Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

ferinka
ania_83
mpearl

Fajnie z tymi firankami:) I fotelik fajny! My już wozimy Hanie w większym foteliku, ale mamy po Nastusi chicco, stary model ale w dobrym stanie:) Ale można zmienac pozycję na półleżącą. Hanka jest przeszczęśliwa, że widzi nas w czasie jazdy i ogląda sobie świat:)
Co do nocnikw to ja jestem przeciwnikiem tak wczesnego sadzania na nocnik. Trochę poczytałam i wiem, że dziecko nie jest fizjologicznie i psychiczne gotowe na nocnik wcześniej niż jak skonczy 1,5 roku. Oczywiście są dzieci które można szybko wyszkolic do załatwiania się wcześniej ale nie jest to z korzyścią dla nich...

to mnie przestraszyłaś z tym aspektem sadzania na nocnik, ja na razie chciałam go rano sadzać, bo codziennie jestem obsikana przy zmianie pieluszki, ale mówisz że krzywdę można zrobić, to ja chowam ten nocnik

Ja też właśnie troszkę poczytałam o tym siadaniu na nocnik. I jednak poczekam.
ty to jesteś już duża dziewczynka i możesz na kiibelek siadać :hahaha: :hahaha:

Odnośnik do komentarza

ferinka
mpearl
ronia

i jak młoda się w nim czuje ?

Starsza nie chce tam do niej wchodzić bo mój czasem ma faze że by chciał :)

Wiesz co jeszcze go nie używałam w domu, na razie do spania w podróżach ( mam od tapicera mały materacyk do niego) ale znając Nastuśke to na bank bedzie chciała tam wchodzic:)) Nastuska to nawet chciała mleko z butelki i smoczek do buzi brała - 9 lat dziewczynka!!

A mój stary koń (kochany mąż) bawił się grzechotkami jak mały spał i pił herbatkę z butelki. Więc Nastusię jeszcze rozumiem :) Nie pamięta tych czasów i chciała spróbować :)
To mój junior chciał possać Olki gryzaka :sofunny: poclamkać go sobie :hahaha:

Odnośnik do komentarza

ronia
ferinka
ania_83

to mnie przestraszyłaś z tym aspektem sadzania na nocnik, ja na razie chciałam go rano sadzać, bo codziennie jestem obsikana przy zmianie pieluszki, ale mówisz że krzywdę można zrobić, to ja chowam ten nocnik

Ja też właśnie troszkę poczytałam o tym siadaniu na nocnik. I jednak poczekam.
ty to jesteś już duża dziewczynka i możesz na kiibelek siadać :hahaha: :hahaha:

hahahahahahahahahahahahahhahahaahhh:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ania_83
dzięki dziewczyny
choć nie miałam zamiaru młodego godzine trzymac na nocniku i pieluchy nie zakładać, raczej kupiłam go żeby się oswoił i tak jak pisałam rano być może tam nasikał, ale jak widać, po minucie spędzonej na nocniku wolał się zesikać na mamy kolana

aniu spokojnie każdy uczy się na błedach nocnik Ci się napewno przyda :) a i nauka korzystania z niego nie jest łatwa :) będzie dobrze a co kilka głów to nie jedna :D

Odnośnik do komentarza

ania_83
dzięki dziewczyny
choć nie miałam zamiaru młodego godzine trzymac na nocniku i pieluchy nie zakładać, raczej kupiłam go żeby się oswoił i tak jak pisałam rano być może tam nasikał, ale jak widać, po minucie spędzonej na nocniku wolał się zesikać na mamy kolana

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: bo u mamy na kolanach najwygodniej :)

p.s. ja nie lubiałam nocników. Zimno w pupę, plastik, podwiewało i nie wygodnie było :P

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka
ania_83
dzięki dziewczyny
choć nie miałam zamiaru młodego godzine trzymac na nocniku i pieluchy nie zakładać, raczej kupiłam go żeby się oswoił i tak jak pisałam rano być może tam nasikał, ale jak widać, po minucie spędzonej na nocniku wolał się zesikać na mamy kolana

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: bo u mamy na kolanach najwygodniej :)

p.s. ja nie lubiałam nocników. Zimno w pupę, plastik, podwiewało i nie wygodnie było :P
to ty pamiętasz ? ja nic a nic :hahaha:
teraz pewnie masz uraz i w domu wucet stoi z podgrzewaną deską sedesową :hahaha:
radio wbudowane w kompakt :sofunny:

Odnośnik do komentarza

ronia
ferinka
ania_83
dzięki dziewczyny
choć nie miałam zamiaru młodego godzine trzymac na nocniku i pieluchy nie zakładać, raczej kupiłam go żeby się oswoił i tak jak pisałam rano być może tam nasikał, ale jak widać, po minucie spędzonej na nocniku wolał się zesikać na mamy kolana

