Majóweczki 2015

[Agnieszkaaa25]

Panifionaa"Ale maly tu ruch dzis. Dziewczyny ja mam prosbe do tych ktore kupowaly przez internet posciel i ochraniacze do lozeczka ;) moglybyscie mi link podeslac ? Bo nie umiem niczego sensownego znalesc ;)
I a propo ochraniaczy to czy sa niezbedne ?
ja zamawiałam takie (dziś mają przyjść )
http://allegro.pl/5el-haftowana-posciel-135x100-haft-nowe-wzory-i5156477856.html
Co do ochraniaczy to ja zamówiłam z ochraniaczem tak mi poleciła bratowa która ok temu rodziła ona nie miała i żałuję do dziś:)

[Emilka23]

Witam Wszystkie piękne Panie :)
U mnie dziś troszkę słońca więc lepiej, niż od kilku dni :)
Asiu Tobie i calej Twojej rodzince również wszystkiego co najlepsze w te święta:*
Ja mam prześcieradło już w łóżeczku i nic więcej.
Chciałam przygotować dwa komplety ciuszków na wyjście dla Kacperka (56 i 62), ale kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać :( nie wiem ile czego i jakie rękawki i w ogóle :( na razie mam skarpetki i czapeczki ... No i kocyk, a tak to nie wiem w co go ubrać :( pomożecie?

[Dominika_1989]

Asiu dziekujemy bardzo i Wam rowniez zyczymy spokojnych swiat i duzo relaksu i samych smakolykow na stole...;-)
Marti u mnie to bardziej mnie moja mama denerwuje bo ona popadla w jakas paranoje przez ta moja ciaze... Rozmawiam z nia praktycznie codziennie, choc wlasnie ostatnio to raz na 3 dni dzwonie bo nie mam ochoty z nia gadac bo ciagle tylko teksty typu dbaj tam o mojego wnuczka, wnuczke... Musisz to, musisz tamto... Kupilam to, widzialam tamto(dla dziecka)... No szlag jasny trafia, a wszelkie tlumaczenia, zeby nic nie kupowala koncza sie klotnia... I mi jeszcze mowi, ze ona to by sie cieszyla jakby jej ktos kupowal dla dziecka rzeczy... Z tym, ze ja na samym poczatku i potem z milion razy zaznaczylam, ze chce wszystko sama kupowac bo chce miec nad tym kontrole bo nie znamy plci i nie chce tez w zwiazku z tym robic zapasow ubranek no to ta nakupowala rozowych ubranek... Czesc jest tez dla chlopca, ale uniwersalne oczywiscie kupuje...
Nie, ja nie moge nawet o tym pisac... Bo mi cisnienie skacze i nerwy sie uaktywniaja:-)
Szkoda gadac... Jedyne co dobre to kontakty z moja siostra rodzona sie poprawily jakos, ale to tez nie od poczatku ciazy, cos sie po prostu w niej zmienilo, cos peklo, wkoncu wiem czego ona by chciala, mowi o tym otwarcie i chyba tylko ze mna o tym rozmawia... Chodzi tutaj o dziecko bo ona ma 31 lat i nie moze zajsc w ciaze, czego do tej pory nawet nie wiedzialam bo to byl dla niej wrazliwy temat, tabu... Dopiero niedawno sie otworzyla... Ale poczatki byly bardzo trudne, czulam, ze ona jest po prostu wsciekla, ze ja jestem w ciazy, moj M byl tym przerazony jak ona sie zachowywala w stosunku do mnie a mi za kazdym razem sie robilo przykro i plakalam mu w domu w ramie bo ja jej zycze jak najlepiej i nigdy by mi do glowy nie przyszlo, zeby ja tak traktowac... Ale od kilku miesiecy jest lepiej, nawet sama do mnie dzwoni, co bylo nie do pomyslenia na poczatku... Bylo po prostu jak bysmy byly sobie obce...
Co za masakra, ale sie rozpisalam, przepraszam... Az mi lzy polecialy jak to sobie przypomnialam...

Ja tez bardzo sie ciesze, ze znalazlam sie na tym forum bo tutaj nikt nic nie narzuca i mozna sobie pozartowac na wszystkie tematy i porozmawiac jak czlowiek z czlowiekiem...

Dzwonila wlasnie Pani z laboratorium... Jest moj wynik na gbs juz, do 13 musze odebrac bo dzis wczesniej koncza... Ale sie boje... Tym bardziej, ze zadzwonila tak szybko... Moze dlatego, ze wynik jest dodatni... OMG!

