Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

a u nas piekna pogoda sie zrobiła. Na razie bączek spi, wiec spacerek pozniej. Plecy przestały mnie bolec, mysle ze to nie nerki, bo boli mnie tak na samym srodku na samym dole. Ferinka to taki ból jak bym sie przesiliła.Juz tak mialam jak w sklepie miesnym pracowałam. Tam sie dzwiga kilogramy i sie przesiliłam. Biore urosept. A jak nie przejdzie to lekarz :( Dzieki dziewczyny za pomoc :36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
a u nas piekna pogoda sie zrobiła. Na razie bączek spi, wiec spacerek pozniej. Plecy przestały mnie bolec, mysle ze to nie nerki, bo boli mnie tak na samym srodku na samym dole. Ferinka to taki ból jak bym sie przesiliła.Juz tak mialam jak w sklepie miesnym pracowałam. Tam sie dzwiga kilogramy i sie przesiliłam. Biore urosept. A jak nie przejdzie to lekarz :( Dzieki dziewczyny za pomoc :36_1_11:

to dobrze ze już lepiej :wink:

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Tak się martwiłam jeszcze 2 tyg. temu, a tu z dnia na dzień moje małe Tornado zaczęło siadać. Do dziewczyn które stresują się jak ja niedawno - wystarczy cierpliwie poczekać i Szkraby zaskoczą nas swoją sprawnością o którą nawet je nie podejrzewamy. To do Ciebie Zana miedzy innymi bo pamiętam, że kilka stron wstecz pisałaś o Bartolim iż nie chce usiąść sam.

hehe no pisałam, pisałam. Wiesz, mi to nie przeszkadzało, tylko taka dziwna reakcja otoczenia ,,jeszcze nie siedzi?,, :/ Teraz siada sam, wstaje sam, chodzi wokoło łózeczka i jest super. AAA i gratuluje postepów :)))

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

ufff doczytałam

Agatha super, że wyprawa udana, może jakieś fotki wstawisz na ramkowe? A dasz namiary na miejsce gdzie się zatrzymaliście? jeśli oczywiście jest godne polecenia:Całus:

Zana współczuję fochów męża, jak pies ogrodnika, sam nie pojechał to Ty nie możesz jechać, faceci są jednak dziwni, Ty właśnie byś sobie odpoczęła, oderwała się od codziennych obowiązków i wiadomo dziadkowie małym się też zajęli trochę, ja bym pojechała na Twoim miejscu.
Co do bólu na pewno coś z nerkami, ból pleców to pewnie od nerek i promieniować może w różne miejsca, zrób sobie mocz i uciekaj do lekarza


Agaa
kurcze ale mąż miał przygodę, o rany chyba bym w gacie narobiła:Histeria: historia jak z filmu, dobrze że się tak skończyło bo nie wiadomo co takim czubkom mogło przyjść do głowy, a temu kaktusowi to współczuję.
Super, że możecie urządzić roczek na tarasie z grillem, zazdroszczę, bo ja właśnie się zastanawiam jak to urządzę.:eee:

Abarka gratki dla Monii za postępy, a sytuacji z małżem współczuję, jakaś epidemia chyba, może przesilenie wiosenne chłopy mają, trzymaj się i nie daj się:usmiech:

Mpearl witaj po wyprawie, rany 11h podziwiam, dorosłemu ciężko wytrzymać a co dopiero dziecku. A co się stało z wózeczkiem? Gratuluję postępów Hani, Miko też strasznie ruchliwy, czasem na rękach nie można go utrzymać bo wije się jak wąż, a w wózku gdybym go nie przypięła to kwestia kilku chwil i by wypadł

Monika
i jeszcze fajnie, że mąż dopisał na komunii, czyli na razie spisuje się po rozmowie na medal:grin::oczko:
super że w pracy towarzystwo imprezowe a nie jakieś nudy:party:
A koleżanka chyba nie poważna, przecież można krzywdę dziecku zrobić:no:

Izak kobieto świetnie się urządziłaś i jak szybko, podziwiam Cię jak Ty dałaś radę i do tego opieka nad dzieciakami :brawo:
Powodzenia w urzędach! zagłosowane

