Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Księżniczka Leia

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce...

- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście??
- Spaghetti.

Kochane Marcóweczki, w tej paradoksalnej sytuacji im mniej podejrzanych, tym o winowajcę trudniej ;)

Odnośnik do komentarza

ech no tak,przecież ja nie nadrobiłam wczorajszego dnia do końca..
Madika skarbie jak Ty super wyglądasz :) Hanulka jaka pyzia :D Kurczę :*

Nie martw się,bedzie dobrze wszystko:)Na pewno Hanulce nic takiego nie jest i nadrobi jeszcze i trzymanie główki itp
Nie dziwie sie,że masz dość tego roku..Twoje problemy,teraz stres o Hanię do tego jazda z teściową..achh tulę :***

Ciąża nie nie...Mati na rekach momentalnie przestawał...jakbym głos mu wylączyła na pilocie:)
w wózku wrzask a na rekach w netto cisza i sobie spokojnie patrzył na wszystko :)
Gdyby i na rekach płakał to bym nie bawiła sie w zakupy :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Tangoya
Cześć dziewczyny:) My wczoraj w nocy wróciliśmy z wakacyjnych wojaży. Ogólnie wszystko ekstra się udało. Mały świetnie zniósł podróż-bagatela 1900km. Na plazy też udało się poleżeć. Maluszek cały czas spał w wózku, tylko się z małżem wymienialiśmy na moczenie w morzu ze starszakiem, bo ta to w ogóle z wody nie wychodziła.Z hotelem też trafliliśmy w dychę.Spokojna okolica, czysciusieńko no i do dystpozycji absolutnie wszystko z agd plus pralka, klima itp. Mieliśmy pokój z aneksem kuchennym. Jesli któras będzie chciała namiar na tego typu hotel w Złotych Piaskach, to z czystym sumieniem mogę polecic. Cenowo też super:) Dobrze sprawdził się nam wózek-parasolka. My mamy jeszcze po starszaku Baby Designe i jest spoko - elegancko śmiga. Młody przesypiał nim cały czas na plazy czy w restauracji. Na spacerach małż nosił go w nosidle. Bardzo mu się podobało - jest regulacja . dla maluszków od 6kg z usztywnieniem na główkę http://www.babybjorn.com/baby-carriers/baby-carrier-miracle Wyhaczyłam używkę w super stanie. Także juz teraz powrót do szarej rzeczywistości. Z tą różnica, że Starszaka zabrała babcia do siebie - zobaczymy jak długo wytrzyma poza domem. ja dzisiaj już ryczałam za nią, więc pewnie wytrzyma dłużej niż my:((
Czy to spotkanie łódzkich mam już się odbyło? Chętnie bym dołączyła:))
Zdrówka dla chorych dzieciaczków:)

uuuuu to na bogato wypoczynek..achh jak zazdroszcze tego morza :) Fajnie,że odpoczeliście :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Madika trzymajcie się dzielnie z Hanulką-zaciskamy kciuki żeby było dobrze. A do którego szpitala idziecie?Porobią badania i zobaczysz że pewnie skończy się na rehabilitacji tak jak u wielu z nas.
Nie dziwię się że spięcia nasiliły Ci się pod wpływem takiego stresu. Może też mają trochę psychosomatycznego podłoża.

Misiakowata mój Mateusz też miał ostatnie trzy dni ciężkie-najlepiej żeby go cały czas nosić i spać do tego z nami w łóżku...ale dzisiaj już znacznie lepiej,wrócił do swojej normy:)

Odnośnik do komentarza

Ciąża na lewej ręce co na gruźlicę szczepią po urodzeniu a potem wychodzi ropień...a na twarzy to mi nie umieją powiedzieć dlaczego atopowa się zrobiła...

