Marcóweczki 2016

[Ciaza316]

Sylwia921125

~kalae

Sylwia921125

A Ty co podajesz Tosi na katarek?? Dlugo juz go ma?? I kaszle przy tym??

Masc z antybiotykiem to jest.
Ona ma przepisane nasivin 0.01% do 5dni dzis konczy.
Plukanie sola fizj jak najczesciej.
I cebion 3 krople 3razy dziennie to wit c jest, doustnie.

Ja poszlam odrazu do lekarza z tym katarem, bo on siedzial gleboko nie wylatywal i jeszcze miala kaszel.

Teraz juz lepiej.
Dzis bedziemy ja inhalowac, bo juz mam inhalator.

Tez mamy cebion 3×5 kropelek. Ja poszlam jak zaczela kaszlec. Zakrapiam sola czesto i odciagam i widze duza poprawe. Ten antybiotyk 2 razy dziennie.
Ciaza ja bylam wielka przeciwniczka smoka bo potem boje sie tego oduczania. No i u mnie w rodzinie nikt nie mial cumla i wszyscy patrza na to krzywo. Ale my go nie nadużywamy. Tylko jak jest naprawdę potrzebny. Ale zawsze mamy go przy sobie :)

Przyznalam sie 2 osobom ze dalismy smoka. Wyrazily swoja dezaprobatę, wyobrazacie sobie? Maja tupet!

[Jola88]

Sylwia921125

Jola jaka szczęśliwa rodzinka. A fura ful wypas tak my mamy i chyba Ortoda jeszcze. Juz mam troche stresa, ze sie jej pogorszy z katarkiem a juz jest tak fajnie. I zeby nie plakala :) chociaz to aniolek jest jak pojedzona

Tez się jakoś stresuje jutrem, czy go kolka nie złapie albo coś. Oby bylo wszystko ok! A dlugo u Was chrzciny? Macie obiad ciacho czy z kolacja? Bo ja nie wiem czy u nas nie za długo..

[kamillla]

Ola daj znać co Ci lekarz powiedzial. Moja mała juz 3 razy kupe zrobila, jak dla mnie jest dziwna praktycznie sam plyn ze sluzem. boje sie ze to biegunka. do tego łapie za termometr, mierze jej temp a tam 36.2 mierze sobie, i taka sama jak u niej. mysle termometr sie spieprzyl... mierze sobie jeszcze, 35,7... biore zzwykly alkoholowy termometr i po chwilli wskazuje to samo. Oszaleć można... znow wzielam ten bezdotykowy, zmierzyłam jej i juz zwskazuje 36.2 i mi tak samo

[olka135]

Hej, my po wizycie, osluchowo dobrze, ale kaszle tak jakby coś z krtanią miała.. No i ma...
Mówiła, że jak będzie się nasilać to do szpitala, sterydy.... :'(((
Mam inhalowac, dostałam na receptę takie cuś.. Poprosiłam ja też o coś na odporność..
Jej temperatura skakała w ciągu kilku minut 35.9-37.9
Powiedziała że teraz do czwartego miesiąca nie dają antybiotyków, bo wszystko dożylnie dają i do szpitala muszą wysłać.
I kolejne leki do kolekcji... A mi serce pęka, już naliczylam (bez inhalacji) 11 rzeczy dostaje,a to katar, a to żelazo, brzuch...

Jeszcze z tym pieprzonym Michałem się kłoce....
Szlag by to wszystko trafił!!! :'((

Trzymam kciuki za dzieciaki jutro na chrzcinach :**

[Gość arwena 89]

Olka trzymamy kciuki za Majeczke :*

U nas drugi dzień kolki, mimo podawania Boboticu :'( wczoraj pomogło podanie dodatkowej dawki kropelek, dzisiaj juz nie :'( Mikuś tak strasznie płakał że robił się cały bordowy i miał problem ze złapaniem tchu w tym płaczu, na dodatek znowu więcej się krztusił przy jedzeniu :( już nie wiem jak mu ulżyć, bo robi się gorzej z dnia na dzień :( dzisiaj troszkę pomogła ciepła kąpiel, ale i tak potem miał problem zasnąć, bo ból brzuszka go wybudzał. Do tego od 2 dni nie zrobił kupki, myślę że to potęguje ból brzuszka. Masaże nie pomogły, tak samo jak kąpiel. Jedynie troszkę więcej poprykał. Chyba spróbuję sposobu z termometrem, bo kateterów nie mam

