Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Marta chlopcy sa swietni. Widac, ze drobni, ale tez widac, ze nie jest z nimi latwo. Powiem szczerze, jak zaczna chodzic, to oszalejesz. Ja przy jednej chwilami wysiadalam, a co dopiero przy dwoch. Co chwile upadki, chwiejny krok i niczym nieposkromniona ciekawosc. Mowie Ci istne szalenstwo. Chyba do Ciebie bardziej podobni...
Pchacze super.

Doti, ja to nie wiem jak Ty to robisz z tym bieganie, probowalam kilka razy pokochac ten sport, ale to nie dla mnie. Poza tym mam pytanie co do diety. Ogolnie korzystam z przepisow na polskich stronach, choc i na francuskie zerkam, ale jakos nie moge znalesc dukanowskiego przepisu na muszle sw. Jakuba, uwirlbiam je, ostatnio probowalam i mi takie swinstwo wyszlo, ze wyrzucilam. Jak masz jakis fajny przepisik, to bylabym wdzieczna. Poza tym, z tego co pisalas, to zbyt dlugo fazy utrwalajacej nie stosowalas, bo to zaraz byly swieta, myslisz ze dasz rade utrzymac waage i czy stosujesz te czwartki proteinowe? Pytam, bo mam zamiar dotrzymac do wyjazdu do pl, a wiadomo, ze w pl, troche pokus bedzie... Chce sie pilnowac, a to roznie bywa.

Marzenka, witaj we fr, oby Ci tu bylo dobrze. Zebys sie szybko zaklimatyzowala, choc to nie zawsze latwe.

Tuska, Ty Leniu!!! ;-);-);-) Przeprowadzki i porzadkowanie wykancza, no ale zeby sniadania sobie nie zrobic... Fajnie, ze jestes zadowolona z nowego mieszkania. To jak wieksze, to moze niedlugo bebe....

Kasia, where are You? Zniknelas, wszystko ok?

Ja ostatnio sie dowiedzialam, ze od wrzesnia bede mogla poslac Mille do przedszkola, jesli bedzie juz czysta. Zastanawiam sie nad tym, Milla uwielbia dzieci i tak myslalam, zeby dac ja na te kilka godzin od rana. Pati, Marmi, myslalyscie tez o tym, macie takie mozliwosci?
No i ja tez bym troche odsapnela. Mialabym cos dla siebie.

Moniq, Ty to zlota dusza jestes z tym pisaniem tych informacji, od poczatku tu i najcierpliwsza.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

przepraszam, że tylko tak wpadam na chwilkę i wszystkim nie odpiszę, ale padam.

marta ale masz super bliźniaków! świetni są :D

paulina nad tym przedszkolem już od dawna się zastanawiam, nie wiem czy u nas przyjmują, muszę zadzwonić. moja mama twierdzi, ze im szybciej tym lepiej, dziecko się uspołeczni, ale wiadomo nie na pełen wymiar godzin tylko np poranki. ja chyba jak będzie taka możliwość to młodą poślę. jeszcze zobaczę jak na dzidzię zareaguje, bo też nie chcę, żeby odniosła wrażenie, że jak się pojawiło dziecko to ją od razu z domu wygnaliśmy.

lecę leżeć, nogi mi w d.. włażą, a praktycznie nic nie zrobiłam dziś....

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Heja odzywam sie szybko,nie bylo nas dzis prawie w domu i zaraz uciekam przed tv.
Paulinka nie wiem czy pamietasz jakis czas temu mialam gosci i zrobilam lyonski poczestunek,w sumie od tej pory zaczelam wymiekac z dieta i zdarzaly mi sie wpadki ze slodyczami ale waga trzymala sie 59 kg do swiat i skoczyla dopiero po ,mysle ze ten tydzien przed swietami zawazyl bo sie ostro przezielbilam i przestalam biegac + jedzenie,te wszystkie czekolady ,pierniki ,pozniej cala swiateczna reszta...
Czwartki proteinowe stosuje i uwazam ze to najtrudniejsze jak juz jesz normalnie nagle przez caly dzien proteiny jesc.
Ogolnie dieta jest niezla ale juz dluzej bym nie wytrzymala bo za malo urozmaicenia jak dla mnie.Nauczylam sie za to pilnowac posilkow i pewnej dyscypliny ,do biegania wroce jak troche sie pogoda poprawi bo nie chce znowu tego bolu krtani i zawalonych zatok.

Dziewczyny ja sie powaznie boje tych przepowiesci o koncu swiata,czyatm wlasnie o majacym wybuchnac wulkanie w Niemczech ktory byl uspiony przez prawie 3 tys.lat ,Austria jest zawalona sniegiem i gdzies juz slyszalam o zagrozeniu tsunami (chyba Bangladesz),super poczatek roku.

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry,
jestem, jestem czytam ale jak zwykle brakuje weny na pisanie.