Hm... misiakowata to ciekawe? ciekawe czemu tak płakał,ale w domku ok....wiesz ja dzisiaj mojej w domu bluzę nałożyłam to musiałam ściągnąć do kr rękawa bo tak marudziła,ja sama mam ochotę w staniku chodzić tak mi ciepło w domu,na dwór to na kr rękaw kurteczkę nałożyłam tylko;)
Moja od tygodnia sama nie uśnie tylko przy cycu....coś źle robię albo nie wiem...

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Madika
Sylwia921125
Dzieki dziewczyny. Moja mama nam podniosla oplaty za rachunki bo stwierdzila, ze dzieci kapiemy co chwile... i powiedziala, ze jak nie pasuje to mamy sie wyprowadzic. Podobno oni chca sprzedac dom i wybudowac sobie mniejszy bo im taki nie potrzebny. A teraz maja mieszkac u wujka. Ale sie dzisiaj zbeczalam :/ szukam teraz czegoś nawet wykonalam kilka telefonów, ale ciezko. A po roku chce wyjechac za granicę i sciagnac Martynke i siostry.
Sliczne macie dzieci :) Lilijka Sliczna mamusia :)
Monimoni dziękuję za mile slowa :) wg wszystkim Wam dziękuję :)

Hey dziewczyny... Ja jestem w tyle choc i tak udalo mi sie troche nadrobic.

Sylwia BARDZO Ci wspolczuje tego zachowania mamy. Boze klapki na oczy ta kobieta ma... Jak mozna byc takim czlowiekiem i tak traktowac wlasne dzieci i wnuki.
Nie kumam tez tego ze Wy jej placicie kase za to ze mieszkacie? Nie skladacie sie na rachunki tylko ona od Was czynsz bierze?
Ciekawa jestem jak bedzie gadac jak ojciec znow reke na nia podniesie...

Sylwia a chcesz pojechac znow do Holandii? Myslisz ze tam bedzie Ci lepiej? Moze na poczatek do miasta np do Krakowa sprobuj. Zawsze troche to latwiej z malym dzieckiem niz tak zupelnie w nieznane.

U nas byl dzis pediatra... I w niedziele wieczorem mam sie stawic z Hanula w szpitalu. Hanula za nisko glowe podnosi na brzuszku ma asymetrie kregoslupa- krzywo lerzy i sie nie przekreca. A do tego ta siniejaca czasem nozka i raczka. Mamy miec badania neurologiczne i kardiologiczne i rehabilitacje. No i on ma nadzieje ze w srode nas wypisze no chyba ze rezonans bylby potrzebny... Tak sie boje... kuzwa ja jeszcze jak sie stresuje to czasem mam te spiecia...

Powiem Wam ze mam dosc tego roku... Jest taki felerny dla nas (oczywiscie nie liczac narodzin Hanulki)... Ja wiem ze ludzie maja gorzej i sobie to powtarzam ale mimo wszystko jakos z kazdej strony nas cos atakuje...

Jutro dlatego jade z Hanula i moim tata na dzialke do mamy zeby mezulek mogl nadgonic w pracy rzeczy i zeby mogl nam pomoc w szpitalu. Bo jak na zlosc moja mama jest z bratanicami na dzialce a tesciowa ma tez urlop. Z reszta jej bym nie chciala ale zawsze by migla cos do jedzenia zrobic :D

Jola Olis rzeczywiscie wyglada bardzo powaznie. Jakby mial juz z 1,5 roku. Lilijka Ania slodziak jak Ty :D hehe
A Zuzia Monimoni to prawdziwa ksiezniczka :D hehe

A wlasnie Monimoni Ty pralas moze gondolke? Jak tak to moglabys mi powiedziec jak to zrobilas? Bo ogladalam ja i nie mam pojecia jak sie zabrac do tego.

Lece moze jeszcze cos doczytam :D


Ojej! Okropne wiesci. Mam nadzieje ze przebadaja i wyrehabilituja Hanule porzadnie i bedzie ok. Trzymam kciuki mocno. Napewno sie przejmujecie ale bedzie dobrze. Marcoweczki maja sile, zobaczcie na nasze maluszki

Kalae, Twoj zarcik? :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciąża teraz doczytałam,że fajna miejscówe znalazłas na spacery :) elegancko :)Wiesz..Mati tez czasami drapie sie po główce..jak np.je,albo po drzemce hmm..