Madzias kuruj się i lecz i obyś małego nie zaraziła

Kasiu
zdrówka dla Ciebie i Maksia, bidulo trzymaj się i szybko wracajcie do zdrowia!:heart::Usteczka:

Q zagłosowane

Tosiu
brawo dla Majeczki :brawo:

Blondi współczuję, Miki też mi spadł i ja chyba bardziej spanikowałam bo od razu pobiegłam do lekarza, ale jemu leciała krew z nosa i dlatego też się przestraszyłam, najważniejsze że wszystko w porządku, niestety ale czasem się takie rzeczy zdarzają nawet najlepszym rodzicom. Buziaki dla Kubusia

Aganiecha super, że mały już siada sam, ja jeszcze czekam na to, już coraz bardziej kombinuje, ale jeszcze jakoś mu sie wychodzi do końca siadanie

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

a u mnie pogoda w kratkę, rano świeciło słońce, pojechałam auto zaprowadzić do mechanika i wróciłam spacerkiem z wózkiem i było strasznie duszno, kupiłam małemu czapkę z daszkiem wreszcie taką która jest na niego dobra, bo wszystkie za duże mu kupuję, a teraz przymierzyłam mu w sklepie i jest superowa,
teraz właśnie przestało padać,
wczoraj byliśmy na komunii, więc dzień zleciał, a dziś mamy kolejną lekcję kursu, zaczynamy salsę, już się boję ::):

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

No mój na szczescie nic sobie nie zrobił. A wystraszyłam się jak cholera.

No ja chyba też niedługo śmigam do pracy bo trzeba się w koncu wyprowadzić z wynajmowanego mieszkania bo kasa tylko na darmo idzie.Pewnie u teściów moich będziemy sie budować juz nawet w te lato.Może jakos przerzyje tam mieszkanie z teściową:36_2_39::36_2_39:

http://kuba-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://s9.suwaczek.com/20090418310120.png
http://izabela-k.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
ufff doczytałam

Agatha super, że wyprawa udana, może jakieś fotki wstawisz na ramkowe? A dasz namiary na miejsce gdzie się zatrzymaliście? jeśli oczywiście jest godne polecenia:Całus:

Zana współczuję fochów męża, jak pies ogrodnika, sam nie pojechał to Ty nie możesz jechać, faceci są jednak dziwni, Ty właśnie byś sobie odpoczęła, oderwała się od codziennych obowiązków i wiadomo dziadkowie małym się też zajęli trochę, ja bym pojechała na Twoim miejscu.
Co do bólu na pewno coś z nerkami, ból pleców to pewnie od nerek i promieniować może w różne miejsca, zrób sobie mocz i uciekaj do lekarza


Agaa
kurcze ale mąż miał przygodę, o rany chyba bym w gacie narobiła:Histeria: historia jak z filmu, dobrze że się tak skończyło bo nie wiadomo co takim czubkom mogło przyjść do głowy, a temu kaktusowi to współczuję.
Super, że możecie urządzić roczek na tarasie z grillem, zazdroszczę, bo ja właśnie się zastanawiam jak to urządzę.:eee:

Abarka gratki dla Monii za postępy, a sytuacji z małżem współczuję, jakaś epidemia chyba, może przesilenie wiosenne chłopy mają, trzymaj się i nie daj się:usmiech:

Mpearl witaj po wyprawie, rany 11h podziwiam, dorosłemu ciężko wytrzymać a co dopiero dziecku. A co się stało z wózeczkiem? Gratuluję postępów Hani, Miko też strasznie ruchliwy, czasem na rękach nie można go utrzymać bo wije się jak wąż, a w wózku gdybym go nie przypięła to kwestia kilku chwil i by wypadł

Monika
i jeszcze fajnie, że mąż dopisał na komunii, czyli na razie spisuje się po rozmowie na medal:grin::oczko:
super że w pracy towarzystwo imprezowe a nie jakieś nudy:party:
A koleżanka chyba nie poważna, przecież można krzywdę dziecku zrobić:no:

Izak kobieto świetnie się urządziłaś i jak szybko, podziwiam Cię jak Ty dałaś radę i do tego opieka nad dzieciakami :brawo:
Powodzenia w urzędach! zagłosowane

