Wrześniówki 2015

[Gość Emimilka]

Dzien dobry kobietki
Dzis ja mam Usg prenatalne
denerwuje sie jak diabli, bo nie wiem co mnie czeka :(
Trzymajcie prosze mocno kciuki

milego dnia !

[Joanana]

Dziewczyny, ktore jeszcze pracują (bo pozostałe domyślam sie, ze juz pewnie tak) powiedzialyscie juz pracodawcy? Ja zamierzam w poniedziałek, wtedy skoncze 12 tydzien. Mam nadzieje, ze mi troche pojdzie na rękę i zmniejszy godziny (cały dzien pracuje przy komputerze wiec teoretycznie moge 4 godziny) bo ciezko mi aktualnie wytrzymać 8 i pol godziny w szczególności ze robi nam sie taka piekna wiosna :)) poza tym cały czas meczy mnie senność.

[Joanana]

Witaj Misia :))

[rozi89]

Emimilka o której masz badanie

[Klarita]

Właśnie miałam Was zapytać czy mdłości i wymioty się wam uspokiły i od którego tygodnia zauważyłyscie poprawę oraz przyrost energii. Mi się zaczął 11 tydzień i czuję się strasznie. Mdłości, wymioty a jak sie z łóżka podnoszę to jeszcze mi się w głowie kręci. Jakoś mi się udało dziś dziecko do żłobka zaprowadzić bo ostatnio tylko mąż to robił

[Edyta12345]

A ja 5 marca kończę 23 lata :-) jak ten czas leci!
Czekam z utęsknieniem na niedziele i moje badania genetyczne. Wczoraj troche sie zdenerwowałam wieczorem aż brzuch mnie rozbolał.. Mam nadzieje ze z maluszkiem wszystko ok :(

[Karolina 83]

Ja krótkie USG mam na każdej wizycie, które trwa ok. 15 minut, bo takie mają limity czasowe w LuxMed (przyjmują 4 pacjentki na godzinę). Następne badanie USG (tzw. genetyczne) mam w innej przychodni, bo uparłam się na najbardziej doświadczonego lekarza jakiego znalazłam.
W LuxMed też mi przysługuje to USG, ale bez PAPP-A, bo mam dopiero 32 lata :)
Ostatnio dowiedziałam się na infolinii, że LuxMed nie wykonuje PAPP-A metodą Kryptor, ani inną akredytowaną metodą, więc nawet nie mogłam za to zapłacić poza abonamentem i poszłam bezpośrednio do laboratorium Diagnostyka. Nie wiem co w LuxMed zalecają pacjentkom po 35, skoro tego PAPP-A nie mają w pakiecie badań.

[rozi89]

Klarita mi mdłości minęły jakiś tydzień temu jak narazie się nie odzywają a co do samopoczucia to juz więcej energii mam tez ta pogoda jest bardziej przychylna można wyjść na dluzszy spacer.

[Karolina 83]

Joanana

Dziewczyny, ktore jeszcze pracują (bo pozostałe domyślam sie, ze juz pewnie tak) powiedzialyscie juz pracodawcy? Ja zamierzam w poniedziałek, wtedy skoncze 12 tydzien. Mam nadzieje, ze mi troche pojdzie na rękę i zmniejszy godziny (cały dzien pracuje przy komputerze wiec teoretycznie moge 4 godziny) bo ciezko mi aktualnie wytrzymać 8 i pol godziny w szczególności ze robi nam sie taka piekna wiosna :)) poza tym cały czas meczy mnie senność.

Wczoraj jak wychodziłam z kadr, w drzwiach wpadłam na szefa i musiałam się wytłumaczyć dlaczego rano wychodzę z pracy, mimo że powinnam wrócić po L4 :) Przez chwilę był w szoku, ale potem życzył mi powodzenia.
W kadrach dostałam kilkunastostronicowy dokument do podpisania z opisem moich uprawnień. To samo dają do podpisania przełożonemu, więc nie może powiedzieć, że nie zna praw kobiet w ciąży :)

Wczoraj wróciły mi mdłości :(

[Klarita]

Czekam z utęsknieniem na poprawę sampoczucia bo pogoda to się pewnie szybko nie zmieni bo to taki kraj :( deszcz i zachmurzenie to norma.
Widzę, że wszystkie prawie macie już poumawiane badania a ja coraz bardziej pragnę być w Polsce. Wszystko co mi się tu uda załatwić to i twk do niczego. Moja dziecina w poniedziałek miała zaledwie 24 mm a oni mi genetyczne ustwili na czwartek w przyszlym tygodniu. To bedzie zaledwie 11 tyg i 1 dzień a moje dziecie jest tak do tyłu 2-3 dni. Wczoraj rozmawiałam z lekarzem, który mi prowadził pierwszą ciążę w Warszawie i z nim się dogadałam, że jak w marcu przylecę do pl to zrobi mi usg i umówi test Nifty. Troche mnie uspokoił. Ja jeszcze morfologii i moczu nie robiłam bo lekarz twierdzi, że nie ma potrzeby....a tsh to też nie bo przecież przed ciążą było ok