Sylwia podpisuję sie pod słowami Lilijki..Przykre to,ale rzeczywiście idz z siostrą na mieszkanko..bedzie Wam lepiej..Do Holandii zdazysz pojechac,a teraz chyba lepiej tutaj,ale nie z matką to pewnie...niesamowite to wszystko i smutne zarazem to jak się mama zachowuje,jak sie zmieniła..
to tak jakby się zgadzała na takie życie u boku ojca..za cenę szczęśliwego życia z Wami,wnukami...
Tule Cię mocno :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Ciąża na lewej ręce co na gruźlicę szczepią po urodzeniu a potem wychodzi ropień...a na twarzy to mi nie umieją powiedzieć dlaczego atopowa się zrobiła...

Hm... misiakowata to ciekawe? ciekawe czemu tak płakał,ale w domku ok....wiesz ja dzisiaj mojej w domu bluzę nałożyłam to musiałam ściągnąć do kr rękawa bo tak marudziła,ja sama mam ochotę w staniku chodzić tak mi ciepło w domu,na dwór to na kr rękaw kurteczkę nałożyłam tylko;)
Moja od tygodnia sama nie uśnie tylko przy cycu....coś źle robię albo nie wiem...


Wlasnie to jest najgorsze, ze nikt nie wie... mam nadzieje ze zejdzie wkrotce

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

maddalena82
Madika trzymajcie się dzielnie z Hanulką-zaciskamy kciuki żeby było dobrze. A do którego szpitala idziecie?Porobią badania i zobaczysz że pewnie skończy się na rehabilitacji tak jak u wielu z nas.
Nie dziwię się że spięcia nasiliły Ci się pod wpływem takiego stresu. Może też mają trochę psychosomatycznego podłoża.

Misiakowata mój Mateusz też miał ostatnie trzy dni ciężkie-najlepiej żeby go cały czas nosić i spać do tego z nami w łóżku...ale dzisiaj już znacznie lepiej,wrócił do swojej normy:)

och te maluszki..niby juz tak wiemy jak się nimi zajmować,a tu przychodzi dzień,gdzie robimy karpia i patrzymy jak na nie swoje dziecko:) ech dobrze,że to mija :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Ciąża na lewej ręce co na gruźlicę szczepią po urodzeniu a potem wychodzi ropień...a na twarzy to mi nie umieją powiedzieć dlaczego atopowa się zrobiła...

Hm... misiakowata to ciekawe? ciekawe czemu tak płakał,ale w domku ok....wiesz ja dzisiaj mojej w domu bluzę nałożyłam to musiałam ściągnąć do kr rękawa bo tak marudziła,ja sama mam ochotę w staniku chodzić tak mi ciepło w domu,na dwór to na kr rękaw kurteczkę nałożyłam tylko;)
Moja od tygodnia sama nie uśnie tylko przy cycu....coś źle robię albo nie wiem...

Ja na bodziak z krótkim rekawem załozyłam mu bluzę tylko..mi się wydaje,że to nie o ciuch chodzi..
może mu się zwyczajnie nie chciało dziś wychodzic i juz :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Olka gratuluję matury! Angielski napiszesz w sierpniu i papierek będziesz miała w garści :) nie wiadomo kiedy się przyda, ale zawsze lepiej mieć niż nie mieć. Jeszcze tylko trzymamy kciuki za prawko :) a Majeczka cudowna :)

Madika będzie dobrze z Hanulą. Mój Miki co prawda główkę podnosi jak leży na brzuszku, ale jeszcze nie przekręca się w żadną stronę (próbuje z brzuszka na plecki, ale rączka mu przeszkadza). Przy szczepieniu lekarka go badała i twierdziła że asymetrii nie ma. Sama nie wiem, bardziej preferuje lewą stronę, lewą rączkę wyciąga po zabawkę, a prawą nie...

