Wrześniówki 2015

[rozi89]

Yolla co jest maluszkowi?

[Klarita]

Witaj yolla
Kurcze a co się dzieje z maleństwem?

[julita1987]

~yolla

ja tez mam termin na wrzesien, ale niestety wczoraj dowiedzielismy sie ze nasze dziecko jest chore i nie wiemy co robic dalej.. czytałam to forum juz od dawna i po tylu dobrych waszych wiadomosciach nie zakladalam nic zlego a tu takie cos, teraz tylko płacze

Yolla co sie stało czy to potwierdzona informacje moze sie jeszcze wszystko zmieni ???

[Klarita]

Z tym biciem serduszka to podobno wymysł położnych, które po tym wyrokują płeć. Podobno serce dziewczynki bije szybciej bo ma inna przemianę materii i więcej energii zuzywa. No ale zawsze przy badaniu możemy trafić na wyjątkowo ruchliwy dzień maluszka i to może przyspieszyć bicie serca i zafałszować wynik. Mnie ciekawi jak duże jest prawdopodobieństwo z tym związane....może dlatego, że nie mogę się już doczekać. Moja mama też nie mogła się doczekać i poszła do swojej magicznej wróżki, która znów to samo....będzie śliczna blondyneczka ale rządzicielka w domu :))). Bicie serca mojego maleństwa wynosiło 173

[julita1987]

....tez nie mogę sie juz doczekać płci dziecka liczyłabym na synusia bo mam juz córke a ciąże róznia sie od siebie całkowicie

[Klarita]

Mój synek w badaniu połówkowym miał 144 więc gdzieś tam się mieści w ramach tej teorii. Teraz chciałabym dzuewczynkę bo więcej dzieci raczej mieć nie będę :)

[Klarita]

Yolla
Nie wiemy co się dzieje z Twoim maleństwem ale niezależnie od tego jak chore jest Twoje dziecko obawiam się, że nie bardzo pomożemy. Decyzję musicie podjąć sami. Mogę jedynie ze swojej strony dodać, że możemy Cię wspierać....bo jaka kolwiek ta decyzja będzie to będzie na pewno słuszna i najlepsza dla Was. Trzymajcie się

[Gość yolla]

Dziś idziemy do kolejnego lekarza, bo wolę się póki co myśleć, że tamta diagnoza była pomyłką.. Dam znać.. powiem tylko ze lekarz nie widział jeszcze 2 tyg temu wskazan do usg prenatalnego.. :( ale postanoowilismy sami zrobic dla uspokojenia sie i spedzenia nastepnych miesiecy z dobrymi myslami

[Gość JustiSia]

Witam! Miała z Was ktoraś problemy z ciągle powracającą grzybicą pochwy? Ja wzielam już trzy opakowania leków i inovag do tego i znowu powrót. Jak sobie poradziłyście, bo ja już psychicznie wysiadam....

[Klarita]

JustiSia
Miałam kiedyś taki problem przez rok czasu. Co misiac stan zapalny. No ale to nie byla ciaza. Lekarz wlaczyl mi jakis lek doustny a takze moj maz dostal jakis specyfik....tak zeby wybic to z kazdej mozliwej strony. Ostatnio moj gin mowil ze on stara sie u ciezarnych dokeczam infekcje do konca. Jak globulki nie pomagaja to podaje antybiotyk

[maga23]

Ja mam ten problem cały czas. Biorę juz trzecie opakowanie nystatyny. Posiew z pochwy wychodzi czysty. Badanie moczu tez ok. Powiem szczerze że zaczynam wątpić czy to w ogóle grzyb. prócz żółtawych uplawow rano i po wyproznieniu nie mam innych objawów. Za tydzień będę na wizycie u innego lekarza to się jego poradzę.

[Gość JustiSia]

Ja zaatwsze miałam problemy z grzybicą,ale raz na jakiś czas. A teraz non stop. Brałam już nystatynę, natamycynę i macmirror (czy jakoś tak), potem inovag. Już mam dosyć ;-/ Mąż też był leczony.

[chani]

Yolla pamiętaj że jeśli wyniki na usg prenatalnym są niezbyt dobre, to kontynuuje się badania. Robi się amniopunkcję dla potwierdzenia.

