Ruchy

[Gość Lukierek]

Aż przypomniało mi się jak byłam z mężem na wizycie i pierwszy raz słyszałam serduszko Mąż wszystko słyszał na korytarzu
A co do kopniaków to też Oskar dawał popalić z kopniakami tak mocno ze czasem to już nie było takie przyjemne

[Elciaaaa90]

Lukierek mi szwagierka opowiadała jak jej maluchy ją kopały.. mówiła że najgorzej było jak wkładali nóżkę pod żebra ;p ale mimo wszystko jakoś tych kopniaków nie mogę się doczekać ;p

[monika1709]

A to normalne ze czekasz chyba jak kazda matka:) pozniej nie moglam doczekac sie az sie urodzi a teraz za szybko ucieka czas ,chcialabym go zatrzymac :) Po poprostu moje malenstwo za szybko rosnie;)

[Elciaaaa90]

ja też właśnie się ostatnio z tego śmiałam, że moje dziecko powinno mieć maks roczek i już nie może rosnąć ;p no ale niestety nic na to nie poradzimy.. możemy się cieszyć jak zdrowo rosną

[monika1709]

Tak jak piszesz mozemy patzrec jak zdrowo rosna albo....postarac sie o drugie;) heheeh Ale ja mam w planach za jakies 2-3lata

[Ewelinka05]

A mój skarbek się wierci. Dzisiaj oprócz spuchniętych nóg i on dał mi się we znaki. Widocznie czuł, że mamie niewygodnie. Jak dla mnie dziś trudniejszy dzień.

[Elciaaaa90]

Mój mąż stwierdził, że on chcę mieć czwórkę dzieci... ;p szalony, może zapomnieć, mnie dwójka wystarczy:) a co do ruchów, to chyba takie delikatne czuje.. ale nie wiem czy to jest to.. mam czasami wrażenie, że maluszek się poruszył albo że mnie tak lekko kopnął lub kopnęła ;p ale kurcze to moja pierwsza ciąża i Bóg jeden wiem co tak naprawdę czuję;p
a nogi też m czasami puchną, ale to na szczęście rzadko

[Ewelinka05]

A mi te nogi nie odpuszczają. Co za męczarnia. No nie wiem co z nimi zrobić. Po drodze kupiłam żel na opuchnięcia. I znów musiałam wyjść wcześniej z pracy. Chyba się L4 szykuje.

[Ulla]

kochana z tymi nogami to trzba szanować- jak wracasz wysoko położyć by odpoczywały, jak coś trzeba smarować ja miałam całą ciążę puchnięcie i takie zespół niespkokojnych nóg bo mi ciążyły

[Elciaaaa90]

Jakby nie patrzeć l4 Ci się należy i ja bym nie czekała tylko z tego skorzystała, tym bardziej że jest płatne 100% :) ja od 6 tyg jestem na l4 i jakoś mi się za pracą nie tęskni ;p co do nóg, to mnie w nocy strasznie kolana bolą, tak jakby ktoś mi je chciał ze stawu wyrwać :(

[monika1709]

Ja tez korzystalam ze zwolnienia w koncu tyle kasy zus pobiera mirsiecznie wiec niech troche odda:) a nogi -ja mialam na koniec ciazy takie ze masakra ,po urodzeniu jeszcze wieksze ale po 2tyg. zeszlo a jaka mialam radoche jak zobaczylam po przebudzeniu swoje normalne stopki:)

[Ewelinka05]

Za tydzień mam wizytę i chyba wtedy poproszę. No i żeby coś na te nogi dał, bo zwariować idzie. Ostatnio tylko się wcześniej zwalniam i to też nie powinno tak być, ale muszę pewnie przeszkolić zastępstwo, a nie mówiłam o tym wcześniej szefowi. No nie wiem co robić, ale tez męczyć się nie chcę. Miałyście coś na opuchnięte nogi? Coś brałyście, jakieś żele? Domowe sposoby? Cokolwiek?

[Elciaaaa90]

Ewelinka05 ja niestety nie mam pojęcia, ale użyłabym pewnie jakiegoś żelu.. może idź do apteki tam na pewno coś Ci doradza.. ja muszę się zapytać lekarza o jakiś magnez, od 4 dni męczą mnie nocne skurcze w łydce, ból jest tak potworny że mi łezki uciekają.. :(

[monika1709]