Zdjęcia dzieciaczków cudowne :) i mamusie też :)

Misia, Miki ostatnio też jest na wózek obrażony, a może bardziej na pozycję leżącą... Jedynie jak jest śpiący to wózek jest ok

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Ania przestała lubić wózek, gdy miała 5 tygodni. Było jej po prostu nudno. W ruch poszła chusta ale gdy zaczęły się upały spróbowaliśmy znowu z wózkiem. Aby uatrakcyjnić jej to ma w bandę przyszyte maskotki, które szyłam w ciąży - najbardziej lubi targać lisa za ogon. Był moment, że miała podniesione oparcie w gondoli co jej się podobało ale już z powrotem nie przeszkadza jej być na płasko.

Odnośnik do komentarza

~magdalenka851
Tangoya gratuluje udanego wypoczynku, ja chcę namiary na miejscowke na priv. spotkanie się jezcze nie odbyło i mam nadzieje ze poczekacie aż my tym razem wrócimy;) o ile wyjedziemy bo mi dzis od zeba spuchnal policzek i jutro do dentysty a wyjazd w sobotę, W.sie smarka i kicha nie wspominam już o starszaku, który ma wiecznie katar...niech żyją wakacje..
ale co tam.jak wyjedziemy to i choroby nas nue znajdą :)

Madika i Lilijka piękne zdjęcia a Wy wygladacie tak mlodziutko:D Monimoni to zawsze ma ładne zdjecia i niw ma się co dziwić jak ktoś ładny to i dzieci ladne:D

Sylwia kochana aż ciężko coś napisać, oby to juz koniec tego złego...zeby się wkońcu los do Ciebie uśmiechnął


Magdalenka, nie mogę do Ciebie wysłac priv, bo Twój nick wyswietla się na szaro i jest jakby nieaktywny:(
Odnośnik do komentarza

misiakowata30
Tangoya
Cześć dziewczyny:) My wczoraj w nocy wróciliśmy z wakacyjnych wojaży. Ogólnie wszystko ekstra się udało. Mały świetnie zniósł podróż-bagatela 1900km. Na plazy też udało się poleżeć. Maluszek cały czas spał w wózku, tylko się z małżem wymienialiśmy na moczenie w morzu ze starszakiem, bo ta to w ogóle z wody nie wychodziła.Z hotelem też trafliliśmy w dychę.Spokojna okolica, czysciusieńko no i do dystpozycji absolutnie wszystko z agd plus pralka, klima itp. Mieliśmy pokój z aneksem kuchennym. Jesli któras będzie chciała namiar na tego typu hotel w Złotych Piaskach, to z czystym sumieniem mogę polecic. Cenowo też super:) Dobrze sprawdził się nam wózek-parasolka. My mamy jeszcze po starszaku Baby Designe i jest spoko - elegancko śmiga. Młody przesypiał nim cały czas na plazy czy w restauracji. Na spacerach małż nosił go w nosidle. Bardzo mu się podobało - jest regulacja . dla maluszków od 6kg z usztywnieniem na główkę http://www.babybjorn.com/baby-carriers/baby-carrier-miracle Wyhaczyłam używkę w super stanie. Także juz teraz powrót do szarej rzeczywistości. Z tą różnica, że Starszaka zabrała babcia do siebie - zobaczymy jak długo wytrzyma poza domem. ja dzisiaj już ryczałam za nią, więc pewnie wytrzyma dłużej niż my:((
Czy to spotkanie łódzkich mam już się odbyło? Chętnie bym dołączyła:))
Zdrówka dla chorych dzieciaczków:)

uuuuu to na bogato wypoczynek..achh jak zazdroszcze tego morza :) Fajnie,że odpoczeliście :)


