Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny z Cafe


Rekomendowane odpowiedzi

My po wizycie, wszystko w pozadku .Wyniki mam swietne ,na glukoze ide dopiero za miesiac.Pytalam o te skurcze i lekarz mi powiedzial ze to normalne i poki nie sa regularne kilka razy na godzine i szyjka jest ok to nie ma sie czym martwic .Uprzedzil mnie ze beda sie zdazaly coraz czesciej i on nie widzi potrzeby zebym brala jakas nospe lub inne srodki bo to naturalne. Kojarze ze jak bylam w pierwszej ciazy to mialam bardzo czesto je i do tego bez przerwy mnie bolal brzuch jak na miesiaczke i tez nigdy nic nie dostalam na to.
Tantum moje ciaze sa zasadniczo podobne do siebie
W pierwszej czesto robilo mi sie slabo az czarno przed oczami i czesto bolal mnie brzuch jak na miesiaczke .
W tej mam te twardnienia ,sporadycznie robi mi sie slabo ale nie tak jak w pierwszej reszta taka sama.
Wiem ze wiele z was mialo krwawienia , rozne dolegliwosci zagrazajace ciazy dlatego panikujecie jak tylko cos zakuje.Wcale wam sie nie dziwie.Dziewczyny sluchajcie swoich lekarzy i robcie tak jak wam serce podpowiada.
Co do wozkow to pare slow napisam w Lutowkach 2014.Ogolnie strasznie sie zmeczylam ogladaniem tych wozkow i jakos rozczarowalam bo chyba jeszce nie wyprodukowali wozka ktory spelnia moje wszystkie wymagania:)
http://allegro.pl/3w1-jedo-fyn-4ds-memo-3w1-gratisy-maxi-cosi-citi-i3692902352.html
Chyba zdecydujemy sie na ten a zwlaszcza kolor czarno bialy albo na wozek bebetto.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Majka super że wszystko ok, uspokoiłaś mnie z tymi skurczami. U mnie są teraz kilkanaście razy dziennie i bywa że są co 10 min. Mój lekarz powiedział że może to nie są skurcze, tylko pęcherz uciska, albo coś... Jak dla mnie są to ewidentne skurcze. Mam dużo leżeć, brać nospę dalej i asmag. Ale chętnie bym z tej nospy zrezygnowała! Szyjka jest ok, miesiąc temu była 45mm teraz 34mm ale dalej w normie. Hemoglobina mi się ładna zrobiła więc żelazo mogę brać co 2 dzień.
Majka ja o wózkach czytałam chyba miesiąc zanim się zdecydowałam jaki kupić. I chyba dobrze że przez internet bo w sklepie bym zgłupiała. Rodzice w sobotę mi go właśnie wyślą i w końcu ja sobie go wypróbuje. Rodzice byli nim zachwyceni i podobno prowadzi się rewelacyjnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Annaanna dobrze, że wszystko ok. Najważniejsze, że jesteś pod stałą kontrolą. Może gin też ma rację, mi najbardziej robi się twardy jak mam pęcherz pełny, chociaż czasami to mam wrażenie, że od twardy brzuch pęcherz mi naciska. Ale tak samo jak się najem i mam wzdęcia.
Ja zaczynam czytać i przeglądać te wózki i głupieje i na tym się kończy nie wiem czy jakiś w końcu wybiorę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Tantum, chętnie uwierzyłabym w ten pęcherz, ale chyba regularny ścisk w dole brzucha przez 2 godz. co 10min. to raczej nie pęcherz, A tak mi się zdarza prawie codziennie. Najważniejsze że się szyjka nie skraca (choć do końca nie rozumiem bo z 45mm zrobiło się 34mm).
Dziewczyny ja oszaleje z tymi moimi snami - dziś miałam dwa kolorowe które zakończyły się orgazmem który mnie obudził bo zaraz po nim przyszedł bolesny skurcz i brzuch twardy jak kamyk. Chciałbym się pozbyć takich snów. Potem tylko się denerwuję że coś się może stać. Masakra! Nigdy w życiu nie miałam takich snów... Dla mnie jest to strasznie dziwne... Sorry że się dzielę takimi szczegółami, ale musiałam sobie ponarzekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Annaanna nie dziwię się, że ciągle się denerwujesz. Sama co jakiś czas popadam w jakąś rozpacz a jeszcze jak coś przeczytałam przypadkiem w necie. Właśnie znowu przeczytałam tragiczną historię jednej dziewczyny i już jestem zła na siebie. Właśnie najważniejsze, że szyjka ok.
Ja miałam kilka razy takie sny ale ostatnio już nie. Może to podświadomość sobie jakoś radzi z seksualnością jak fizycznie nie można. Ja jakoś się wyłączyłam bo w ogóle mi nie brakuje seksu. Chyba żyję w ciągłym napięciu czy wszystko się uda a wiadomo, że stres jest najgorszy. Staram się tak nie denerwować ale jest ciężko. Wizytę mam w środę, już nie mogę się doczekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Anna jedyne co mogę ci doradzić co do skurczy to słuchać lekarza. Na pocieszenie napiszę ci moje ostatnie doświadczenie z tymi skurczami. Tak jak jakiś czas temu pisałam około 3 tyg temu byłam w szpitalu bo mi się szyjka skróciła i miałam skurcze. Ze szpitala wyszłam po tym jak szyjka się wydłużyła, natomiast skurcze pozostały. Przepisano mi na nie progesteron dopochwowo na 10 dni. Brałam i skurcze nie mijały. W poniedziałek 11.11.2013 miałam cały dzień skurcze a wieczorem doszły bóle w dole brzucha, pojechaliśmy na ostry dyżur gin. Zrobiono mi usg i ktg. Wyobraź sobie, że na ktg nie wyszły żadne skurcze a ja czułam twardy brzuch regularnie co 10 min podczas tego badania. Lekarz mi powiedział, że te skurcze nie są tak silne, że trzeba się nimi martwić, macica ćwiczy do porodu. Dostałam zalecenie dalszego odpoczynku, kolejny progesteron na rozluźnienie macicy oraz magnez 2 razy dziennie.
Po tej wizycie się uspokoiłam, wiem, że muszę słuchać lekarza a przede wszystkim ufać temu co mówi, leżeć i nic nie robić. A wiesz co jeszcze jest ważne: pozytywne nastawienie, bo jak ja skupiałam się na tych skurczach to wydawało mi się, że mam je bardzo często. Teraz jak mnie w szpitalu uspokoili to zaczęłam zauważać ich mniej, ale wciąż są.
A wczoraj byłam na ostatnim usg w trzecim trym ciąży. Mały jest już ustawiony główką w dół, rośnie dobrze a nawet wymiarowo jest starszy ok 2-3 tyg, waży 1,65 kg i jest długi. Lekarz powiedział, że to normalne jeśli rodzice są wysocy a u mnie tak jest. U mnie to już 31 tydzień, więc pozostaje mi jeszcze min 7-8 tyg odpoczywać i czekać cierpliwie aż mały zechce wyjść i przywitać się z nami:-)
Dziewczyny głowa do góry i myślcie pozytywnie.