[Dominika_1989]

A u mnie ladnie sloneczko przebija przez chmury...:-)
Emilka23 ja bede ubierac tak... Body na dlugi rekaw, polspiochy, lapki niedrapki, czapeczka i do tego kocyk lub rozek(nad tym ciagle mysle), a na wyjscie dodatkowo mam taki pajacyk z kapturem cieplejszy...

[Emilka23]

Dominika nie panikuj! To, ze zadzwoniła, to nie oznacza przeciez nic złego - wręcz przeciwnie! :)
Cieszę się, że masz takie dobre teraz kontakty z siostra. Ja najchętniej tak jak dziewczyny z nikim bym się nie spotykała, przede wszystkim dlatego, że wiem, że męczy ich strasznie to, jak mówię o ciąży i dziecku. Moja mama oczywiście udaje, że wszystko jest ok, ale ja wiem, że nie...
Też się bardzo cieszę, że trafiłam na to forum. Dostaję od Was mnóstwo wsparcia za które ogromnie dziękuję :*

[Gość zielooona]

Dominika, zadzwonili tak szybko bo im się do domu spieszy sałatkę jarzynowa na święta robić :P nic nie panikuj, czekamy na dobre informacje :)
Podbrzusze dalej boli :/ pogoda nie taka jaka dzisiaj chciałam nie zaczyna się dobrze :)
ja myślę ze w drewnianym łóżeczku ochraniacz jest niezbędny bo szkoda by było zeby się dziec wcisnal na szczebelki nie mógł się odwrócić i by cierpiał a tak to się przytuli do ochraniacza ;) Tygrys się będzie do animkow z looney tunes tulić

[kwasnaa]

asia dziękujemy i oczywiście wzajemnie :-*

Dominika jak tylko widzę Twojego kota w foteliki humor mi się poprawia hehehe

[Panifionaa]

Witam i ja dzis ;) jestem po wizycie ;) szyjka ok , upewnilam sie co do tego ze bedzie coreczka ;D i wazy ok 1600 ;) jedyne co to glowke ma bardzo w dol juz wcisnieta wiec mam wiecej lezec i niz chodic i robic ;) milego dnia !

[Dominika_1989]

Dobra, dobra juz nie panikuje...;-) teraz panikuje czy zdaze je odebrac;-) bo mam jeszcze mokre wlosy(nie uzywam suszarki) ale chyba dam rade... Akurat wszystko w domu ogarne i pojde, a jak wroce to sie tylko spakuje i kocura;-) moze go w tym foteliku wezmiemy...;-) pewnie bylby zadowolony bo transporterka bardzo nie lubi...
Kwasnaa to ciesze sie, ze moj siersciuch Ci tak nastroj poprawia:-) mi wielokrotnie tez... Nie wyobrazam sobie zycia bez niego i moj M tez... Powiedzial ostatnio, ze go sklonuje;-)

[zieloona]

Asia, dziękujemy :) A my Wam życzymy, żeby wszystkie złożone Wam życzenia się spełniły!!!

Dominika, ja też przed ciążą złapałam doła, że wszyscy są spełnionymi rodzicami tylko nie my... 2 lata starań na nic. Miałam wtedy bardzo ciężką fizycznie i psychicznie pracę, do tego szef pijak, mobbing w pracy i pewnego dnia powiedziałam sobie dosyć! Nie dam się tak traktować dłużej. Zwolniłam się, znalazłam nową, lżejsza pracę w świetnym gronie, dostałam awans,odblokowałam się całkowicie ( byłam bardzo skryta przez te męczarnie w poprzedniej pracy) i pewnego dnia po pracy byłam wręcz przekonana, że jestem w ciąży, cały dzień w to wierzyłam. Kupiłam 6 testów, 2 zrobiłam wieczorem, 4 rano, wszystkie pozytywne Wystarczyło 3 miesiące lekkiej pracy! 2 dni płakałam ze szczęścia, pogadać ze mną nie szło :P Życzę Twojej siostrze, żeby się udało, wiem co przeżywa! Wiem, że u mnie to był problem stresu i fizycznej pracy, musi uwierzyć, że też może nosić w sobie swoje drugie serduszko :)

[sloneczko1q]

Pafiona super ze po wizycie dobrze.
Marta, Dominika tez tak mam ze nie mam ochoty na kontakty z innymi, nawet maz właśnie sam do swoich rodziców pojechał bo mi sie nie chciało. Dominika moja mama tez kupuje ciuszki dla malej, nic jej nie mowolam tylko zeby nie kupowała tyle a irytuje mnie jak jest u nas i zobaczy cos nowego i co chwile mówi po co tyle kupujesz itp albo żebym lozeczko turystyczne wzięła od siostry, mnie to by nie przeszkadzało ale siostra nic nie mówi tylko mama ciągle i tez jej powiedziala!m ze to nasze pieniądze wiec mogę wydawać. Trochę się chyba obraziła
Eh się rozpisalam, sory dziewczynki

