Dom samotnej matki

[jaa11]

Mam problem, mam 1,5 rocznego synka i mieszkam z jego ojcem(nie mamy slubu) u niego w domu razem z jego matka alkoholiczka. On sam takze jest alkoholikiem, dlatego chce stad uciec bo nie mam gdzie pojsc, ale boje sie ze jak pojde do mopru i one beda chcialy z nim rozmawiac to znow bedzie awantura, wiec czy mozna to zrobic dyskretnie i pk prostu"uciec" czy to musi byc cala procedura?i ile sie czeka na taka decyzje?

[Margeritka]

witaj, bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji, jeśli pytasz o dostanie się do domu samotnej matki, to tu masz do poczytania o zasadach przyjęcia http://www.dsm.lublin.pl/zasady, a jak Twoja rodzina, może masz kogoś krewnego, do kogo możesz się udać?

[Gość żużu]

Sytuacja trudna ale nie trzeba się załamywać, posiadanie dziecka to duża odpowiedzialność, ale też ogromne źródło siły, pomysłów i wkrótce satysfakci z tego czego się podejmie kobieta. Dość zasadnicza sprawa to praca,czy masz prace lub czy masz możliwość starać się o pracę i żłobek lub przedszkole dla dziecka? Ojciec z prawnego pkt.widzenia ma prawo kontaktu(jeżeli sąd nie postanowi inaczej) z dzieckiem ale oficjalnie wszystko nabiera mocy prawnej dopiero po wyroku,czyli po zakonczeniu procesu,czyli po zlozeniu i rozpatrzeniu wniosku,wezwaniu i przesluchaniu swiadkow,a dopóki procedura by trwała (a to nie taka szybka sprawa) można ... może nie uciec,ale spróbować ułożyć sprawy "inaczej".

[Ulla]

kochana niestety to wszystko nie jest takie proste ale myślę, że warto zasięgnąć porady eksperta - i to co dziewczyny napisały - konieczne jest świadomość i możliwości twoje jako matki