Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Tosia27
zana27
Moj Tituś wstał i szaleje :)) Poleciał do taty i upomniał sie o drożdzówkę :))Zaraz tatuś syropki poda :) Nie mamusia :)) Moj T ma od poniedziałku urlop, 2 tygodnie. Mam nadzieję, że sie nie pozabijamy :)) I troche odpocznę :))))

hahaha dacie radę... tylko wymysl mu dużo zajęć:):sofunny:

no wiesz, piwnice trzeba posprzątac, balkon.....itd :hahaha:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Mama_Monika
Izak moja Roksana tez zawsze "wykorzystywana" do wszelkich przedsięwzięć w szkole ;) i tak widze jak zawsze narzeka tzn. tak się przekomarza, że znowu ona i czy nikt nie jest w stanie jej zastąpić? hehe szuka pochwały i potwierdzenia, że jest niezastąpiona hehe ;)

super:) ale ja uważam ze to dobrze, bo nabierze pewności siebie:)
ja zawsze byłam wstydliwa i zostało mi do dzisiaj...

Też jestem tego samego zdania :))
Tosia Ty wstydliwa ???? :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Mama_Monika
a tak wogóle Tosia zana dlaczego jeszcze nie dostałam od was zaproszenia na facebook? hę?

:glass: ja nie wiedziec że Ty miec :white_flag: Ja zaraz Cię szukac :36_3_19:

No! hehe :wink:

zana27
Mama_Monika
zana27
Odpowiem za Tosiaczka :) Dzisiaj w programie Malanowski i partnerzy :)) Na polsacie :))) Tak wyczytałam na fcb

uhuhu ale fajnie :)) o której to leci?

chyba o 16,30

jadąc z pracy kupie colę i popcorn i oglądam na bank! :36_1_11:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Hej

My dzisiaj zaliczylismy lekarza bo Wiktor rano mial chrypke,zasmarkany i zaczal kaszlec, ogolnie myslalam ze to od zabkow a okazuje sie ze poczatek przeziebienia, oskrzela czysciutkie gardelko tylko troszke czerwone. Przepisala nam 2 syropy i nasivin no i 55zl poszlo , ale najwazniejsze zeby mu przeszlo, dzis na dworku swieci slonko a my w domu musimy siedziec :(

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4178ad7c.gif

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13108

http://s1.suwaczek.com/20060624640123.png

08.2006

09.2009 [*] 11.2012 [*
Odnośnik do komentarza

zana27
Nie mogę Cie znalezc ;/ Popróbuje pozniej bo teraz czas spadac. Musze malego przebrac bo wonia i polożyc Go spac ale coś u niego chęci brak :/ Do jutra MM :))

A ja Cię znalazłam i wysłałam zaproszenie :)

marcysia_83
Hej

My dzisiaj zaliczylismy lekarza bo Wiktor rano mial chrypke,zasmarkany i zaczal kaszlec, ogolnie myslalam ze to od zabkow a okazuje sie ze poczatek przeziebienia, oskrzela czysciutkie gardelko tylko troszke czerwone. Przepisala nam 2 syropy i nasivin no i 55zl poszlo , ale najwazniejsze zeby mu przeszlo, dzis na dworku swieci slonko a my w domu musimy siedziec :(

Zdrówka dla Wikiego, żeby szybko przeszło :)

U nas nocka średnia, chyba bedziemy rezygnowac z popołudniowej drzemki, bo jak po niej Lena wstanie to jest marudna juz do wieczora i w nocy sie kręcie, a tak to lata sobie do wieczorka i spi spokojnie w nocy.

Tosia pisałam esa wczoraj ale tu też oczywiście napiszę, że T wypadła luks!
A tak swoją drogą to twój T jest kawał chłopa, ale ten gość co grał tego Barona to masakra jaki wielki, skąd takiego gościa wytrzasnęli, olbrzym normalnie :) hehe
Jak Majeczka?

