Kwietniówki 2015

[Angioletto]

Ja czuje napewno i wiem ze to dziecko,bo mialam tak samo z Natalką. to doslownie jakby bańka mydlana pękała w brzuszku,potem bedzie trzepotanie skrzydeł motylka i na koniec typowe kopniaczki :) taki byl u nas przebieg i tak jest tez teraz :)

zaczyna mnie bolec brzuc,znowu,jak na @. czy wam sie to jeszcze zdarza??

[Monis0612]

Tak, mi też czasem ale już coraz rzadziej, zwłaszcza w lewym boku.

[Angioletto]

Monis0612

Tak, mi też czasem ale już coraz rzadziej, zwłaszcza w lewym boku.

A mnie tak typowo na @,trwa to kilka minut i przechodzi ale zdarza sie 2-3 razy dziennie ostatnio.Dzis o to jeszcze zapytam na wizycie

[kati34]

Angioletto trzymam kciuki! na pewno będzie wszystko dobrze!Zaraz melduj po wizycie co i jak?
Jeśli chodzi o bóle to może lekkie skurcze zapytaj lekarza może Nospę Ci zaproponuje!

[Monis0612]

Angio ja czytałam w jakiejś książce, że to mogą być bóle spowodowane rozciąganiem się więzadeł, na których macica jest zawieszona. Ból może przypominać ten przed @ i być np bardziej z jednej strony, ale to normalne kiedy dzidzia rośnie i się rozpycha :)

[Angioletto]

Dziękuję kochane,zmykam do obowiązków,odezwę się wieczorkiem po wizycie.Do uslyszenia!!

[julkaa]

wiem, że na rózne takie boleści przepisują nospę, ale ja bym się jej bała, bo rozkurcza i jakoś jak normalnie brałam kiedyś na okres, to na mnie źle działała - tak rozluźniała, że aż do omdlenia...teraz mam coś innego, bo przyszła mi paczka z baby and mama med i mam nadzieję, że będzie działać na te moje ciążowe odpały

[Monis0612]

Po nospie moga dokuczać zaparcia ;) a to moze byc dodatkowy problem :P

[Usia1993]

Angio kochanie daj znac jak po wizycie :*
a brzusio masz śliczniutki, taki okrąglutki:) chyba chłopaczek ciooo???

Anka to super że masz tak uczuciowego chłopaka:)

Caroline a co narozrabial Twoj mąż???

solga :) dobrze ze sobie odpoczywasz w domku:)

Jak o kims zapomniałam to serdecznie przepraszam,

moje wyniki są bardzo złe jutro idę do lekarza ciekawe co mi powie.Buziole:*

[Monis0612]

Usia badania moczu czy krwi?

[Usia1993]

Morfologia:
Krwinki Białe 9,69 (norma: 4,00-10,00)
Krwinki czerwone 4,35 (norma 3,80-5,80)
Hemoglobina 12,0 (12,0-16,0)
Hematokryt 35 % spadający (37,00-47,00)
MCV 80,5 spadający (81,0-98,0)
MCH 27,6 ( 27,0-32,0)
MCHC 34,3 (32,0-37,0)
płytki krwi 215 (150-400)
RDW-SD 39,8 (37,0-54,0)
RDW-CV 13,8% (11,5-14,5)
PDW 14,9 Rosnące (6,0-12,0)
MPV 11,7 ( 8,0-24,0)
P-LCR 38,8 Rosnące (6,0-24,0)
% neutrocytów 63,4% (45,0-70,0)
% limfocytów 25,8% (20-45)
%monocytów 7,5% (4,0-12,0)
% EOZYNOCYTÓW 2,8% (<5)<br /> %bazocytów 0,2% (<1)<br /> Liczba neutrocytów 6,14 (1,80-7,70)
Liczba limfocytów 2,50 (1-5)
liczba monocytów 0,73(<0,8)<br /> liczba eozonocytów 0,27(<0,45)<br /> liczba bazocytów 0,02(<0,2)<br /> BOCHEMIA PODSTAWOWA
Sód 136mmol/l (135-145)
Potas 4,0 mmol/l ( 3,5-5,0)
Mocznik 10,3 mg/dl spadające (17,0-50,0)
BUN 4,8mg/dl spadające (7,0-21,0)
Kreatynina 0,47 mg/dl (0,40-1,00)
GFR wg MDRD 167,27ml/min/1,73m2( >90)
Białko ostrej Fazy CRP 15,22mg/dl Rosnące (<5,00)<br /> Badanie Ogólne moczu
Barwa żółta (słomkowa)
Przejrzystość mętny (przejrzysty)
CIężar właściwy 1,015 (1,010-1,035)
pH 7,0 (5,5-6,5)
Leukocyty 500 (-)
Azotyny (-)
Białko ujemne
Glukoza w normie
ciała ketonowe ujemne
Urobiligen w normie
Bilirubina ujemny
erytrocyty 50
OSAD
Nabłonki płaskie nieliczne wpw
Nabłonki okrągłe 2-3wpw
Leukocyty 25-30wpw (0-10)
Erytrocyty świeze i czesciowo wylugowane 10-15
Pasma sluzu nieliczne wpw
Bakterie poj.wpw
Fosfirany bezpostaciowe liczne wpw
Mocz ten byl trzecim oddanym tego dnia, czyli nie jest to wynik z porannego moczu, krew robiona była po posiłku, porannym.
cisnienie 140/93 P.119
wczorajsze 141/90
25.09. 144/97
Jutro mam wizyte u nefrologa.

