Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, a robicie (lub wasi mężczyźni) masaż krocza? Szczerze przyznam, że nie jest to przyjemne i nie wiem czy coś daje. I jeszcze mam takie odczucie, że mam strasznie ciasno w środku podczas stosunku, na początku miałam większą satysfakcję, ale od jakiegoś czasu jest tak ciasno, że stosunek jest nieprzyjemny.. Wybaczcie za takie zwierzenia, ale pogoda niesprzyjająca ;d

Odnośnik do komentarza

Robiłam sobie przez kilk dni ale pozniej mialam infekcje więc przestałam.No teraz jest juz beznadziejnie Ja to tak odczuwam jakby o kosci mi ktos szorowal.
a wczesniej bylo super.
Dziś wizyta u mojego gin,ciekawe co to bedzie,nie spoałam do 3 bo mnie wszystko swędziało.Masakra.

Odnośnik do komentarza

Znowu potrzebuję Waszej pomocy ;-)
W nocy zaczęła mi dokuczac silna kolka z prawej strony brzucha, budzilam się co chwilę. Od rana z małymi przerwami ból nadal towarzyszy. Ruchy dziecka czuję. Skąd ta kolka?
Któraś z Was miała podobnie?

Odnośnik do komentarza

Rozmawialam wczoraj z koleżanką która mieszka w Niemczech i tam wręcz wszystkie dziewczyny z ciąży chodzą na jogę. Tam dostała tez rady żeby
pić herbatę z liści malin (ona pije litr dziennie)
Masować krocze (jakiś specjalny olejek do tego celu)
Wykorzystywać męża
Z tego co mówiła poprzednie dziecko urodziła 2tygodnie wcześniej i miała lekki i krótki poród. Teraz też się szykuje ze urodzi trochę wcześniej.
Jeżeli chodzi o mnie to w 2 trymestrze stosunek był super ale teraz pod koniec mam wrażenie ze mnie bardzo obciera, wiec dzisiaj zaopatrzylam się w żel który można stosować w ciąży.

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co do masażu krocza to ja nic takiego nie robię, samej byłoby mi nie wygodnie , a męża też przy tym nie widzę. U mnie żadna z dziewczyn które ostatnio rodziły - a było ich 4 nie robiła sobie takiego masażu, ewentualnie przed porodem miały masaż , ale szyjki macicy robiony przez lekarza lub położną i tak były nacinane lub pękły.
Rossa co do kolki w Twoim boku nie potrafię się odnieść- może to jakiś nerwoból. ja osobiście nic takiego nie miałam. Ale widzę ,że od wczoraj ciągle cie coś męczy- nie rozsypuj się nam przed metą:))))
Kurde , a ja jestem w 37 tyg 3 dniu ciąży i nie czuję aby poród się zbliżał, choć mała już trzy tygodnie temu była nisko jak to powiedział mój gin. Idę do niego w poniedziałek to może coś bliżej określi. Ale szczerze mówiąc wolałabym chyba urodzić na spokojnie po świętach praktycznie w terminie który mam na 15-16 kwietnia. zobaczymy. Oby nie przechodzić.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5q3j3qj.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam dziś cieżką noc
Do 3 nie spałam bo męczyły mnie myśli, a jak zasnęłam to miałam paskudną zgagę, wręcz treść cofała mi się. Potem coś mi się śniło i szybko wyprostowałam nogę i tak mi się więzadło w pachwinie naciągnęło, ze z bólu się zwijałam.
U nas stosunki zakazane, istniało ryzyko wcześniactwa :-( masażu nie robię, nie sięgam.
Kolke też miałam ale nerkowe, zastój, kamyki schodziły. Ból kosmiczny.
Mam dziś strasznego doła tak w ogóle

http://fajnamama.pl/suwaczki/xl0y2rx.png

Odnośnik do komentarza

Antjee widać ze ta końcówka juz wszystkim ciąży. Ja mam dola juz tak od 2dni, wkurzam się na wszystkich i o wszystko i rycze ze nikt mnie nie rozumie, że mi tak ciężko, że wszystko mnie boli, że nie mogę spać, ani leżeć ani siedzieć. Widać już hormony szaleją na maksa a ja wariuje. Jeszcze gdyby cokolwiek się działo... A tu cisza nic nie zapowiada porodu.

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny jak samopoczucie :-) ? u Mnie wczoraj był napływ energii za to dziś masakra nic mi się nie chce, wszystko boli, w nocy nie potrafiłam się przekręcić z boku na bok tak Mnie brzuch bolał aż promieniował do pleców :-/ ale to taki stały ból bez przerwy :-/ potem się uspokoilo i zasnełam w końcu :-( dziś dokucza mi bardzo ból pachwin :-/

http://fajnamama.pl/suwaczki/mjew10n.png

Odnośnik do komentarza

Antjee
Ja miałam dziś cieżką noc
Do 3 nie spałam bo męczyły mnie myśli, a jak zasnęłam to miałam paskudną zgagę, wręcz treść cofała mi się. Potem coś mi się śniło i szybko wyprostowałam nogę i tak mi się więzadło w pachwinie naciągnęło, ze z bólu się zwijałam.
U nas stosunki zakazane, istniało ryzyko wcześniactwa :-( masażu nie robię, nie sięgam.
Kolke też miałam ale nerkowe, zastój, kamyki schodziły. Ból kosmiczny.
Mam dziś strasznego doła tak w ogóle

Ja też tak mam z tymi pachwinami w nocy budzę się i straszny ból.Wówczas rozmasowuje to miejsce i przechodzi.Nie rozmyślaj tyle...więcej optymizmu,za oknem pięknie,ciąża ma się ku końcowi,będzie dobrze,dziecko zdrowe,czego chcieć więcej:)))))))))))))))))))))))))))).