Madzias kuruj się i lecz i obyś małego nie zaraziła

Kasiu
zdrówka dla Ciebie i Maksia, bidulo trzymaj się i szybko wracajcie do zdrowia!:heart::Usteczka:

Q zagłosowane

Tosiu
brawo dla Majeczki :brawo:

Blondi współczuję, Miki też mi spadł i ja chyba bardziej spanikowałam bo od razu pobiegłam do lekarza, ale jemu leciała krew z nosa i dlatego też się przestraszyłam, najważniejsze że wszystko w porządku, niestety ale czasem się takie rzeczy zdarzają nawet najlepszym rodzicom. Buziaki dla Kubusia

Aganiecha super, że mały już siada sam, ja jeszcze czekam na to, już coraz bardziej kombinuje, ale jeszcze jakoś mu sie wychodzi do końca siadanie

Ania jak mi do jutra nie przejdzie to pojade do lekarza. plecy mnie już nie bolą. Mam cichą nadzieję że to nie nerki. Jutro T ma wolne, wiec zostanie z małym. Dzisiaj wieczorem ma wpasc jego siostra do mnie wiec przefiltrujemy nerki piwkiem :oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
ufff doczytałam

Agatha super, że wyprawa udana, może jakieś fotki wstawisz na ramkowe? A dasz namiary na miejsce gdzie się zatrzymaliście? jeśli oczywiście jest godne polecenia:Całus:

Zana współczuję fochów męża, jak pies ogrodnika, sam nie pojechał to Ty nie możesz jechać, faceci są jednak dziwni, Ty właśnie byś sobie odpoczęła, oderwała się od codziennych obowiązków i wiadomo dziadkowie małym się też zajęli trochę, ja bym pojechała na Twoim miejscu.
Co do bólu na pewno coś z nerkami, ból pleców to pewnie od nerek i promieniować może w różne miejsca, zrób sobie mocz i uciekaj do lekarza


Agaa
kurcze ale mąż miał przygodę, o rany chyba bym w gacie narobiła:Histeria: historia jak z filmu, dobrze że się tak skończyło bo nie wiadomo co takim czubkom mogło przyjść do głowy, a temu kaktusowi to współczuję.
Super, że możecie urządzić roczek na tarasie z grillem, zazdroszczę, bo ja właśnie się zastanawiam jak to urządzę.:eee:

Abarka gratki dla Monii za postępy, a sytuacji z małżem współczuję, jakaś epidemia chyba, może przesilenie wiosenne chłopy mają, trzymaj się i nie daj się:usmiech:

Mpearl witaj po wyprawie, rany 11h podziwiam, dorosłemu ciężko wytrzymać a co dopiero dziecku. A co się stało z wózeczkiem? Gratuluję postępów Hani, Miko też strasznie ruchliwy, czasem na rękach nie można go utrzymać bo wije się jak wąż, a w wózku gdybym go nie przypięła to kwestia kilku chwil i by wypadł

Monika
i jeszcze fajnie, że mąż dopisał na komunii, czyli na razie spisuje się po rozmowie na medal:grin::oczko:
super że w pracy towarzystwo imprezowe a nie jakieś nudy:party:
A koleżanka chyba nie poważna, przecież można krzywdę dziecku zrobić:no:

Izak kobieto świetnie się urządziłaś i jak szybko, podziwiam Cię jak Ty dałaś radę i do tego opieka nad dzieciakami :brawo:
Powodzenia w urzędach! zagłosowane

Madzias kuruj się i lecz i obyś małego nie zaraziła

Kasiu
zdrówka dla Ciebie i Maksia, bidulo trzymaj się i szybko wracajcie do zdrowia!:heart::Usteczka:

Q zagłosowane

Tosiu
brawo dla Majeczki :brawo:

Blondi współczuję, Miki też mi spadł i ja chyba bardziej spanikowałam bo od razu pobiegłam do lekarza, ale jemu leciała krew z nosa i dlatego też się przestraszyłam, najważniejsze że wszystko w porządku, niestety ale czasem się takie rzeczy zdarzają nawet najlepszym rodzicom. Buziaki dla Kubusia

Aganiecha super, że mały już siada sam, ja jeszcze czekam na to, już coraz bardziej kombinuje, ale jeszcze jakoś mu sie wychodzi do końca siadanie

