Kwietniówki 2015

[Sandra26]

kala_s

Pytanie do dziewczyn które maja termin tez w okolicy 9 kwietnia, jak się czujecie? Ja dzisiaj kiepsko, jestem jakaś taka słaba i wszystko mnie boli, cały kręgosłup, kluje w bokach i cala jestem taka jakaś.... :-/ nawet wzięłam i spakowalam torbę do szpitala...

Ja mam termin na 10 kwietnia. Strasznie pachną mi nogi i dłonie.
Dopadła mnie rwa kulszowa. A na dodatek coraz więcej rozstępów na brzuchu. I to takie bolące rozstępy jakby cały czas moja skóra się rozrywala :(((
W nocy boli mnie brzuch przy kazdej zmianie pozycji. Huśtawki nastroju. I tak jak inne dziewczyny pisały, włosy zaczynają żyć swoim życiem, cera zaczyna się pogarszac...oj uzbieralo się tego

[Sandra26]

Oczywiście puchna

[kala_s]

Sandra26 no ja też cała puchne, rozstępy tak samo coraz więcej i bolą i swedza i żadne kremy nie pomagają. A ten ból w pachwinach i brzucha po bokach, przekręcenie się z jednej na drugą stronę to po prostu masakra... A jak jeszcze się obudze i mam pełen pęcherz to to nie wiem jak się obrócić a wstanie z łóżka... Albo raczej zturlanie się to wtedy nie lada wyczyn.

[Evvik]

kala_s

A ten ból w pachwinach i brzucha po bokach, przekręcenie się z jednej na drugą stronę to po prostu masakra... A jak jeszcze się obudze i mam pełen pęcherz to to nie wiem jak się obrócić a wstanie z łóżka... Albo raczej zturlanie się to wtedy nie lada wyczyn.

Kochana ja mam termin na koniec kwietnia a odczucia identyczne - mam nadzieje ze jakos dotrwam i donoszę bo Ty lada moment a ja jeszcze miesiac

[Antjee]

Kala_s ja mam termin na 8.04 i dziś na prawde poczułam bóle w podbrzuszu plus plecy. Rano nie mogłam wstać, sikam dużo i często ale też piję jak smok. Maluch wypycha się i napina mi brzuch do granic możliwości.
Po południu pod wpływem nerwów dostałam kopa, poszlam na zakupy, potem obiad a teraz siedzę i sapię....
Kupiłam sobie w zielarskim herbatke laktacyjną z koprem włoskim, myślicie że to wystarczy?

[kala_s]

Antjee nie wiem jak to wygląda z laktacja bo to mój pierwszy poród. Ale koleżanka mi radziła żeby uzbroić się w cierpliwość i laktator bo podobno ma początku ciężko, za to druga mi mówiła ze mleko jej leciało strumieniem i mała nie nadążala łykać. Także to wszystko chyba zależy od organizmu.
Evvik ja to mam takie odczucie ze go bliżej to dni coraz bardziej się wleka :-/

[kala_s]

A tak apropo to wytrzymujecie jeszcze w tych spodniach ciążowych albo leginsach? Bo mnie tak masakrycznie już te gumy uciskaja ze najchetniej to bym chodziła cały czas w koszuli nocnej.

[Kaseya]

Legginsy bez problemu, a z dwóch par spodni jedne są ok, a drugie uciskaly juz w 7 mcu wiec w nich nie chodze obie pary z hm. A co do przekrecania sie z boku na bok to ja po prostu tego nie robie, spelzam z lozka jak sie przebudze, idę siku i klade sie na drugi boczek. Inaczej to mnie wiezadla strasznie ciagnely. Najgorzej jak sie rano zapomnę i chce sie przeciągnąć xd dzisiaj w ogole jakis slaby dzien, ja tylko obiad zrobilam a tak to leniuchuje w lozku:) jeden dzien bez mycia podlog nie zaszkodzi

[Soniaaa]

Mi najwygodniej w spodniach dresowych męża ;) leginsy ciążowe od momentu jak brzuch sie obniżył strasznie mi zjeżdżają, wiec mam ochotę je juz wyrzucić, co do spodni niby ok ale jest lekki dyskomfort jak cały dzien w nich chodzę.

[mtsunami]

W 5-6 miechu kupiłam 2 pary legginsów ciążowych o rozmiar większe niż potrzebowałam i teraz są idealne.

[szałwia]

kala_s

A tak apropo to wytrzymujecie jeszcze w tych spodniach ciążowych albo leginsach? Bo mnie tak masakrycznie już te gumy uciskaja ze najchetniej to bym chodziła cały czas w koszuli nocnej.

Spoko luzik jak cie uciskaja to ja znalazłam patent na leginsy juz w połowie ciąży,bo nie mogłam kupować coraz to większych rozmiarów bo mi se zwijały,poprostu chamsko nacinam je z przodu na szwie i wtedy mnie nie upijają he he he

[Evvik]

Ja to po domu spodnie dresowe dla brzuchatek i to o rozmiar większe (chociaz mi radzono ze dla ciężarnych to trzeba kupic ten rozmiar co sie nosi) ale sie cieszę ze nie posłuchałam bo w mniejszych to brzucho by miał ciasnawo. Leginsy tez kupione na wyrost i sa ok.
Dżinsy jedne co na początku były cudne z C&A ( dwie gumki z regulacja nad i pod brzuchem)to teraz w podbrzusze uciskają przy siadaniu, drugie targowe zsuwaly sie bo maja gumkę tylko nad brzuchem ( jak leginsy) za to teraz da sie w nich wytrzymać chociaz jak pomyśle o luźnych dresowychy to odrazu chce do domu :)

