Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Maminka_2015

Dla mnie to nie kwestia tego czy bym chciała czy nie chciała spać w jednym pokoju tylko gdzie intymność??? Moja też zaczęła chorować jak poszła do przedszkola, a ponieważ jest alergikiem i nieraz się dusiła to wiele nocy spędziłam wstając do Niej.

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) ja dziś rownież jak Gosia po wizycie :) wszystko ok szyjka 4 cm (z ciekawości podpytałam) dzidzia wazy 1600g wszystkie parametry z pomiaru w normie i juz na 100% chłopak ;) a jeśli chodzi o mnie dostałam żelazo na receptę, magnez 3x dzienie i zlecenia kolejnych badań. Zepsuła mi sie waga w domu a u gin okazało sie ze od początku ciazy przytyłam 2 kg a nie 4 jak myślałam wg karty ciazy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/piu3w1d3i0x0ppiy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

Tak jak mówię jeśli ktoś nie ma warunków do położenia dziecka w oddzielnym pokoju to życie trzeba sobie radzić :-) Natomiast jeśli się ma możliwość, a szuka się wymówek, to nie rozumiem Jak można to odwlekać. Wiem, że niedługo przywitamy małego lokatora pewnie znów na 2 lata, ale później zrobimy mu przeprowadzkę :-)

Odnośnik do komentarza

Maminka
Wiesz,ja nie rozumiem chyba o co Ci chodzi? O seks,o chodzenie bez ubrania? Intymność,czyli co? W ciągu dnia przytulam się do męża,dajemy sobie buziaki,dziecko to widzi. W nocy spi,wiec nic nie widzi i nie słyszy. Moją córkę ciężko obudzić ;-) Intymność. Mała wchodzi mi do łazienki bez pukania,wie już,że dziewczynki inaczej wyglądają niż chłopcy (w przedszkolu się podglądają). Ostatnio powiedziała do męża:"Tato ty masz rurkę." "Jaką rurkę?" "No sikasz rurką." ;-D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Justisia, mam troche podobne poglady do Ciebie. Chociaz pewnie gdyby nie choroby i corka przrsypiala mi noce wolalabym zeby spala u siebie. Chociaz tez lubie ja czuc w nocy. Ale chodzenie do niej nie sprawdzilo sie. Spalam po 2 godziny na raty a o 6 do pracy. Mam taki egzemplarz, ze jako noworodek spala w dzien 2 razy po 45 min. A w nocy 2 razy po 2 godziny. I tak do roku. Cala noc przespala jako 3 latka. I to ze mna, bo u siebie to musxe chodzic po 3 razy w nocy. Mam nadzieje, ze drugie bedzie latwiejsze w obsludze;)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny co do pokoju to powiem jak jest u mnie od sierpnia mieszkamy w nowym domy mamy wszytko dla siebie dla naszej 3 a juz wkrótce 4
moja córka ma co prawda 2.5 roku spi w sypialni z nami w swoim łóżeczku możne nie wiele rozumie ale z tymi sprawami nie ma problemu chciałabym ja dac do swojego pokoiku bo ma piękny nowy, ale ona budzi mi sie w nocy i dla własnej wygody mam ja w jednym pokoju drugi maluch napewno bedzie spała z nami ale tez w swoim łozeczku i to jest pewne tazke my narazie będziemy w czwórke w jednym pokoju ale dosc sporym i mam warunki bo kazdy moze miec swój pokój ale dla swojego komforu zostanie narazie tak a jak stwierdzimy ze dzieciaki sa gotowe na swoje pokoiki to je tam z miła chęcią ulokujemy

A i inna sprawa wczoraj teściowa przywitała mnie tekstem "ale nie jesteś GRUBA" a co ze niby mam być gruba a tak wogóle co ma wspólnego ciaza i gruba dla mnie to było chamskie mimo ze powiedziała nie......gruba to jest otyła baba która nie dba o siebie i żreee a ja jestem w ciazy i mam tam dziecko a nie tłuszcz .......