[kwasnaa]

Weźcie go w foteliku...podczas kontroli drogowej byłoby śmiesznie hehe ;-)

Dominika a co do Twojej mamy, nie odbieraj jej tej przyjemności ona cieszy się razem z Tobą :-)

Moja mama wie że mamy całe mnóstwo ubranek mimo wszystko kupuje nowe albo na ciuchach. Czasem są zniszczone, bo nie widzi dobrze a okularów nie nosi bo wstyd :-) zabieram je do domu i przebieram...naprawdę wiem, że się strasznie cieszy :-)

Nawet mojej siostry chłopak jakoś zaangażował się w małego. Byłam ostatnio z nimi w Obi a on pokazuje mi bujaczki i mówi będziemy musieli niedługo o takiej pomyśleć. Ja mówię dla waszego przyszłego dziecka a on no co ty dla Waszego przecież hehe a ja w szoku a moja Ola mówiłam Ci hehe

Mi jest strasznie miło i narazie ciesze się za zaangażowanie i za brak złotych rad które każda z nas czekają.
Przepajaj dziecko
Tylko nie Przepajaj
Smarujemy oliwką
Tylko nie smarujemy oliwką itd

[marti87]

Ach...moja mama juz wie,ze mam dosx ciuszkow. Jeszcze wczoraj pytala,bo pewnie chce cos na Swieta wnuczce kupic :) na Boze Narodzenie dostala body,a teraz? zreszta,ja juz nic od nikogo nie chce. Chce sama z mezem wszystko kupowac i koniec!
Z siostra fajnie,ze Ci sie ulozylo :) ja z moja mlodsza niestety od kilku lat juz prawie nie rozmawiam - ona ma 2corki,ale jej maz ja tak nastawil,bo inaczej by pewnie tak szybko nie zaszla itd (rozmowy siostrzane o antykoncepcji itp),dlugi temat.

Emilka23 - Kochana,czym Ty sie stresujesz? Ubierz tak,jakbys siebie ubrala na taka pogode majac takie ciuszki :) obowiazkowo czapeczka i kocyk na wierzch przy przjesciu ze szpitala do auta :) dasz rade :)

Dominika - pewnie sie wlasnie panie spiesza do domu,a Ty panikujesz :)
Panifiona - lezec i nie marudzic

[Dominika_1989]

Zieloona moja siostra tez ciezko pracuje fizycznie i stresu w pracy tez jej nie brakuje... Powinna zmienic prace napewno... Moze to byc jedna z przyczyn problemow z zajsciem w ciaze, napewno... Tyle, ze trzeba wlasnie podjac decyzje i zaczac dzialac tak jak Ty bo zmiany same moga nie przyjsc... Ja zawsze jej powtarzalam, ze bede czekac na nia, bardzo chcialam, zeby oni mieli pierwsi dzidziusia, ale tez nie chcialam miec go sama zbyt pozno... Tym bardziej, ze moj M jest odemnie o ponad 7 lat starszy... Ja sobie od zawsze planowalam dziecko w wieku 25 lat... I prawie nam sie udalo wstrzelic w termin, pol roku roznicy bedzie;-) no ale tez jeszcze nie bede miala skonczone 26 wiec idealnie... My zreszta chcemy sie rozwijac, a oni mam wrazenie staneli w miejscu na jakies 5 lat, conajmniej i chwilami ludziom z boku jest az przykro na to patrzec bo zwyczajnie widac, ze w ich zyciu nic sie nie dzieje.
Sloneczko... Ach te mamy...:-) z nimi czasem zle, ale bez nich byloby jeszcze gorzej... Czasem probuje sobie o tym przypominac dla rownowagi;-)
Kwasna mysle, ze by nas policjanci puscili nawet jakbysmy cos przewinili gdyby go zobaczyli;-p masz racje, nasze mamy chca tylko dobrze i ciesza sie po prostu a my takie wyrodne cory... A to one nas wychowaly i poswiecily dla nas cale zycie, czesto swoim kosztem... I dla nich jestesmy calym zyciem... Tak jak nasze dzieci beda dla nas... Trzeba je po prostu zrozumiec i jakos to lagodniej przyjmowac wszystko, na miekko;-p

[Dominika_1989]