Misia, nie wiem w jakim sensie na bogato, bo jeśli chodzi że "zagramanica" i ten teges, to mam nadzieję, że nie zabrzmiało to jak jakieś przechwalanki. To były takie prawdziwe wakacje pierwsze od 4 lat. Zazwyczaj wolny czas spędzalismy u babć lub ewentualnie jakiś krótki wypad na Mazury. Tegoroczne wakacje miały głównie na celu poprawić nasze relacje z małżem, bo od pewnego czasu trochę się rozmijamy:(
Odnośnik do komentarza

KasiaMamusia
Ciąża na lewej ręce co na gruźlicę szczepią po urodzeniu a potem wychodzi ropień...a na twarzy to mi nie umieją powiedzieć dlaczego atopowa się zrobiła...

Hm... misiakowata to ciekawe? ciekawe czemu tak płakał,ale w domku ok....wiesz ja dzisiaj mojej w domu bluzę nałożyłam to musiałam ściągnąć do kr rękawa bo tak marudziła,ja sama mam ochotę w staniku chodzić tak mi ciepło w domu,na dwór to na kr rękaw kurteczkę nałożyłam tylko;)
Moja od tygodnia sama nie uśnie tylko przy cycu....coś źle robię albo nie wiem...


Ja nie uważam że usypianie przy cycu jest jakąs mega skuchą. Mój starszak tak usypiał. Potem jak przestałam karmić to trzeba było z nią poleżeć w łóżku i tak jest do dziś. Mogłoby się wydawać to męczace, ale jak wróciłam do pracy to w tym codziennym galopie ta chwila przed snem była takim jedynym momentem prawdziwej bliskości.
Odnośnik do komentarza

Madika
Sylwia921125
Dzieki dziewczyny. Moja mama nam podniosla oplaty za rachunki bo stwierdzila, ze dzieci kapiemy co chwile... i powiedziala, ze jak nie pasuje to mamy sie wyprowadzic. Podobno oni chca sprzedac dom i wybudowac sobie mniejszy bo im taki nie potrzebny. A teraz maja mieszkac u wujka. Ale sie dzisiaj zbeczalam :/ szukam teraz czegoś nawet wykonalam kilka telefonów, ale ciezko. A po roku chce wyjechac za granicę i sciagnac Martynke i siostry.
Sliczne macie dzieci :) Lilijka Sliczna mamusia :)
Monimoni dziękuję za mile slowa :) wg wszystkim Wam dziękuję :)

Hey dziewczyny... Ja jestem w tyle choc i tak udalo mi sie troche nadrobic.

Sylwia BARDZO Ci wspolczuje tego zachowania mamy. Boze klapki na oczy ta kobieta ma... Jak mozna byc takim czlowiekiem i tak traktowac wlasne dzieci i wnuki.
Nie kumam tez tego ze Wy jej placicie kase za to ze mieszkacie? Nie skladacie sie na rachunki tylko ona od Was czynsz bierze?
Ciekawa jestem jak bedzie gadac jak ojciec znow reke na nia podniesie...

Sylwia a chcesz pojechac znow do Holandii? Myslisz ze tam bedzie Ci lepiej? Moze na poczatek do miasta np do Krakowa sprobuj. Zawsze troche to latwiej z malym dzieckiem niz tak zupelnie w nieznane.

U nas byl dzis pediatra... I w niedziele wieczorem mam sie stawic z Hanula w szpitalu. Hanula za nisko glowe podnosi na brzuszku ma asymetrie kregoslupa- krzywo lerzy i sie nie przekreca. A do tego ta siniejaca czasem nozka i raczka. Mamy miec badania neurologiczne i kardiologiczne i rehabilitacje. No i on ma nadzieje ze w srode nas wypisze no chyba ze rezonans bylby potrzebny... Tak sie boje... kuzwa ja jeszcze jak sie stresuje to czasem mam te spiecia...

Powiem Wam ze mam dosc tego roku... Jest taki felerny dla nas (oczywiscie nie liczac narodzin Hanulki)... Ja wiem ze ludzie maja gorzej i sobie to powtarzam ale mimo wszystko jakos z kazdej strony nas cos atakuje...

