Majóweczki 2015

[karola88]

Widzę, że nie tylko ja złapałam bulwersa na tamtą wypowiedź ;)

[Gość lenka33]

Chcecie mi powiedziec ze wyglad waszych piersi jest wazniejszy niz pozytywne czynniki ktore plyna z karmienia?
mleko matki jest nie tylko zedrowsze dla dziecka ale sam fakt karmienia piersia - tej blskosci nie zastąpi dziecku zadna nawet najlepsza butelka!
Nie mialam na mysli mam ktore z roznych przyczyn niezależnych od jej widzimsie nie moga tego zrobic bo te zazwyczaj wlasnie bardzo chca. Zal mi tych ktore moga ale nie chca bo nie lubia gotowanego miesa lub przceniaja swoj biust!
Niestety w wypowiedziach wiekszosci z was przemawiaja puste argumenty.
Maciezynstwo sklada sie wyrzeczen niestety i ciaglego doknywania wyborow i czasem trzeba pomyslec o wazniejszych rzeczach niz własne cycki.im szybciej to zrozumiecie tym lepiej dla waszych dzieci.

[Gość Moniq75]

Dziewczyny, teraz to Wy powinnyście wyluzować. Nie napadajcie na Lenę, bo zarówno ona Was jak Wy jej do końca nie zrozumiałyście. Dla niektórych z Was ważniejsze są cycki, dla innych karmienie piersią. Każdy może mieć swoje zdanie i każdy może się tu wypowiedzieć. Nie oceniajmy się nawzajem. Możemy sobie co najwyżej doradzić. Same dobrze wiecie, że hormony buzują i łatwo o zapalnik. Skończcie zatem ten wątek i idźcie na spacer, bo jest ładna pogoda :)

[karola88]

Po pierwsze to macieRZyństwo.
Po drugie widzę, że "pijesz" do mnie z gotowanym mięsem- czy w którejś z moich wypowiedzi jest jakaś wzmianka, że nie będę karmić piersią?! Napisałam wyłącznie, że dla mnie takie mięso jest obrzydliwe. Ponowię propozycję czytania ze zrozumieniem!

A skoro uważasz, że jesteśmy płytkie, egoistyczne i przekładamy własny wygląd nad dobro naszych dzieci to proponuje znaleźć inny wątek do rozmów :/

[myszeczka]

A ty kto jesteś matka polka? Moje dziecko czy dzieci moich koleżanek mogą mieć lepiej niż nie jedno karmione cyckiem a przy tym ładne i szczęśliwe mamy przy sobie

[Misiałkowa]

Moniq, moim zdaniem Lenka nas nie zrozumiała, bo nie chciała. Żadna z nas nie pisała nic o cyckach i chlaniu. Obydwa posty Lenki są wyrwanie nie wiadomo skąd.

Lenka, i to chyba ty masz problem skoro poświęcasz się dla dzieci. Ja tu nie widzę poświęcenia tylko radość i szczęście. Przynajmniej z moim dzieckiem tak jest. We wszystkim trzeba mieć umiar.

[myszeczka]

Jak wogole można oceniać kobiety czy będą dobrymi mamami poprzez pryzmat karmienia piersią? !! Płytka jesteś bardzo. A swoją drogą nic mnie tak nie brzydzi jak dziecko mające rok czy więcej i jest karmione nadal piersią tragedia. To bliskość! A może duuuza oszczędność na kupowaniu mleka??? Może to cie boli. A o nasze dzieci będą czuly bliskość i czułość bo to nie skupia się tylko na przykładaniu dziecka do piersi. I tak powtarzam wygląd piersi dla kobiety jest ważny cholera barfzo ważny to nasza kobiecość !!!!!!!!

[myszeczka]

Misialkowa brawo pięknie napisane:)

[Gość lenka33]

No tak- jak sie nie ma rzeczowych argumentow to mozna chociaz wygarnac komus literowke :)
To forum publiczne i kazdy ma prawo sie udzielić czyz nie?
Wiem ze ciezko czyta sie cos co boli bo prawda w oczy czasem kole.
I tak! Jestem matka polka! Czuje sie tez piekna kobieta mam kochającego faceta i dobra prace ale to jedna dzieci sa dla mnie najwazniejsze. I gdybym musiala dla nich nawet pozbyć sie moich cyckow to zrobilabym to!
I jeszcze jedno: brzuch tez czesto po ciaxy zostaje koszmarny cxy to znaczy ze nie urodzicie wiecej dzieci?:)
Troche wiecej dystansu do siebie życzę - ja opisalam tylko moje spostrzezenia z waszych wypowiedzi ale widocznie sa prawdziwe skoro wzbudzily tyle emocji ;)

[myszeczka]

Dla każdego z naszych facetów jesteśmy piękne bez względu na jakieś faldki to po pierwsze a po drugie masz mnie wyższości pamiętaj to ze masz gromadka dzieci nie oznacza ze jesteś lepsza od nas to tyle Majoweczki będą super mamami a i ładnymi ha ha ha

[Gość lenka33]

Widok karmionego piersią rocznego dziecka cie brzydzi???
Ossszzzz ... faktycznie musisz jeszcze do wielu rzeczy dorosnac...
Zmartwie cie - male dziecko czesto robi obrzydliwe rzeczy ...

[karola88]

~lenka33

Zastanowcie sie co dla was oznacza maciezynstwo!

~lenka33

Maciezynstwo sklada sie wyrzeczen niestety

Jeżeli uważasz, że dwukrotnie można zrobić literówkę dokładnie w takim samym miejscu... jak dla mnie błąd.

