Lutówki 2016

[róża2]

Mimka gratulacje i szacun mi też sie nie chcialo podyplomowych robić a o dr nawet nie myślałam. .. ale sliczne dzieciaczki , Laura jak modelka razem z mamą. ..
Moja królewna już tydzień bez wyprozniania i miałam jej czopek zafundować i dziś puścilo i powiem wam że dobrze ze podkład do przewijania miałam pod ręką; )

[Anuś]

Lutowka,Roza piękne te Wasze panny:-)
Z moją Iga ostatnio jest tak samo jak biorę aparat to robi się poważna ale to chyba dlatego że ciekawi ja co to takiego i skupia się :-D w ogóle wcześniej jak się dyndusialysmy to mogłam tv oglądać,na tablecie posiedzieć a teraz to ja strasznie ciekawi i rozprasza przy jedzeniu:-D
Cinka aż się zaśmiałam jak wyobrazilam sobie jak Nadzieja ssie łyżeczkę:-D
Lutowka masz super figurę ale chyba faktycznie ciut za dużo już Laurka z Ciebie ściągnęła, ja ci chętnie oddam z5kg :-D
Róża dobrze że Alicja w końcu się wyproznila brzuszek jej nie męczył?
Moja Iga zasnęła dzisiaj kolo18 i cały czas spi (z przerwą na jedzenie),ciekawe o której będzie rano pobudka...

[róża2]

Brzuszek ją chyba tylko trochę wieczorem pobolewal bo plakala ale za to bąki szly toksyczne:)
U nas po sąsiedzku mała tragedia, zmarł sąsiad młody facet 37 l , zostawił 3 dzieci, dom w budowie ale prawdopodobnie przez alkohol oczywiscie nikt o tym głośno nie powie. Najbardziej to mi dzieci szkoda...

[mimka1]

Hej Kochane :) No ja do Lutówki to tak z 10kg bym musiała zrzucić lekko ale rzeczywiście podobne jesteśmy. Róża, Lutówka ale te Wasze dziewczynki śliczne, od razu widać że to malutkie modelki.

U nas z kupkami zaczyna się właśnie rozregulowywać coś i miałam Was pytać czy Wasze dzieci też diametralnie mniej się wypróżniają w stosunku do wcześniejszych tygodni? Karol z 5-6zszedł do 1-2 dziennie i zaczyna mnie to martwić zeby właśnie nie było zastoju...

Ściskamy:*

[Anuś]

Róża to faktycznie tragedia, tak jak ty uważam że najbardziej szkoda dzieci..
Mimka ale robi codziennie kupki? Wydaje mi się że to po prostu normuja mu się kupki, Karolek już duży chłopczyk nie będzie ciągle robił 5-6kup,najwazniejsze że codziennie robi, moja Iga też robi 1-2dziennie teraz już :-) także nie ma się czym martwić:-)

[Sandra86]

Mimka jakby mój Gabek robił dwie kupki dziennie to byłabym szczęśliwa, a on robi jedną na dwa albo trzy dni :).
Lutówka Róża prześliczne te Wasze córeczki! Małe modelki jak nic ;) Lutówka jakby co to ja chętnie oddam nawet i 10 kg. ;)
Wiecie co zarejestrowałam się na stronie hipp i wczoraj przyslali mi paczkę, w której jest słoiczek marchewka z ziemniaczkiem, łyżeczka, naklejka dziecko w aucie, poradnik i kupony do Rossmana na produkty hipp. Fajna sprawa.
Jeżeli chodzi o wprowadzanie nowych pokarmów to pediatra mi powiedziała, żebym jak skończy 4 miesiące to podała jabłuszko i śliwkę suszona ze słoiczka , bo jak on ma problemy z kupką to mu uregulują to owoce. Powiedziala, że powinniśmy zacząć od warzyw, ale mogłyby spowodować zatwardzenie.
Róża przykra historia alkohol potrafi zepsuć wszystko.
Lutówka, a lekarze co Ci mowią, że aż tak bardzo chudniesz? Wszystkie wyniki masz dobre? Moja koleżanka tak miała i sie okazało, że przy porodzie straciła dużo krwi i miała silną anemię. Chociaż ona nie wyglądała tak ładnie i pogodnie jak Ty tylko była strasznie blada.

