Kwietniówki 2015

[szałwia]

Ja również biorę prenatal,jest na każdy trymestr inny, lekarz mi polecił...co do ząbków to niestety ale do 5 miesiąca wymiotowałam i miałam takie niedobory że mam już dwie plomby...:(ale stomatolog super,wszystko bez znieczulenia.Polecam pójście na kontrolę stolmatologiczną w ciąży gdyż odkrywają się szyjki zębowe i zęby są bardziej narażone na uszkodzenia.Im wcześniej tym lepiej.

[Paulina03]

A ja? Wstyd się przyznać ale od początku ciąży u dentysty nie byłam (wcześniej zęby regularnie leczone). Tak panicznie się boje, ze znów cos znajdzie i wiadomo będzie trzeba wyleczyć a u mnie jest ten problem że zęby psują się od środka (teraz to wyolbrzymiam, miałam tak dwa razy )... Nie wiem dlaczego. Wiem, że leczenie bez z znieczulenia będzie kosztowało mnie wiele stresu a o znieczuleniach różne opinie. Mam jedną plamkę, boję się, ze znowu może iść coś od środka no a wiadomo im dłużej się zwleka tym gorzej. A Wy byscie się zdecydowały na to znieczulenie? Biorąc pod uwagę to, że pewnie to nie jest mała plamka tak jak wygląda... No ale z drugiej strony jeśli jest to po co się faszerowac... A można w trakcie leczenia zastrzyk zrobić jak zobaczy, ze to cos grubszego ? A z dziąsłami u mnie problemu żadnego nie ma, nie krwawia,nie puchna :) tyle dobrego chociaż :)

[szałwia]

Powiedzcie mi kobietki jak prac te ubranka nowo kupione,czy wkladacie je do praliki czy recznie i czy wirujecie.Chodzi o to,że wkladajac takie ubranka do pralki trzeba sie upewnic czy dozownik jest czysty tzn czy nie ma pozostałości proszku
i plynow...

[Soniaaa]

Ja do dentysty chodzę od 2 trymestru regularnie. Okazało się że 3 zęby typowo zepsute od ciąży, dodatkowo dwa zaczęły się ruszać, a wszystko przez hormony. Ja leczyłam zęby bez znieczulenia, ale ginekolog powiedział mi, że śmiało można z niego skorzystać.

[Lenka1234]

Cześć Dziewczyny! Jakoś umknęło mi to forum do tej pory, a też zaliczam się do Kwietniówek, mogę się dołączyć?
U mnie pierwsza ciąża, termin 11 kwietnia, radość i przerażenie w jednym. :)
Co do ostatnich tematów to jeśli chodzi o dentystę to ja miałam ogromne problemy z zębami w 4 miesiącu - spuchła mi cała jedna strona, bolało szalenie, w ogóle nie mogłam zamknąć szczęki! Ostatecznie okazało się, że to ósemka i że nie ma wyjścia i że trzeba ją usunąć bo taki stan zapalny to nie jest wskazany, moja gin się zgodziiła a dentysta dał mi jakieś znieczulenie takie specjalne dla ciężarówek. Wszystko poszło gładko i jest dobrze. Dziąsła krwawią całą ciąże, ale to normalne.

@Szałwia też jestem ciekawa jak prać te ubranka nowe. No i czego używacie do prania? Macie jakieś polecane przez kogoś sprawdzone proszki, czy może płyny?

[madzix85]

szałwia

Powiedzcie mi kobietki jak prac te ubranka nowo kupione,czy wkladacie je do praliki czy recznie i czy wirujecie.Chodzi o to,że wkladajac takie ubranka do pralki trzeba sie upewnic czy dozownik jest czysty tzn czy nie ma pozostałości proszku
i plynow...

Ja słyszałam żeby nowych ubranek nie prac tylko żeby one przelezaly w szafce i nabrały twoich bakterii, jeżeli cho o używane to ja faktycznie wypralam w pralce na 60 stopni.

[Gość Sandra26]

Nie wiem czy dobrze zrobię, ale ja te nowe ubranka wypiore na "super szybkim" 15 minut a później tylko wyprasuje. Kupiłam płyn do prania i płukania z Lovela.

A macie już wybrane wózki:)?

[Paulina03]

Ubranka upralam wszystkie :) i te nowe i te stare :) ja osobiście pralam używane w proszku lovela a potem jeszcze raz te wyprane w proszku razem z nowymi w mleczku lovela. Jakieś takie delikatniejsze mi się mleczko wydaje, a po uprasowaniu juz naprawdę nie powinno się nic ze skórka nawet delikatną dziać ;) tak mi się wydaje przynajmniej ;) co do otworów na plyn /proszek w pralce to wymylam w miarę możliwości gabeczka :) nic nie wyparzalam itp... :)

[Soniaaa]

Co do wózka wybraliśmy Mutsy Evo Nomad, chociaż mocno zastanawiałam się nad Maxi Cosi Mura. Ostatecznie w poniedziałek się okaże z czym wyjedziemy ze sklepu;D

Dziewczyny decydowałyście się na III badanie prenatalne czy odpuściłyście sobie? Ja jestem strasznie przewrażliwiona więc nie brałam pod uwagę rezygnacji z tego badania, całe szczęcie okazało się, że jest wszystko w porządku, więc pozostaje teraz spokojnie czekać na rozwiązanie.

