inne rzeczy, ktorych przedtem nie miałam.


Te same pytania sobie zadaje,bo ta sama sytuacja :)

U mnie to samo. Słodyczy zero, często tylko lody sorbetowe, mało jem, nie słodzę itp, a waga zamiast spadać to ostatnio nawet +2kg. Jestem na Letrox 75

ja własnie jem dużo słodkiego, ale w sobote to podliczyłam i mi wyszło, że zjadłam 1000kcal w słodyczach :D a tak niewiele tego było :(

ale dla mnie zjeść całą tabliczkę czekolady czy nawet litr lodów, opakowanie ciastek to nie problem


A to może być dla kogoś problem?! :D

Przykro mi, ale jeszcze nigdy nie zjadłam całej tabliczki czekolady czy ciastek:D

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam obawy co do opieki.. Ale poki co malutka jest tylko ze mna i tatusiem, zreszta kp wiec bym nie zaszalala :) syn byl ze mna az do pojscia do przedszkola i dopiero potem ja do pracy, z Mania nie wiem - raczej tez troszke dluzej zostaniemy.

Oooo strunka grubo :/

Ciaza ja mysle podobnie jak Kalae wiec powtarzac sie nie bede :) co do siostry to bardzo dobrze ze zwrocilas uwage. Ja te zawsze chronie corke, kto jak nie ja?!

Kasia to pocwiczylas :D

Madika zdrowka dla maluszka, moze dzis lepiej pospi :*

Chlopaki moje wracaja dopiero w sobote. A my z niunia taaaaki spokoj mamy :) dzisiaj nad woda bylysmy, potem lody i spacer. A wieczorkiem film. Jutro park :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ntv73nvew76w4.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Lilijka87
~kalae
niuska_aw
misiakowata30
~kalae
ja nigdy nie miałam problemu z chudnięciem, a teraz to jakaś masakra jest, nie wiem czy to przez kp czy przez euthyrox, bo to 2 inne rzeczy, ktorych przedtem nie miałam.


Te same pytania sobie zadaje,bo ta sama sytuacja :)

U mnie to samo. Słodyczy zero, często tylko lody sorbetowe, mało jem, nie słodzę itp, a waga zamiast spadać to ostatnio nawet +2kg. Jestem na Letrox 75

ja własnie jem dużo słodkiego, ale w sobote to podliczyłam i mi wyszło, że zjadłam 1000kcal w słodyczach :D a tak niewiele tego było :(

ale dla mnie zjeść całą tabliczkę czekolady czy nawet litr lodów, opakowanie ciastek to nie problem


A to może być dla kogoś problem?! :D

Przykro mi, ale jeszcze nigdy nie zjadłam całej tabliczki czekolady czy ciastek:D

Ja przy filmie wlasnie cala zjadlam :( buuuuuu

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ntv73nvew76w4.png

Odnośnik do komentarza

Ernesto
kalae raczej nie refluks. Moja ma podejrzenie refluksu, ale też zaobserwowałam jak dużo się ślini to chyba się taki flegmiasty czop robi i potem po odbiciu to wybija z nawet wpół przetworzonym mlekiem. Moja najczęściej ulewa/chlusa po tym jak się namacha nogami, rękami, dynamicznie gaworzy, po prostu wtedy jak brzuch napina.

Tangoja, dobrze powiedziane :D
Ciąża współczuję siostry, ręce opadają. Właśnie ze wzgledu na takie reakcje dzieci boję się odwiedzin znajomych z małymi dziecmi. Dla dzieci Mała to taka żywa lalka. U nas masa urodzeniowa była 3,6 potem spadek 10% a potem ostro odrobiła i przybierała ok. 1kg miesięcznie do czasu przejścia na nutramigen. Od miesiąca nie przybrała, właściwie to spadła jej masa, by do teraz wrócić do wyjściowej z końca czerwca.

Całkowicie już straciłam pokarm :( Już dziś zjadłam normalny posiłek i wypiłam kawę z mlekiem. A od sierpnia ide na dietę :D Wiem co pomyślałyście, ale nie odchudzającą tylką taką zbilansowaną uzupełniającą to co straciłam.