[Cinka9090]

Nadzieja ostatnio tez robi 1 dziennie i ja jestem b zadowolona bo wczesniej to raz na trzy dni.
Hesia ja karmie piersia wiec Ci nie poradze jak przy mm. Teraz wieczorem daje kaszke lyzeczka, za jakis tydz moze jabluszko potem za nast tydz marchewka tylko mam problem bo mala nie chce nic pic tylko cycka i nie wiem czy to jej starczy przy stalych pokarmach.

[mimka1]

Sandra, Cinka to ja rzeczywiście do tej pory nie miałam na co narzekać jeśli chodzi o kupki ... stąd chyba moja panika ostatnio. Karol wczoraj i dziś zrobił jedną porządną kupkę i to wybrał sobie świetny czas - chwilę po kąpieli, przed samym spaniem. No ale liczy się fakt że zrobił ...

Powiedzcie mi kochane, smarujecie czymś dzieci jak wychodzicie na podwórko w te słoneczne dni? Bo ja w sumie nie wiem czy kupić coś z filtrami większymi teraz czy zakrywac pieluszką ..

[Sandra86]

Mimka ja jak na razie nie smaruje tylko rozkladam parasolkę , ale dzisiaj właśnie kupiłam krem z filtrem 50 sun ozon Kids i w razie co to będę smarować :)

[niunia31]

Dzień dobry :-) my się smarujemy Ciało Baby Solutions spf50. A z kupami to u nas zmiana, wcześniej było kilka dziennie a teraz albo jedna na dzień albo nawet na dwa dni. Ale z tego co mówiła położna to normalne.
Mam pytanko do tych mam które szczepiły normalnie czy jedna ze szczepionek może spowodować takie zgrubienie podskórne? Bo na nóżkach nie ma śladu a na rączce wyczułam. Wiem, że na pewno nie boli :-)

[patiszatan]

Sandra86

Mimka ja jak na razie nie smaruje tylko rozkladam parasolkę , ale dzisiaj właśnie kupiłam krem z filtrem 50 sun ozon Kids i w razie co to będę smarować :)

My też mamy ten krem i smaruje małego przed spacerem bo ostatnio niezle slonce grzeje

[mimka1]

Dzięki Kochane - to i ja kupię taki kremik. Właśnie wczoraj zauważyłam jak mi sie ręce spiekły po spacerze, więc doszłam do wniosku że na Karolka muszę uważać żeby jego gdzieś słonko tak nie chwycilo.

Robiłam dziś wyniki z morfologii bo nie wiem jak u Was ale u mnie włosy lecą na potęgę - są wszędzie. Zmartwiłam się tym i zrobiłam wniki - oczywiście anemia na I miejscu, podwyższone limfocyty do tego, mało granulocytów - także troszkę słabo. A jak u Was?

[Nika32]

Hej!
My mamy krem z rossmanna - babydream 50spf, na zimę też miałam z rossmanna i był ok, więc mam nadzieję, że ten też się sprawdzi :-)
My dziś pierwszy raz byliśmy na basenie - Miki zadowolony, ja też - fajne ćwiczenia na zaznajomienie się z wodą i na rozluźnienie mięśni i stawów :-)
Jeśli macie możliwość pójść z Waszymi maluszka mi na takie zorganizowane zajęcia, to polecam :-)
Miki padł po basenie i już 3 godziny śpi :-)

[Gość Hesia]

Dzięki Cinka. Zastanawiam się od czego zacząć przy mm. Widzę że mała coraz bardziej głodna jest wieczorem. Może kaszka na razie bezglutenowa?
Nika też mam ten krem Babydream. Ostatnio spędziłam parę godz na słońcu bez maleństwa oczywiście. Użyłam jej kremu na twarz i twarz ocalała. Reszta przypieczona bo nie smarowana :-(

[Gość Hesia]

Mimka byłaś z tymi wynikami u lekarza? Czy sama będziesz się suplementować.