[Monis0612]

Idz idz.. Cos wiecej pewnie Ci powie. Masz tendencje do podwyższonego ciśnienia tak na codzień?

[Caroline0887]

Angio co tam u Ciebie? Daj znać co i jak bo zaczynam się martwić...

[karolina_mdc]

W 5 dowiedzialam sie ze jestem w ciazy w 7 ze jest podejrzrnie o ciaze blizniacza ale nie bylo jeszcze jednego serduszka w 8 slyszalam juz dwa malenstwa i ze sie rozwijaja prawidlowo.
Dzis mam wizyte a za kazdym razem oczywiscie jest robione usg wizyty co dwa tygodnie ze względu na ciążę mnoga. Ale martwi mnie to ze jak mnie bolaly piersi to teraz nie mam żadnych objawów ciąży. I boje sie strasznie dzisiaj :( :'(

[Gosiak0512]

karolina głowa do góry to że bolały a nie bolą to o niczym nie świadczy :) nie muszą ciągle boleć, a niektóre objawy ciąży poprostu ustępują :)

angi kobito co z tobą?

usia jak ja bym chciała mieć takie płytki jak ty a ja nawet połowy nie mam.. jutro badania zobaczymy znów jak lecą :/

a tak po za tym to gdzie my wreszcie piszemy?! tu czy na szczęśliwych?!

[Monis0612]

Karolina nie martw sie na zapas:) tylko stresujesz siebie i maluchy, niepotrzebnie :) idz na wizyte i pisz potem co i jak :)

[Aniołkowa 2014]

Hej kwietnioweczki , patrze na te brzuszki -kwitniecie ;)
Dziś idę do gina i oczywiscie sie bardzo boje.
Wczoraj cały dzień u tesciów .Kopali ziemniaki a ja w sumie to kręciłam się tam bez celu -napewno mnie tam chwalą;))
Że nic nie robiłam , jedynie obiad i naczynia zmywałam siedziałam ze szwagierką i jej dzieckiem w domku .Powiedziałam szwagierce o ciąży-mój błąd.
Usłyszałam ze jestesmy nieodpowiedzialni , ze za wcześnie itd dodała "Absolutnie nie mów nikomu o ciąży do 6 msc"Przynajmniej dobrze że zima bo mnie nikt nie będzie widział !
I powiedziała żeby ich rodzice nic nie wiedzieli bo po co mam denerwować ich mamę !!

Poniekąd nie mam zamiaru całemu światu chwalić się ciążą .O teściach myślałam żeby im mówić dopiero w 2 trymestrze , przed szpitalem .
Mój się zdenerwował ,że jej powiedziałam , ale chciałam usprawiedliwić do niej dlaczego nie pomagam i na dobre mi to nie wyszło .

[karolina_mdc]

Aniolkowa to nie dobrze ze uslyszalas tak zrobila. Z drugiej strony ja to bym nie potrafila nikomu nie mówić. U nas wie juz całą rodzina ale kazdy ma swoje plany. Ale nie przejmuj sie nią bo nie warto

[Aniołkowa 2014]

Ja się nie chwale , bo miałam juz swoje przejscia , wie parę osób .
Przykro mi się zrobiło ,że siostra męża strzela fochami i mądrościami .Opierniczyła mnie ,że za szybko (dziś minęlo pół roku od śmierci Jasia )
To jak tak na mnie naskoczyła ona ,to teściowie też raczej mili nie będą.