Jutro dlatego jade z Hanula i moim tata na dzialke do mamy zeby mezulek mogl nadgonic w pracy rzeczy i zeby mogl nam pomoc w szpitalu. Bo jak na zlosc moja mama jest z bratanicami na dzialce a tesciowa ma tez urlop. Z reszta jej bym nie chciala ale zawsze by migla cos do jedzenia zrobic :D

Jola Olis rzeczywiscie wyglada bardzo powaznie. Jakby mial juz z 1,5 roku. Lilijka Ania slodziak jak Ty :D hehe
A Zuzia Monimoni to prawdziwa ksiezniczka :D hehe

A wlasnie Monimoni Ty pralas moze gondolke? Jak tak to moglabys mi powiedziec jak to zrobilas? Bo ogladalam ja i nie mam pojecia jak sie zabrac do tego.

Lece moze jeszcze cos doczytam :D


Madika kochana, tulę mocno bo wyobrażam sobie jak Ci serce pęka z niepokoju. Ale wszystko będzie dobrze!Hanulka będzie przebadana, poćwiczy i będzie w porzadalu. A i na figurke dobrze jej to zrobi, chociaż to chyba niepotrzebne, bo obie jesteście prześliczne:))Do którego szpitala się kładziecie??
Odnośnik do komentarza

Tangoya
misiakowata30
Tangoya
Cześć dziewczyny:) My wczoraj w nocy wróciliśmy z wakacyjnych wojaży. Ogólnie wszystko ekstra się udało. Mały świetnie zniósł podróż-bagatela 1900km. Na plazy też udało się poleżeć. Maluszek cały czas spał w wózku, tylko się z małżem wymienialiśmy na moczenie w morzu ze starszakiem, bo ta to w ogóle z wody nie wychodziła.Z hotelem też trafliliśmy w dychę.Spokojna okolica, czysciusieńko no i do dystpozycji absolutnie wszystko z agd plus pralka, klima itp. Mieliśmy pokój z aneksem kuchennym. Jesli któras będzie chciała namiar na tego typu hotel w Złotych Piaskach, to z czystym sumieniem mogę polecic. Cenowo też super:) Dobrze sprawdził się nam wózek-parasolka. My mamy jeszcze po starszaku Baby Designe i jest spoko - elegancko śmiga. Młody przesypiał nim cały czas na plazy czy w restauracji. Na spacerach małż nosił go w nosidle. Bardzo mu się podobało - jest regulacja . dla maluszków od 6kg z usztywnieniem na główkę http://www.babybjorn.com/baby-carriers/baby-carrier-miracle Wyhaczyłam używkę w super stanie. Także juz teraz powrót do szarej rzeczywistości. Z tą różnica, że Starszaka zabrała babcia do siebie - zobaczymy jak długo wytrzyma poza domem. ja dzisiaj już ryczałam za nią, więc pewnie wytrzyma dłużej niż my:((
Czy to spotkanie łódzkich mam już się odbyło? Chętnie bym dołączyła:))
Zdrówka dla chorych dzieciaczków:)

uuuuu to na bogato wypoczynek..achh jak zazdroszcze tego morza :) Fajnie,że odpoczeliście :)


Misia, nie wiem w jakim sensie na bogato, bo jeśli chodzi że "zagramanica" i ten teges, to mam nadzieję, że nie zabrzmiało to jak jakieś przechwalanki. To były takie prawdziwe wakacje pierwsze od 4 lat. Zazwyczaj wolny czas spędzalismy u babć lub ewentualnie jakiś krótki wypad na Mazury. Tegoroczne wakacje miały głównie na celu poprawić nasze relacje z małżem, bo od pewnego czasu trochę się rozmijamy:(

I jak było, w sensie... Jak jest po? Widać lekką poprawę? Też muszę coś robić, a kompletnie nie wiem co, żeby naprawić ten związek

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Tangoya
KasiaMamusia
Ciąża na lewej ręce co na gruźlicę szczepią po urodzeniu a potem wychodzi ropień...a na twarzy to mi nie umieją powiedzieć dlaczego atopowa się zrobiła...

