Inofem a płodność

[Gość 1Ewka]

Przepraszam to pytanie do Iwa1987:)

[Gość iwa1987]

1Ewka Witaj, Ja duphostan biore od 19 dnia cyklu. Do 25 lacznie. 2 razy dziennie po 2 tabletki. Owulacje mialam poprzednie 2 cykle 14, 13 dc. W tym nie wiem, być moze 11. Ale nie jestem pewna. Wydaje mi, ze skoro owu wczesniej to i duphostan powinnam wziac wczesniej. W 17 dc bede u gin to sie dowiem czy tez 2 dni wczesniej brac.

[Gość 1Ewka]

Ja mam brac go od 15dnia cyklu, ale moje cykl jest bardzo nieregularny. Ostatni trwał 41 dni i owulacji prawdopodobnie wogole nie było.Byłam ostatnio u endokrynologa i powiedział ze absolutnie nie mam brał duphastonu w 15dniu cyklu,jezeli owu jeszcze do tego dnia nie będę miała bo przy tak długich cyklach owu mogę mieć znacznie później.Jeżeli bym go wzięła przed owu to już nie ma szans że ją wogóle będę miała w danym cyklu. Masakra każdy mówi co innego i komu tu wierzyć.. :(

[Mysiulka2706]

1ewka najlepiej poczekaj na owulacje.. Może warto wspomóc się specjalnymi testami??
Ja mialam dupka po owulacji czyli 15dc do 25dc. Prawdopodobne jest ze duphaston może opóźnić lub zachamowac owulacje i dlatego zaleca się jego branie po owulacji..

[Mysiulka2706]

Trafiłam na te forum bo szukam opini o inofemie.:)
Miesiąc temu poronilam w 5tc po 2 latach starań.. Wszystkie wyniki ja i mąż mamy dobre.. A ciężko jest mi zajść w ciążę.. Dzisiaj mam 27dc cyklu i wiem że nie udało się bo robiłam betę wczoraj.. Lekarz zaproponował mi brać inofem. Tylko czy jego się bierze także w ciąży? Czy jak się dowiem że jestem to odstawiam??

[Gość 1Ewka]

Ja mam chodzić na monitoring owu,ale chyba już mojej gin nie ufam i będę dodatkowo robiła te testy.A czy któraś z Was bierze coś na wywołanie owulacji?

[Mysiulka2706]

Ewka może warto skonsultować z innym lekarzem.. Ja na pewno już nie zaufam tylko jednemu..
Nie miałam wywolywanej owulacji bo ja mam co miesiąc.. A jak Ty nie wiesz czy masz czy nie to chyba najlepszy będzie Monitoring.. Wtedy lekarz wylapie czy była czy nie..

[Gość 1Ewka]

Mysiulka bylam już u trzech :( pierwsza stwierdzila, że prawdopodobnie mam PCOS,powiedziala że mamy się dalej starać. Nie zaleciła nawet podstawowych bandań! Udałam się do kolejnej, wydawała się naprawde spoko, zleciła badania, monitoruje owulacje no ale przepisala mi ten duphaston od 15 dnia cyklu... TSH wyszło mi 3,7 i wysłała mnie do endokrynologa.. Znalazlam ginekologa -endokrynologa, ktory stwierdzil,że moje tsh jest ok ale owulacji nie bylo (na wszystkich mozliwych stronach wyczytalam,ze starajac sie o dziecko ma byc ponizej 2,5).No i udałam się do kolejnego endokrynologa, ktory powiedzial,ze absolutnie ja mam racje i musze brac leki.Wlasnie on powiedzial mi o duphastonie... I jak tu wierzyć lekarzom? :/

[Mysiulka2706]

Ewka nie jestem lekarzem.. Ale dużo czytałam o tarczycy. Najlepiej mieć TSH 1-2 Ja mam TSH 1. A u Ciebie wydaje mi się ze jest trochę przy wysokie bo to już chyba przy górnej granicy co??
Mi lekarz też nic nie powiedział że po odstawieniu dupka można poronic dopiero z internetu się wszystkiego dowiedziałam.. Więc wiem jak ciężko zaufać. Lekarzowi..

[Gość iwa1987]

1Ewka po owulacji duphaston. Gdzieś czytałam, że ok 5 czy do 7 dni po owulacji można zacząć brać lek. Ale pewna nie jestem. Ja mam tsh też za wysokie. W poniedziałek będę u gin to zobaczę co powiem odnośnie moih wyników.
Faktycznie przeszłaś dużo z tymi lekarzami. Ciężko trafić na dobrego. Niestety.
Myślę, że na monitoring warto chodzić.

[Gość Ja90]

Tak sobie myśle , ze może mi jednak nie pęka to jajeczko . Bo temperatura mi wcale nie skoczyła . W tamtym miesiącu po luteinie okres dostałam w 26 dc ,z czego plamilam już ok 24 . Teraz mnie nawet brzuch nie boli . Ciągnęło mnie w pachwinach 3 dni temu i tyle . Wzięłam od wczoraj luteinę , bo okresu bez niej pewnie nie dostanę -jak zawsze. Pobiorę kilka dni i mam nadzieje , ze przyjdzie .
Iwa a Ty bylas na monitoringu teraz?