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: bo u mamy na kolanach najwygodniej :)

p.s. ja nie lubiałam nocników. Zimno w pupę, plastik, podwiewało i nie wygodnie było :P
to ty pamiętasz ? ja nic a nic :hahaha:
teraz pewnie masz uraz i w domu wucet stoi z podgrzewaną deską sedesową :hahaha:
radio wbudowane w kompakt :sofunny:

ja też nic a nic

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ronia
ferinka
ania_83
dzięki dziewczyny
choć nie miałam zamiaru młodego godzine trzymac na nocniku i pieluchy nie zakładać, raczej kupiłam go żeby się oswoił i tak jak pisałam rano być może tam nasikał, ale jak widać, po minucie spędzonej na nocniku wolał się zesikać na mamy kolana

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: bo u mamy na kolanach najwygodniej :)

p.s. ja nie lubiałam nocników. Zimno w pupę, plastik, podwiewało i nie wygodnie było :P
to ty pamiętasz ? ja nic a nic :hahaha:
teraz pewnie masz uraz i w domu wucet stoi z podgrzewaną deską sedesową :hahaha:
radio wbudowane w kompakt :sofunny:

wiesz, ja sklerozy jeszcze zaawansowanej nie mam :):):):)
Ja późno poszłam na nocnik. Bo moja matka zaczęła od normalnego klopka :) a na wsi trzeba było albo w pole albo na nocnik :)

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

ferinka
ronia
ferinka

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny: bo u mamy na kolanach najwygodniej :)

p.s. ja nie lubiałam nocników. Zimno w pupę, plastik, podwiewało i nie wygodnie było :P
to ty pamiętasz ? ja nic a nic :hahaha:
teraz pewnie masz uraz i w domu wucet stoi z podgrzewaną deską sedesową :hahaha:
radio wbudowane w kompakt :sofunny:

wiesz, ja sklerozy jeszcze zaawansowanej nie mam :):):):)
Ja późno poszłam na nocnik. Bo moja matka zaczęła od normalnego klopka :) a na wsi trzeba było albo w pole albo na nocnik :)
nie oskarżam Cie ciotka o skleroze bo tak już dzieci małe mają że dopiero po którymś roku zaczynają pamiętać na tyle żeby później móc sobie przypomnieć :Oczko:
a i mnie nie obce jest robienie w wucet prowizorke z desek z wielkim otworem na zad wiec looz :lol:

Odnośnik do komentarza

ania_83
dzięki dziewczyny
choć nie miałam zamiaru młodego godzine trzymac na nocniku i pieluchy nie zakładać, raczej kupiłam go żeby się oswoił i tak jak pisałam rano być może tam nasikał, ale jak widać, po minucie spędzonej na nocniku wolał się zesikać na mamy kolana

Wie chłopak co dla niego najlepsze:))):smile_move:
I tak jak Ronia napisała - co kilka głów to nie jedna, po to tu jesteśmy:)

ferinka
ferinka
Warto poczytać :

Czas na nocnik:-) - BabyBoom

O widzę że dałam to samo co mpearl :)

Czytamy se w myślach???:smile_move:

ania_83
mój szkrab

Ale on urósł!! Dawno nie dawałaś żadnych zdjęc więc widac różnicę:) I do Ciebie Aniu podobny jest:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Co do kojca, ja mam normalne lozeczko i lozeczko turystyczne w razie wypadow, ale wlasnie ostatnio rozmawialam z Ł ze musi je wyjac i zastapimy bujawke, ktorej maly juz nie uzywa tym lozeczkiem to bedzie sie tam bawil. Normalnie to caly czas bawi sie na dywanie, ale jak musze np do laz to wkladam go do lozeczka i czasem jak cos w kuchni robie to do bujawki ale tego juz nie znosi, a po pokoju calym smiga i kable gryzie hehe wiec trzeba by go gdzies czasem zamnknac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

alisss
Co do kojca, ja mam normalne lozeczko i lozeczko turystyczne w razie wypadow, ale wlasnie ostatnio rozmawialam z Ł ze musi je wyjac i zastapimy bujawke, ktorej maly juz nie uzywa tym lozeczkiem to bedzie sie tam bawil. Normalnie to caly czas bawi sie na dywanie, ale jak musze np do laz to wkladam go do lozeczka i czasem jak cos w kuchni robie to do bujawki ale tego juz nie znosi, a po pokoju calym smiga i kable gryzie hehe wiec trzeba by go gdzies czasem zamnknac :)

a wiesz czemu nie chce ? bo ma ograniczoną swobode
na podłodze ma do wszystkiego dostęp a w łóżeczku bujaku nie
i powiem Ci że gdzieś czytałam żeby jednak uczyć dziecka tego że ma swój teren ograniczony aczkolwiek myślę sobie tak że ograniczenie terenu dla dziecko ogranicza go też w innych sferach wiadomosc exploruje bada znaczy uczy się i rozwija, ograniczasz mu automatycznie mniej poznaje standardowo kija ma dwa końce

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...