No wlasnie takie zmieeswna z taka gesta slina. Dziwne ze kiedys sie tak nie ulewalo jak teraz, noi ze sie tym dlawi i to mnie najbardziej niepokoi.

A co domalych dzieci to tu duza rola rodzicow, a jak oni nie chca to trzeba ich wyrecsyc. Ja bym tez zwrocila uwage

Odnośnik do komentarza
Gość Leniwieccc

U nas ulewania sa jeszcze jak Eliza sie duzo rusza podczas karmienia albo jak ja gdzies za bardzo scisne.
Dzwiga sie juz jakis czas. Pozwalam jej to robic. I rehabilitantka mowi "Niech sie dzwiga jak chce". Dzis ogarnela przewrot na plecy...dzialo sie!
U nas napiecie jest male ale jest- idzie od karku do miednicy. Tylko to czuc i widac takie spiecie w pozycji na brzuchu. U nas jest juz minimalne ale codziennie ja masuje i bylysmy u osteopaty. Po wizycie z dnia na dzien bylo lepiej.
My zostawilismy Elize na 27 godzin z moja mama i siostra i zamrozonym mlekiem. Pierwsze pol godziny bylo dziwne, ale pozniej "paszlo"!;) popilam sobie, pobawilam.sie i wrocilam z nowa energia;) nie kazdemu bym ja zostawila, ale najblizszej rodzinie i przyjaciolom- bez problemu.
Aaa ... karmie z dwoch piersi, jesli Eliza nie jadla okolo 3h. Jesli nie jadla krocej to jedna piers starcza. Jak pusci pierwsza to ja wymacam, scisne brodawke i jak po ogledzinach stwierdze : "pusta", proponuje druga. Jak "prawie-pusta" proponuje te sama :)

Odnośnik do komentarza

No oby Ciąża bo Mya dospi w dzień a Ty?
U nas nocne godziny karmienia też się pozmieniały ale nie jest najgorzej.
Misiakowata u nas to samo - od kilku dni stopa to najlepszy gryzak :-D
Łódzkie mamy - ja w ten weekend nie dam rady się spotkać bo jestem u rodziców i tak przez kolejne 4 weekendy, muszę od skurcza mojego odpoczywać :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Od 3h nie spimy:-( ja sie wykoncze ale Mala?! Przeciez to malutkie dziecko, ona powinna spac! Zajoba mozna dostac
Strunka przykro z ta Twoja tesciowa ale co zrobisz. Szkoda dzieci
A artykul niezly, jej...
Chyba zasnela... ja tez sprobuje, oby sie udalo

Moja mala kiedys tez tak miała (i czasem zdarzają się pojedyncze noce), ze np o 3.00 rano się obudzi i aktywna jak w dzień.
Na poczatku próbowałam uśpić, stawalam na rzęsach, ale to nic nie pomagalo. I wpadłam na pomysl,,ze jak po nocnym,karmieniu nie chce zasnąć, to odkladam ja do,łóżeczka i ide ssie położyć, a malej mic sie nie dzieje, bo sobie gaworzy, powierzga kończynami i w końcu zasypia. A ja te dwie godz snu czy odpoczynku jestem do przodu.
Aha! Sama daje znac po dwóch godz aktywności, ze chce jeszcze cyca, dostaje papu czy usypiacza :) i spi. A czasem sama zasypia.
Oczywiście cicho sie zachowuje, jak juz to szeptem zeby bylo odróżnienie, ze to jeszcze pora nocna. No i przyciemnione swiatlo.

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
Zasnela na 15 min i znowu pobudka bo smoka nie miala. Ten smok mnie zaczyna wnerwiac! Ale bez nie zasypia... oby to byl skok i skonczyl sie w niedziele!

