Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

A co do pluszaków to moj Bartek ma w łóżeczku ogromnego królika którego dostał od mojej mamy jak sie urodził i siedzi u małego w nogach i w nocy czesto śpi na nim jak sie przekręci:)) a w dzien go nosi ze sobą :) a na poduszeczce, przy buzi zawsze musi byc owieczka, tzn szmatka z głową owieczki i łapkami specjalna do spania i też taki króliczek z drugiej strony główki. Bartek zanim zaśnie musi pomolestowac owieczke i punia ;)))) Czasami jak jest bardzo zmęczony to przez szczebelki w łózeczku wyjmuje owieczke, przynosi mi ją, przytula sie i wiem, że jest spiący. Wtedy mówię, że idziemy robic mlesio i już mały jest w kuchni :))))

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

qlczak
Aniu to minie, teraz się przyzwyczaja do tego nie jedzenia w nocy, to sie budzi. Troszkę wody dawaj (pewnei dajesz) i będzie dobrze :)
Izak pw

Dziewczyny a czy Wasze dzieciaczki też nagle zapałały wielką miłością do maskotek? bo mój to walił tymi maskotkami, przestawiał, a teraz nagle zaczął je rzucać na podłogę i się przytula do nich, ale tylko takie wielkie misie, większe od Niego

Natanek od jakiegos juz czasu tak robi, pierwszy raz chyba w swoj roczek zauwazylam, dostal takiego wielkliego miska od chrzestnego i jak zaczal tulic.... slodkie, teraz tuli wszystkie miski, nawet te malutkie i na zawolanie hehe, wystarczy jak powiem "Przytul misia"(wtedy tuli jakiego znajdzie), albo " gdzie misiaczek przytulaczek??" hehe wtedy przynosi misia(ale tylko tego, z ktorym zasypia, ktory jest z nim od dnia jego narodzin, dostal go w prezencie zaraz po urodzeniu ) i tuli.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

ronia
szukam jakiś fajnych przepisów na smaczną zupę krem
najlepiej żeby i Lu mogła zjeść
ma ktoś ?

ronia praktycznie każdą zypę warzywnę możesz zrobic w postaci kremu:kalafiorową, brokułową, jarzynową, z zielonego groszku, wystarczy po ogotowaniu zmiksować, możena dodać grzanki lub groszek ptysiowy.

ania_83
hej
ja po pracy, obiadek gotuje, mam rosół, ziemniaki z pulpetami z sosie ziołowym i smażone grzyby

Madzias na tej stronie nie ma Twojego zdjęcia, coś jest nie teges

mój Miki cztery noce już nie je w nocy, je w granicach 5.30-6.30, ale ja za to jestem wykończona, bo częściej się budzi, na szczęście pomaga woda i smoczek, ale pobudek mam po 5-7, mam nadzieje, że kilka dni i się unormuje, pocieszam się tym, że jednak nie je, więc warto się pomęczyć

Aganiecha :brawo: dla Dawidka za chodzenie

ania napewno sie unormuje, dla niego to też nowa, dziwna sytuacja, daj mu trochę czasu :)
aganiecha oczywiście brawo dla synusia za samodzielność!

qlczak
Aniu to minie, teraz się przyzwyczaja do tego nie jedzenia w nocy, to sie budzi. Troszkę wody dawaj (pewnei dajesz) i będzie dobrze :)
Izak pw

Dziewczyny a czy Wasze dzieciaczki też nagle zapałały wielką miłością do maskotek? bo mój to walił tymi maskotkami, przestawiał, a teraz nagle zaczął je rzucać na podłogę i się przytula do nich, ale tylko takie wielkie misie, większe od Niego

Moja ostatnio uwielbia misie, najpierw na zasadzie pokazywania gdzie ma oczko, nosek, a teraz ukochuje misie i robi im "aaaa" :) kocyki też robią furorę, tam gdzie leży kocyk, tam kładzie się Lenka :)

ania_83
mamuśki a daje któraś mleko krowie czy tylko ja taka odważna?