[Monisiaa]

ja dopiero muszę zakupić ale zdecydowałam się na dzidziusia proszek, prasowanie i pranie przede mną

a takie pytanie do Was do jakiego rozmiaru macie rzeczy dla swojej pociechy ? na rok czy ile, bo ja póki co mam do 68 cm tak wiec większe rozmiary muszę zakupić...

[Gość Sandra26]

My się zdecydowaliśmy na Bebetto Silvia. Może kolorystyka nie jest bogata, ale ma bardzo dobre opinie. Mam nadzieje, że będziemy zadowoleni:)
Co do rozmiaru ubranek, u nas przeważają 56 i kilka 62:)

[szałwia]

wiesz to 68 moze byc za duze na pierwsze dni maluszka,lepiej miec po kilka sztuk 62 do szpitala,ja mam nawet 56 bo moja córeczka nie sądzę żeby miała być bardzo duża no ale te 68 jak najbardziej w przyszlosci jak znalazł:))))))))))

[mmeherisson]

Cześć Dziewczyny! Byłam wczoraj u lekarza - nie wytrzymałam już. Poszłam do profesora Dębskiego i już do nikogo innego chodzić nie będę. Obejrzał małego i w odpowiedzi na moje szlochy i zastrzeżenia co do jego kosteczek powiedział do położnej: "Marta wypisz skierowanie do psychiatry". Rozbawiło mnie to do łez! Bardzo ciepło lecz pewnie i rzeczowo wyjaśnił, że mały jest zdrowy, ma się dobrze i że moimi nerwami mogę najwięcej złego wyrządzić. Powiedział, że dziecko będzie tylko przez to czkawkę miało i rzeczywiście- mały czkał wczoraj cały dzień! Oczywiście jakieś jąderko stresu pozostało, bo udzik wciąż do tyłu, ale tylko o tydzień. Ogólnie przez te kilka dni od ostatniego badania podrosło wszystko. No i są jąderka, których tamta pani nie widziała. Widziałam na własne oczy dwie kulki :-). Profesor powiedział, że mały leży jajkami do dołu i dlatego też czuję jego ruchy tylko niziutko w brzuchu, ale jako że wielkoludem nie jest (troszkę ponad 1,5 kilo), to jeszcze zdąży się przekręcić. Następna wizyta już terminowo 11 lutego, ale już tylko i wyłącznie u profesora!
Co do ubranek, to ja trochę poszalałam i pokupowałam głównie na 62, ale teraz jak wiem, że "wielkoludem nie jest" to lecę dokupić kilka komplecików na 56, a może nawet znajdę coś mniejszego na wszelki wypadek. W ramach odstresowania zaczęłam szydełkować! Mam już słodziaste buciczki, a teraz robię kocyk-misia.
Ściskam Was wszystkie!

[Soniaaa]

Ja ubranka póki co kupuję na rozmiar 56 i 62 ;)

[mmeherisson]

A i jeszcze co do ubranek. Nowe piorę w 60 stopniach, a takie po kimś (bo dostałam ich mnóstwo) w 90 stopniach zaryzykuje. Kupiłam proszek JELP. Wyprane składam ładnie i wkładam do szafy razem ze swoimi rzeczami, żeby się "przegryzły" z domowymi bakteriami.
Mignął mi też temat wózków. Ja na polowanie wysłałam mojego Tatę, inżyniera- konstruktora kombajnów i innych dziwnych maszyn. Miał się skupić na właściwościach technicznych. Moje typy to: lekki, ale na kółkach pompowanych, żeby można było jeździć nim i w mieście i w lesie albo po działce. Zazwyczaj lekkość i pompowane koła nie idą w parze, co potwierdzają wózki TAKO (podobno bardzo dobre, ale naprawdę ciężkie). Tata wyszperał jakąś nowość - wózki CAMARELO. Leciutkie mimo kół pompowanych, bo na aluminiowym stelażu 12 kg! w porównaniu do TAKO, które mają do 17kg. W internecie mają całkiem niezłe opinie, choć ja niewiele sobie z nich robię, bo w większości są podobno sponsorowane i wtedy są super-dobre. Negatywy też traktuję z przymrużeniem oka, bo o nie nietrudno w Internecie. Dodatkowo wózek łatwo się składa, no a jego gama kolorystyczna jest oszałamiająca! Kolorowo, wesoło, oryginalnie.

