Dziewczyny z Cafe

[annaanna84]

Lea no to świetnie! Ja mam cichą nadzieję że moja hemoglobina też w końcu wzrośnie, jem teraz bardzo przemyślane rzeczy, dziś ugotowałam barszcz czerwony na własnym zakwasie i jem dużo rzeczy bogatych w żelazo.
Marta dzięki, to może nie będzie tak źle, ja w sumie lubię słodkie ( tylko pierwsze 3 miesiące to mnie odrzuciło od słodkiego kompletnie).
Tantum którego idziesz na glukozę?

[malinka86]

marta1988, miałam tak samo, jak Ty :) wypicie glukozy poszło całkiem dobrze, nawet mi smakowało, lubię słodkości ;)

[malinka86]

Tantum, tamto wybrzuszenie to na pewno dziecko było :)
mi najczęściej brzuch uwypukla się po prawej stronie, na tym boku najczęściej leżę, jest mi najbardziej wygodnie na nim - no i często, jak wstaję, to brzuch przez dłuższą chwilę odstaje po tej prawej, zanim synek się przesunie bardziej na środek:).

[Tantumm]

Malinka ja się przestraszyłam, że to wybrzuszenie było z innej strony niż zwykle, gdzie wydawało mi się nie ma macicy. W ogóle dziewczyny jestem trochę spięta bo mam ten brzuch taki napięty, ale nic mnie nie boli, dziecko się rusza. Myślałam, ze to od wzdęć wczoraj prawie nic nie jadłam a mimo to dalej tak się działo, nie mogłam się dodzwonić do lekarza swojego. Chciałam jechać na izbę ale akurat wtedy przechodziło. Może dziś się wybiorę. Sama nie wiem czy nie przesadzam.
Annaanna ja robię tą krzywą w środę. Ja lubię słodkie ale ponoć to smakuje jak woda z cukrem a czegoś takiego to ja nie lubię na czczo. Nie wypiję słodkiej herbaty. No ale jak trzeba to trzeba:)
Lea gratuluję wyników!

[annaanna84]

Tantum u mnie też brzuch napięty co chwilę, zauważyłam że jak zmienię pozycję to wtedy przechodzi. Co do glukozy, to ja od 3 lat nie słodzę herbaty bo mi nie smakuję - jak landrynka. Lubię słodkie, ale biorę cytrynę ze sobą bo obawiam się że będę mieć odruch w drugą stronę...

[Tantumm]

Annaanna no ja do niedawana tak miałam, ze twardniał i napinał się z jednej strony najczęściej jak leżałam na plecach i zaraz się rozluźniał jak zmieniłam pozycję, a teraz nie ma reguły kiedy jest twardy robi się nawet jak leżę na boku i trwa tak w ogóle jak chodzę to czuje jakbym dźwigała kamień. Trochę czuję jakbym wzdęcie miała ale to chyba nie to;/

[annaanna84]

Tantum, może my mamy to samo, ja przy skurczu mam twardnienie macicy, jak kamyk mi się robi, czasem nie odczuwam skurczu a też się tak robi.
Dziewczyny pytanie z innej beczki, czy Wam lekarz sprawdza pH pochwy przy wizytach?

[Lea81]

Mi brzuch twardnieje szczególnie jak się najem, czyli pod wieczór, i wieczorem robi się właśnie taki mega napięty i ciężki, czasem też w nocy jak mam pełny pęcherz. Anna mi na każdej wizycie lekarz bada ph.

[annaanna84]

A mi ani razu... :( Tak nie powinno być, szkoda że dopiero teraz się kapnęłam...

[Tantumm]

Mi chyba też nie sprawdza, przynajmniej nic nie mówi, zawsze coś mi tam wkłada, sprawdza wydzielinę bo kontem oka widziałam na wzierniku, i sprawdza szyjkę i macicę.
Lea ja właśnie odkąd czuję bardziej to twardnienie, to częściej do wc latam na siku.

[annaanna84]

Tantum, ja też ostatnio latam jak głupia do wc.
No to się zawiodłam na moim lekarzu, bo podobno pH w ciąży jest bardzo ważne i powinno być kontrolowane na każdej wizycie... :(

[Tantumm]

Mnie tylko pyta czy cos piecze, swędzi itp. Ale on generalnie małomówny jest. Ale ztym ganianiem do wc to tak nagle Wam się zrobiło? Ja jak czuję, że już muszę to właśnie bardziej brzuch napięty jest. Generalnie czujecie swoje brzuchy jak chodzicie, że cos jest inaczej. Bo ja do zeszłego tygodnia oprócz uciążliwości wchodzenia po schodach to tak tego nie odczuwałam, wiadomo teraz z dnia na dzień rośnie coraz bardziej więc może dlatego. Już sama nie wiem.