Jeszcze mi zostalo kilka rzeczy wyprasowac, wyrzucic smieci, ogarnac twarz i paznokcie i spakowac walizke i najwazniejsze przygotowac jajka faszerowane(zaluje, ze wpadlam na ten pomysl;-)) i juz kupilam produkty wiec nie ma wyjscia:-)

[Emka_5]

Cześć dziewczyny!
Poznań dziś wygląda lepiej ale jeszcze jest szaro i zimno.
Chciałam napisać myszy że czytałam gdzieś o takich szybkich testach na gbs i że ma się nie martwić, ale byłyście szybsze :-)
Co do relacji z siostrami to ja też mam młodszą i dogadujemy się ale bez szczególnej zazylosci. Chyba obie chcemy to zmienić ale nie bardzo wychodzi :-/
Dominika, tak sobie myślę o twoim czaderskim kocie i się zastanawiam czy nie boisz się że jak dziecko zajmie miejsce w foteliku czy wózku to kot będzie zazdrosny? Nie chcę się wymadrzac ale tak się trochę martwię. Bo kot pewnie myśli że to jego nowe legowisko

[Emka_5]

Odnośnie mam to moja wpadła w szał zakupowy jak ją raz zabrałam do sklepu dziecięcego. Trudno ja było powstrzymać. Ja z prezentów się cieszę ale niech kupują z rozwagą a piętnaste body w rozm 56. Albo kuzynka przysłała mi 6butelkek avent 125 ml (pewnie to część prezentów z baby shower bo ona w usa siedzi i tam się dużo daje).

[Nathally]

W Bydgoszczy słoneczko świeci, ale jest dużo chmur, także zaraz zajdzie.

Z siostrami to jest tak, że chyba tylko na filmach jest idealnie... ja mam starszą siostrę o 8 lat, było między nami super, potem się trochę popsuło, a teraz jest po prostu okej. Ale jak coś się dzieje to się wspieramy. Ona też teraz ma dużo na glowie, bo rozstała się ze swoim mężem, już raz się rozeszli na miesiąc, potem zrobili reaktywację, ale teraz doszli do wniosku, że nie ma już czego ratować... Jakieś dwa tygodnie temu podjęli tą decyzję.

[Emilka23]

Dominika Twój kot jest CZADERSKI!!! nie tylko kwaśnej poprawia humor, ale mi również i myślę, że nie tylko nam ;)
A tak w ogóle to jak już go sklonujecie to ja poproszę o jednego klona do nas :) oj jak by było cudownie
Kacper się troche dzisiaj wierci, ale to takie miłe wiercenie się :)
Zaraz idę zrobić coś na obiad :)a później zrobię kilka pisanek

[kwasnaa]

Ja śmiało mogę powiedzieć, że moja siostra jest moją najlepszą przyjaciółką :-)

Nie ma między nami żadnej zazdrości ani rewalizacji wręcz przeciwnie życzymy sobie jak najlepiej :-)

Cały dzień leżę dziś w sypialni i tak mam zabronione sprzątanie przez lekarza :-( trochę mi smutno ale co się nie robi dla dzidziusia :-)

Patka Becia odezwijcie się koniecznie

[Darka0885]

Właśnie się dowiedziałam, że teściowa się do nas w święta wybiera. Na inspekcję tzn w odwiedziny. Wózek obejrzeć, łózeczko.... Zapowiedziałam już, że ciasto z cukierni i kawa to max na co może liczyć, bo ja przy garach całej niedzieli stać nie będę :P

[DobraWróżka]

Witamy :)
nie pamiętam która pytała o prezent na urodziny. Moja młodsza Sis (ta w ciąży) ma w następnym tygodniu i myślę czy kupić jej poduchę dla ciężarnych - ulga dla niej i na później się przyda. Co sądzicie? Czy lepiej poszukać coś stricte dla niej?
Co do relacji - ja mam 3 siostry U nas jakoś tak jest, że całą rodziną jesteśmy bardzo zżyci i łączą nas bliskie relacje. Z jedną siostrą mamy trochę rozluźnione relacje, ale to chyba ze wzgl na odległość i strefy czasowe (mieszka na drugim końcu świata ).

Nasza córka ma 18! par butów dla niemowlaków i ok 40par (!!!!!) skarpetek - wszystko od mojej starszej siostry (2/3 z tego jeszcze z metkami!)

[Emilka23]

Darka brawo! - też bym chciała być tak asertywna ...

[Dominika_1989]

Ide... Trzymajcie kciukasy za negatywne wynikasy...;-)
Jak wroce to poodpisuje... Bo teraz to juz sie cisnieniuje:-D

[Dominika_1989]

Nawet nie czuje jak rymuje;-p