Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

mpearl
Nie farbujesz włosów?

Farbę kupiłam sobie jeszcze przed zajściem myślałam kolejny cykl pewnie się nie uda to pofarbuje. Udało się. I tak stoi. Wiele osób mi mówi że można farbować że nic się nie stanie ale to chyba przez poprzednie złe doświadczenia. Wtedy farbowałam raz włosy w 4msc. Skończyło sie nie zaciekawie a nie chce powtarzać pewnych schematów. To tak szczerze.
Aktualnie nawet nie opłaca mi się bo mam już dosłonie końcówkę koloru jeśli się przełamie to zetnę to odrosty i wtedy na swój naturalny kolor coś położe. Narazie podcięłam się troszkę i jest ok :)

Odnośnik do komentarza

Mój Maciek też często przychodzi i kładzie głowe na brzuszku i słucha mówi że słyszy bąbelki i raz stwierdził że maluch mu powiedział że jest chłopcem :lol:
Ogólnie to bardzo bardzo żałuje że zdecydowaliśmy się tak późno na powiększenie rodziny. Tyle czasu jest jedynakiem i czasem jak na niego patrzę jak siedzi sam to serce mi się kraje ... ale cóż tak się ułożyło. Teraz to już dość spora różnica wieku będzie.

Odnośnik do komentarza

myślę, że to będzie raczej kontakt opiekuńczy niż koleżeński. Bedziemy miały po dwoje jedynaków, ale za to jaka pomoc będzie:)
Nastusia jest z mojego pierwszego małżeństwa, więc u mnie nie było jak wcześniej. Tzn jak było, tylko nie było z kim:)) hihi
Ona cały czas mysli że będzie miała partnera do zabawy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

masz rację raczej opiekunki będziemy miały :lol:
mój M jest strasznie troskliwy jak przyjdzie do mnie koleżanka z córą 4 letnia to prowadzi ja za rączke pokazuje itd.

Wiem sama po sobie miedzy mną a siostra jest 5 lat różnicy kiedy ona chciała się barbi bawić ze mną ja już spotykałam się z koleżankami i chodziłam grac w piłkę. Także do zabawy to raczej kiepsko. Ewentualnie żeby się wyręczyć :Psoty:

Odnośnik do komentarza

wyszłam z założenia nigdy nie mów nigdy
pamiętam jak dzisiaj jak głaskałam brzuch z Wojtkiem i mówiłam sobie żeby dobrze to zapamiętać bo to pewnie ostatnia moja ciąża. Los chciał inaczej nie wiem co przede mną.
Dość długo już nawet odwlekam pójście do pracy. Pozatym nie wiem czy nas będzie stać na jeszcze jedno chyba nie. Ale zobaczymy jak się poukłada. Ja bym chciała ale zobaczymy ....

Odnośnik do komentarza

nie wiem nie mam pojęcia. Wiesz mój mąż pracuje zawodowo ale mamy firmę na niego. Wiec ja troszkę siedze w domku i dorabiam jakieś grosiczki. Nie mogę wziąć też za dużo na glowe
jedno dziecko drugie młodsze firma męża i praca. Zobaczymy jak to wszystko pójdzie i co będzie bardziej opłacalne.

Odnośnik do komentarza

Witajcie Brzuchy...Niedziela mija szybko i jutro już do pracy:((( Mąż dzisiaj skręcił mi regal do pokoju dziecinnego, który ostatnio kupiłam na allegro, niestety nie obyło się bez awantury, bo mamy różne wizje wygladu tego pokoju, a obydwoje jesteśmy porywczy...Na szczęscie regał stoi, a mąż przeprosił za swój wybuch...Teraz pozostaje mi jeszcze poukładac w nim zabawki, moze zaraz się za to wezmę, choć nie bardzo mi się chce...Miłej reszty weekendu:)

Odnośnik do komentarza

mpearl
myślę, że to będzie raczej kontakt opiekuńczy niż koleżeński. Bedziemy miały po dwoje jedynaków, ale za to jaka pomoc będzie:)
Nastusia jest z mojego pierwszego małżeństwa, więc u mnie nie było jak wcześniej. Tzn jak było, tylko nie było z kim:)) hihi
Ona cały czas mysli że będzie miała partnera do zabawy:)

mpearl widzę, ze mamy podobne historie:) Tzn. z dziećmi i drugim małżeństwem, nawet ślub miałyśmy obydwie w lipcu:) Mój synek ma 5,5 roku:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...