[szałwia]

Jeśli chodzi o torbe szpitalną to moja obecnie wygląda jakbym...wybierała sie na dwa tygodnie do Egiptu,,,,he he he i jeszcze mam wrażenie że to nie wszystko,,,

[Evvik]

Jeszcze apropo spodni czy legginsów to mi sie sprawdzają takie z szerokim pasem na brzuch że gumka kończy sie pod piersiami, widzialam ze niektóre z nas maja takie co kończą sie w połowie brzucha i to właśnie one czesto narzekają

[MamaJG]

Fakt, w jeansach ciężko wytrzymać dłuższy czas. Legginsy dają jeszcze radę, ale dres to dres :-D

[Soniaaa]

Ja mam właśnie leginsy z gumą do połowy brzucha i są strasznie nędzne bo zjeżdżają, no ale nie ma co narzekać kupiłam je za 20 zł na Allegro. I jeszcze te kilka dni w nich wytrzymie ;) oj jak ja już chce nosić ubrania z przed ciąży ;) jestem już tak znudzona tymi ciążowymi;) co do torby to ja spakowałam się we dwie, jedna z moimi rzeczami druga z rzeczami maleństwa.

[Ewga]

Dziewczyny, a może któraś z Was potrzebuje, komplet pościeli nowy firma Gluck mam do sprzedania, 100% bawełna, dla dziewczynki (a u mnie będzie chłopczyk) różowo-biały z haftowanym króliczkiem i misiem, poszewka na poduszkę i kołderkę, ochraniacz. Cena ze sklepu 163zł, a z wysyłką sprzedam za 100zł.

[Gość ENG]

Wracając do tematu to jak byłam w szpitalu-myslałam,że wody mi się saczą jakies 2 tyg temu to położna kazała mi pokazać wkładke więc noszenie wkładek w ciąży jest normalne...
Każda położna ma inne zdanie.
Teraz to już nie zdąże się wyleczyc z tej infekcji,czuje ,że moje dni są policzone a wizyte mam w piątek,nie wiem czy dotrwam.
Mam rewolucje żołądkowe,boli mnie brzuch jak na okres a skurcze coraz mocniejsze.Boje się,że małą zarazi się ode mnie infekcją ale cóż,nic już nie poradzę.W ciąży miałam kilka infekcji i wiedziałąm,że mogę znów złapać nie wiem czemu skoro wczesniej nie mialam takich problemów.
Nie mam jeszcze zrobionego badania na paciorkowca i też sie boję ,że nie zdążę.
Co do imienia my mamy 2 imiona Bianka,Andzelina.2 są piękne wiec malutka bedzie takie miala.
Amelka miala byc ale...tyle tych Amelek...
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE SERDECZNIE,JUŻ NIEDŁUGO !!!!! :* :*

[kala_s]

Szałwia hehe dobry pomysł :-) chyba tez tak zacznę robić.
Właśnie wróciłam od lekarza mała waży w 37+4 3100g no i nic się nie dzieje, główka wysoko i wszystko szczelnie zamknięte... Eh chyba jeszcze trochę pokulam się z tym brzuchem.

[kala_s]

Apropo torby do szpitala... No to się dzisiaj załamałam. Gigantyczna torba i ledwo co się zmieściłam, ale u mnie w szpitalu trzeba mieć swoje ciuszki, pieluchy, chusteczki nawilżające itd wszystkj co do dziecka potrzeba no i dla siebie też muszę mieć swoje podkłady poporodowe.
Ja leginsy mam z pasem na cały brzuch a spodnie tak do polowy brzucha no i żadne mi nie spaduja i brzuch mi się mieści ale tak mi się te gumy wzynaja albo w brzuch albo pod biustem ze szok...

[misia1992]

Cześć kwietniówki wróciłam właśnie od lekarza :) tydzień temu szyjka miała 2 cm aaaa dziś się okazało że szyjka zgładzona, rozwarcie na jeden palec i gin powiedział że najprawdopodobniej wszystko potoczy się wcześniej mały ma 3100 g :) Mówi że to tak w sam raz bo jestem dosyć drobna i potem może być ałaaa, ten zółty śluz o którym pisałam jest z szyjki wychodzi on dużą ilością ponieważ ona się otworzyła. Jedyne co mnie martwi to wyniki mam coraz niższe no i okazało się że to anemia, muszę brać żelazo.

[kala_s]

misia1992 a w którym dokładnie tygodniu jesteś? bo moja ma tyle samo :-) ale jak na razie się nigdzie nie wybiera na zewnątrz :-/

[Gość ENG]

Też mam żółty śluz i myślę,że to infekcja ale widać niekoniecznie.
Gratuluje wagi dzidzi ponad 3kg w sam raz:)

[Gość ENG]

co do torby to moja jak na wakacje tez,,,,same podkłady sa ogromne i zajmuja duzo miejsca no i rozek dla dzidzi

[kala_s]

~ENG no tak ja też wpakowałam tam jeszcze rożek...
A man jeszcze pytanko.. Bo lekarz mi dzisiaj powiedział ze teraz jeżeli jeszcze nie urodze to mam przyjść do niego dopiero w dniu porodu. Czyli 9 kwietnia. To normalne, myślałam że teraz to co tydzien?