Elcia na skurcze w lydkach dostalam magnez plus potas. "aspargin" lekarz mi to kazal brac .
Ewelinka o czym nie mowilas szefowi ze jestes w ciazy czy co? ogolnie zalezy od ciebie ,teraz jestes chroniona i zwolnic ciebie nie moze ,wiec jak chcesz mozesz isc na zwolnienie. Aha co do opuchlizny watpie by lekarz cos ci dal na to chociaz moze jakas masc ,ale watpie:/ Musisz lezec z nogami do gory ,spij i odpoczywaj na lewym boku, ogranicz sol w posilkach bo ona zatrzymuje wode ,pij wode,nos wygodne obuwie ,wieczorem wsadz nogi do chlodniejszej wody ze sola. No i nie ma co ukrywac nie zejdzie ci to do poki bedziesz na nogach ciagle:) Nie pozwalaj na zastoj krwi ,wiec jesli siedzisz w pracy to co jakis czas przejdz sie i nie zakladaj nogi na noge.
Pij i jedz wszystko co ma rutyny no i pij pokrzywe ona ma zelazo i jest moczopenna. Co do ziol uwazaj na szałwie, tymianek, cząber, chmiel i lukrecje tego pic w ciazy nie wolno.
Aha co jest najwazniejsze jesli zaczniesz tyc nagle bez zmozonego apetytu i do tego moga dojsc zawroty lub bole glowy to powiedz o tym lekazowi bo moze to swiadczyc o zatruciu ciazowym.Ale nie stresuj sie:) tylko mowie zebys zwrocila uwage na to:)

[monika1709]

Mozesz pic sok z brzozy, robic kompresy z korzenia pietruszki ( pokrojony w plastry korzeń pietruszki gotujemy prze 10 minut w szklance wody, przecedzamy i robimy okłady.) lub moczyc nogi 20min w miecie albo rumianku ale w nie zacieplej wodzie. (1torebka 1litr wody). Pisze co mi sie przypomina bo ogolnie ,oprocz aspergin nie bralam zadnych lekarstw ,jestem za medycyna niekonwencjonalna:)
masc z kasztanowca a jeszcze lepsza jest z rutyna dobrze dziala nie tylko na obrzeki ale i na zylaki.

[Elciaaaa90]

Mąż chciał iść do apteki i kupić mi magnez, ale ja już w swoich witaminach go mam, a nie wiem jaka jest dzienna dawka.. co za dużo witamin to też nie zdrowo ;p co do pracy, zwolnienie nam się należy nie ma co z nim czekać tym bardziej, że już jest Ci w pracy ciężko... idź do lekarza i powiedz że chcesz już iść na l4, ja tak leniuchuje na zwolnieniu od 6 tyg i jak na razie nie mam problemów z opuchniętymi nogami. Monika bardzo dobrze Ci radzi :)

[ola2710]

Mg jest w witaminach,ale nie zaszkodzi wziąć osobno również.Zapytaj też lekarza,zawsze warto się skonsultować.
Ja w ciąży brałam Wit geriavit matruelle i do tego 2 razy dziennie mg (asmag forte)-na skurcze łydek i ewentualne stawianie się brzucha.

[Elciaaaa90]

a no to w takim razie kupię dodatkowy magnez.. :) ale jest postęp, dzisiaj była pierwsza noc bez skurczy

[Gość Mama29]

Cześć jeśli mogę się wtrącić :) to poleciłabym Ci MagneB6. Ja też łykam witaminki a dokladnie Femibion Natal 2 Plus i oczywiście zawiera magnez ale moja lekarka zaleciła mi własnie ten magnez. Raz jedyny zdarzył mi się skurcz łydki w nocy a tak to mam spokój :)

[Elciaaaa90]

Ja też właśnie biorę Femibion, w takim razie trzeba wybrać się do apteki :)

[Ewelinka05]

byłam już w aptece na te nogi opuchnięte, żel mi sprzedali, ale teraz jeszcze krzyż doszedł. Idę na zwolnienie - nawet mowy nie ma, nie będę dalej siedziała w robocie, niech już robią co chcą - ja nie dam rady dłużej się męczyć. Ciągle tylko chodzę i stękam - jak jakaś starowina...ehhh

[Elciaaaa90]

I bardzo dobrze ze idziesz na zwolnienie, super! Teraz bedziesz mogla odpoczac i nogi na pewno dadza Ci spokoj:)

[monika1709]

Ewelinka -brawo!!!! to jest przywilej kobiet w ciazy. A wspolczuje ci mnie tez bolal:/ Znam ten bol ja tez stekalam masakra . Na koniec jeszcze jak wszystko przygotowywalo sie do porodu, mnie tak pachwiny ,biodra bolaly ze czasami jak siedzialam i nagle wstalam potrafilam upasc z bolu. Okres ciazy zle wspominam:/ Teraz na L4 odpoczniesz i troszke zlagodnieja objawy ale napewno beda one ci dokuczac.

[Elciaaaa90]

wygląda na to, że to co najgorsze jeszcze przede mną :( jak na razie mogę tylko narzekać na codzienne zgagi i straszne bóle nóg, to pewnie przez te skurcze;/

[Ewelinka05]

Monika1709, no to dał Ci skarbek popalić. Cóż, taki to kobiecy los, ale dobrze, że mamy te ciąże i dzieci, bo co byłoby bez nich?