Lutówki 2015 :)

[Monisia1988]

Dorota to jak już mam sprzymierzeńca to będzie Ci dużo łatwiej!:)
3mam mocno kciuki! będzie dobrze:)

[MadreA]

Czołem dziewczyny :)

słuchajcie od dwóch dni mam ciśnienie chodzącego trupa - 90/50 z tętnem 65, znacie jakieś sposoby jak je podnieść? Chodzę po ścianach, strasznie mi się w głowie kręci :/
Zapisałam się na PAPPA na początek sierpnia ale staram się nie martwić na zapas, Malutek trzyma łapki przy buzi a gin powiedziała, że to jest prawidłowa pozycja kiedy nie ma wad genetycznych.

Dobrego piątku Wam życzę :)

[kasixa]

Monia-to jest troche skomplikowane dla osob nie bedacych w tym temacie-wysłałam Ci pryw wiadomośc-bardzo szeroko opisaną w tym temacie zwolnień w przypadku likwidacji.
Jesli chodzi o wypłate z ZUS to rzeczywiscie bedzie ona wyzsza niz Twoja pensja:):) nawet o 100 czy 200 zł, w zalezności od tego jakie byly Twoje pobory w ostatnich 12 miesiacach.

Ina-jezeli masz wyorzystane 33 zwolnienia to przy kolejnym L4 od razu płaci ZUS

Dorota- o podstawowy urlop macierzyński nie sklada sie wniosku tylko przedklada pracodawcy zaświadczenie, ktore wystawia lekarz w szpitalu, a jezeli potem chcesz korzystac z dod 6 tygodni to wtedy najpozniej na 2tyg przezd zakonczeniem podstawowego urlopu skladasz wniosek

[kasixa]

Przepraszam dziewczyny jezlei troche chaotycznie pisze, ale kryje sie w pracy i nie zawsze mi to wychodzi;)

[Dorota1988]

Trochę niskie to ciśnienie. Ja bym się wybrała do lekarza POZ. Z domowych sposobów to wiadomo kawa, ale w ciąży jest nie wskazana.

[Monisia1988]

Kasiax dziękujemy ślicznie:)
MadreA - ja zawsze takie mam ciśnienie kawa mnie trzymała przy życiu.. lekarz mi powiedział, że lekko mocniejsza herbata powinna pomóc. nie prawda.. powiem Ci tak ja ostatnio tak często się irytuje, że chyba to mi najskuteczniej podnosi ciśnienie wysiłek fizyczny też podnosi, jakieś spacery? a jak już jest tragicznie to może łyk kawy z mlekiem? mnie od niej odrzuciło ostatnio,ale ja tam piłam 1 słabą dziennie.

[MadreA]

no właśnie ja piję jedną słabą (za zgoda gina) ale to nie pomaga, może faktycznie się przespaceruję do internisty. co do podnoszenia ciśnienia złością - idzie mi świetnie, tylko to jest chyba bardziej niewskazane niż kawa ;) ktoś mi to kiedyś tłumaczył, w stresie wydziela się jakiś hormon, który idzie wraz z krwią do malucha - właśnie na weekend mam plan ćwiczenia odstresowywania się ;)

[Dorota1988]

Jeśli chodzi o hormon pewnie masz na myśli kortyzol. Dziecku już teraz odczuwa nasze stresy. A to nie służy ani nam ani jemu. Ale sama wiem, że czasami ciężko się nie denerwować. Ostatnio ginekolog mnie ochrzaniła za to, że tak bardzo się przejmuję. To moja pierwsza ciąża wiec pewnie trochę panikuję.
MadreA a długo masz takie ciśnienie czy tylko dzisiaj? Bo niektórzy takie mają cały czas. Tylko sama napisałaś, że źle się do tego czujesz i masz zawroty głowy. Mogą one być właśnie od ciśnienia jeśli wcześniej miałaś wyższe. Dlatego właśnie ja bym wybrała lekarza.

[MadreA]

No właśnie nie, ja zawsze takie miałam, na chwilę mi w ciąży skoczyło ale od kilku dni to u mnie standard. Nie mogę się męczyć ani za długo spacerować bo nadal mam lekkie zagrożenie. Kiedyś po prostu łoiłam kawę za kawą i miałam z bani a teraz się nie da ;)

[marcy85]

Cześć dziewczyny,dawno nic nie pisałam,ale jestem na bierząco Przede wszystkim witam nowe lutówki 2015 :)
Madrea jeśli chodzi o niskie ciśnienie też mam takie, przed ciażą tak samo było, ale wówczas kawa mnie ratowała; dobrze, że mam ciśnieniomierz w domu i kontroluje swoje ciśnienie. Niestety uroki niskiego ciśnienia mają to do siebie, że towarzyszą jemu zawroty głowy i ogólne uśpienie To bardzo częste w I trymestrze ciąży. Byłam na konsultacji u lekarza zapytać sie czy to normalne i czy powinnam sie martwić. Uspokoił mnie, ze to nic złego, niektóre kobiety tak mają na początku, później powinno się trochę podnieść, dużo zależy od pogody i od naszej aktywności. Mnie pomaga kubek kakao rano, bo nie chce truć maluszka kawą. Całe szczęscie od tygodnia mam około 103/65, więc jest już dużo lepiej.