Odnośnik do komentarza

Tantum, będzie ok! Ja mam nadzieję że jak zaczniemy 3 trymestr to będzie już z górki.
Ja w przyszłym tygodniu mam wyjątkowo dodatkowo w środę szkoła rodzenia - spotkanie z położnikiem, to może uda mi się jeszcze nowej opinii zasięgnąć.
Mam nadzieję że do lutego już szybko zleci.
Wczoraj przyszła mi komoda z przewijakiem, teraz mąż będzie miał skręcania a skręcania. No i łóżeczko dalej do pomalowania czeka. W sobotę rodzice wyślą mi kolejną porcję moich zakupów - ciuszki i wózek. Zostanie mi jeszcze jedna wysyłka od nich w styczniu - pościel kupiłam 2 komplety i muszę jeszcze kupić bazę do fotelika ale czekam do lutego żeby mieć gwarancje dłuższą - chce kupić tą najnowszą maxi-cosi 2wayfix a w anglii będzie znów dostępna w styczniu. Muszę zajmować czymś głowę żeby nie czytać i nie wsłuchiwać się w organizm - plam na dziś porządek w garderobie - muszę ją odchudzić po przeglądać i poukładać.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Kostewcia super, że się odezwałaś no i że już dobrze. To prawda co piszesz. Ja też miałam ktg i żaden skurcz nie wyszedł a tez wydawało mi się, że brzuch twardy i odkąd zrobiłam ktg i teściowa dotykała mój brzuch jakoś jakby przeszło trochę bo się po prostu uspokoiłam. Po prostu czasami nachodzą złe myśli.
Kostewcia ale już duży Twój chłopiec:) Jak brzuszek? Utrudnia już coś?
Swoją drogą każdy lekarz jednak troszkę inaczej leczy, wydaje mi się, że często sami nie potrafią rozpoznać czy to normalne czy nie. Ja jak powiedziałam, że mam te twardnienie to kazał mi zwiększyć luteinę no i magnez. O nospie nic nie wspominał chociaż sama kilka razy wzięłam.
Annaanna i tego się trzymajmy 3 trymestr niech nas tylko męczy dużym brzuszkiem:P
Właśnie chciałam nakupić pościeli ale gdzieś wyczytałam, że nie powinno się używać na początku ani poduszek ani kołderek nawet do roku. Oh ile jeszcze muszę się dowiedzieć.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Kostewica dziękuję Ci bo bardzo mnie uspokoiłaś. Ja miałam dokładnie taką samą przygodę jak tylko tydzień wcześniej. Na ktg nie wyszły skurcze, ale podczas badania ja ich nie czułam, byłam po 2 nospach naraz bo tak mi kazali zażyć jak dzwoniłam na izbę. Ale teraz wiem że to pewnie normalne cokolwiek to nie jest. Ja tylko boje się tej nospy bo wydaje mi się że te 3 tabletki dziennie nic nie zmieniają, ale odstawić też się boje... Błędne koło. Staram się o tych skurczach nie myśleć, nie liczyć, nie kontrolować regularności. Kostewica trzymam kciuki żeby teraz już z górki było Ty masz przed sobą już tylko 2 miesiące, my jeszcze 3.
Ja staram się teraz właśnie głowę zajmować porządkami, wyprawką. Czekam jeszcze na wyniki posiewu moczu, bo mi w nim bakterie wyszły, ale chyba nie najlepiej wyszło mi pobranie próbki i jeszcze raz powtórzyłam, bo jak coś to będę musiała wziąć antybiotyk.