[Gość iwa1987]

ja90 a byłaś na monitorongu? Ja się nie znam, ale podobnie w tym cyklu nie wskoczyla mi temp. Więc też to podejrzane. Ja w tym cyklu nie miałam stymulacji i monitoringu. Jutro mam wizyte, bede z moimi badaniami krwi i hsg i partnera. Wiec może cos będę wiedzieć nowego.
Pewnie od kolejnego cyklu stymulacja.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za nas.

[Gość Ja90]

Byłam 14 dc , miałam jajeczko już spore , lada do pęknięcia . Ale skoro mi temp nie skoczyła to może nie pękło jednak , tylko się wchłonęło . A mi to już ręce opadaja

[Fasolka2018]

Witam,
Mam na sprzedaż 2 opakowania po 60 saszetek INOFEMU. Cena 30 zł za opakowanie.
Opakowania nie były otwarte, zakupione w kwietniu w aptece internetowej (mogę udostępnić dowód zakupu). Dla uzyskania efektu leczniczego zalecane picie 2 saszetek dziennie.

Znakomity suplement dla kobiet, serdecznie polecam!

Ważne do 07.2018 r.

Odbiór Białystok, Hajnówka, Bielsk Podlaski wysyłka cała Polska +5 zł do opakowania.

[Gość iwa1987]

ja90 a stosowalas ovitrelle? Moze warto spróbować. Albo monitoring częściej, aby sprawdzić czy pękło?
Ja w poniedzialek do endokrynologa ide. Gin mówi, ze tsh 2,4 to za duże. I jeszcze coś na insulinoodpornosc czy odporność nie wiem jak to sie tam zwie :-D

fasolka tuz przed twoim postem zdazylam zamowic 2 opakowania. Szkoda.

[Gość Ja90]

Muszę poszukać swoich badań . Byłam z nimi u endo i rzekomo w normie O.O a lh miałam 2 razy większy od fsh . Wziął 150zl a nawet nie zauważył z badań , ze mam za duża różnice w tych hormonach. Taki lekarz .
No na insulinoodpornosc właśnie gin mi dała ten metformax 500. Niby 3 x dziennie mam brać . Ale niezakoniecznie po nim się czuje , wiec biorę czasem 1 czasem 2.

Mam jeszcze jedno opak clo , wybiorę je 2 x dziennie , pójdę na monitoring , powiem żeby mi zastrzyk przepisała. I to mój ostatni cykl z clo :)

[Gość iwa1987]

Ja90, tarczyca podobno potrafi namieszać przy staraniach.
Ale z lekarzami to wiadomo jak jest.
Mi jakiś inny lek przepisała siofor 500 ale to pewnie to samo i mam 1 dziennie na noc brać.
Ginekolog mówiła, że wiele pacjentek ma biegunki ehh. Zobaczymy.
A jakie masz objawy przy tych lekach?
Zastrzyk to chyba dobry pomysł, wydaje mi się, że zaszkodzić nie zaszkodzi.
A czemu clo ostatni miesiąc? Bo długo już ? Czy coś innego ?

[Gość Ja90]

Bo to mój 3 cykl , i ponoc 3 miesiące przerwy - bo endo się robi cienkie od clo .
Poza tym chce odpocząć od tego trochę psychicznie.
Teraz biorę 2x clo. Dwa dni temu mi Sie skończył okres, a dziś już mnie bola jajniki i mam przezroczysty śluz . Kto to zrozumie wszystko .

A u Ciebie jak tam ?

[Gość iwa1987]

Ja90Nie wiedziałam, że clo tak może działać.
Ja miałam 2 miesiące clo, a teraz miałam przerwę. Dziś 26 dc. W kolejnym cyklu stymulacja będzie. W sumie to nie wiem czemu teraz gin kazała zrobić przerwę, może właśnie dlatego co pisałaś.
Eh ciężko ogarnąć. Ja też już się gubię czasem z tymi moim organizmem. Obserwuje, ale czasem to i tak nie wychodzi.

Parę dni temu zrobiłam test negatywny. Zobaczę, może za wcześnie. Ale nie nastawiam się. Endokrynolog kazał zrobić przeciwciała tarczycy i potem dopiero leki. Narazie sioforu kazał nie brać.

Trzymam kciuki za Ciebie :)

[Gość Ja90]

Chyba w26 dc to za wcześnie jeszcze :)
Ja byłam u endokrynologa i z badaniami tarczycy i wszystko ok ponoc .
Czasem to juz ręce załamuje na to wszystko . Mąż już robi się już niecierpliwy , widać , ze go ta sytuacja mieżwi. Staramy się od stycznia 2017 , jeszcze jakiegoś momentu płaczu czy załamania nie miałam . Aż się dziwie, boczasem czytam jak dziewczyny tony łez wylewają . Także może jeszcze przyjść do mnie ten moment bezsilności. Mam 28 lat i zawsze chciałam dzieci urodzić przed 30. Jak tak dalej pójdzie to nawet jednego nie zdążę . Ale cóż . Ja uciekam z tych forum , czytam je i tylko się dobijam.

