Wracanie do samodzielnego spania po urlopie

[Gość Daniołek]

Witam
Mam taki mały problem z moją kochaną córcią. Od samego początku spała w swoim łóżeczku, w swoim pokoju. Na początku było trochę trudniej, musiałam wstawać do niej, mniej spałam, biegałam do jej pokoiku jak tylko zakwiliła. Z czasem okazało się, że jest dużo więcej plusów. A od drugiego miesiąca Maleństwo przesypiało całą noc :)
Wszystko się zmieniło na urlopie. Moja córka ma obecnie 14 miesięcy i przed 2 miesiącami wyjechałyśmy nad morze do przyczepy kempingowej. Niestety nie mieściło się tam łóżeczko turystyczne i córeczka musiała ze mną spać w jednym łóżku. Po 5 tygodniach tak się przyzwyczaiła, że po powrocie nie chce spać w swoim łóżeczku. Co gorsza teraz budzi się w nocy 3 razy na dojadanie (karmię piersią). Próbowałam spać u niej w pokoju na materacu, nic nie działa. Śpi i co chwila płacze. Ma ktoś pomysł, jak jej pomóc wrócic do samodzielności?

[Margeritka]

będzie trudno, możesz spróbować uczyć ją, że zasypia z Wami, a potem ją przekładacie do łóżeczka, albo oduczyć ją ssanie piersi w nocy...za dużo Ci nie poradzę, bo ja spałam z dwiema córkami, zanim przeszłam na mm, jak już dostały mm, to częsciej i dłużej spały w swoich łóżeczkach, ale jeszcze czasem wstają w nocy i ja wtedy śpię z nimi.

[Gość Daniołek]

Z mm jeszcze walczymy. Moja córeczka nie chce pic mm, dlatego jeszcze jest na piersi. Teraz po powrocie do pracy nie jest to takie proste ... eh. Chciałabym, żeby chociaż trochę piła tez mm, ale na razie cierpliwie próbuję. Nie chcę wprowadzać dwóch wielkich zmian od razu. Stąd zarówno mleko przygotowuję i próbuję podawać jak i cierpliwie usypiam i zanoszę do łóżeczka, często wstając po 5-7 razy w nocy :(