[kamillla]

~arwena 89

Olka trzymamy kciuki za Majeczke :*

U nas drugi dzień kolki, mimo podawania Boboticu :'( wczoraj pomogło podanie dodatkowej dawki kropelek, dzisiaj juz nie :'( Mikuś tak strasznie płakał że robił się cały bordowy i miał problem ze złapaniem tchu w tym płaczu, na dodatek znowu więcej się krztusił przy jedzeniu :( już nie wiem jak mu ulżyć, bo robi się gorzej z dnia na dzień :( dzisiaj troszkę pomogła ciepła kąpiel, ale i tak potem miał problem zasnąć, bo ból brzuszka go wybudzał. Do tego od 2 dni nie zrobił kupki, myślę że to potęguje ból brzuszka. Masaże nie pomogły, tak samo jak kąpiel. Jedynie troszkę więcej poprykał. Chyba spróbuję sposobu z termometrem, bo kateterów nie mam

Arwena w zasadzie wg mnie katetery ( czy termometr, ja tam termometrem nie umiem) to najlepsz sposób. czy bierzemy bobotic czy inny szajs i tak jest to samo. nie pomaga. Jak bobo ma kolki, to mi lekarz mówila zeby nie masować, bo to tylko potęguje ból. Wczoraj mialysmy atak kolki to kateter i moment gazy zeszły. ocywiscie zajelo troche zanim się uspokoila, dodatkowo bylysmy po szczepieniu więc pewnie odreagowala. wczoraj lekarz mowi " o nie wiem, no moge przepisac debridat czy cokolwiek..." ale stwierdziłam ze i tak juz tyle roznego syfu w nia wlałam a i tak nie pomogło, to zostaje przy kateterach...

[kamillla]

Ola a co z tą krtania??? ech biedna Maja... jak mnie to wpienia ze muszą dzieci tak cierpieć. :/ będzie dobrze:*

a mnie albo coś bierze, bo mnie boli po prawej stronie gardlo ale tylko jakby przy migdałku, albo to od tej pieprzonej wyrzynającej się ósemki... i ucho do tego

[misiakowata30]

Kamilla jak tez ucho to od zeba..
mnie cos pobolewa gardło to rutinoscorbin wzielam..wczoraj tez cos to i prenalen..
a Tosia jak nie tak to tak bidula..moze sie oczyszcza..
Arwena wspolczuje.
Olka trzymam kciuki za Maje..a kłótnie niepotrzebne teraz..tyle zmartwien,jeszcze to..wyluzujcie i wspierajcie sie.

ciaza,na spacerach pomaga smok..my chodzimy 2 godziny zeby zdazyc na karmienie bo wtedy i smok nie daje rady.

a my chyba znow kryzys laktacyjny..od rana cyc i cyc...spacer przespany i od tamtej pory cyc i cyc..a jak nie to ryk..juz to mielismy takze przezyje ;)

a mnie dzis stawy bola jeny

[Anorka]

Dziewczyny, jak Wy to robicie że macie czas na pisanie. Nie mam szans nadrobic forum.
Olka biedna Ty i Majka, kiedy będzie wreszcie dobrze i spokojnie, tak Ci życzę żeby wszelkie dolegliwosci u Majeczki minely.
Dziewczyny wszystkie Was sciskam, dzieciaczki cudne macie i rosną jak na drożdżach.
U nas dobrze, Elka ładnie rośnie, przez 6 tyg przybrala 1,3 kg. W nocy pije z piersi 1 x, w dzień w wiekszosci odciagniete z butli, choc tez staram sie choc na chwilę przystawic. Kolki mijaja, jak są to kateter i esputikon. Dzis piękny dzien, mała spala na dworze 4 godz, a my dzialalismy w ogrodzie, w domu to śpi w dzień max 2 godz. Padam ze zmeczenia.