Ciąża spokojnie. Bedzie lepiej. Bywają trudne noce,,czasem nieprzespane i życzę Ci zeby ich w ogóle nie bylo. Ale czasem to nieuniknione. Tak to jus jest, ze mamusie sie poświęcają i jedynie inna mama wie jak to jest.
To,normalne,,ze człowiek czasem jest sfrustrowany, bo chciałby pospać. Każdy ma prawo do tego, zwłaszcza gdy jest zmęczony. Tylko nie warto dodatkowo sie nakręcać. I najlepiej nie patrzeć na zegarek :)

Odnośnik do komentarza

Tangoya
Mój Bartuś waży 8200:)) Ja nie wiem skąd od tyle pakuje, bo zjada 5x150ml i raz (przed snem) 180ml mleka:))

Noo z Bartusia to bedzie czarus... Juz to widze :D Az sie boje o swoja core :D heheh

Moja Hanula wazy 7kg i to oznacza ze przez 2 tygodnie przybrala 200g. A zajada hmmm.... no tak 180ml do 240ml... Wiec ja nie wiem o co chodzi :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

U nas dzis tez inaczej ..pobudka o 1 mleko ale zasnęła, potem o 5 i juz nie bardzo..troche stękała, trochę gugała przysnęła na parę minut ..
M zaczyna urlop to trochę mi pomoże w noszeniu , bo Luiza prawie 8 kg wymaga polowe dnia spędzić w pionie a mi wszystko juz od tego siada..
Udanego dnia wszystkim :)

Odnośnik do komentarza

Ciaza mnie tez denerwuje ze zasypia ze smoczkiem, ale coz poradzic. Chyba nie ma sie co dodatkowo nakrecac.

U nas nie mogla zasnac na noc, no jakby jej ktos kawe dal, ze 2 godziny, potem o 4, co tez nie jej pora, potem kolo6 ale dalam smoczka i dospala do 7.40

Odnośnik do komentarza

~kalae
misiakowata30
Kalae ale w zlobku placi sie za 5dni nie moznqla se wybierac chyba

państwowe jest bezpłatne to nie płacisz, a prywatnym nie wiem jak jest.

ale mi chodzi bardziej o kwestie opieki i pogodzenie np babci ze żłobkiem, a dodatkowo, że mając żłobek jest się niezależnym od kogoś i jak ktoś chce to można zostawić dziecko a jak nie to żłobka i już.

o kochana do miejskiego mogę zapomnieć...kolejki
a do prywatnego tez są ,ale nie tak długie..
z jednej strony i dla rodziców fajne..rano się zaprowadzi i przy wolnym dniu ile można zrobić,albo zwyczajnie pospać :)
Rozmiawałam wczoraj z P.zapisac możemy..ale wiem,że teściowa się zajmie...siedzi sama w tym domu,teraz i psa nie ma..może rzeczywiście mało ją znam,bo mało to prawda i z góry zakładam,że bedzie źle..zobaczymy no :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Widze, że nie tylko moja słabo przybiera na wadze. Zawsze to razniej jak się nie jest samemu. Może to taki sezon/pogoda.

Misiakowata ale wy ślubu nie macie więc jako samotna matka masz pierszeństwo w przyjmowaniu do żłobka/przedszkola.

Ciąza wspólczuję nieprzespanych nocy :( Moja odpukać nie jest uciązliwa w nocy, owszem czesto guga,ale jak nie podejmuję wyzwania to zaraz się uspokaja i zasypia.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8iik408njqat.png
przepisa Agi na gofry strona 3718

Odnośnik do komentarza

Ernesto
Widze, że nie tylko moja słabo przybiera na wadze. Zawsze to razniej jak się nie jest samemu. Może to taki sezon/pogoda.

Misiakowata ale wy ślubu nie macie więc jako samotna matka masz pierszeństwo w przyjmowaniu do żłobka/przedszkola.

Ciąza wspólczuję nieprzespanych nocy :( Moja odpukać nie jest uciązliwa w nocy, owszem czesto guga,ale jak nie podejmuję wyzwania to zaraz się uspokaja i zasypia.

To małe miasto,także pierwszeństwo mają znajomi itp :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Ciąża współczuję nieprzespanych nocy..masakra..spróbuj spać tak jak Mya w dzień,albo wiecej odpoczywaj co?:)
Swoją drogą..daleko masz do mojego miasta??Jeju jak blisko,to tak chciałabym Cię poznac :)Wiadomo na urlopie to bieganinę bedziesz miała..