Hm... misiakowata to ciekawe? ciekawe czemu tak płakał,ale w domku ok....wiesz ja dzisiaj mojej w domu bluzę nałożyłam to musiałam ściągnąć do kr rękawa bo tak marudziła,ja sama mam ochotę w staniku chodzić tak mi ciepło w domu,na dwór to na kr rękaw kurteczkę nałożyłam tylko;)
Moja od tygodnia sama nie uśnie tylko przy cycu....coś źle robię albo nie wiem...


Ja nie uważam że usypianie przy cycu jest jakąs mega skuchą. Mój starszak tak usypiał. Potem jak przestałam karmić to trzeba było z nią poleżeć w łóżku i tak jest do dziś. Mogłoby się wydawać to męczace, ale jak wróciłam do pracy to w tym codziennym galopie ta chwila przed snem była takim jedynym momentem prawdziwej bliskości.

Amen. Dziękuję Ci za te słowa. Mam wrażenie, że nikt z otoczenia nie rozumie tego jak mocno wymagającym i wrażliwym dzieckiem jest moja Ania. Przez to potępiają to, że z nią śpię, że pozwalam jej zasypiać przy piersi, że dużo ją noszę (Choć teraz głównie mąż). Non stop słyszę, że ją przyzwyczaimy i że nam wejdzie na głowę jak będzie większa. Ale co mam zrobić? Odmawiać jej bliskości? Patrzeć jak się zanosi od płaczu? Słuchać jej błagalnych wrzasków? Nie chcę być taką mamą! Chcę by wiedziała, że zawsze może liczyć na ukojenie w mych ramionach! Nawet nie wiesz jak Twój wpis podniósł mnie na duchu. Dziękuję!
Odnośnik do komentarza

Tangoya
misiakowata30
Tangoya
Cześć dziewczyny:) My wczoraj w nocy wróciliśmy z wakacyjnych wojaży. Ogólnie wszystko ekstra się udało. Mały świetnie zniósł podróż-bagatela 1900km. Na plazy też udało się poleżeć. Maluszek cały czas spał w wózku, tylko się z małżem wymienialiśmy na moczenie w morzu ze starszakiem, bo ta to w ogóle z wody nie wychodziła.Z hotelem też trafliliśmy w dychę.Spokojna okolica, czysciusieńko no i do dystpozycji absolutnie wszystko z agd plus pralka, klima itp. Mieliśmy pokój z aneksem kuchennym. Jesli któras będzie chciała namiar na tego typu hotel w Złotych Piaskach, to z czystym sumieniem mogę polecic. Cenowo też super:) Dobrze sprawdził się nam wózek-parasolka. My mamy jeszcze po starszaku Baby Designe i jest spoko - elegancko śmiga. Młody przesypiał nim cały czas na plazy czy w restauracji. Na spacerach małż nosił go w nosidle. Bardzo mu się podobało - jest regulacja . dla maluszków od 6kg z usztywnieniem na główkę http://www.babybjorn.com/baby-carriers/baby-carrier-miracle Wyhaczyłam używkę w super stanie. Także juz teraz powrót do szarej rzeczywistości. Z tą różnica, że Starszaka zabrała babcia do siebie - zobaczymy jak długo wytrzyma poza domem. ja dzisiaj już ryczałam za nią, więc pewnie wytrzyma dłużej niż my:((
Czy to spotkanie łódzkich mam już się odbyło? Chętnie bym dołączyła:))
Zdrówka dla chorych dzieciaczków:)

uuuuu to na bogato wypoczynek..achh jak zazdroszcze tego morza :) Fajnie,że odpoczeliście :)