[kamillla]

Anorka, wiekszosc z nas na telefonach siedzi w internecie, karmiac itp :)

misiakowata no mam nadzieje zze sie oczyszcza... pierwsza kupa taka ze bodziaki to wywalenia pewnie, przecieklo na lozko troche tez ale ja bylam cala w skowronkach, z przzyjemnascia ja przewijałam bez wiekszego wysilku zrobila, az milo patrzec. moze faktycznie to przezz tą przepukline pepkowa

[Anorka]

kamillla

Anorka, wiekszosc z nas na telefonach siedzi w internecie, karmiac itp :)

misiakowata no mam nadzieje zze sie oczyszcza... pierwsza kupa taka ze bodziaki to wywalenia pewnie, przecieklo na lozko troche tez ale ja bylam cala w skowronkach, z przzyjemnascia ja przewijałam bez wiekszego wysilku zrobila, az milo patrzec. moze faktycznie to przezz tą przepukline pepkowa

Kamila wiem, a ja karmie w dzień odciagnietym to mam dwie rece zajete :-) stad jestem do tyłu z czytaniem i pisaniem.
U nas tez kupy takie, że sie w pieluchy nie mieszcza i body zazwyczaj do zmiany, a wczoraj to bylo najpierw body, potem na przewijak, a jak na koniec wycieralam to wielki piard i wystrzal na moje spodnie. Bałam się że nie zejdzie, ale sie udalo. :-)

[Zu2ia]

My dzis calutki dzien spędziliśmy u moich rodziców na ogrodzie :) Olek przespał prawie cały pobyt, a Arturo wybiegał sie A wszystkie czasy :) a jak sie dotlenili :)

Olka. Zdrówka dla Majki! Biedna malutka :(

Któraś cos pislala ze ze wzgledu na katar nie moze isc na spacer. Sam katar (bez gorączki) nie jest przeciwwskazaniem do wyjścia z domu. Pod warunkiem ze nie wieje jakos mocno czy nie jest mega zimno. A nawet wyjście pomaga, bo świeże powietrze przetyka nosek.

Zapisałam sie na fitness. Dwa dni temu byłam na pierwszych zajęciach. O matko! Nie wiedziałam ze az tak można nie mieć kondycji. Czułam sie jakbym mięśni brzucha nie miała :/ oj dużo pracy przede mną zeby osiągnąć formę sprzed 4 lat jak regularnie chodziłam na fitness i myślałam o zrobieniu papierków na instruktora...

[kamillla]

A no to nie masz jak pisac:)
u nas jaj jest kupa to jest święto. Ost samodzielna byla tydzień temu w nocy z niedzieli na poniedziałek

[misiakowata30]

Kamilla no to elegancko Brawo Tosia :)

Zu2ia a no forma znikła hehe..ja przed ciążą skakałam jak szalona na zajeciach i na zumbie,po nockach mało śpiąc czasem a teraz....połaże z wózkiem i mnie mięsnie w tyłku bolą :)
hehe może mi sie brazylijskie wyrabiają :)

Mojej przyjaciółki mama leży na intensywnej po operacji w szpitalu:(właśnie godzinę z nią rozmawiałam i pocieszałam,bo strasznie załamana jest bidula.
Proszę o marcówkową moc..Mama przyjaciółki jest cudowną kobietą i wierzę,że Wasze dobre fluidy sprawią,że z tego wyjdzie :)

[olka135]

Dzięki dziewczyny! Zawsze to jakos lepiej jak człowiek się wygada..
Kamilla jak to kupa potrafi cieszyć, nie? :))) też ostatnio jak Majka robi kupę to jestem cała w skowronkach :))

No ale oszaleje!! Jakby tego wszystkiego było mało, to obudził mnie niesamowity ból ucha, aaaa! Kiedyś miałam problemy z uszami i z każdym zapaleniem ucha musiałam leżeć w szpitalu :////

[nati91]

Misiakowata, trzymam kciuki za mamę koleżanki!
Olka, oby to ucho to nic takiego, no i niezmiennie zdrówka dla Majeczki :*
U nas kupy nie było od wczoraj rana... chyba nigdy takiej przerwy nie było... myśleliśmy już o termometrze, ale wieczorem tak ładnie spała, że stwierdziliśmy, że poczekamy. W ciągu dnia męczyła się co jakiś czas i widać było, że chce zrobić a nie może. Teraz przespała 3h i zobaczymy co dalej. Ech, biedne te nasze dzieciaczki :(