Gdyby nie powiekszali tarasu to tez bysmy pewnie zrobili na tarasie roczek, wszyscy powinni sie pomiescic ale gorzej by bylo z przechodzeniem a tak bedzie tyle miejsca ze tance bedzie mozna urzadzic haha:P

http://www.suwaczek.pl/cache/f441d20d35.png

http://s8.suwaczek.com/20110910310214.png

http://s2.pierwszezabki.pl/027/0272739b0.png?7925

Odnośnik do komentarza

Hello Lasencje:)
jak mija popołudnie? ja posprzątałam, ugotowałam dwa obiady, wstawiłam właśnie kompocik z rabarbaru, Majkę wykąpałam więc mam troszkę luzu:)
wreszcie przeszła i u nas burza:) przyszła i poszła;) znów jest ładne niebo:)
Blondi najważniejsze że wszystko dobrze:) i nie martw się;) jeszcze nie jedna "gleba" przed nami;)
Zana i jak się czujesz?
Monika jak ja bym chciała lubić te prace domowe:) niestety mega leń ze mnie:)
Ania wkleisz fotkę Mikiego w nowej czapce?

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Hej Tosia. Nawet dobrze sie czuje. Ogólnie to mnie nie boli tylko przy siusianiu troszke. Z plecami też już lepiej. Biore urosept, tyle ze dopiero doczytałam ze bierze sie go 3razy po 2 tabletki a ja po 1 brałam ;/ U nas też już po kąpieli. Pojde jutro do lekarza dla świetego spokoju. Tak jak pisalam wczesniej czekam na mojego T siostrę i przefiltrujemy sie piwkiem :))

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Hej Tosia. Nawet dobrze sie czuje. Ogólnie to mnie nie boli tylko przy siusianiu troszke. Z plecami też już lepiej. Biore urosept, tyle ze dopiero doczytałam ze bierze sie go 3razy po 2 tabletki a ja po 1 brałam ;/ U nas też już po kąpieli. Pojde jutro do lekarza dla świetego spokoju. Tak jak pisalam wczesniej czekam na mojego T siostrę i przefiltrujemy sie piwkiem :))

hehe u mnie też w lodówce 6 małych tyskich, ale samej jakoś mi sie nie chce;)Z

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Tosia27
zana27
Hej Tosia. Nawet dobrze sie czuje. Ogólnie to mnie nie boli tylko przy siusianiu troszke. Z plecami też już lepiej. Biore urosept, tyle ze dopiero doczytałam ze bierze sie go 3razy po 2 tabletki a ja po 1 brałam ;/ U nas też już po kąpieli. Pojde jutro do lekarza dla świetego spokoju. Tak jak pisalam wczesniej czekam na mojego T siostrę i przefiltrujemy sie piwkiem :))

hehe u mnie też w lodówce 6 małych tyskich, ale samej jakoś mi sie nie chce;)Z

Noo samej to jakoś nie tak smakuje :oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Tosia27
agaa875
witam:) moja Niulka juz o dziwo od 20 min spi.

ja to Majki nawet nie puszczam spać o tej godzinie:) już dwa razy tak zrobiła że zasnęła o 20:05 a o 21:05 wstała:) dlatego teraz ogląda swoją baję:)

hehe moja wczoraj zasnela o 20 i spala do 5 rano na mleczko i potem 2 razy obudzila sie z krzykiem ale zasnela w koncu o 6:30 i do 8 garowala:P

http://www.suwaczek.pl/cache/f441d20d35.png

http://s8.suwaczek.com/20110910310214.png

http://s2.pierwszezabki.pl/027/0272739b0.png?7925

Odnośnik do komentarza

Witam

Wszystkiego najlepszego dla Kingusi:love_pack:

Wiktorkowi na szczescie przeszly juz wymioty,dzisiaj przebila sie górna jedynka::):.
W srode ide na rozmowe do Lidla, kiedys pracowalam tam 2,5 roku, ale wyjezdzalismy z mezem do Irlandii i sie zwolnilam. Jesli sie z nim dogadam ze bede mogla pracowac pod grafik mojego T to wracam na 1/2 etatu.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/4178ad7c.gif

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13108

http://s1.suwaczek.com/20060624640123.png

08.2006

09.2009 [*] 11.2012 [*
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...