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Hej
U nas nocka słaba:( Bączek między 2 a 4 dusił się kaszlem:( dopiero Mucofluid pomógł… Poranek zaczął się pięknie bo w kuchni czekało na mnie mnóstwo róż od męża:) a ja zołza jak wrócił o 5 to mu skrzeczałam co żeś robił w tej kuchni! Dla czego nie śpisz! Hehe i mi się głupio zrobiło jak znalazłam te kwiatki z karteczką że bardzo kocha i jest szczęśliwy:)
No ale zaraz potem dzień mi się popsuł;( wychodziłam z Mają do żłobka i kiedy zamykałam drzwi to mi uciekła i spadła ze schodów:( jezuuu myślałam że mi serce stanie. Całe szczęście że była grubo ubrana w tą puchową kurtkę i jakoś to zamortyzowało:( nawet nie płakała jakoś strasznie długo, choć widziałam że się wystraszyła. Zastanawiam się czy nie pogadać z sąsiadami czy nie zgodzili by się na zamkniecie korytarza na klucz, bo te drzwi które teraz są ona sama sobie popycha i otwiera;( Jadę po nia przed 11tą bo teoretycznie mamy mieć szczepienie, którego pewno nie będzie ze względu na katar.

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

czesc kobietki!
kurcze brakuje mi czasu zeby cosik napisac... Kiniula spi wlasnie, a mnie przeziebienie zlapalo...
tak poza tym to u nas po staremu. Z Kiniuli straszna zlosnica sie zrobila i jest bardzo uparta. Probuje wszystko wymusic krzykiem, wczoraj to mi sie tak rzucala, walila nozkami i co tylko ze zlosci ze szok. Myslalam ze za chwile strace nerwy ale jakos opanowalam sie, zanioslam ja do lozeczka i powiedzialam spokojnie ze ma tam siedziec poki sie nie uspokoi i po kilku minutach zrobila sie cisza, to poszlam po nia a ona mnie przytulila i dala buziaka:) Ale nigdy nie widzialam jej jeszcze takiej zeby tak sie rzucala mi, balam sie ze cos sobie zrobi.
Pozdrowienia dla wszystkich i zdrowka dla chorych.

http://www.suwaczek.pl/cache/f441d20d35.png

http://s8.suwaczek.com/20110910310214.png

http://s2.pierwszezabki.pl/027/0272739b0.png?7925

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Hej
U nas nocka słaba:( Bączek między 2 a 4 dusił się kaszlem:( dopiero Mucofluid pomógł… Poranek zaczął się pięknie bo w kuchni czekało na mnie mnóstwo róż od męża:) a ja zołza jak wrócił o 5 to mu skrzeczałam co żeś robił w tej kuchni! Dla czego nie śpisz! Hehe i mi się głupio zrobiło jak znalazłam te kwiatki z karteczką że bardzo kocha i jest szczęśliwy:)
No ale zaraz potem dzień mi się popsuł;( wychodziłam z Mają do żłobka i kiedy zamykałam drzwi to mi uciekła i spadła ze schodów:( jezuuu myślałam że mi serce stanie. Całe szczęście że była grubo ubrana w tą puchową kurtkę i jakoś to zamortyzowało:( nawet nie płakała jakoś strasznie długo, choć widziałam że się wystraszyła. Zastanawiam się czy nie pogadać z sąsiadami czy nie zgodzili by się na zamkniecie korytarza na klucz, bo te drzwi które teraz są ona sama sobie popycha i otwiera;( Jadę po nia przed 11tą bo teoretycznie mamy mieć szczepienie, którego pewno nie będzie ze względu na katar.

łał ale mąż ma gest ! brawo !

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

agaa nie przejmuj sie, myślę że takie sytuacje moga sie zdarzać, nasze dzieciaki bądą teraz próbować co im wolno a co nie i beda nas sprawdzać na ile im pozwolimy ;) oczywiście najlepiej niereagować, bo tak jak mówisz człowiek czasem może nie wytrzymać, a po co dziecko uderzyc w emocjach czy nakrzyczec, takze bardzo dobrze zrobiłaś, że ja zaniosłaś do łóżeczka do uspokojenia ;)

Tosia nocki współczuję, a róż zazdroszczę :)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...