Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze na dodatek mnie zaczęły męczyć bóle jak na miesiączkę - dość mocne;/
Jestem 4tyg po porodzie (dokładnie we wy będzie 4 tyg.) Karmie mm myślicie ze to moze na miesiączkę ??
Czy któraś z was już dostała okres po porodzie ?;/

Mnie zaczyna tak bolec ze az kręci mi sie w głowie ;/
Jeszcze mała cały czas płacze (przed chwila znów sie obudziła spała az 15min)
Sama w domu:( maz wraca wieczorem z pracy a jeszcze na dzisiaj sie umówiliśmy ze znajomymi ze przyjadą odwiedzić mała ;/
Załamka totalna... Sorry za marudzenie...
Chce mieć ten dzien za sobą !

Odnośnik do komentarza

hej mamusie,
moja Lilianka skonczyla wczoraj 2 tyg. nie mam z nia wiekszych problemow, ciagle spi, aktywna to tylko z rana i wieczorem, malutko placze. jadlam pare wisni z ogrodka, bo sie balam ze mala bedzie brzuszek bolal ale nic jej nie bylo, i od jedzenia miodu, agrestu, pozeczek tez nic. w ciagu tyg. przytyla 420g na samym cycu. czesto wietrzymy pupke, by odparzen nie bylo, kompiemy w emolium.
agusia30- moja tez dzis strzelala we mnie kupką jak podkladalam pod pupe nowa pieluszke, wszystko na okolo do prania a ona do kąpieli.

monthly_2015_07/czerwcowe-fasolki_32823.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhml13b4vxz.png

Odnośnik do komentarza

Kati Wczoraj to mogla byc wina przejedzenia lub tego ze zjadlam pol jablka lub kurczaka z piekarnika bo na noc kupki byly zielone. Dzis tez cos mu zaszkodzilo moze znow kurczak bo znow jadlam ale nie bylo tak zle podawalam przed kazdym karmieniem koperek choc kilka ml to dobrze ze wypil choc jak poczul smak porzadniej to wypluwal ale juz chetniej pije. Dzis tez popoludniu podalam infacol bo nie chce powtorki z kazdego wieczoru ze od 21 do 0 jest placz i problem z kupa i bakami.
Dzieki Tetide jesli dalej beda problemy skorzystam z probiotykow bo dosc mam codziennego wisku swojego dziecka.
U mnie niestety maly nie lubi lezec na brzuszku ale klade to zawsze troche pomaga choc chwilowo bo potem to i tak wisk i krzyk.
Co do glowki na bok to sie nie znam ale u mnie synus ma przykurcz i my jezdzimy na rehabilitacje juz po tygodniu jest poprawa wiec jesli nikt wam problemu nie stwierdzil w szpitalu to chyba nie macie sie czym martwic. Moze trzeba troszke stymulowac dzieciaczki zeby odwaracaly glowke.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, u nas dzis dzień pelen wrażeń. Byla mój przyjaciołka z najmłodszym synkiem jest w wieku Danusi. Przywiozla mi ubranka po swoich synkach. Wrzucilam do prania i teraz korzystam z upalu i susze na calego. Darek od 15 nie śpi wiec wrzuciłam go na plecy i poprasowalam prawie cale pranie.

Ado Ty pisalas ze kornel zaciska kciuka, a mi sie wydaje ze to fizjologiczne do ok 10-13tygodnia.
Jak masz jutro kurs to poproś o wiązanie z przodu i na plecach:) będziesz miec wybór i więcej będziesz mogla zrobić z Kornelem w chuście a in będzie sobie spal.
Przy Danusi reagowalam podobnie do Ciebie jak mąż mi ja przynosił i mowil Daj jej Cysia. No krew mnie zalewala, ale z perspektywy czasu wiem ze robił dobrze bo dzialal instynktownie. Ja wiem ze z domem masz dużo do zrobienia i w ogóle codzienność jest trudna, ale zobaczysz ze w chuście można karmić dyskretnie (poproś o takie zawiązanie, żeby to było to możliwe). Chociaż w kolkowej karmi sie bezproblemowo, trudniej za to będzie Ci się w niej dlugo nosić bo będziesz obciążać jedno ramie. Ale może instruktorka pokaze Ci jak wiązać zwykla chustę i wypożyczy na jakiś czas na próbę?
Życzę owocnej i przyjemnej nauki:)

Odnośnik do komentarza

supermoniczka, ja znalazłam w necie firmę, która ma kilka osób uczących i dziewczyny dojeżdżają do domu. Taniej by było w grupie, ale mają kurs dopiero 25. 07, a ja wtedy nie mogę. Wpisz w necie chustonoszenie i swoje miasto i tam CI wyskoczy dużo stronek :)