Wrócę kiedyś i mam nadzieje, ze napisze -udało mi się :)

Iwa trzymam kciuki za Ciebie , jak Ci się uda to skrobnij tu proszę .
Pozdrawiam :)

[Gość iwa1987]

ja90 dziękuję i Tobie również życzę powodzenia. Koniecznie napisz jak się uda, ja też to zrobię.
Ja też tak zawsze chciałam przed 30, a tu wcześniej się nie złożyło, aby był ktoś odpowiedni na tatę
W każdym razie nie poddawaj się, rób swoje. A płacz i tak nic nie pomoże.
Ja pamiętam jak moja przyjaciółka już po 2 miesiącach nieudania płakała jak bóbr. A ja sobie wtedy powiedziałam, że takie podejście nic mi nie da. No może się człowiek wyładuje.
Powodzenia i trzymam kciuki :)

[MarysienkaB]

Czesc dziewczyny, bralam inofem przez 3 miesiace a do tego Zeolith i Vita Intense Lava Vitae przez pol roku przed zajsciem w ciaze. Zeolith polecila moja refleksolog, ktora ma wspaniale wyniki jesli chodzi o plodnosc kobiet i mezczyzn i wszystkim oprocz zabiegow refleksologii zaleca Zeolith. Mialam torbiel na jajniku i cykle bezowulacyjne. Torbiel zniknela po 3 miesiacach zazywania Zeolithu. Owulacja powrocila a ja po roku staran i przygotowan zaszlam w upragniona ciaze i jestem na jej polmetku. Uwazam ze Inofem, Vita Intense i Zeolith plus refleksologia sprawily, ze teraz rosnie mi brzuszek, czego Wam tez zycze.

Zeolith biore nadal i do tego rowniez witaminki Vita Intense. Czuje sie bardzo dobrze.

Zeolith powinno zaczac sie brac jeszcze przed ciaza i pozniej mozna kontynuowac, natomiast nie zaczynac brac jak sie jest w ciazy, trzeba stopniowo przyzwyczajac cialo do tego wyrobu.

Moj maz rowniez bierze Zeolith. Warto bowiem wspierac rowniez organizm mezczyzny w staraniach o dziecko i dostarczac mu potrzebnych witamin i mikroelementow. Przesylam strone, na ktorej kupuje Zeolith. Ja kupuje ten polecany przez moja refleksolog, bo jako jedyny na rynku ma wszystkie certyfikaty, 25 lat badan klinicznych i jest wyrobem medycznym a nie zwyklym suplementem. Mozna sie posluzyc numerem polecajacym tej pani: 6727379. A tu link do strony: https://www.lavavitae.com/index.php?registernow=yes

Znalazlam tez grupe na facebooku na ktorej mozna poczytac o Zeolith: lavavitae- efekty stosowania produktow.

[Gość Ja90]

Hej , miałam się odzywać gdyby coś się zmieniło . W cyklu , w którym nie miałam pęcherzyka - tak twierdził gin - zaszłam w ciąże . W24 dc miałam jednorazowe plamienie. Myślałam ze to okres . Ale potem 4 dni czysto i miałam odstawić luteinę . Ale myśle- zrobię test , został mi jakiś jeden . Zawału dostałam prawie jak zobaczyłam 2 kreski . Myśle sobie - jakiś błąd na pewno . Po pracy pojechałam kupiłam jeszcze 3 z różnych innych firm . Wszystkie pozytywy . No niemożliwe- dla pewności jeszcze poszłam zdobić bhcg z krwi . Tez pozytywny wynik .
Jutro zaczynam 7 tydzień . Lekarza mam za 1,5 tyg . Stwierdziłam , ze nie ma co lecieć odrazu , poczekam do 8 tyg , żeby odrazu wiedzieć czy serduszko pika.
Boje Sie strasznie bo nie mam kompletnie żadnych objawów - no nic . I to mnie martwi . Tylko piersi dwa razy większe i dwa razy zgagę miałam i tyle .
Także jakims cudem - gdy już na nic nie liczyłam - udało się . Trzymajcie kciuki żeby było ok . Dam znać po badaniu

[iwa1987]

Ja90 Witaj ja. Super wiadomość. Cieszę się i gratuluję. To daj znać po wizycie co i jak :)
Piersi to już jakaś oznaka i dobrze, że się dobrze czujesz.
Faktycznie można się zdziwić jak się nie spodziewałaś, tym bardziej, że lekarz powiedział, że brak pęcherzyka.
To trzymaj się ciepło i czekam na info :)

[Rysia06]

Witam Was, zaczynam 2 cykl z inofem 2xsaszetki, staramy sie od stycznia o 2 kreseczki (wcześniej poronienie), styczeń i luty monitoring cyklu-wszystko ok, badanie nasienia również ok ale narazie nic wiec próbuje zwiększyć szanse z inofem + wiesiołek 4-6kaps do ovu, zobaczymy