Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Haha, ja ostatnio na panią doktor na IP zwaliłam to, ze moj porod w lesie i stwierdziłam, ze mam nadzieje, ze nigdy wiecej jej nie spotkam :D jak sobie teraz o tym pomyśle, to aż mi za siebie wstyd :)

No i nic nie kupiłam w lumpku! Ale krotki spacer sam w sobie poprawił mi humor. Jest goraco jak nie wiem :D czekam na niemęża i idziemy spacerować dalej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, śledzę was od jakiegoś czasu ale dopiero wczoraj się zarejestrowałam. Gratuluję wszystkim mamusiom które mają już swoje maleństwa przy sobie i życzę lekkich porodów przyszłym mamusiom, ja jestem w 38 tygodniu i tez jak na razie cisza tylko brzuch jak kamień, jutro mam wizytę zobaczymy czy się coś poruszyło dwa tygodnie temu miałam rozwarcie na jeden palec. Dziewczyny z Łodzi ja też zamierzam rodzic w Madurowiczu mam tam lekarza prowadzącego ale znów mam pecha niestety jest na urlopie i trochę się boje.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie i przyszłe mamusie :).
My powoli szykujemy sie do szpitala, ok 17 wyruszamy. Strasznie sie tego boje bo nie wiem co nas tam czeka. Mam nadzieje ze wszystko pójdzie sprawnie i juz niedługo Ola bedzie z nami :)
Wczoraj wieczorem miałam straszne bóle w podbrzuszu i myślalam ze może coś sie rozkręci ale minelo. Dzisiaj od rana bóle brzucha jak na okres i odszedł mi czop śluzowy, może w koncu zaczyna sie coś dziac :). dzisiaj jest 4 dzien po terminie.
Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za te dziewczyny co są w szpitalu.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie cc było największym błogosławieństwem jakie spotkało mnie po pobycie na patologii. Faktycznie boli pierwsze wstawanie, czy przewracanie z boku na bok. Miałam wrażenie, że wszystko się rwie w środku. Jednak już po 3 dniach wyszłam do domu bez żadnych przeciwbólowych i śmigałam po schodach. Teraz marzę tylko o cesarce;)
BeeBee poprzednio rodziłam w ICZMP, nie wiem, jak to wygląda w Madurowiczu. Po terminie zaczęli mi wywoływać od cewnika foleya (balonik), później żel na szyjkę a na koniec 8 godzin pod oxy. Nic na mnie nie działało. Oxy najgorsza, bóle okropne, silne skurcze, tylko nie robiło mi się rozwarcie (to wszystko trwało prawie 2 tygodnie). Ostatecznie zdecydowali się na cc.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hxp18jdmd.png

Odnośnik do komentarza

U mnie nadal cisza.. bronić sraz do mamy na placki ziemniaczane ;)
Gratuluję kolejnym mamom i trzy mam kciuki za tę, które są już blisko :)
Co do szpitala to też nie lubię :( W pierwszej ciąży leżała raz na patologii i raz na septyku... I wszystko byłoby ok; gdyby nie to, że na pato będąc w 10 tygodniu obok na łóżku była dziewczyna w zbliżonym tygodniu i na moich oczach dosłownie traciła dziecko :( tak jakby lekarze zdali się na Bożą łaskę. To było okropne ryczalam pół nocy :(
Teraz martwię się, bo zostawiam w domu mojego synka i choć wiem,że chłopaki sobie poradzą to serce mi pęka ;(
14 dz sn

Odnośnik do komentarza
Gość Magducha37

Hej dziewczyny
Mam podobnie z lękiem o rodzaj porodu :) Od zawsze chciałam sn - bez względu na ból. Jak dostałam skierowanie na cc, zamarłam... Mam okropnie wrażliwy brzuch i boję się dochodzenia do siebie po operacji. Poza tym przytyłam w sumie 23 kg, a od miesiąca strasznie spuchłam... jak poczytałam tu, że po cc jeszcze się puchnie, to łzy w oczach! Ola jednak cały czas głową do góry, mały uparciuszek ;) No więc wmawiam sobie, że muszę mieć cc, bo to najlepsze wyjście. A najbardziej przeraża mnie to (i muszę sobie jakoś to wybić z głowy, bo już prawie obsesja), że wkłucie pójdzie nie tak i mnie sparaliżuje...
We wtorek jadę na patologię i będę czekać. Już mi powiedzieli, że skoro powodem do cc jest ułożenie dziecka, to na pewno nie pójxę na stół na drugi dzień, tylko będą czekać... nie wiem na co? Ehhh.... Pomaga mi jedynie fakt, że w Opolu jest praktykowana "skóra do skóry" po cc przez tatę :)