Misia, nie wiem w jakim sensie na bogato, bo jeśli chodzi że "zagramanica" i ten teges, to mam nadzieję, że nie zabrzmiało to jak jakieś przechwalanki. To były takie prawdziwe wakacje pierwsze od 4 lat. Zazwyczaj wolny czas spędzalismy u babć lub ewentualnie jakiś krótki wypad na Mazury. Tegoroczne wakacje miały głównie na celu poprawić nasze relacje z małżem, bo od pewnego czasu trochę się rozmijamy:(

Nie no co Ty. Zadne przechwalanki. Misia na pewno nie to miala na mysli. Super ze zdalas relacje z wyjazdu. Dzieki temu pewnie wiele z nas bedzie śmielsze i pewniejsze przy dluzszym wyjeździe. Mi na pewno bardzo ten wpis sie przydal zwlaszcza ze przed ciąża duzo podrozowalismy a teraz sie zastanawialam czy z malym dzieckiem sie uda. W sumie nawet w ciąży leciałam za granice. Teraz z malutką tez jezdzimy ale jednak blizej. Buziaki tangoya

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Tangoya
KasiaMamusia
Ciąża na lewej ręce co na gruźlicę szczepią po urodzeniu a potem wychodzi ropień...a na twarzy to mi nie umieją powiedzieć dlaczego atopowa się zrobiła...

Hm... misiakowata to ciekawe? ciekawe czemu tak płakał,ale w domku ok....wiesz ja dzisiaj mojej w domu bluzę nałożyłam to musiałam ściągnąć do kr rękawa bo tak marudziła,ja sama mam ochotę w staniku chodzić tak mi ciepło w domu,na dwór to na kr rękaw kurteczkę nałożyłam tylko;)
Moja od tygodnia sama nie uśnie tylko przy cycu....coś źle robię albo nie wiem...


Ja nie uważam że usypianie przy cycu jest jakąs mega skuchą. Mój starszak tak usypiał. Potem jak przestałam karmić to trzeba było z nią poleżeć w łóżku i tak jest do dziś. Mogłoby się wydawać to męczace, ale jak wróciłam do pracy to w tym codziennym galopie ta chwila przed snem była takim jedynym momentem prawdziwej bliskości.

Amen. Dziękuję Ci za te słowa. Mam wrażenie, że nikt z otoczenia nie rozumie tego jak mocno wymagającym i wrażliwym dzieckiem jest moja Ania. Przez to potępiają to, że z nią śpię, że pozwalam jej zasypiać przy piersi, że dużo ją noszę (Choć teraz głównie mąż). Non stop słyszę, że ją przyzwyczaimy i że nam wejdzie na głowę jak będzie większa. Ale co mam zrobić? Odmawiać jej bliskości? Patrzeć jak się zanosi od płaczu? Słuchać jej błagalnych wrzasków? Nie chcę być taką mamą! Chcę by wiedziała, że zawsze może liczyć na ukojenie w mych ramionach! Nawet nie wiesz jak Twój wpis podniósł mnie na duchu. Dziękuję!

już zrobiłam cytuj na post Tangoya bo zgadzam się z tym co napisała, ale że zauważyłam dalszy ciąg to zrobię tu cytuj :D

ja nie uważam żeby zasypianie przy piersi było czymś złym, niewłaściwym, wręcz przeciwnie wolę jak Tosie zaśnie przy karmieniu i nie muszę jej usypiać.
Wychodzę z założenie że taki wiek i takie prawo dzieci.

Lilijka - wejść na głowę to może dopiero :) wydaje mi się, że dziecko wchodzi na głowę jak jest wychowywane bez zasad i że wszystko mu wolno. A jeżeli potrzebuje się przytulić przy zasypianiu, to może jak będzie większa będzie potrzebować abyś przy zasypianiu z nią poleżała. Poza tym będzie większa i więcej rzeczy jej wytłumaczysz.
Nie przejmuj się opiniami. To jak ze smoczkiem, każdy mówi, że nie, ale jakby miał dziecko które potrzebuje i wtedy się uspokaja zapewne by użył.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...