[Gość Sandra26]

Proponuje zwrócić uwagę tez na to czy wózek ma amortyzatory, bo dzięki temu będzie nam łatwiej prowadzić nasz pojazd
Bez amortyzatorów, są zbyt sztywne.

[madzix85]

To ja jednak też wypiore te nowe

[Paulina03]

Mmeherisson to super, że wszystko jest ok :) czasem lepiej sprawdzić niż się stresowac :) a my kupilismy x trall. Wagowo ciężki, ale nie zależało mi na lekkości :) pewnie dlatego niska cena :) nie będę go dźwigać, mieszkamy w domku także taszczenia po schodach nie będzie :) kupilam na allegro ale wczesniej ogladalam w sklepie, prowadzi się leciutko, amortyzatory tez są :) wgl wiecie co jest najlepsze? 350 zł różnicy między ceną w sklepie a na allegro... Wiedziałam, ze ceny się różnią ale nie, że aż tyle. I kola oczywiście pompowane :) a kolor zielono- czarny :) przeważa zieleń :) u mnie ubranka tez zaczynają się od 56 :) zwlaszcza takie kupowalam do szpitala :) ale więcej mam 62, 68. Następne rozmiary też kompletuje ale na spokojnie :) jak jest wyprzedaż i cos ladnego widzę to juz właśnie biorę od rozmiaru 74 i w gore ;)

[Gość Rossa]

Ubiegłej nocy nie mogłam spać, do tego nie czułam ruchów dziecka, więc stres też zrobił swoje.
Dzisiaj jest ok.
Jutro już kończę 29 tc :-)
Czy któreś z Was wyszło białko w moczu?

[Gość Sandra26]

Dzień dobry Wszystkim :)
Rossa ruchy naszych dzieci chyba zależą od ich humoru:)
Ja w środę tez mało ja czułam, a wczoraj, co chwile dawała o sobie znać i dzisiaj juz chyba ze mną nie śpi:)
Co do moczu to póki co jest ok, ale za to musze brać żelazo bo mam obniżone...no i skutki brania żelaza to ogromne zaparcia :(

[madzix85]

Czesc dziewczyny
Rossa ja też wczoraj miałam stresa bo jak wstałam to czułam samo przelewanie a nie czułam ruchów a kiedyś ktoś mnie nastraszyl że jak właśnie tak się czuje to jest bardzo źle, zerwalam się na równe nogi i po zimne mleko żeby go obudzić no. I się obudził. Moja mama powiedziała ze ktoś mi bzdur naopowiadal.
Co do wózka to podoba mi się Camarero Sevilla koszt ok 1500 zł Ale jest wszystko włącznie z adapterem do fotelika

[Paulina03]

Moj maly tez wzoraj mial gorszy dzien ;) ruszal sie ale jakos mniej ;) no ale posluchalam bicia serduszka to bylam spokojna :) chodze do szkoly rodzenia i od tego zaczynamy kazde zajecia :) a Wy zdecydowalyscie sie na szkole rodzenia? ;) ja mialam na poczatku bialko w moczu a teraz malo zelaza. No wlasnie tez mam straszne zaparcia, pomagam sobie owocami kiwi, slonecznikiem, a jak nie pomaga to mam syropek ;)

[Monisiaa]

madzix85

Co do wózka to podoba mi się Camarero Sevilla koszt ok 1500 zł Ale jest wszystko włącznie z adapterem do fotelika

My też się zastanawiamy nad Camarero ale Carera tylko nie wiem do końca jaki kolor :( a Ty Madziu już masz sprecyzowany kolor?

[Gość Marlenka20]

hej dziewczyny troche mnie tu nie było i nie bardzo jestem w temacie, jednak pisze z inna sprawą. Mianowicie chciałam sie was zapytac jak to jest z tym opadającym brzuchem? prawidłowo kiedy powinien sie zacząc opuszczac? Aktualnie zaczynam 31 tydzien i mąż stwierdził że wydaje mu sie że brzuch mam niżej niz wczesniej, ja też mam takie wrazenie. ik 2 tyg temu nawet pępęk miałam spłaczszony nie wyszedł mi tylko spłaszczył a od kilku dni zaczął sie zapadac. W 28 tyg miałam wizyte u lekarza i stwierdziłą ze mała jest już ułożna po skosie ale głowka do dołu. Od jakiegoś czasu czuje w miednicy dość wyraźnie jej ruchy i do tego ciągnie mnie podbrzusze, zgaga która mnie meczyła tez tak jakby ustała . Boję się że moge za wczesno urodzic....

[madzix85]

Monisiaa ja zastanawiam się nad czarnym z domieszką białego albo taki szaro- bialy tylko ze nie widziałam ich na żywo i niewiem jak gondola czy jest duża( a podobno jest) a Ty już masz wybrany kolor?
Marlenka20 brzuch ogólnie opada ok 2 tygodnie przed porodem z tego co wiem . Mi np brzuch idzie do góry. Czuję małego pod samymi zebrami a jestem w 32 tyg.