Listopad 2015

[MARGARET27]

Ja juz w szpitalu. Pozycje mam zabojczą.... Tam gdzie nogi mam podniesione do gory lozko a tu gdzie glowa w dol i tak sobie leze zeby dzidzius mi nie uciskal na szyjke. Udalo mi sie przemycic rogala do spania. Zbadali mi tetno malego (pierwszy raz slyszalam) i w sumie to nie wiem kiedy mi ta kroplowke podłacza.. Nadal brzuch mam twardy i mowila mi polozna ze to nie taka błaha sprawa :( A z lepszych wiadomosci to jest Wi-Fi ze szpitala. Wiec mam internet.
Leze w sali 3osobowej. Jedna dZiewczyna czeka na cesarke a druga spaceruje zeby przyspieszyc poród.

[Iza0602]

Margaret trzymaj się! Trzymam kciuki, żeby wszystko szybko wróciło no normy i żebyś mogła wrócić do domku :)

[Wiolinka]

MARGARET - czyli masz taki trochę zwis głową w dół, ;) Oby ta pozycja pomogła i wszystkie inne cuda, które ci zalecą w tym szpitalu.
Wydaje mi się, że nie powinnaś leżeć z tymi co zaraz rodzą... ale to Polska. U nas wszystko wymieszane. Powinno być oddzielnie dla rodzących, oddzielnie dla tych co poroniły, dalej dla tych co urodziły, itd... Po co ja ci marudzę, sorki. :) Już się naprawiam.
TRZYMAM KCIUKI. :)

[MARGARET27]

Wiolinka rozwalilas mnie tym zwisem ;) Spoko. Chwiliwo mi nic nie przeszkadza. Zobaczymy jak bedzie dalej. Troche glodna jestem i spac mi sie chce

[MARGARET27]

Iza0602 dzieki

[Iza0602]

Ja tak trochę z innej beczki ...
Pewnie już się gdzieś przewinął temat butelek, ale nie mogę odnaleźć tego.
Macie już jakieś swoje typy?
Ja kompletnie nie wiem na co się ewentualnie zdecydować, jakie wybrać smoczek itd.

[magda_89]

MARGARET oby wszystko było ok i rzeczywiście po tych 3 dniach Cie wypisali :) Dobrze, że jest fifirifi to chociaż jakoś czas zabijesz :)

Ja się dzisiaj obudziłam z bolącymi kolanami...Nie wiem dlaczego...Dzisiaj idę na kontrolę, to podpytam...Któraś z was pisała, że złapał ją skurcz w łydkę...Boże jak mnie raz złapał to myślałam, że się skicham!Prawie się poryczałam z bólu, a noga bolała mnie jeszcze 2 dni...Teraz czasem się łapię, że napinam nogi i już czuję, że skubaniec chce mnie znowu złapać, ale się nie daję!

[MartynkaG]

Hejka ja już po glukozie i po pysznym śniadanku - jajeczniczka z kabanosem i szczypiorkiem, bułeczka z maslem i papryką i kakao. Normalnie sniadanie mistrzów

Margaret a wygodnie Ci chociaż w tej pozycji? ;-) Ja wiem, że pobyt w szpitalu do najprzyjemniejszych nie należy, ale wiadomo że są rzeczy ważne i ważniejsze. Wszystko jest do zniesienia :P

Wiolinka jeśli chodzi o oddział szpitalny to u mnie na jednej sali leżał istny mix:
-ja z bólami w dole brzucha w 24 tygodniu ciąży,
-dziewczyna w 37 tyg, której dziecko przez palenie papierosów nieproporcjonalnie rosło (główka na 37 tydz, ciałko na 33),
-dziewczyna w 39 tyg, która przyszła z bólem pod piersią, który przemiescil jej się na łopatke,
-dziewczyna w 41 tyg ciąży bez objawów porodu (po kilku dniach pobytu lekarz tak ją "delikatnie" zbadał że podczas badania odeszły jej wody),
-dziewczyna w 10 tyg ciąży, której pojawił się pęcherzyk ale dostała krwawienia i lekarze nastawili ją na to że poroniła, a po półtorej tygodnia pobytu okazało się że na USG bije serduszko i wszystko jest ok.
Także raczej nie ma mowy o tym żeby różne dolegliwości ciążowe na różnym etapie ciąży były leczone w poszczególnych salach/oddziałach.