Kurczę,ja chyba sie zaczynam cieszyć ,że Mati smoczka zaakceptuje tylko czasem w wózku..Masaktra z tym niespaniem bez..ale znowuż z drugiej strony te ciumkanie paluszków przejdzie??Bo ja zabieram powoli mu z buzi raczki..nie wiem już sama...teściowa tez mu zabiera i robi kosi kosi łapki..

Kalae parę osob jest spoza forum,niektóre nas podczytywały...Teraz chcę zrobić nas jako tajne ,żeby nikt obcy wyszukac nas nie mógł,a jak któras by chciała dodac kogoś to da namiary..Czekam na decyzję lasek :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Misia ja ci powiem ze teraz on maluszek jest bezbronny i inaczej się patrzy, za rok będzie już też inaczej. Napewno coś tam teściowa nie po twojej myśli poczyni ale to zawsze tak będzie komu by się nasz skarb nie oddało. Moja przyjaciółka powierzyła dwójkę swojej mamie choć psioczy mocno bo zawsze coś tam mama głupio powie czy zrobi ale krzywda się dzieciom nie dzieje (bicie łapka po rękach.... Wtf) poprostu takie inne podejście do wielu spraw. Druga przyjaciółka powierzyła mamie synka ale jak tylko dostał się do żłobka to zabrała bo mama strasznie rozpieszczala małego do granic możliwości że nie mogli sobie potem z nim w domu poradzić ale gdyby się nie dostał to mama by pilnowała. Do czego zmierzam z zasady nikt ze dla naszych maluchów nie chce (pomijam skrajne przypadki) jeżeli teściowa chce i da radę to korzystaj, dzieci kochają swoje babcie nad życie, napewno będą szczęśliwi oboje.

Odnośnik do komentarza

Co do spania w dzień, a raczej nie spania przez moją córkę. Młoda przy każdym karmieniu po kilku minutach zamyka oczy i je dalej, jak ja odloze to płacze bo głodna, jak zostawię no to je i spi za razem no a potem już nie ma spania więc odnoszę wrażenie że ona się przy piersi zwyczajnie regeneruje. Jak jej dałam butle to też z 15 minut ssala i wypila w tym czasie raptem 60 ml więc podejrzewam że ona poprostu nie umie sobie tak konkretnie zassac żeby się szybko najeść i pospac. Na noc usypiam ja tak1-1,5h tyle jest na piersi, to taki nasz czas i póki co nie zamierzam tego zmieniać

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
~kalae
misiakowata30
Kalae ale w zlobku placi sie za 5dni nie moznqla se wybierac chyba

państwowe jest bezpłatne to nie płacisz, a prywatnym nie wiem jak jest.

ale mi chodzi bardziej o kwestie opieki i pogodzenie np babci ze żłobkiem, a dodatkowo, że mając żłobek jest się niezależnym od kogoś i jak ktoś chce to można zostawić dziecko a jak nie to żłobka i już.

o kochana do miejskiego mogę zapomnieć...kolejki
a do prywatnego tez są ,ale nie tak długie..
z jednej strony i dla rodziców fajne..rano się zaprowadzi i przy wolnym dniu ile można zrobić,albo zwyczajnie pospać :)
Rozmiawałam wczoraj z P.zapisac możemy..ale wiem,że teściowa się zajmie...siedzi sama w tym domu,teraz i psa nie ma..może rzeczywiście mało ją znam,bo mało to prawda i z góry zakładam,że bedzie źle..zobaczymy no :)

nie stawiaj się z góry na przegranej pozycji, zapisz do publicznego też, najwyżej się nie dostanie to wyjdzie na to samo co teraz.
jak nie macie zamieszkania stałego w tym mieście co mieszkacie to możecie przedstawic umowę najmu.

a z babcią wiadomo, że może byc całkiem fajnie, ale też możecie wtedy zrobić tak, że mały idzie do żłobka np na 4 godziny potem odbiera babcia, a wy od babci, ale masz alternatywę wtedy i jak babcia się źle poczuje to dziecko może być w żłobku

Nie wiem jak to jest z tymi godzinami w prywatnym żłobku albo w tym klubie maluszka, może można wykupić np pakiet godzin na miesiąc.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...