Dotka, mam nadzieje, ze jednak tego konca swiata nie bedzie ;) w ubieglym roku poczatek tez nie byl najlepszy, a jakos przetrwalismy, chociaż nie powiem bo mimo tego, że w koniec świata nie wierzę to gdzieś z tyłu głowy czają się jakieś pytania odnośnie tego wulkanu czy trzęsienia ziemi w polsce.

Paulinka, Milla czysta czyli bez pampersów? Zaczynasz ja odzwyczajać czy czekasz na lepszą pogodę ? Myślę że to fajna opcja posłać córcię do przedszkola, ona na tym skorzysta a i Ty będziesz miała w końcu chwilę spokoju dla siebie !

Będąc przy temacie pieluszek to macie jakąś francuską alternatywę dla pampersów? Wygląda na to że chyba będziemy musieli dokupić, gdyż zapasy polskie w odpowiednim na teraz rozmiarze topnieją i tak się zastanawiam czy rzeczywiście trzeba 30 euro za paczkę czy może jest coś ciekawszego?

Marmi dobrze pamiętam, że jutro idziesz zaglądać fasolince między nogi? Trzymam kciuki by dzieciątko nie było zbyt wstydliwe ;) super że dom już prawie urządzony, mam nadzieję że to nie Ty jednak dźwigasz... ! Dziergaj kochana, targanie zostaw chłopom ;)

Marzenka, witaj we Francji ! Dołączam się do życzeń szybkiej aklimatyzacji. Jak maluszek zniósł podróż? 19 godzin to rzeczywiście nieźle zwłaszcza zimą.

Tuska ja Cię doskonale rozumiem, bo gdyby nie to że T robi nam śniadania to pewnie też bym pół dnia chodziła bez ;) korzystaj z nieobecności męża, czasami jest fajnie pobyć samej ze sobą i robić dokładnie tylko to na co ma się ochotę.

Marta, chłopcy są rewelacyjni !!! Ty to też masz chyba syndrom Moniq, czerpiesz energię z powietrza, jak Ty dajesz radę z dwójką i restauracją i mało tego to mężem jeszcze??? :) Mam nadzieję że jak będziemy już mieli samochód to uda nam się wybrać na wybrzeże, T już planuje podróż do Nantes. I gratuluję sukcesów z łyżeczką ! Jeszcze troszeczkę i sami będą jedli ... ;)

Arianne, fajna sprawa z tymi zakupami, jednak myślę że w mieszanych małżeństwach niekoniecznie by to przeszło. Dobrze pamiętam że Twój mąż jest polakiem? Ale dobrze wiedzieć, w razie gdyby kiedyś naszła ochota.

Monia, co do listy zakupów to nie dodam nic więcej poza kaszami i pampersami :D Jak tylko jest okazja to targamy kilka paczek ze sobą, rodzice tak się wczuli że aktualnie 2 i 3 mamy zapas na kolejne dziecko ;) a z drugiej strony to co przywozicie z francji do polski? Standardowo sery, wina ? U nas jeszcze dochodzą słodycze dzieciakom, zwłaszcza żelki smerfy na które najbardziej czeka mój starszy brat ;)

Dziewczyny plan na wyprzedaże zrobiony? Ja jak zwykle skorzystam na ubrankach dla Marty i zaopatrzymy się w body na kolejne miesiące :) mam nadzieję że uda mi się dorwać coś ciekawego do domu typu pościel bo szlag mnie trafia z tą co mamy, kropelka wody i plamy zostają a przy śliniącej i plującej Tuśce nie jest lekko :D

Uciekam gotowac, milego dnia

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Paulina ja bym bardzo chciala ale moj maz najwyrazniej ma czas,oznajmil mi ze nie jest jeszcze gotowy :/ i wez tu z takim wytrzymaj.

Dotka ja tez raczej w takie rzeczy nie wierze ale patrzac na to co sie dzieje to czasem po cichu jakas mysl przez glowe mi przejdzie. A ze mam meza fizyka to on mi to tlumaczy z innego punktu widzenia i ma to sens. Poza tym juz nie raz przepowiadali koniec swiata a jeszcze na szczescie zyjemy wiec tak czy siak nie mysle o tym i zyje dniem dzisiejszym. Co ma byc to bedzie i zadnego wplywu na to nie mamy a szkoda sie zamartwiac.

Kasia ja podobnie jak ty bede polowac na wyprzedazach na jakies rzeczy do mieszkania, szczegolnie dodatki, musze troche ozywic mieszkanie. Poza tym zobaczymy co mi sie rzuci w oko.