[Silvara]

Margaret, trzymaj się ciepło! Wszystko będzie dobrze! :)
Iza , ja mam już jedną butelkę z cumlem Philips Avent i na pewno w ta markę będę się"pchać" dalej. Czyli jeszcze laktator ręczny, pojemniczki i dokupię butelkę, chociaż liczę na cyca ;-)

[Wiolinka]

MartynkaG - dzięki za sprawozdanie szptalne. Wiem, że tak się dzieje i mnie to oburza. To poprostu niedopuszczalne - takie mam zdanie.
No bo niby jak ma sie czuć taka kobitka co proniła a obok niej leży kobitka co zaraz urodzi albo urodziła??? Toż to nieludzkie!!!!! Wpędzają ludzi w depresję i stres.
Iza0602 - ja kupuję zestawy Aventa,wszystko czyli od smoczków ( juz mam) po butelki,laktator i co tam jeszcze wpadnie.

[Wiolinka]

Silvara - a ja liczę na dwa cycye, lewy i prawy naprzemiennie. :)

[Wiolinka]

Zaraz mnie coś trafi od tych literówek!!!!!!!!!! Dlaczego to się tak przestawia??

Miało być - ja liczę na dwa cyce - lewy i prawy naprzemiennie. ! No.

[Iza0602]

Ja też właśnie stawiałam na Avent.
Chociaż pamiętam jak moja kuzynka strasznie narzekała na te butelki przy pierwszym dziecku .. ale nie wiem czemu ... Przy drugim kupowała już inne.
Jeśli chodzi o smoczek to mam jeden chicco physio soft, ale też chciałabym jakiś inny dla odmiany jakby ten nie przypasował małemu :)

[jusiaaas]

Heheh Martynka jak jak byłam w szpitalu to też był na mojej sali całkiem mix nie było miejsca na patologi ciazy to trafilam na operacyjny i była babka po wycieciu macicy, dwie dziewczyny po poronieniach jedna w 10tyg a druga w 28tyg, i jeszcze jedna w tym samym tyg co ja z krwawieniem,
Można się zdołować: (
A mój mąż właśnie otwierał słoik dla mnie z ogorkami i stuknal go tak wieczkiem bokiem o stół i pękł mu w ręce pojechal na izbę bo okropnie mi krew leciała niby zatamowalismy ale tam.może jeszcze jakieś szkło tkwi to może mu oczyszcza: (okropnie się zaczął dziś dzień najgorzej ze prawa reka i Mąż pracuje przy komuterze a wszystkie palce rozciete w tym wskazujacy to cala puczka wisiala i nie wiadomo czy to zszyja oh masakra: (

[jusiaaas]

W tv mowili przed chwilą o szpitalu we Wrocławiu w ktorym kobiety po porodzie we trzy w jednym pokoju bez łazienki: ( coś okropnego: (i ze ordynator został zwolniony bo powiedzial to głośno

[Iza0602]

Znalazłam taki zestaw startowy Avent
http://www.elmedico.pl/product-pol-468-Zestaw-startowy-Avent-dla-noworodkow-SCD271-00-.html?gclid=CPSzxPTB_cYCFagLcwod5HcKvA
4 butelki, smoczek i szczotka do czyszczenia.

[Silvara]

Magda_89, to możemy sobie podać rękę albo łydkę...
Wiolinka, dwa cyce oczywiście DWA!