Aniu, dzięki za podpowiedzi o co pytać :) Póki Kornel jest lekki to będę go nosić w kółkowej, ale faktycznie obciążanie jednej strony nie jest wskazane dlatego postanowiłam kupić jeszcze chustę tkaną jeśli mnie ta dziewczyna nauczy wiązać :) mogę od niej pożyczyć - zdaje się, że 30 zł na 2 tyg. to wtedy się przekonam czy będę chciała. Dam znać po szkoleniu :)
Dziewczyny, bardzo się dziś zmartwiłam Kornelkiem. Cały dzień chciał ssać pierś i bardzo płakał jak go odstawiałam. nawet zaczęło mnie to złościć, bo wydawało mi się, że to jakieś fanaberie, a teraz wieczorem sprawdziłam mu ciemiączko i było lekko zapadnięte, bardzo lekko, ale jednak. Szybko napoiłam go wodą - wypił 30 ml i od razu się uspokoił. Teraz śpi - sprawdzałam ciemiączko, wraca do normy. Wszędzie piszą, że powinno się od razu jechać do lekarza, ale może nie powinnam panikować, skoro wszystko wraca do normy?
Czy to znaczy, że mam mało pokarmu, albo za mało wodniste? Wydaje mi się, że ostatnio mam mniej pokarmu - piję femaltiker i cały czas przystawiam Kornelka do piersi. Wydawałoby się, że powinno być OK, ale ewidentnie coś nie działa...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Ado mysle że jesli pozwolisz Kornelowi być na piersi bez limitu to się nie odwodni. Zreszta będziesz go obserwować i jakby co to pojedziesz do lekarza.
A ja mam pytanie młodemu wokół paluchów zaczelo puchnac jak na zdjęciu. Tak jaby paznokcie wrastaly ale jak je obciąć? Ja tu kiepsko z dostępem? Możesz cos doradzić? Na razie popsikalam octeniseptem i próbowałam uwolnić paznokieć ale to wcale nie latwe. Nie chce mu zrywać!

Supermoniczko spróbuj kangurka na początek. Jakby co to mogę Ci wyslac zdjęcie instrukcji ale jutro. Teraz nosze Darka bo plącze.

monthly_2015_07/czerwcowe-fasolki_32834.jpg

Odnośnik do komentarza

Aniu, dokladnie tak bym zrobiła: Octemisept i tamponada. Znajc siebie probiwalabym tez na śpiocha podważyć ten paznokieć, bo pewnie coś sie tam zachaczylo. Nawet paprochy od skarpetek plus pot mogą takie cis zrobić.
Dziekuje za uspokojenie mnie. Cala noc sprawdzam ciemiaczko, w nocy miałam dużo pokarmu w obu piersiach i wypil większość. A jakie mogą byc niepokojące objawy u takiego malucha w tym wypadku?
Przepraszam, za wolne odpowiedzi, ale jak juz czyms sie zajmę to forum sprawdzam 2 x dziennie.
Cieszę się, ze część z Was nadal tu pozostala. Gdzie ja bym teraz znalazła forum, na którym bym tak ufala w rzetelność porad:)

Odnośnik do komentarza

Tetide u nas wczoraj wieczorem było identycznie! Mały miał delikatnie zapadnięte ciemiączko i przepoiłam go wodą. Wróciło do normy.

poza tym zauważyłam, że wieczorem mam strasznie mało mleka. Niby coś tam leci ale biust jest jakby opróżniony. W nocy wraca do normy. Wiem, że wieczorem jest najniższy poziom prolaktyny, ale jak dziecko jest głodne to co robić?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Kochane, miękkie piersi to wcale nie jest brak mleka. Ja teraz przez to ze karmilam dlugo Danusie nie mam twardych pelnych piersi, a mleko wnich jest bo Darek na tych "flakach" przybiera po 50g na dzień. Miękkie piersi wieczorem ss pierwsym objawem stabilizujacej się laktacji. Ja nawet nie musze praktycznie wkladek używać. Niedługo będziecie mieć tak samo jak laktacja calkiem się unormuje. Piersi będą produkować mleko tylko podczas ssania.

Ado dzieki za pomoc. Paznokcie podwazylam jak Darek byl przy piersi. O matko jaki byl wrzask. Jak często zmieniać ta tamponade. Jak juz zaloze to wystarczy dopsikiwac octanisept?
Miłego dnia!

Odnośnik do komentarza

Zrobiłam ta tamponade. Matko jakie to trudne zrobić na takim malcu. Robiłam kiedys tacie i bylo proste jak barszcz ale ns malym wrzaskunie z biegajaca Danusia wokolo to wyczyn nad wyczyny. Srednio się trzyma ta tamponada okleilam plastrem i nalozylam skarpetki żeby Darek miał trudniej. Drugi wal ma podobny kształt wiec tez od razu podważam ale jeszcze nie tamponuje bo dwie tamponady na jednym malutkim paluszku to za dużo...przynajmniej dla mnie.

Odnośnik do komentarza

Kati, Tetide budzenie męża o 5 w tygodniu to kiepska kara bo z reguły o tej wstaje do pracy, ale w niedzielę to czemu nie ? :-). :-). :-)

Kati ja też wieczorem mam wrażenie że cycki to flaki, ale jak mały się naje i przycisnę to jeszcze mleko leci. Może to znak że już nam się laktacja wyrównała?