Ja daję, nie codziennie, ale jak sie coś robi na mleku to Leka je z nami, a tak na bierząco to Bebiko i kaszki na mm.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Prezes juz wrócił ? :) Jak Lenka?

hehe wrócił :/ dzis dzieli premiami, więc susze zęby od 6 :sofunny:

Lenka ok, raz jej wczoraj musiałam glutka zciągnąć bo się popłakała i usmarkała oczywiście, a poza tym super!
Kurcze niezła zciema z tym zapewnianiem, że chorych dzieci do żłobka wpuszczać nie będą, mama mówiła, że wczoraj jak ją zaprowadziła, to jeden chłopczyk chodził zagluciały i kaszląca dziewczynka :/. także mam nadzieje, że nam się katar nie odnowi czy inne pieroństwo, a ta kaszląca dziewczynka to najlepsza koleżanka mojej Lenki i często się przytulają :/

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

zana27
No to ładnie dzień rozpoczelaś w pracy :))
Z tymi chorymi dziecmi w żłobku to przesada. Logiczne jest że zaraz jedno od drugiego sie zarazi ;/ Całe szczescie moj jeszcze nic nie złapał. Tyle sie teraz słyszy o chorych maluchach, echhh....

wiesz rodzice nie mają z kim zostawić malucha, a jak gorączki nie ma to heja do żłobka i już mają z głowy, a do tego teraz już aura sprzyja przeziębieniom niestety
u nas był katarek, obyło się bez leków na szczęście i sobie poszedł

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
zana27
No to ładnie dzień rozpoczelaś w pracy :))
Z tymi chorymi dziecmi w żłobku to przesada. Logiczne jest że zaraz jedno od drugiego sie zarazi ;/ Całe szczescie moj jeszcze nic nie złapał. Tyle sie teraz słyszy o chorych maluchach, echhh....

wiesz rodzice nie mają z kim zostawić malucha, a jak gorączki nie ma to heja do żłobka i już mają z głowy, a do tego teraz już aura sprzyja przeziębieniom niestety
u nas był katarek, obyło się bez leków na szczęście i sobie poszedł

No tak, ja to rozumiem...

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
zana27
No to ładnie dzień rozpoczelaś w pracy :))
Z tymi chorymi dziecmi w żłobku to przesada. Logiczne jest że zaraz jedno od drugiego sie zarazi ;/ Całe szczescie moj jeszcze nic nie złapał. Tyle sie teraz słyszy o chorych maluchach, echhh....

wiesz rodzice nie mają z kim zostawić malucha, a jak gorączki nie ma to heja do żłobka i już mają z głowy, a do tego teraz już aura sprzyja przeziębieniom niestety
u nas był katarek, obyło się bez leków na szczęście i sobie poszedł

dokładnie, tyle, ze moja jak miała katar to ja jej do żłobka nie dałam, a ludzie sie nie przejmują i w nosie mają :/
a jak nie maja z kim zostawic to każdy pediatra wypisze opiekę nad dzieckiem - a 3-5dni zwolnienia jeszcze nikomu kariery nie zniszczyło.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
ania_83
MM przekichane z tym żłobkiem, ale może to tylko taki początek i się uodporni::):

u nas nocka lepiej, jedna pobudka na smoczek, jedzenie o 5.30 i spanie prawie do 8

Powiem ci że w sumie nie jest źle, byleby gorzej nie było ;)

z drugiej strony gdyby mamy tylko przez katar zostawały w domu z dzieckiem to pewnie w niejednym przypadku więcej siedziałyby w domu niż w pracy, dużo też zależy od dziecka, bo jedno szybciej się zaraża, a inne rzadziej, od odporności,
wydaje mi się że Twoja Lenka ma dobrą odporność, chyba rzadko Ci choruje?

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...