Odnośnik do komentarza

Wiem,że nie jest lekko,ale jest przecież nadzieja...cierpienie związane z ciążą prowadzi do szczęścia ,to nie jest cierpienie w chorobie tylko czekanie na ten wspaniały cud,kiedy z "ziarenka" wyrasta człowiek i wtedy pojawia sie bezwarunkowa miłość matki pokrojonej albo porozrywanej podczas porodu i nic już nie boli,jest tylko ta miłość :))))))))))))))))))))))))))).

Odnośnik do komentarza

Już po wizycie i jestem załamana...
mała przybrała tylko 500g przez miesiąc waży 2600g
Za to Ja na plusie 20kg czyli 1 kg na tydzien plus zatrzymanie wody bo mam takie napuchniete wszystko,że masakra.

No i tak,mała mi sie odwróciła odpowiednio do porodu lezy główka w dól ale z usg termin z 7 kwietnia zrobil sie na 1 maja.
Mam mega doła bo nie dośc,że zarywam noce teraz wszystko mnie swedzi i nie moge spac to jeszce takie wiesci.
Mam juz dosyc tej ciąży i chce urodzić ale w takiej sytuacji lepiej dla mojej kruszynki jak posiedzi jeszcze z 2 tygodnie.
Ni erozumiem tergo wszytskiego bylo wszystko dobrze a wrecz super bo mala rosla za szybko a teraz cos takiego i to na końcu ciąży.
NO TAKŻE U MNIE TAK TO WYGLĄDA

Odnośnik do komentarza

szałwia
Wiem,że nie jest lekko,ale jest przecież nadzieja...cierpienie związane z ciążą prowadzi do szczęścia ,to nie jest cierpienie w chorobie tylko czekanie na ten wspaniały cud,kiedy z "ziarenka" wyrasta człowiek i wtedy pojawia sie bezwarunkowa miłość matki pokrojonej albo porozrywanej
podczas porodu i nic już nie boli,jest tylko ta miłość :))))))))))))))))))))))))))).

Bardzo ladnie ujete :) zgadzam sie :) warto sie pomeczyc, najwiekszy cud :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e0bdbdb270.png

Odnośnik do komentarza

~ENG
Już po wizycie i jestem załamana...
mała przybrała tylko 500g przez miesiąc waży 2600g
Za to Ja na plusie 20kg czyli 1 kg na tydzien plus zatrzymanie wody bo mam takie napuchniete wszystko,że masakra.

No i tak,mała mi sie odwróciła odpowiednio do porodu lezy główka w dól ale z usg termin z 7 kwietnia zrobil sie na 1 maja.
Mam mega doła bo nie dośc,że zarywam noce teraz wszystko mnie swedzi i nie moge spac to jeszce takie wiesci.
Mam juz dosyc tej ciąży i chce urodzić ale w takiej sytuacji lepiej dla mojej kruszynki jak posiedzi jeszcze z 2 tygodnie.
Ni erozumiem tergo wszytskiego bylo wszystko dobrze a wrecz super bo mala rosla za szybko a teraz cos takiego i to na końcu ciąży.
NO TAKŻE U MNIE TAK TO WYGLĄDA

Eng powiem Ci faktycznie ten termin zmienił się strasznie. Mój mały przez 6 tyg 1 kg nabrał czyli też nie tak dużo. A kiedy masz kolejną wizytę?
Może poradz się innego lekarza.

http://fajnamama.pl/suwaczki/hgipr58.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ENG, najwazniejsze ze sie maluch obrocil. Waga nie jest taka wazna jak ciaza jest donoszona nie mówiąc o tym ze usg nie jest do końca wiarygodne tylko podaje przybliżoną wagę na podstawie średnich. Waga zalezy tez od waszej wagi urodzeniowej(moze któreś z was tez nie bylo zbyt duże?) oraz od budowy ciala. Bratowa urodzila 2,7kg syna calkiem zdrowego:) Termin z usg tylko początkowy jest miarodajny gdy dzieci rosna w równym tempie, a pozniej kazdy dzieciaczek jest inny wiec nie ma co na to patrzeć. Teraz stres jest ci najmniej potrzebny, trzeba myśleć pozytywnie bo zamartwianie sie nic nie pomoże:)

Odnośnik do komentarza

ENG - to prawie 3 tygodnie różnicy, lekarz wyciągnął takie wnioski opierając się na wadze dziecka? Przecież to bez sensu, bo na tym etapie każde dziecko rozwija się różnie, moja koleżanka urodziła w terminie, w 40tc z wagą 2650g
Nie przejmuj się, na pewno wszystko bedzie dobrze.

Po kolce nie ma śladu, czuję się dobrze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...