[Dorota1988]

Witaj Marcy85.
Jesteś zorientowana w temacie:) Skoro twój lekarz mówi, że to ok to pewnie ma rację:) Ja bym się bała i pewnie od razu do jakiegoś poleciała, ale ja panikara jestem jeśli chodzi o zdrowie;)

[MadreA]

Dzięki Marcy :)
może faktycznie się na kakao przestawię :)

A i zaopatrzyłam się wczoraj w tą rossmanowską oliwkę. Generalnie jest super, tylko jak to oliwka - strasznie tłuści więc nie wiem czy na dłuższą metę dam radę używać bo nie znoszę tłustości ;) wydaje mi się, że najważniejsze to w ogóle nawilżać i uelastyczniać skórę a mniejsze znaczenie ma to - czym. jak sądzicie?

[Monisia1988]

hym kakao :) w sumie spróbować można. ja piłam kawę z cykorią czasem, żeby się oszukać, ale od tego mnie odrzuca bardziej niż od zwykłej kawy :( a kakao uwielbiam

[kasixa]

Ja pamietam, ze smarowałam brzuch zwykłym balsamem jaki akurat miałam pod reką i masowałam oraz podszczypywałam lekko skóre-nie miałam zadnych rozstepów

[Dorota1988]

A ja słyszałam od mojej ginekolog, że jeśli nie ma problemów z ciśnieniem to można jedną słabą kawę dziennie wypić. Ja uwielbiam rozpuszczalną więc piję 2-3 na tydzień. I pół na pół z mlekiem.
Ja smaruję się babydream z rossmana ale ostatnio mnie strasznie zapach odrzuca.

[Monisia1988]

podszczypywanie?:) zatrudnię męża - ucieszy się

[marcy85]

Ja akurat piję kakao naturalne i ciut je dosładzam miodkiem, albo cukrem. Na mnie działa
Co do oliwek, to dużo pisałyście o tej rossmanowskiej i jak tylko przyjadę do Polski to od razu kupię , na razie kupiłąm w Norwegii firmy Natusan dla dzieci i też jest strasznie tłusta, ale używam jej na mokre ciało, chwilę czekam, wycieram delikatnie ręcznikiem i jakoś znośnie jest Najważniejsze, zeby nawilżać, bo skóra sie uelastycznia.

[kasixa]

no no, niech ma swój udział...mi połozna podpowiedziała o tym podszczypywaniu

[Pasiok]

W koncu internet!!! mialam rpzeprowdzke i troche to zajelo czasu, ale juz juz nadrabiam, musze zobaczyc co tam u Was slychac w koncu. :) Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!

[Pasiok]

Monisia - Przepraszamy, system wiadomości chwilowo niedostępny. Spróbuj ponownie poźniej. Tutaj nei da sie pisac na priv, pamietam jak sama prbowalam pisac do inki i nic niestety. Ale widzialam jakas wiadomosc od Ciebie? Jak cos to pisz na e-mail patrycja.barglik@interia.pl

[Monisia1988]

Pasiok już napisałam :)
ostatnio sporo czytałam na temat porodów i szpitali i natknęłam się na taki problem, że wiele kobiet nie potrafi karmić swoich dzieci od razu?! myślałam, ze to takie naturalne i oczywiste:) nadal ciężko mi pojąć co można zrobić tam nie tak :) wiem, ze jeszcze do tego daaaaaleko ale możecie mi wyjaśnić doświadczone mamusie o co chodzi ?:) tak chociaż po krótce.

[Dorota1988]

Witaj Pasiok. Nareszcie wróciłaś:) co u Ciebie? Jak po przeprowadzce?

[Dorota1988]

Ja sama jestem w pierwszej ciąży,ale pamiętam ze studiów z praktyk na położnictwie, że wiele kobiet miało problem z pokarmem. Np. jak poród był cc albo wywoływany. To pokarm nie pojawiał się od razu. Pamiętam, że podawałyśmy maleństwa mamom, żeby ssały pierś i zwykle w ciągu doby pokarm się pojawiał. Ale były też przypadki, że nie i wtedy od razu butelka.

A właśnie i trzeba też umieć przystawić dziecko do piersi, ale w tym temacie to sama chętnie usłyszę opinię doświadczonych koleżanek.

[kasixa]

Witaj Pasiok-troche Cie nie bylo;)

Monisiu z tym karmieniem to jest troche prawdy-sutki kobiety wczesniej nie karmiącej są takie "błagie"-niewyrobione-tak po babsku napisze;) i dziecko ma klopot zeby dobrze sie najesc, ciagnie nadrywa-ja mialam straszliwie poranione piersi, miejscami skóra była rozerwana i krwawiła-wtedy zycie mi uratowały tzw kapturki. bez nich bym juz nie karmila. potem nabierzecie Ty i dziecko wprawy przystawiania do piersi i beda juz tak wyrobione, ze ho ho;)

[Dorota1988]

Aj bolesne pewnie było to karmienie. Ale ja mimo to mam nadzieję, że będę mogła karmić bo to bardzo zdrowe dla dziecka:)