[Cinka9090]

Mi tez wlosy garsciami wychodza i sa wszedzie ale z tego co czytalam to naturalne ok 4mscy od porodu. Bylam wcz w swojej pracy w sensie u dentysty i wyczulam ze raczej powrotu nie mam. I tak se pomyslalam,ze macierzynstwo niesie za soba wiele konsekwencji ale nawet pomimo naszych problemow z malutka nie wyobrazam sobie zeby Misia nie miala rodzenstwa. A wsz i tak jakos sie pouklada.

[mimka1]

Hesia - konsultowałam wyniki z internistą ale wiesz jak z nimi jest. Póki nie powiedziałam że 3 miesiące temu urodziłam dziecko to niby szukał przyczyny takich wyników ale jak powiedziałam o dziecku to od razu wszystko zgonił na cporód i karmienie piersią ... Na pewno jest w tym dużo racji bo czytałam trochę na te tematy no ale jednak my też musimy żyć żeby dziecko mogło mieć pokarm itp.

Cinka - nie przejmuj się pracą. Jeśli Cię to pocieszy to ja nie mam żadnej umowy o pracę bo uczelnia na doktoracie nas nie zatrudniała - mieliśmy tylko umowy stypendialne więc nikt za nas ani złotówki składek nie zapłacił, a ręce do pracy mieli. Ja na szczęście pracowałam w domu już od kilku lat więc było mi to obojętne, tylko na pewno lepiej by było gdybym mogła mieć teraz chociaż macierzyńskie którego nie mam... no ale się tym nie przejmuję. Mam 29 lat z czego 23 spędziłam w szkole, zdobywając wykształcenie. Nie jestem karierowiczką, doktorat jakoś zrobiłam ale podjęłam decyzję że póki co kariera niech odpoczywa bo chcę się nacieszyć życiem i mieć potomstwo, więc tak zrobiłam :) Dlatego głowa do góry kochana, na pewno coś znajdziesz po macierzyńskim!

[Sandra86]

Cześć Dziewczyny! Mi też włosy wychodzą garściami , ale nawet moja fryzjerka powiedziała , że to normalne , więc się jakoś bardzo tym nie przejmuje :)
Cinka nie przejmuj się praca zawsze się jakaś znajdzie , a posiadanie dziecka - bezcenne. Chociaż z drugiej strony to przykre. Niby tak wszędzie gadają żeby dzieci rodzić, że ujemny przyrost , ale w takich sytuacjach to pomocy nie ma. Ja mam umowę na czas nieokreślony , ale tak naprawdę też nie wiem czego mogę się spodziewać po powrocie.

[Lutówka]

Hej.
Mnie też włosy strasznie wychodzą mniej więcej od 3tyg raz mi się nawet odpływ zapchal jak wyjelam ilość włosów to się przerazilam ale też czytałam że to normalne ehh. Może Łysa nie będę ;-)
Co do mojego chudniecia to nie pytał lekarza czy to normalne ani nie robiłam żadnych badań ale.ogólnie dobrze się czuje głową mnie nie boli nie jestem jakąś blada czy przemęczona wszytsko ok po prostu waga leci. Moja mam karmila mnie 1.5 roku przestała jak ważyła 44 kg przy 160cm wzrostu. U mnie na razie 49kg przy 170cm. Wiecie co z tego wszystkiego jest najgorsze?
Komentarze wszystkich "boże ale ty chuda jesteś" "strasnie wyglądasz " a ja to nawet od matki 4 msc dziecka na mm "jej ty odstaw już mała od piersi bo wyglądasz jak anoreksja" - rzeczywiście bardzo dobry powód do odstawienia dziecka od.piersi. tymbardziej jak ja się dobrze czuje i czerpiemy obie przyjemność z cycolenia. Ale jak to.mówią ludzie zawsze będą gadać i.komentować więc nie bardzo się tym już przejmuje i po prostu im ripostuje ;-)

Mimka ty byłaś prywatnie na badaniach czy dostałaś skierowanie?