Odnośnik do komentarza

Meldujemy się już rozpakowane, Majusia urodziła się 13 września o 6.15 rano. 3100g, 54cm, 10 dni przed terminem. Wczoraj wyszłyśmy ze szpitala, wyniki dobre także nie chcieli nas dłużej i całe szczęście :) poród naturalny: wody i czop odszedł w sobote przed 23, skurcze co 7 minut także na porodówce byliśmy koło północy. Do piatej rano rozwarcie na 5cm ale po dwóch czopkach na przyspieszenie rozwarcia i antybiotyku (przez to że odeszły wcześniej wody) o 6.05 zaczął się drugi okres porodu i po dziesięciu minutach, czyli czterech skurczach córeczce udało się wyskoczyć. Pan doktor nas pochwalił za porządne parcie;) ogólnie ból znosiłam z uporem, dali mi tylko raz paracetamol ale nie pomógł. Na szczęście dałam rade dotrwać do końca.

Odnośnik do komentarza

A wiec i ja melduje sie ze szpitala a raczej z korytarza bo siedze od 8 i czekam az sie jakies lozko dla mnie zwolni masakra jakas, laski maja wypisy ale jakos im nie spieszno do domu:/
Maly wazy 4100 g decyzja lekarza jutro cesarskie ciecie jupi w koncu jakis konkret. Boje sie jak cholera jak to nedzie czy dam rade psychicznie to ogarnac, ale ciesze sie ze juz jutro bede miala wszystkp za soba:)
Agnieszka82 powodzenia oby Ci szybko poszlo po tej kroplowce:)

17 ch cc- idealnie w terminie :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Dawno się nie odzywałam.. mam strasznego doła.. termin miałam na 12.09.. i dalej nic.. lekarz mówi, ze moja szyjka mięciutka.. wczoraj na wizycie zrobił mi masaż szyjki i z rozwarcia na 1 palec zrobił na 2 palce.. Zapewniał mnie ze z pewnością w nocy urodze.. nawet powiedział mi kto jest na dyżurze.. 6h bolesnych nieregularnych skurczy i minęło.. jak zawsze.. :(( Ledwo już żyje.. nie moge się obracać bo tak mnie pachwiny bolą.. mała się wpycha w moje żebra.. :(
Płakać mi się chce!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjo61ampa8w.png

Odnośnik do komentarza

Joanna, też tak miałam wczoraj. Umylam pupkę przegotowaną wodą, wietrzyłam z jakieś dwie godziny lapiac siuśki i kupy. Później cieniutko posmarowałam kremem z cynkiem i założyłam pampersa. Często zmieniałam pieluchy czyszcząc go wacikiem z wodą. A pampersy luźno wiązałam żeby więcej powietrza bylo. Dzisiaj rano pupa śliczna bez krostek.

Rodzące dziewczyny - mocno mocno trzymam kciuki!!
Dziewczyny w dwupaku - codziennie mam nadzieję, ze zostanie was coraz mniej. Naprawde życzę cierpliwości w oczekiwaniu, choć zdaję sobie sprawę że jest coraz trudniej. Pamiętajcie że pozytywne nastawienie dużo dużo daje.

Stasiu, 27 sierpnia 2015r., 54cm, 3300g

Odnośnik do komentarza

Muszę sprostować :) Moja nowoodkryta lumpkowa pasja ograniczyła się jedynie do 7 ciuszków i czapeczki :( i musiała umrzeć śmiercią naturalną, kiedy ze względu na nieuchronnie zbliżającą się godzinę zero, powyciągałam wszystkie ciuszki, które podostawałam przez całą ciążę i stwierdziłam, że tu i teraz sama jestem w stanie małą hurtownię ciuszkową otworzyć. Wszystkie pary butków też darowane, no nie dano mi się wykazać w tej dziedzinie. Mój mąż ma szwagra, którego siostry w Anglii mieszkają i one tam chyba oszalały, każda ma po 2 synków a te ciuszki od nich jak nóweczki plus od siostry mojego (jaj młodszy synek ma 8 lat już, myślałam, że to takie nie za ciekawe rzeczy będą, a też wszystko śliczne) plus jeszcze z mojej strony rodziny i tym sposobem mam ciuszkowy armageddon.
Ja sobie zamówiłam tylko takie przydatne na sam początek, rozpinane na całej długości bodziaki i kaftaniki, żeby tej dziecinie przez główkę nic nie cisnąć w pierwszych dniach, jak jeszcze nieogarnięta będę.
Mówi się, żeby nie wywoływać porodu bez potrzeby, bo dziecko samo zdecyduje, kiedy wychodzić. No to mój już trzecią noc się chyba decyduje, od 1 do 3 w nocy takie przeboje, mam dosłownie wrażenie, że ten mój pęcherz płodowy, to chyba z pleksi zrobiony, że to wytrzymuje. A kłucie w kroku takie, że jakbym włożyła palca do pochwy, to moglibyśmy sobie z synkiem piątkę przybić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eqhafxvmq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...