[nati91]

Update: mamy kupę! Jejejje i wcale nie jakaś ogromna, jakiej się spodziewałam. Może jeszcze jedna idzie

[Renia83]

A Oliwka chora :(
Obudzilysmy sie na karmienie a ona zajaratzona, rzęzi strasznie, ma tyle gęstego śluzu ze chwilami nie może złapać powietrza, gdzies w gardle ją zatyka. Pokasłuje. Eh, pewnie lekarza nie znajdziemy wiec chyba wizyta w szpitalu nas czeka.

[Renia83]

*zakatarzona

[Ciaza316]

Odważne jesteście z chrzcinami;-) ja bym sie nie podjela.
Udanej imprezki;-)

My wieczorem troche placzu mielismy. To przez to moje tryskajace mleko:-( probuje pollezace pozycje itp ale nie zawsze wychodzi jak powinno. Mala poszla spac ok 22:30 a przebudzila sie na cyca, UWAGA, 3:45!!! I to tak jakos lekko wybudzona tylko byla ale jak zobaczylam czas to musialam ja szybko nakarmic:-) o 2 cos bylo tez ale nie wstala...

[Ciaza316]

Olka mam nadzieję ze Maja wyzdrowieje szybko. Taka malutka a tyle juz przeszla

[Zu2ia]

Olcia, a tak z innej beczki. Za kilka dni ruszają matury. Mamy trzymać kciuki za Ciebie? :)

[AsiaR]

Mamusie, my też walczymy z kolkami, mam nadzieję, że faktycznie po 3 miesiącach mija.
Swoją drogą zastanawia mnie fakt, że przecież te kupki to takie rzadkie a tyle wysiłku, prężenia, łez do nich potrzeba...
Miłej i spokojnej niedzieli dla wszystkich Marcóweczek

[misiakowata30]

Dziekuje Nati :*
Oj Reniu..kolejne sloneczko chore..ajajajaaj zdrowka duzo!!
Ciaza e to pospaliscie z mezem :-)

U nas noc spokojna,z ledwoscia wstalam o 3 do malego glodomora i teraz o 6 juz czekal na cycusia :)oj usnac cos niemogl,odbic tez nie,ale ponosilam klocuszka i zmulil sie,zawinelam w rozek i spiocha :)ja tez mykam na drzemke :)
Milego dnia kochane :* ps.Ernesto ????

[Gość przyjazna]

Ciaza316

Sylwia921125

~kalae

Sylwia921125

A Ty co podajesz Tosi na katarek?? Dlugo juz go ma?? I kaszle przy tym??

Masc z antybiotykiem to jest.
Ona ma przepisane nasivin 0.01% do 5dni dzis konczy.
Plukanie sola fizj jak najczesciej.
I cebion 3 krople 3razy dziennie to wit c jest, doustnie.

Ja poszlam odrazu do lekarza z tym katarem, bo on siedzial gleboko nie wylatywal i jeszcze miala kaszel.

Teraz juz lepiej.
Dzis bedziemy ja inhalowac, bo juz mam inhalator.

Tez mamy cebion 3×5 kropelek. Ja poszlam jak zaczela kaszlec. Zakrapiam sola czesto i odciagam i widze duza poprawe. Ten antybiotyk 2 razy dziennie.
Ciaza ja bylam wielka przeciwniczka smoka bo potem boje sie tego oduczania. No i u mnie w rodzinie nikt nie mial cumla i wszyscy patrza na to krzywo. Ale my go nie nadużywamy. Tylko jak jest naprawdę potrzebny. Ale zawsze mamy go przy sobie :)

Przyznalam sie 2 osobom ze dalismy smoka. Wyrazily swoja dezaprobatę, wyobrazacie sobie? Maja tupet!

A ja daje mojej smoka i uważam to za normalna rzecz. Jeszcze czego żebym miała z tego powodu wysłuchiwać jakies kazania..pchi ..dziewczyny nie dawajcie sie moją on uspokaja np.jak boli brzuszek po ataku kolki, w wózku itd pociumka i wywala.