Współczuję wam upałów, ostatnio jak było u nas te kilka dni ponad 30 stopni to Piotruś dał mi wycisk ciągle marudził albo na cycku wisiał. U nas temperatura w miarę:-)

Ja pisałam o tej bluzce i pieluszce - prawie zawsze działa, to mały cwaniak i czasem wyczai podstęp:-) u nas też pozycja na brzuchu jest tą najukochańszą a zestaw pozycja na brzuchu na mamie to już ideał...:-)

Agusia30 współczuję... Trzymam kciuki żeby było ok.

Katee94 ja karmię piersią a do 7 tygodnia po porodzie miałam jeszcze odchody poporodowe...

Nati.ol jakie ładne imię - Liliana:-) tak delikatnie:-)
U nas po dżemie z wiśni rewolucja na samo wspomnienie słyszę wisk małego....

Tych kciuków póki co nie czepiałabym się tak bardzo, chyba, że cały czas ma zaciśnięte piąstki to może świadczyć o wzmożonym napięciu mm, obserwowałam u Piotrusia to kciuk zależnie jak mu wyjdzie, raz w środku raz na zewnątz, a nie ma problemów z trzymaniem grzechotki

U nas noc w miarę, mały dobrze spał, od razu zasypiał przy cycku, o 2 jeszcze siedziałam z laktatorem i odciągałam mleko do mrożenia bo mąło się budził i było co odciągnąć bez spiny, że mu zabraknie:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Aniu zostaw tę tamponadę do poniedziałku i tylko dopsiukuj octenisept. W poniedziałek przed wizytą, jeszcze w domu wyciągnij, żeby kolor wałów wrócił do normy, bo inaczej ciężko ocenić.
A tego drugiego wału nie rób, ale obejrzyj mu wszystkie paluszki,czy mu te paznokietki nie wcinają się w ciałko. Są takie ostre, że mogą poranić i później o zanokcicę łatwo w takim upale.
kati, dobrze, że piszesz o tym ciemiączku, bo już myślałam, że ze mnie zła matka i zaniedbałam synka, a widzę, że każdemu może się zdarzyć.

Wieczorem mam miękkie piersi, ale po naciśnięciu widzę, że leci mleko, ale jak Kornel tak się na godzinę przyssie to nawet jak uciskam to nic nie leci. Także jeszcze mi się stabilizuje laktacja :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

zaraz przychodzi do Pani na kurs :) jestem podekscytowana, że wreszcie będę robić to poprawnie. kati ja się uczyłam z youtuba, ale to samo. Rąbiąc takie cuda ze swoim maleństwem na rękach masz nagle wiele wątpliwości, czy aby mu krzywdy nie robisz. Wolę skorzystać z czyjejś wiedzy na żywo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Muszę pochwalić mojego synka! Jestem z niego taka dumna:-) :-)
Nic a nic nie chciał spać, najedzony i przewinięty tylko ciekawsko łypie oczami wszędzie, a tu roboty w domu tyle i ani jednej pieluchy czystej uprasowanej.... Mówię synek jak sobie chcesz, ale muszę poprasować i wsadziłam go do łóżeczka i włączyłam karuzelę, musiałam cały czas do niego mówić bo inaczej wołał e, e a jak mówiłam to grzecznie leżał i oglądał karuzelę. Poszłam po wodę do żelazka a tu... Sam, samiusieńki zasnął! Bez mojego noszenia, kołysania, śpiewania, czytania i innych wynalazków i jeszcze uśmiecha się co chwilę przez sen:-) :-) czyżby przełom czy przypadek? :-)
Wracam do prasowania - bezduszna jestem, czas na internety mam żeby pochwalić syna a ululać do snu to już nie... :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Katee94 jak najbardziej! Powinnaś przede wszystkim przepajać Basię przy mm.

Tetide a żebyś wiedziała, jaką ulgę poczułam, że nie tylko mi się tak zdarzyło. Już się martwiłam co ze mnie za matka... To jest jednak dla mnie dowód, żeby w takie upały przynajmniej minimalnie przepajać Maluszka. Był na piersi cały czas i chyba to troszkę za mało...

Monjamonja zazdroszczę :) mój Aleks też czasami sam zasypia, ale muszę się koło niego położyć. Na szczęście nie muszę go bujać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Kati spanie długo nie trwało, bo jest gorąco i cyc:-) ale zawsze coś... Moja położna jak dzwoniła do mnie w czwartek zapytać co tam u nas to mówiła że ogólnie nie dopaja się wodą przy kp, ale jak będą upały to mniejszym złem jest danie wody niż jak będzie odwodniony a z cycya tylko gęste i będzie się szarpał z cycką bo chce rzadkiego a tu tylko gęste. Trochę bez ładu wyszło...:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Ado dzieki. Młody sobie juz zdjal z palucha. Tak ze bede mu tylko podnosić co chwilkę i psikac bo tamponada na nic jak on taki ruchliwy...
Darek za nic nie chce spać... Wisi na piersi wiec korzystam i mu podważam ten wal i dezynfekuje. Jakie to trudne decyzje trzeba podejmować. Ciekawe czy kardiolog zgodzi się obejrzeć tez te paluchy jak nie to w pon jeszcze do pediatry dyzurnej będę musiec jechac...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...