Odnośnik do komentarza

Prawda jest taka, ze tylko w niewielkiej czesci my ustawiamy dziecko, tylko dziecko ustawia nas pod siebie. Uczac corke zasypiania w lozeczku bez cyca mialam wrazenie, ze to musztra. Nie mowie tu o wychowywaniu, ale dostosowywaniu sie do potrzeb malenkiego dziecka. Potem juz rodzice musza wychowywac.
duzo osob sie wymadrzalo co robic zeby mala spala. Wciskac na sile smoczek, nie dawac piersi na tak dlugo. Ale roxmawialam z nasza polozna srodowiskowa( bardzo fajna mialam), pediatrami i kazdy mowil, ze widocznie ma duza potrzebe bliskosci i nie ma sensu jej na sile zmieniac. Musielismy to zaakceptowac. Jak i to, ze do 9 miesiaca corka spala na moim brxuchu, bo miala specyficzny rodzaj kolek i inaczej cale noce stekala, wierzgala i sie meczyla. Z dwojga zlego wolalam ja sie meczyc.

Odnośnik do komentarza
Gość Maminka_2015

anettt
Dzidziuś chyba waży 160 g bo 1600 g to ponad 1,5 kg i to chyba za dużo na ten tydzień :-)
Justisia
Moja córka też zna różnice pomiędzy chłopcem, a dziewczynką i nawet zna poprawne nazwy. Psycholog z jej przedszkola twierdzi, że dzieciom mówi się już poprawne nazwy narządów płciowych. Jak zapytałam co by było gdyby kiedyś nas nakryła to odpowiedziała krótko trzeba dziecku powiedzieć prawdę i nazwać rzeczy po imieniu. Także od tej pory robię tak jak zalecił psycholog chociaż wydawało mi się że jest na to za mała. Zaczęło się od przedszkola gdzie mają wspólną łazienką i podpatrzyła, że chłopcy siusiają na stojąco i jak oni to robią mamusiu? Chodziłam również wtedy na warsztaty "kiedy zabronić, a kiedy pozwolić" i zapytałam psychologa wprost jak dziecku tłumaczyć takie sytuacje.
Nie mów mi, że jakby córka się jednak obudziła to nie czułabyś skrępowania. Poza tym nie po to organizowałam sobie sypialnię, żeby współżyć poza nią, bo dziecko w niej śpi, sorry ale mówię nieee!!!

Odnośnik do komentarza

A jeśli chodzi o spanie z dzieckiem to faktycznie zależy od naszego nastawienia i warunków choć temperament dziecka tez sie liczy. U nas córka ma swój pokój ale na gorze a sypialnia na dole wiec śpi z nami w swoim łozku. U nas sporadycznie jak przychodzi w nocy bo jej sie coś przyśni a po zaśnięciu odrazu ja odkładam do jej łóżka niestety ale bardzo kopie w nocy i teraz obawiam sie o dzidzie w brzuchu poprostu. Planujemy przenieść sie z sypialnia na górę o wtedy będzie miała swój pokój a my w sypialni z noworodkiem. Jeszcze był poruszany temat detektora oddechu, przy córce 5 lat temu miałam i szczerze nie polecam, więcej strachu sie najadłam jak to piszczalo bo dzuecko sie poruszyło i poluzował sie detektor kiedyś żyliśmy bez takich wynalazków nie ma co przesadzać w druga stronę...

http://www.suwaczki.com/tickers/piu3w1d3i0x0ppiy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Karola6
Ciesze się,że chociaż Ty mnie rozumiesz ;-) Moja od początku była mamusiowa i cycusiowa. W dzien spała 2 razy po pol godziny i nie wiedziałam co mam wtedy robic? Gotowac, sprzatac czy spac,bo jak w zegarku mijało 30 minut ona już miała oczy jak 5 zł. W nocy tez było cięzko. Wymiękałam. Jak skonczyła 7 miesięcy poszłam do pracy,wiec musiałam być chociaż troche wyspana. Dopiero od 3 roku zycia przesypia mi noce,ale bywa ze jej sie sni cos strasznego i potrzebuje mnie wtedy. Jestem leniwa,nie chce mi sie w nocy chodzic po domu. Jak musze zrobic siku to mnie szlag trafia ;-) No i do tej pory mielismy jeden duzy pokoj,nie dwa,wiec brak mozliwosci przeprowadzki. Teraz jesli bedzie chciala spac u siebie to bede sie bardzo cieszyc. Jesli jednak nie to dla mnie to nie problem zeby byla razem z nami w sypialni. Jak juz mowilam na intymnosc mamy jeszcze kuchnie,a teraz beda i inne pokoje ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Maminka
Spoko spoko,Ty lubisz współżyć w sypialni,ja lubię urozmaicenie ;-) Po raz kolejny mogę powiedzieć : o gustach sie nie dyskutuje ;-) To,że mam kuchnię, nie znaczy,że nie jem w łóżku ;-)
Ja tłumaczę małej wszystko o co mnie pyta,ale osobiscie mam gdzies opinie psychologa na ten temat,żeby dziecku opowiadac dokladne nazwy narzadów plciowych. Mam na ten temat swoje zdanie. Przyjdzie czas na pełne nazwy i dokładny opis aktu seksualnego. W dzisiejszych czasach troche za szybko chcemy wprowadzac dzieci w swiat seksu. Moim zdaniem to nie jest dobre. Odpowiadam jej dotąd i tyle szczegołów, aż zaspokoi to jej ciekawość.
A gdyby się obudziła? To by się obudziła. W nocy jest tak zadżumiona,że zdążymy przerwac akcje ;-) A seks nie trwa po kilka godzin wiec nie ma co przesadzac w tym temacie ;-P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

