Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny . Gratuluję wszystkim mama :)! Ja mam termin na 20.04 .
jedyne co się dzieje to od wczoraj mam obfite żółte/biale uplawy .
mała jeszcze nie kopnąła dzisiaj .
Mam nadzieje ze zbiera siły i w końcu wyskoczy do mnie !

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki.Moja mała się rusza po jedzeniu ale też nie tak jak kiedyś. Ja dzisiaj zawiozłam córkę do szkoły na 8 i od 9 do 13tej spalam, w nocy też spałam ostatnio muszę złapać w dzień drzemkę bo jestem nieprzytomna. No i jestem wielka i napuchnięta stopy okropnie -pozostało 9dni

Odnośnik do komentarza

Ja za gracją słonia na pewno nie będę tęsknić xd ale jak pomyślę że będę musiała się córcia dzielić to jakoś tak dziwnie, będzie brakować tej małej słodkiej dupki pod sercem i czkawki po słodkościach:) ah zapomnialam, słodkości też nie będzie bo trzeba sie będzie za siebie wziąć! Mnie po porannych wygibasach ze szmata brzuch boli, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

[quote="~Przeterminowana"]Cześć dziewczyny. ;)

Wczoraj (11.04.2015) urodziła się moja córeczka Hania, waga 3960 i 57 cm długa także duża dziewczynka.

Termin mialam na 30 marca więc Malutka urodziła się 12 dni po terminie (ale przed 42 tygodniem). Od wtorku leżałam już w szpitalu czekając na poród naturalny, w piątek po południu mieli zakładać mi cewnik foleya a tu przed jednak przed odeszły mi wody i zabrali mnie na sale porodowa. Skurczy dostałam prawie natychmiast jednak nie takich mega bolesnych, podlaczyli mi też kroplowke z oksytocyna (nie chce juz więcej słyszeć o tym cholerstwie) miałam mega długie i bolesne skurcze co minutę jednak rozwarcie nie postepowalo, zatrzymało się na 3 cm. Po 20h takich moich męczarni lekarz zadecydował o cesarskim cięciu i po 30 minutach Mała już była na świecie. Teraz dochodzę do siebie (brzuch mam obolały zarowno od intensywnych skurczy jak i rany ciętej) więc nie jest wesoło ale mam swojego Bobaska juz cały czas przy sobie i to jest najfajniejsze.

Dodam jeszcze, że wody płodowe miałam przejrzyste, cały poród byłam podpięta pod KTG i tetno Malutkiej było w normie. Malutka ma skórkę gladziutka i rozowiutka, dostała 10 punktów w skali Apgar więc żadnych oznak przenoszenia ciąży nie ma. Opieka lekarska i położnicza w szpitalu w Ujastku świetna, bardzo mi pomagali i szczęśliwie mam już Dzidzie swoją.

Dlatego nie stresujcie się dziewczyny. Czasami lepiej poczekać na nature (pod kontrola lekarzy) niż na sile poród wywoływać.

Trzymam za Was kciuki i życzę szczęśliwych rozwiązań. [/quote jakie wysokie dziewuszki :)

http://s10.suwaczek.com/201504237151.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Miętówka
Misia ty masz chociaż jakieś skurcze, u mnie od tygodnia cisza. W nocy slodko śpię a w dzień czasami brzuch sie stawia ale minimalnie. W środę stawiam się w szpitalu i zobaczymy co będzie. Ale wiesz ze tydzień temu tez przez parę nocy miałam skurcze, a teraz totalne zero.
nie mam zadnych skurczy zero objawow ciazy tyle co brzuch opadl choc nie az tak bardzo i puchna stopy uderzenia goraca

http://s10.suwaczek.com/201504237151.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kaseya
Gratulacje Misia:)
Sandra, Paulina, ja chyba jestem ostatnia w kolejce, nie wiem czy ktoras jeszcze zostala na koniec kwietnia:)
Magda, nie masz moze możliwości jakiejs konsultacji w poradni laktacyjnej jak bardzo ci zalezy na kp? U mnie wiem ze dziewczyna co prowadzila szkole rodzenia zajmuje sie czymś takim (w Bielsko-B.)
ja mam termin na 23 to jak na koniec a Ty ? I u mnie tez sie nie zapowiada wczesniej

http://s10.suwaczek.com/201504237151.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Pysiek, ja mam na 27.04, ale działam, żeby było wcześniej, bo boję się przenosić:/ Nie szaleję, ale z przyjemnością biorę kąpiel czy skaczę na piłce.
Zauważyłam w nocy coś dziwnego, zawsze jak chce się położyć to macam, gdzie się dziewczynka ułożyła a wczoraj w nocy górę brzucha miałam pustą(sprężynowała jak piłka gimnastyczna) także Mała musiała pójść na dół. Rano sama góra też pusta ale już Małą czuję że ma dupkę trochę niżej niż zawsze. Miałyście coś takiego? Dziwne uczucie ;d
I mam jeszcze jedno pytanie, co polecacie na rozstępy? Żeby szybciej stały się mniej widoczne? Mimo smarowania 2x dziennie porobiły mi się na brzuchu i po bokach a wiadomo lato idzie. I czy w czasie laktacji można skorzystać z solarium? Bo ponoć są mniej widoczne.

Odnośnik do komentarza

Sandra no chyba sie zaczyna ;) moja laseczka tez oszczędna w ruchach dzis i nie zbiera sie do wyjścia zero objawow puchne ręce stopy znowu na nowo latam do łazienki co pol godziny ale juz biegam od swiat czy nawet przed da świetami brzuch sie obniżył a rak zero czopy rozwarcia zreszta nie wiem bo ostatnia wizyte miałam 6 mego a teraz dopiero dzien przes terminem 23 bo stwierdziła ze dziecko jest wysoko i bie zapowiada sie przed terminem ewentualnie dzien dwa przed jak nie dwa tyg po :/

http://s10.suwaczek.com/201504237151.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...