Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009

Joan

Przez Joan
w Przedszkolaki

Rekomendowane odpowiedzi

ania_83

ania_83

Opublikowano
Opublikowano

ronia
ania_83
ronia
w piątek jade zapisać sie na tą podyplomówkę ale mówie Ci jakiegoś stresa mam strasznego

dasz radę!
na studiach może tak ale obawiam się czy z dziećmi w szkole...
no i czy prace znajde później ....

czy pracę znajdziesz to nie ma pewności nigdy, ale mieszkasz w dużym mieście, więc coś na pewno się trafi
a z dzieciakami dasz radę, choć jest ciężko, ale wszystkiego można się nauczyć, jak reagować na coraz to nowsze pomysły "młodzieży"

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza
ronia

ronia

Opublikowano
Opublikowano

ania_83
ronia
ania_83

dasz radę!
na studiach może tak ale obawiam się czy z dziećmi w szkole...
no i czy prace znajde później ....

czy pracę znajdziesz to nie ma pewności nigdy, ale mieszkasz w dużym mieście, więc coś na pewno się trafi
a z dzieciakami dasz radę, choć jest ciężko, ale wszystkiego można się nauczyć, jak reagować na coraz to nowsze pomysły "młodzieży"
Aniu trudne sa te egzaminy ze stazysty wyzej pozniej jeszcze wyzej ...?

Odnośnik do komentarza
ania_83

ania_83

Opublikowano
Opublikowano

ronia
ania_83
ronia

na studiach może tak ale obawiam się czy z dziećmi w szkole...
no i czy prace znajde później ....

czy pracę znajdziesz to nie ma pewności nigdy, ale mieszkasz w dużym mieście, więc coś na pewno się trafi
a z dzieciakami dasz radę, choć jest ciężko, ale wszystkiego można się nauczyć, jak reagować na coraz to nowsze pomysły "młodzieży"
Aniu trudne sa te egzaminy ze stazysty wyzej pozniej jeszcze wyzej ...?

Roniu to w dużej mierze zależy od opiekuna stażu i od dyrekcji, na stażu jest dużo papierków, często niepotrzebnych, ale jak mus to mus i trzeba, nie jest to trudne, ale czasochłonne
ja na razie mam za sobą jeden staż na kontraktowego, nie było tak źle, moja opiekunka była całkiem spoko, dużo pomogła, a na egzamin trzeba znać dokumenty szkoły, u mnie 3 osoby w komisji zadawały pytania, z czego nie znałam tylko tych od dyrekcji:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza
madziaas

madziaas

Opublikowano
Opublikowano

Cześć dziewczynki
Mój mały właśnie usnął::):

ania_83
Zana zapiekanka mniam, mniam
No niestety dziadkowie mogą rozpieszczać, a rodzice muszą wychowywać, oni już swoje mają za sobą::): choć mnie to czasem też wkurza u moich rodziców
a i współczuję prezentu, choć spójrz na to z innej strony, wcześniej przyszła @ wcześniej pójdzie::)::oczko:

Mój Mikołaj przeszedł dzisiaj samego siebie, sprawdza swoje i moje możliwości od razu z grubej rury. Byliśmy dziś na zakupach z moją siorką, weszłyśmy do sklepu, ale tam było ciasno i musiałam go wyjąć z wózka i chwilę był spokojny a potem chciał na nóżki, więc go postawiłam, a on na półki i zrzuca co mu w rękę wpadnie, no to ja oczywiście że tak nie wolno ble ble ble, ale on dalej ma świetną zabawę, ja go na ręce a on ryk i wyginanie się, nie wiedziałam co mam zrobić, oczywiście byliśmy w centrum uwagi, musiałam siłą go trzymać, żeby mi nie wypadł i dałyśmy dyla z tego sklepu, przypięłam go w wózek i spokój, a tak mnie wymęczył, on ma tyle siły, że jestem w szoku. Naprawdę mega się wkur..łam. 0:1 dla niego

Przy zasypianiu następny cyrk, ale ja już wygrałam::): jest remis :oczko:
Leżymy sobie normalnie jak co dzień, mały przytulony, palec oczywiście w mojej buzi (zawsze tak zasypia) i kręci się i cuduje, w końcu wstaje i nie chce się położyć, pokazuje palcem w stronę drzwi i zaczyna płakać, więc ja go do łóżeczka i mówię najspokojniej w świecie że jest pora spania i że ma się położyć, a on w ryk i wstaje, więc ja go znowu kładę a on znowu wstaje i płacze, a ja nic siedzę koło łóżeczka i tylko czasem mówię cichutko, że ma się położyć, po dłuższej chwili.... jak go położę leży już z 1 minutę i dopiero wstaje i tak nie wiem ile razy, aż w końcu położył się i kręci się, ale nie wstaje, na dodatek bez wsadzania palca do mojej buzi, po jakiś 5 minutach już zasypia. Normalnie sukces, cieszę się jak dziecko, że mu nie uległam i że się na niego nie denerwowałam, bo widzę, że to nie daje efektów, a wręcz przeciwnie, a do tego zasnął bez palca

Sorry, że się tak wywnętrzam tutaj, ale wygadać się musiałam::):

Dobrej Nocy :Całus::Usteczka:
Oj uparciuchy z tych naszych dzieciaczków.Ale wygrałaś potem::):
Pokazujemy że nie wygrają z nami i sie przyzwyczają:oczko:

ania_83
Madzias widzę, że Kacperkowi ładnie się włoski zagęściły po tym obcięciu,
fajne ma teraz prawdziwe włosy, nie jakieś tam piórka :Oczko:
i jeszcze zapomniałam mu pogratulować samodzielnego tuptania :brawo:

Dzięki Aniu
I rzeczywiście po ścięciu ma teraz fajniejsze włoski
Głosik poleciał

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
Tematy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...