Tantum, ja też przez przypadek wyczytałam że nie można pierzynki dla maluszka, ale cieniutką prawie jak poszewka już można. Poduszka i ciepła pierzynka dopiero od roczku. A ochraniacze na szczebelki trzeba zdjąć jak maluszek już siada. Ja kupiłam dwa zestawy pościeli w anglii na wyprzedaży i jeden ma właśnie cieniutką pierzynkę - taki w sumie cienki kocyk, a drugi grubą. Do tego kupiłam dwa ciepłe śpiworki zimowe - zimowe mają oznaczenie 2.5 tog.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Annaanna no właśnie trzeba zająć się wyprawką a nie zamartwianiem się:)
Też ten śpiworek kupię chociaż wczoraj czytałam artykuł gdzie polecali tylko dziecko cieplej ubrać o jedną warstwę niż dorosłego. I była sugestia ortopedy, że te śpiworki nie są właśnie najlepsze bo krępują ruchy dziecka. Co ekspert to opinia. Ale też dziwne mi się wydaje tak bez przykrycia. Ja myślałam żeby na początek dziecko spało w rożku.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Ojoj rzeczywiście jakoś wygląda na ściśniętego maluszka. No właśnie o ten rożek muszę się dopytać on jest lekko usztywniany, kuzynka mi mówiła że jak po karmieniu kładła na bok raz na jeden raz na długi tak jej ktoś poradził, ale muszę dopytać czy w nocy też. Gdzieś też wyczytałam, że przez pierwszy miesiąc może właśnie w nim spać. Naprawdę jest tyle opinii, że trzeba będzie po prostu obserwować jak dziecku najwygodniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Poscieli nie mozna bo jak sie dziecko odruchami bezwarunkowymi ja najryje to samo sie nie odkryje i moze sie udusic.
Rozek jest super w ciagu dnia jak dziecko na boki ustawiamy do spania na noc nie zalecany.
Spiworki sa tez z rekawkami takie na zime
http://www.dla-mamy.pl/bez-kategorii/spiworki-dla-dzieci.html
Lub z odpinanymi rekawami mialam taki polecam
http://anikababy.pl/spiworki-dzieciece

Dzieci lubia byc otulane i miec skrepowane ruchy jest nawet specjalny sposob zawijania dziecka w kokon ,wtedy sie uspokaja i jest mu lepiej ale na noc jakos tak dziwnie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4petdkqbvc.png
[url=http://[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5eyojxhulx.png

Odnośnik do komentarza

Majka dzięki za linki, rzeczywiście chyba coś takiego zakupię. Annaanna no powiem szczerze, że nie za ciekawie to wygląda, taki skrępowany maluszek. Ale to jak z tymi wiaderkami do kąpania, na początku się przeraziłam jak tak można dziecko potraktować, a teraz zastanawiam się czy właśnie nie kupić takiego wiaderka.
http://allegro.pl/mebby-cocoon-wiaderko-do-kapieli-niebiesko-szara-i3692197996.html http://allegro.pl/helve-wiaderko-do-kapieli-od-urodzenia-tummy-tub-i3706969048.html
muszę poszukać opinii matek które go używały.
My mamy po prostu za dobrze, za duży wybór jest, nasze matki nie miały w czym wybierać i jakoś żyjemy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Tantum, masz racje, nasze mamy prawie znikomy wybór, łóżeczko mi dziadziu własnoręcznie robił, potem zamawiał trawę morską nie wiem skąd do materaca. Podgrzewacz do butelek był sprawdzany ze stanów, wózek też, ciuszki mama dawała do szycia... a teraz głowa w poprzek staje, nie wiadomo co wybrać tyle tego jest, i te wszystkie atesty - masakra...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...