[annaanna84]

Tantum, ja tak od tygodnia mam że wydaje mi się że brzuch jak chodzę to bardziej napięty jest, do tego doszło właśnie częstsze wizyty w wc i kłócie znów w pachwinach.

[Tantumm]

To może to jednak jest normalne hmm sama nie wiem czy nie wariuję już wkońcu brzuch rośnie musimy to czuć zmienia się rozłożenie ciężkości itd. Mnie mocno zastanawia czy nagle położenie macicy mogło się zmienić bo od początku października jak mi się stawiała macica to była po lewej stronie tam gdzie od początku było dziecko a od przedwczoraj po prawej potrafi się wybrzuszyć i zesztywnieć. Przed chwilką tak miałam po charcach małego którego teraz wyczuwam bardziej na dole na środku zesztywniał mi po prawej stronie brzuch. No i cały czas wydaje mi się że mam meeeega wzdęcie a naprawdę ze stresu już prawie nic nie jem.

[Lea81]

Anna może bada Ci ph ale nawet o tym nie wiesz? Ja bym też nie wiedziała gdybym nie podglądała co ona robi. Bo oni to papierkiem lakmusowym sprawdzają. Tantum mi się wydaje, że na tym etapie ciąży macica jest już generalnie bardzo duża i rozciągnięta i nawet jeśli ty masz jakby dwuczęściową to ta jedna część rozciągnęła się na całość brzucha prawdopodobnie i zepchnęła gdzieś na boczek tą małą nierozciągniętą część:) No bo chyba nie ma możliwości żeby dziecko przez całą ciążę mieściło się w jednej połowie brzucha.
Co do twardnień, to mi pod koniec dnia właśnie ciąży brzuch rano jest generalnie mniejszy i mniej napięty i nie czuję go wtedy, ale niestety w ciągu dnia jak wypchają się jelita to wszystko się tam ściska i moim zdaniem to jest normalne. Mi nawet ciężko jest chodzić wieczorem. Dodatkowo teraz macica dociska już pęcherz więc jak on się wypełni to dociska macice, itd. Mało miejsca tam generalnie jest:) tak więc trzeba częściej opróżniać wszystko:)

[Tantumm]

Lea chyba masz rację, ja jak coś zjem małego nawet to już czuję jakby żołądek już przeciążał tam wszystko. Najgorzej, że te zamartwiania pewnie bardziej szkodzą niż sam ten brzuch ciężki. Może dla świętego spokoju jutro pojadę.

[annaanna84]

Lea mi nie sprawdza pH na pewno bo patrzę co robi, zawsze tylko sprawdza szyjkę i miękkość macicy i tyle, potem usg i po badaniu.

[Lea81]

Tantum no to faktycznie jeśli Cię to tak martwi to lepiej dla świętego spokoju jechać i to sprawdzić. Bo nerwy szkodzą dziecku.
Anna no to koniecznie się upomnij o to na następnej wizycie... dziwne to w sumie, czyżby zapomniał, ja nawet mam w karcie ciąży taką rubrykę z PH, gdzie się wpisuje jakie jest.

[annaanna84]

U mnie w karcie ciąży nie ma takiej rubryki, ale już się sama zaopatrzyłam w papierki do pomiaru pH. Tantum jak masz taką możliwość to pewnie że lepiej iść sprawdzić niż się denerwować, ja się zastanawiam czy w ten poniedziałek nie pójdę.

[Tantumm]

Ja nie patrzę dokładnie co robi gin raz zerknęłam to widziałam, że patrzy na mój śluz. Ale ja w karcie nawet nie mam takiej rubryki. Mój gin raczej uważany jest za bardzo dobrego więc myślę, że robi wszystko jak trzeba. Kurczę komuś trzeba wierzyć :) Tylko jest mega niewygadany. Następnym razem podejrzę co robi. Raczej zawsze jestem skrępowana więc się nie wychylam.