[sunshine]

Niestety też mam ten problem i wyglada tak jak opisała go maga23.
Z tym, że moja gin od razu powiedziała mi, że leczenie może trwać nawet całą ciążę... Dzisiaj do niej ide na 16 wiec zobaczymy co powie teraz Jak byłam u niej 2tyg temu do dostałam lek na 20dni. Czasami wydaje mi się, że to niemożliwe żeby był to grzyb bo nie mam żadnych objawów Raz na 2-3dni u mnie potrafi pojawic się mała ilość wydzieliny grzybiczej Taka gęsta taka kremowa i to właśnie tylko po siku... Słyszałam od mojej przyjaciółki że jej lekarz powiedział, że grzybica w ciąży jest czasem nie do wyleczenia bo noc na nią nie działa Podlecza się ją, żeby byla w jak najmniej uciążliwa i szkodliwa. A najcześciej przechodzi sama po porodzie... Nie wiem na ile jest to prawdziwe Dzisiaj sie zapytam mojej pani doktor

[JustiSia]

No właśnie boję się, że to się nigdy nie skończy....

[Maritka]

Yolla, co się dzieje? Co to za choroba?

My byliśmy w poniedziałek lekarza na USG prenatalnym - nie miałam zaufania do poprzedniego, bo nawet serduszka nie zbadał. To był nasz 12 tydzień i 4 dzień i oto wyniki:
CRL - 56 mm
BPD - 21 mm
Przezierność karku NT - 1,6 mm
Kość nosowa - obecna
Czynność serca - 164 / min
Uwidoczniony kręgosłup itd :)
Wszystko jest w porządku i to jest dla nas najważniejsze.
Podczas zwykłego USG podpytywałam lekarkę co do płci, więc powiedziała, że na tym etapie nie można nic przesądzać, bo to za wcześnie, ale jakby miała obstawiać, to obstawiałaby dziewczynkę .... ale jak przeszłyśmy na 4d, to zapytała się mojego męża czy widzi co się pojawiło między nóżkami i powiedziała, że się wycofuje i teraz twierdzi, że nie wie :) mam nadzieję, że sprawdzi się przesąd o biciu serduszka i mam dziewuszkę
:)

swoją drogą, byliśmy u 4 lekarzy nim zdecydowaliśmy się na prowadzącego, stwierdzam, że większość z nich to patałachy. Swoja dr mogę jak narazie polecić z całego serca

a co u Was? Ja już pomykam w spodniach ciążowych, bo w zwykłych jeansach było mi nie wygodnie, szczególnie, że siedzę 8h w pracy i uciskało mi już brzuch

[Maritka]

sunshine, dałabym sobie głowę uciąć, że biała wydzielina jest prawidłowa. Nawet gdzieś czytałam, że występuje w ciąży

jak u Was z objawami I trymestru? Mi mdłości trochę ustąpiły, ale zauważyłam, że jakoś po słodkim bardziej mnie łapią.... no i nie daj Boże zjem coś nie tak .. od razu mam zgagę. Macie na to jakiś ratunek?

Zaczęłyście już zakupy wyprawkowe?:)

[sunshine]

JustiSia też się tego boję Najgorsze dla mnie jest to, że jak objawy znikają na te 2 dni to zawsze zapala mi się lampka, że się udało i w koncu będę mogła cieszyć się w pełni ciążą A potem przychodzi rozczarowanie i zwatpienie tak jak dzisiaj... :-(

[Klarita]

Maritka

Jak się patrzy na zdjęcie twojego maluszka no to wygląda jakby tam siusiak dyndał :)))

[Gość Maminka_2015]

Yolla będzie dobrze, daj znać jak będziesz po badaniu.
Martika
Antek jak nic

[Klarita]

no ale...:)

http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,113359625,113359625,Rozroznianie_plci_u_plodu.html

[sunshine]

Maritka problem jest w tym, że to nie jest biała wydzielina Tylko taka kremowa czasem nawet bym powiedziała, że kremowo zielonkawa I nie ma jej cały czas tylko "wypada" takimi jakby skrzepami (naprawde z wyglądu przypomina mi skrzepy jakie idą z nosa jak leci krew)

[Klarita]

Nie byłabym pewna Antka...popatrzcie na te fotki z linka. W tych tygodniach łechtaczka wygląda jak siusiak. To jest bardzo mylące

[Gość Maminka_2015]

W sumie u dziewczynki to jest wszystko mniejsze, ale na usg to można się pomylić :-)

[Klarita]

Mój lekarz z pl jak się kiedyś od jego bratowej dowiedziałam słynie w środowisku z trafnych "diagnoz" płci. Tyle, że on takie próby podejmuje dopiero ok. 17 tygodnia i tak też u mnie zawyrokował chłopca dopiero w tym okresie.