Dziś mecz Polska Irlandia u nas w domu już strefa kibica mąż zaprosił chyba że 13 osób hehe nie wiem jak to.moje dziecko zniesie bo jak.tylko jest śpiące to.marudzi że głowa mała ;-)

[Cinka9090]

Lutowka ja Ci poprostu b zazdroszcze i mysle, ze ma tak wiekszosc. Z tego co ja wiem odpowiedzialne sa za to hormony i predyspozycje. Niektore chudna jak karmia a po odstawieniu wracaja do normy a niektore przy karmieniu za nic nie schudna dopiero jak odstawia i tu np. Ja.
Juz po meczu, Nadziejka by nie dala rady przy tylu gosciach ona sie w ogole stracha roznych odglosow a co dopiero emocji kibicowania.

[misia1994]

Witam was dziewczyny. Ciągle was czytam i zazdroszcz e zarazem ze macie już dzieciaki przy sobie :) Róża,lutowka małe piękności wam rosną. Już bym się obawiała co będzie kiedyś. Będą kraść wszystkim serca. Tak bardzo lubię was czytać mam nadzieję że nie macie mi to za złe.

[niunia31]

Witajcie :-)
U mnie niestety nic więcej z wagi nie zleciało, wróciłam do wagi sprzed ciąży, ani basen ani rower nie pomaga.
Może dlatego że jem wszystko i niczego nie potrafie sobie odmówić :-)
Misia na kiedy masz termin? Zobaczysz jak szybko Ci zleci i sama będziesz miała swojego skarba :-)

[Lutówka]

Witajcie.
Cinka tez mi się wydaje tak.po prostu mam że chudne przy kp pewnie jak skończę wrócę do swojej wagi.
Za ciebie też 3mam kciuki jeśli chcesz schudnąć.
Wracając jeszcze do powrotu do pracy to szkoda ze nie widzisz tam powrotu ale dla pracodawcy liczy się kasa a nie ludzkie uczucia a szkoda. Ja nie narzekam na swoją szefowa jak urodziłam Laure to wysłałam jej fote z sms to wysłała mi paczkę do domu z ciuszkami kocyki em i torbeczkami na.pokarm heh ale ja nie zamierzam wracać do tam tej pracy bo się w między czasie przeprowadziliśmy 100km dalej i nie uśmiecha mi się dojeżdżać.

Misia czytaj ile chcesz ;-) też jestem ciekawa na.kiedy masz termin.

Mecz - mistrzostwo ale Laura nie wytrzymałaby tych śpiewów więc poszła z babcią do sąsiadów (mieszkamy w blizniaku) a my kibicowlaismy ale sesje zdjeciowa przed i po meczu zrobiliśmy ;-)

[mimka1]

Hejo:)

Lutówka widzę że u Was emocje identyczne jak na murawie My byliśmy z Karolem na Sumerparty organizowane przez męża pracę więc pierwszą połowę spędziliśmy w aucie bo wracaliśmy dopiero do domu..ale dziś Karol bacznie oglądał mecz Czechy-Brazylia, pękałam ze śmiechu.

Co do moich badań to poszłam prywatnie bo sama dla siebie wolę kontrolować swoje zdrowie. A iść się prosić i tłumaczyć lekarzom to mam gdzieś:). Rzeczywiście mało ważysz ale patrząc na Ciebie to nie masz raczej predyspozycji do bycia pulchną także myślę że wszystko będzie w granicach normy. Ja mam do zrzucenia jeszcze 4kg sprzed ciąży ale waga mi stoi już chyba dobre 1.5miesiąca więc nie wiem czy dam radę. Na razie nie ćwiczę bo za bardzo nie mam kiedy. Cieszę się że chociaż te 18kg samo gdzieś zleciało nawet nie wiem kiedy.

misia - super że się odzywasz. Powiedz jak przygotowania do śłubu? Czy ten dzień już był czy dobrze pamiętam że ma być za niedługo?

Ściskam wszystkie :*

[misia1994]

Kochane termin mam na 28 października. A urodziny 22 więc może dostanę piękny prezent. Czuje już ruchy swojego skarba- obawa jest ciągle ze coś jest nie tak. Dlatego chce już październik. Dzidziuś podczas dwóch badań usg się nie ruszalo, więc się boję. Mój wielki dzień 25 czerwca. Jeszcze kilka dni :)