[majka0209]

Mi lekarz tez nigdy pH nie sprawdzal ,nawet nie wiedzialam ze to robia.
Dziewczyny wydaje mi sie ze te twardnienia czy tez inne obiawy sa calkiem normalne w ciazy.My tylko sie doszukujemy nieprawidlowosci bo skupamy sie na wszystkim i ciagle uwaznie obserwujemy nasz organizm na tyle ze jestesmy w stanie wynalezc sobie takie objawy na ktore normalnie bysmy uwagi nie zwracaly.Tym ktorym lekarz mowi ze jest wszystko ok i nie maja zagrozonej ciazy zalecam wiecej luzu.
Pol nocy nie spalam bo mnie ząb bolał i to nie zwykły ząb tylko ósemka , pojechalam dzisiaj do dentysty oni mnie odrazu skierowali do chirurga szczekowego bo moja ósemka rosnie zachaczajac o siódemkę .Okazalo sie ze jest do wyrwania natychmiastowego ale tego nikt mi sie w ciazy nie podejmie bo jest to zabieg ciecia dziasla i wogole ,jak zaczela mi opowiadac jak to wyglada to sie strasznie zestresowalam. Ogolnie wdalo sie tez zapalenie i ropa wiec skonczylam z antybiotykiem oby on mi pomogl i to wystarczylo do porodu bo nawet przeswietlenia tego zeba nikt mi nie chcial zrobic.Jestem obolala i zalamana .A na dodatek moje dziecko wrocilo dzisiaj ze szkoly z bolem brzucha i zaczol biedak wymiotowac ,ponoc jakas jelitowka w szkole panuje ale narazie dzieci tylko wymiotuja ,naszczescie bez biegunek.Dobrze ze ten dzien sie konczy bo mam juz dosc.
Za to musze mojego meza pochwalic bo zrobil mi dzisiaj nispodzianke i kupil mi zmywarke do naczyn zebym nie musiala ciagle tych garow zmywac i nowy odkurzacz kupil taki cichy co by dziecku nie przeszkadzal.Kochany jest strasznie.

[annaanna84]

Majka współczuję tej ósemki, sama miałam wyrywane 2 właśnie dlatego że nachodziły na siódemki. W ciąży nie wolno ani prześwietlenia, ani znieczulenia... Ból jest okropny wiem coś o tym szczerze współczuję, kup sobie takie żelowe okłady co się wkłada do zamrażarki i przykładaj do twarzy przynosi ulgę trochę.
Pewnie masz rację z tym doszukiwaniem się, ale ja o tą ciążę strasznie się boję, początek był drastyczny ( do tego po poronieniu), teraz te skurcze które mam kilkanaście razy dziennie... staram się jakoś uspokajać, ale ciężko. Pewnie gdyby wizyty były co tydzień byłabym spokojniejsza...
Myślałam że pójdę w ten poniedziałek a to święto :( W czwartek zaczynamy szkołę rodzenia więc też nie pójdę i muszę jednak doczekać do 18. Mam tylko nadzieję że te skurcze jednak zmaleją co do ilości w ciągu dnia.
Tantum daj znać jak wrócisz.

[asti89]

Hey dziewczyny od niedzieli doświadczam twardnienia które są nieregularne dzwoniła położna i zapytałam jej czy to normalne. Kazała się nie przejmować powiedzieć lekarzowi i brać nospe przez kilka dni. Wczoraj byłam u lekarza sprawdziła szyjke jest wszystko w porządku. Zawsze byłam panikara ale naokres ciąży jestem bardzo spokojna:-) jestem myśli że moj synek jest silny i damy radę ze wszystkim. Od przyszłego tygodnia przychodzi położna do mnie do Was nie przychodzi? Może dzięki niej będziecie spokojniejsze ona wszystko wytłumaczy :-)

[annaanna84]

asti
Moja położna też może do mnie przyjść, tylko nie bardzo wiem co miła by robić, albo co miałbym ją pytać. Jakoś tak głupio mi ją ściągać na 5 min.
Asti daj znać jak przebiegły odwiedziny położnej u Ciebie, może jednak też się zdecyduję na to.

[asti89]

Anna w przyszłym tygodniu się odezwę i opowiem co i jak. Na pewno będzie rozmawiać o szkole rodzenia bo już pytała czy chciałabym iść. Może tak być że będzie przy porodzie zawsze to zaufana osoba będzie z personelu która się zna:-)