Oczywiście, że forum publiczne- niemniej jednak, skoro napisałaś, że czytałaś nasze wpisy powinnaś zauważyć, że jesteśmy sobie życzliwe i nie napadamy na siebie wzajemnie. Jeżeli Twój pierwszy post był w takim tonie to dziwisz się, że wzbudził tyle emocji?!

[myszeczka]

He ty to swoje pewnie do kilku lat karmisz bo to taka bliskosc

[Gość lenka33]

To ze mam gromadke dzieci znaczy dla mnie tylko tyle ze mam od was wiecej doswiadczenia i wiecej pokory i tego ostatniego wlasnie szczególnie tobie życzę. Bo wodze ze fakt ciazy to dla ciebie tylko rozowe okulary ale zycie po ciaxy tez istnieje i czesto nie jest juz rozowe.

[myszeczka]

Zgadzam się z Karola juz w 1 wpisie stwiwdzilas ze jesteśmy beznadziejnie i się nie nadajemy na mamy dziwisz się ze masz takie przyjęcie z naszej strony? ?? Tutaj żadna z nas nie narzuca sobie myslenia każda kobieta wie co dla jej dziwcka najlepsze po co się wpierniczasz która będzie karmić piersią a która butla? Próbujesz narzucić nam swoje myślenie a tu zonk mamy siłę i argumenty a przede wszystkim kim jest żeby krytykować inne kobiety. To ze ktoś ma 4 dzieci nie robi z niego mistrza w rodzicielstwie. Szkoda mi czasu na dyskusję z tobą

[myszeczka]

Czyli my sobie nie poradzimy tylko ty byłaś tak cudowna ze
dałaś rade proszę cię skończ juz

[Gość lenka33]

Mavie racje jak ktos kto dwa razy zrobil blad ort. Moze oceniać wasze wpisy?! ;)

Plywajcie dajej w swoim cukierkowym sosie - i oby prawdziwe zycie was nie rozczarowalo.

[Gosia 1 czerwcowa]

Oj dziewczyny, tak czytam i włos mi się na głowie jeży - dosłownie. PO pierwsze zacznijmy od tego, że jest to indywidualna sprawa każdej z nas i to czy karmi piersią czy butelką nie ma żadnego znaczenia ani nic wspólnego z miłością, mam już córkę i wiem co mówię, choć osobiście karmiłam piersią. Tak naprawdę w momencie urodzenia dziecka, jak zobaczymy tą maleńką istotkę dopiero uświadamiamy sobie co to jest matczyna miłość, jest inna niż wszystkie i nie zrozumie tego ten kto nie ma dziecka.

Co do brzucha - jak się od początku dba i smaruje to nie robi się brzydki, miałam baaardzo duży brzuch a mimo to nie mam rozstępów - mam nadzieję że teraz też tak będzie.
Cycki jakoś też mi nie obwisły

[myszeczka]

Skoro ty się tak boisz ciazy to może ty masz ze sobą problem a nie my? Cudowny stan ciaza tak wspaniały cukierkowy czas. Cholera czy ty wogole czytalas co niektóre z nas już przeszły wątpię.

[myszeczka]

Ja uważam że każda z nas podejmie sama decyzję co dobre będzie dla dziecka i nie potrzeba nam z góry krytyki kuzwa wsumie za co się nam dostało? ? Zamiast lenka to może zmień nick na dyktator

[Gosia 1 czerwcowa]

Apropo wyrzeczeń, nie zgadzam się

Czy dziecko nie rekompensuje tego wszystkiego ??

[karola88]

Widzisz i tu się mylisz bo np dla mnie ciąża to nie cukierkowy sos- jedno dziecko straciłam więc o to się boję.
A nawet jeżeli życie nas rozczaruje- jak to ujęłaś- to będziemy się uczyć na własnych błędach, po jakimś czasie same uznamy, czy dobrze zrobiłyśmy odstawiając dziecko od piersi/ odciągając pokarm i karmiąc go butelką.
Ale powtórzę- to będą Nasze doświadczenia i same będziemy wyciągać z nich wnioski.
A Ty oczywiście możesz pisać co Ci się żywcem podoba, ale zauważ, że na forum jest przyjazna atmosfera, pomagamy i wspieramy się nawzajem jeżeli jest taka potrzeba.
Nikt to w pierwszym poście nas atakuje, jakie my to beznadziejne jesteśmy nie będzie mi mówił czy któraś z nas będzie dobrą matką czy nie.

Ja na tym zakończę tę bezsensowna dyskusję.

Myszeczka korzystajmy z ostatnich takich słonecznych dni :)

[Gosia 1 czerwcowa]

Myszeczka dobrze gadasz ...

[myszeczka]

Dziewczyny ja pierwszy raz w ten sposób na forum. Ale zabolało ze ktoś tak poprostu mówi ze będziemy złymi matkami. Pierwsze dziecko straciłam w czerwcu o drugie boje się i drze co chwile plamienia stres czy to małe serduszko bije płacz gdy widzę malucha na usg czy jestem zła kobieta a kiedyś matka bo może nie będę karmić piersią? ??

[Gość lenka33]

Takie jestescie mile i wspierajace sie ale do czasu kiedy ktos ma takie samo zdanie jak wy prawda?
Czytam was mam swoje zdanie i napisalam o tym.
Odp na pytanie czy.moze tp ja boje sie ciazy- tak boje sie cholernie bo stracilam jyz dwie zaawansowane ciaze.
Naprawde zycze wam wszystkim wiecej pokory.