[Gość kasiaaaa89]

witaj Misia889. Ja mam termin na 12 września.
Emimilka wszystko będzie dobrze.
ja w październiku skończę 26 lat a mdłości już nie mam już od dłuższego czasu :)

[Gość Danka91]

Mi jakieś wyraźne dolegliwości juz minęły i specjalnie nic nie odczuwam, chyba ze czasem zmęczenie i spać sie chce

[Klarita]

Karolina 83 a Ty na kiedy masz termin porodu? Bo my chyba jakoś tak blisko siebie

[rozi89]

Klarita ja TSH to robię bez pytania bo choruje na niedoczynność i na poczatku ciąży miałam wynik przy górnej granicy endokrynolog podwyższył dawkę leków i teraz robilam badanie i wynik jest 1.23 wiec teraz się czue pewniej bo wynik jest ok

[Agniesz]

Hej ja też pracuje 8 ha przed komputerem. To moja druga ciaza I juz mi brzuch wyskoczył !!! jeszcze byłam tydzień na l4 bo złapałam angine ale jeszcze nic nie mówiłam szefowej. Poczekam do 12 tygodnia ;)

[Klarita]

rozi89

Klarita ja TSH to robię bez pytania bo choruje na niedoczynność i na poczatku ciąży miałam wynik przy górnej granicy endokrynolog podwyższył dawkę leków i teraz robilam badanie i wynik jest 1.23 wiec teraz się czue pewniej bo wynik jest ok

Ręce mi opadają. Nic tu nie można zrobić prywatnie, na własną rękę. Na wszystko muszę mieć skierowanie ale lekarz nie widzi potrzeby. Ja zawsze jestem na granicy nadczynności i czsem tę granicę przekraczam. Od dwóch dni serducho mało mi z piersi nie wyskoczy. Czuję, że coś nie jest tak jak trzeba. Spróbuje jeszcze może do jakiegoś internisty pójść i wymusić skierowanie

[kasik81]

Cześć dziewczyny! Jestem w 10 tyg. ciąży i sobie leżę:( Na szczęście w domku. Mam polipa na szyjce i czeka mnie szew bo moja szyja trochę już przeszła i niestety sama nie da rady.

[Karolina 83]

Klarita

Karolina 83 a Ty na kiedy masz termin porodu? Bo my chyba jakoś tak blisko siebie

No właśnie w karcie ciąży nie mam wpisanego terminu porodu. Jak sama liczyłam to wychodzi 23 września, czyli mamy podobnie :)

[Gość Maminka_2015]

Klarita mam tak jak Ty od miesiąca nie odprowadzam małej do przedszkola, bo nie jestem w stanie. Natomiast ja miałam tsh przed ciążą ok, a właśnie w ciąży się podniosło i obecnie biorę leki na obniżenie.

[Klarita]

No ja też mam na 23 września :)

[dormal]

Hej, ja mam 29 lat.

Powiedziałam w pracy w poniedziałek i pracuję teraz 4h dziennie. Nie chciało mi się siedzieć w biurze 8h, jeśli mogę 4h:)

Badania prenatalne dopiero 16 marca (13 tydzień). Lekarz u którego byłam po skierowanie, zapytał mnie, czy dopuszczam usunięcie ciąży, jeśli wykryją jakąś chorobę, np. zespół downa, bo jeśli nie to robienie tych badań nie ma sensu. Powiedział, że zna kobiety, które żałowały, że się dowiedziały o chorobie, bo miały niespokojną ciążę-koszmary itp. Co o tym myślicie?

[Klarita]

Kasik81 a musisz mieć szew? Pesar nie wystarczy?

[rozi89]

Wyobrazam sobie jak się czujesz bo ja na poczatku jak zaczelam chorować na tarczycę to właśnie chorowalam na nadczynność i twoje źle samopoczucie może tez jest wywołane zlymi wynikami bo ja w tam tym okresie to nie mogłam wstać z łóżka i zawsze miałam wiaderko przy bo wystarczyło głowę podnieść i juz wymiotowalam l a na diagnozę czekalam prawie pol roku bo rodzinna twierdziła ze to tylko osłabienie a serce w tam tym okresie to momentami z piersi jak by chciało wyskoczyć. Wiec znajdź jakiegoś lekarZa który zleci badanie bo po co masz się męczyć a może wystarcza tylko leki i odrazu będziesz się lepiej czuc

[Gość kasiaaaa89]

Angelka myślę że 5 letnie dziecko to już powinno zrozumieć że będzie miało młodsze rodzeństwo i będzie potrzebowało to maleństwo więcej uwagi, a nawet może będzie chciało pomoc np przy kąpieli czy przewijaniu :)

[Klarita]

Maminka_2015

Klarita mam tak jak Ty od miesiąca nie odprowadzam małej do przedszkola, bo nie jestem w stanie. Natomiast ja miałam tsh przed ciążą ok, a właśnie w ciąży się podniosło i obecnie biorę leki na obniżenie.

Maminka a czułaś się jakoś inaczej jak ci się tsh podniosło? Ja się właśnie umówiłam do internisty