[Caroline0887]

Aniołkowa LEJ NA NIĄ... nikt nie rozumie jak mocno można pragnąć dziecka... Nie miała prawa się wypowiadać w tym temacie... Ciesz się kochana ciążą i nie przejmuj się niczym.
No i Aniołkowa czekamy na relację z wizyty :) Na którą godzinę się wybierasz?

Karolina spokojnie... Jak już dziewczyny pisały każda ciąża jest inna... wiem że łatwo się mówi ale trzeba się uzbroić w cierpliwość :)

Gosiak tutaj piszemy o wszystkim... o wątpliwościach, przeczuciach tych dobrych i tych złych... tutaj jest miejsce na pocieszanie i uspakajanie :) Na drugim wątku panuje tylko szczęśliwa atmosfera :) Jeżeli dziewczyny chcą to szanuję ich decyzję ale jestem zdania że ciąża to nie tylko czas radości ale też zmartwień i wątpliwości...

Usia a kiedy masz lekarze żeby skonsultować Twoje wyniki?

[Aniołkowa 2014]

17.45-wizyta
Powiem wam , że w poniedziałek cały dzień umierałam , a wczoraj nawet jadłam ;)
I dziś też nie jest źle.
Ale dziś wam nie powiem co i jak na wizycie bo mój lapop złamany tzn zawiasy wyrwane , z telefonu i tabletu nie mogę wejsc na to forum , zabrałąm siostry laptopa i oddam jej przed jej powrotem z pracy żeby nie wiedziała że go miałam ;)

[solga]

Aniołkowa to po prostu jak tylko będziesz mogła to daj znać :)

ja się ratuje cały czas ziołami Dobre Trawienie, tylko to mi pomaga na wzdęcia i ten cały harmider który mam w brzuchu, a na dodatek tego jak mała dzisiaj odprowadzałam do przedszkola to kasztan z drzewa upadł mi na głowę - normalnie wymarzony poranek

[Monis0612]

Zgadzam się z Caroline... ciąża to super czas dla kobiety, ale w momencie gdy przebiega prawidłowo, nie ma poprzednich niepowodzeń, kiedy nie musi martwić się wielkością mieszkania i gdzie się pomieszczą, gdy dzidzia się urodzi, nie musi martwić o pracę i pieniądze.. Niestety - kiedyś było nieco łatwiej niż teraz, a kobieta zawsze była bardziej uczuciowa i miała zmysł patrzenia w przyszłość.. Fakt, nie można wciąż myśleć, że jest i będzie źle, bo to do niczego nie prowadzi, ale życie to nie tęcza, motylki, ptaszki i kucyki pony tylko realizm. Po to jest takie forum by poopowiadać sobie o ciuszkach dla dzieci, kopniaczkach, dobrym jedzonku, ale też po to by poznać innych ludzi z ich bagażem doświadczeń, tak mi się wydaje.. Kiedy człowiek, z którym jakoś się poznajemy tutaj, cierpi to trzeba współczuć, bo po to jest też to forum - nie ma konieczności umartwiania się, ale jest coś takiego jak empatia i wystarczy na chwilę zatrzymać się, powiedzieć coś pocieszającego i spróbować iść dalej. To forum jest nie tylko dla szczęśliwych przyszłych mam bez przejść i z super wynikami badań. To forum jest dla każdego i ma każdy prawo powiedzieć co uważa, nie udając, że jest inaczej...
Aniołkowa więc jutro proszę się odezwać ;)

[Caroline0887]

Zatem Aniołkowa czekamy na info jutro z samusienkiego rana :)

Monis trafiłaś w sedno sprawy...

A ja martwię się Angio... nie lubię tej ciszy z jej strony... :(

[uli-nek]

Caroline, Monis -amen, zgadzam sie i podpisuje wszystkimi konczynami, chce pisac o wszystkim, a nie tylko o tym, ze jest cudownie i pieknie, bo nie zawsze tak jest! Watpliwosci mnostwo, pomimo, ze wszystko ok, to lek zawsze jest-taka natura matek z martwia sie o swoje piskleta od poczatku ich istnienia az do konca zycia. Ciesze sie, ze tu zostajecie kochane moje mateczki