[_Alfa_]

Hahaha guziki bez guzików
Margaret byle wyjść szybko! Pośpij sobie, póki masz okazję to korzystaj Potem będą pewnie badać itp...
Iza ja Tommee Tippee, ew Avent butelki, smoczek Avent mi się podoba. Na początek, potem jak już młody będzie większy to będę brała co popadnie, byle se pociumkał. Jeśli będzie w ogóle smoczkowy. Jak tak to i tak na rok postaram się zabrać smoka :)
Martynka przesadziłaś. Na forach ciążowych pisać takie rzeczy o jedzeniu
Ja chyba kupię dwie - cytrynową i zwykłą. I przed akcją w domu sobie zrobie obie, zwykłą z cytryną rozrobię i popróbuję która mi bardziej podchodzi hehe
Ja na poronieniu siedziałam z dwiema starszymi babkami co czekały na jakieś zabiegi, jedną co urodziła tak jak my teraz jesteśmy - dziewczynkę i nigdy nie zapomnę tego. Jedna po amniopunkcji leżała, no i ja czekałam na żyżeczkowanie. Salę obok leżały świeże matki, piętro wyżej rodzące. A dwie czy trzy sale obok płakały noworodki. Ja mam twardy tyłek i mnie to nie ruszało ale np ta co urodziła martwe dziecko to koszmar... Ona śpi a za drzwiami w nocy słychać płacz dzieci.

[Iza0602]

Straszne jest to upychanie w szpitalach. Powinna być jakaś segregacja. Najgorzej właśnie jak kobiety po stracie dzieci muszą słuchać płaczu innych maluszków ...
Ciężka sprawa.

[MARGARET27]

MartynkaG nie jest az tak zle dobrze ze mam rogala.

Dostalam kroplowke z magnezem. Nie mogla sie wkluc w prawej rece zyla mi pekla. W lewa sie udalo (bolalo strasznie.. ) ale piecze troche jak to tak leci. Pozniej przyszla i mowi ze jej jeszcze "dupki nie pokazalam" chciala mi dac Jeszcze nospe ale sie nie zgodzilam bo sie wystrachalam ze bedzie bolalo. Musialam napisac oswiadczenie ze odmowilam i mam zapytac wieczorem pani doktor czy moge brac w tabletkach. Ehhh mierzyla mi teraz cisnienie i mam strasznie niskie. 90/50....

[Iza0602]

Margaret współczuję tych kroplówek:(
Dla mnie to by była masakra bo panicznie się tego boję. Wiadomo, że jak trzeba to nie ma wyjścia, ale ja jestem straszną panikarą.
A już zastrzyk w tyłek :( Nigdy nie miałam, ale słyszałam, że boli :(

[_Alfa_]

Trzeba było dać tą dupkę, zapiecze i po bólu... chyba

No upychanie, żeby tak tylko grupować - te po tracie i te co rodzą, ew te co mają szansę urodzić.

No i zrobiłam dziś leczo na obiad ale bez mięcha. Najwyżej potem zejdę po kiełbaskę jakąś.

[sabaina]

mnie jak leżalam po poronieniu na oczywiście mieszanej sali najbardziej wkurzały starsze babki gadające że przecież jeszcze jestem młoda i że se jeszcze dzieci narobie....wrrr...

jestem dziś po nieprzespanej nocy...kluska dawała do 3 popalić tak że nie mogłam zasnąć...i wyprowadziłam sie na stałe do salonu bo mąż ma dużo pracy-wraca umęczony i chrapie na potęge...

butelke mam jedną avent-dokupie po porodzie jeśli będzie konieczność...narazie liczę na cyce...po coś w końcu mi rosną te arbuzy...

z kobitek ktore już rodziły-miała któraś z Was ZZO?
bo sie nie umie zdecydować czy chce-a musze wiedziec wczesniej bo to kwestia wyboru szpitala i szukania anestezjologa...

[Iza0602]

Ja dzisiaj na obiad zrobię jajeczko sadzone z zieloną fasolką :)
Ale strasznie za mną chodzi zupka chińska ;/ Nawet wczoraj sobie kupiłam, ale jej nie zjadłam.
Pamiętam jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży to miałam taką straszną ochotę na zupkę chińską i jak w końcu zrobiłam to wystarczyło, że powąchałam i na tym zakończyłam posiłek :p

[Iza0602]

Sabaina ja się sama zastanawiam jak to będzie u mnie z ZZO. W szpitalu,w którym chcę rodzić dają na żądanie rodzącej, zawsze. Tylko ja nie wyobrażam sobie na chwilę obecną tego całego wkłucia. Wolę chyba cierpieć bez znieczulenia. Zobaczymy czy mi się nie zmieni :p