anette
4 osoby w sypialni,ale każdy będzie miał swoje miejsce,nikt nie będzie się gniótł. Jeśli będzie taka sytuacja,że starsza będzie się budzić przez małego to wtedy pewnie sama się wyniesie do siebie. Ale tak jak mówiłam wcześniej,wszystko wyjdzie w praniu. Mnie macierzynstwo nauczyło na pewno tego,że nie da się wszystkiego zaplanować.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Moja czterolatka slyszala medyczne okreslenia genitaliow, ale nie zapamietala ich. Skad sie biora dzieci i ktoredy wychodza tez wie. Zna pojecia plemnikow i komorek jajowych, ale mysle, ze na pelna biologie ma czas. Mysle ze moze znac pojecie seksu jako slowa, ale pod tym pojeciem kryje sie tak wiele elementow, ze bez sensu tlumaczyc na tym etapie co i jak. Zdecydoeanie lepiej powiedziec, ze rodzice sie przytulaja

Odnośnik do komentarza

Widzę ze zdania sa bardzo podzielone. Narazie mysle ze chyba zrezygnujemy z pokoiku i wstawimy lozeczko do sypialni. Jeśli mała bedzie pieknie spała to szybciutko sie zdecydujemy na pokoik. Przeciez to nam nie ucieknie ;-) będziemy spali w trójkę dopóki mała nie bedzie gotowa na samodzielny pokoik. Oczywiście nadal uważam ze dziecko w łożku to słaby temat! Intymność swoja droga ale czy pomyslalyscie o tym ze my dorośli inaczej sie pocimy? Inaczej pachniemy i nasze roztocza! Skąd pózniej u dzieci tyle alergii?? Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie dziecko lezy obok a ja kocham sie ze swoim facetem!! Nawet jako niemowlak który jeszcze nic nie rozumie. I naprawde bede robiła wszystko zeby mała ładnie spała w swoim lozeczku i jak najszybciej zrezygnować z sypialni i zrobić jej pokoik. Chocby nawet ze względu na to ze cieżko śpi nam sie w ciepłym pokoju i wolimy uchylić okno :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1iunfpt3w.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vyx8dc97rma1e.png

Odnośnik do komentarza

Każdy ma swoją historię i swoje zdanie na każdy temat. Ja nikogo nie chcę przekonywać do swoich poglądów,tylko je wyrażam, piszę jak mi było/jest lepiej. Wiem jak to wyglądało u mnie. Wiem,że moi znajomi mają dzieci, które przesypiały od początku całe noce i też nadal spią w jednej sypialni,mając możliwość zrobienia im pokoju wlasnego. Każdy robi jak mu pasuje. Ja bym bardzo chciała,żeby mała spała w swoim pokoju. Byłabym z niej bardzo dumna. Ale ponieważ jest podobna do mnie wiec może się okazać,że bedzie chciała spac z nami wszystkimi. Ja nie mam z tym problemu, moj mąż też nie. Jesli ktos woli zeby jego dziecko spalo w osobnym pokoju to jego wybor i ja to szanuje i podziwiam,bo ja jestem matka polka kwoka ;-P

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...