Uciekam nadal leniuchowac :) milego dnia

Odnośnik do komentarza

A co Wy mnie tu mile panie koncem swiata straszycie, serca nie macie, zartuje, bo ja tez to czytam, nie bardzo wierze, ale gdzies mysl zostaje ;)

Kasia, co do pampersow to ja ostatnio kupuje Annabelle albo w Carrefourze (seria discount) albo w Leclercu ta ich sklepowa marke. Za 68 sztuk place 14-16 euro i nie uwazam, zeby byly gorsze od oryginalow, uwazam tylko zeby nie wziac przez pomylke wersji jakies ceratowej tylko te miekkie. Co do nocnika to ja dzis sobie dalam spokoj, bo dla Annabelle nocnik to krzeselko do siadania podczas mycia zebow, w zwiazku z tym postanowilam, ze zaczynam ja sadzac normanie na toalecie z wkladka dla dzieci. To byl strzal w dziesiatke, zalapala odrazu co ma tam robic ;) mam nadzieje, ze to nie tylko jednodniowa atrakcja i powoli bedziemy sie zegnac z pampersami aczkolwiek licze sie z wieloma "wpadkami".
A wlasnie pisalas o poscieli, w Ikeii jest super posciel taka w drobna bezowa kratke. Caly jej urok polega na tym, ze jest mieciutka, bawelniana, ale ... plamy sie jej nie trzymaja :)

Paulina, ja tez nosze sie z zamiarem przedszkola od wrzesnia, mysle ze to dobry pomysl, bo nasze dziewczynki potrzebuja kontaktu z innymi dziecmi, a i nam to dobrze zrobi.

Odezwe sie pozniej, bo tez jakos weny tworczej nie mam i jakas taka ogolnie zdechla chodze, ide sie wylozyc na kanapie poki mala spi. Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

witajcie kochane
ja po pierwszej walce na soldach hihihi
rano chcialam zlozyc zmowienie na laredoute i szlag mnie trafil tak po prostu bo jak co roku serwis zawieszony i 40min staralam sie zatwierdzic moj koszyk
po czym sie wscieklam i pojechalam do auchan i tam kupilam prawie tyle samo rzeczy i taniej :lol: ale ludzi pelno wszedzie, no ale mam w domu 6 par spodni dla chlopakow i dla kuzynek w Pl tez troche bluzeczek i koszulek, do tego telefon bezprzewodowy i przescieradla, calosc za niecale 100e wiec luzik. Potem jeszcze wizyta w obuwniczym i chlopcy maja adidasy na zapas za 18e sztuka (nike i adidas), lubie takie zakupy w miare szybko i po przyzwoitych cenach.
ale jeszcze dzis tam wroce bo zapomnialam o sobie :lup: jak zwykle a chcialam sobie z bielizny jakies bokserki kupic i zerkne na agd bo chyba odkurzacz zemrze niedlugo smiercia naturalna.... to jest moze okazja kupic taniej.

Kasia pytasz co z Fr do PL woze, jak mowisz, wino i sery, z win to najczesciej rozowe wioze bo mniej znane a dla tych co czerwonego nie lubia to super alternatywa. Poza tym to Carambary z cukierkow, dla siostry czesto creme de marron (krem z kasztanow) i same kasztany...

uciekam, zajrze pozniej....
i prosze mi tu nie swierowac o jakims koncu swiata :D za duzo mam jeszcze rzeczy do zrobienia zeby cos takiego mi plany pokrzyzowalo :lol:

Odnośnik do komentarza

wracam bo doczytalam o pieluchach
my kupowalismy w auchan ich marke, te drozsza bo maja dwa rozne gatunki
ale moge tez uczciwie polecic pieluchy z LIDLa, sa tansze a gatunkowo tak dobre jak auchan czy carrefour

o poscieli, nie kupowalam jako takiej ale w auchan jest duzo przeceniona na 50% wiec sie oplaca bo i z auchan ale i jally i inne markowe sa....

zmykam bo mnie wzielo na kucharzenie, zupa sie gotuje (francuska oczywiscie najzwyklejsza z warzyw ziemniak, por marchew i dynia), keks w piekarniku i jeszcze deser zrobie crumble z czerwonych owocow co sie po zamrazalniku chowaja :D

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane,

Kasiu, ja kupuje we fr pampersy, czesto sa w podobnej cenie jak w pl, ja ostatnio wielka pake, 112 sztuk rozmiaru 5 kupilam za 30 euro. Troche drozej niz w pl, ale nie jest zle. Poza tym z Lidla sa ok.
Pati, jak posadze Mille na nocniku i odczekam to wkoncu sie wysika, ale nie wola. Czasem mi przyniesie nocnik, ale to tylko po to zeby jej pampka sciagnac i zeby sobie mogla z golym tylkiem polatac. Myslalam tez o nakladce, ale u nas teraz jest tesciowa i troche to mi takie nie higieniczne, jakos nie moge sadzac na tym dziecka. Mimo, ze codziennie wylewam Domestosem, no jakos narazie nie moge sie przekonac. Mam zamiar kupic nakladke w pl i z mama zaczniemy ja uczyc. Na La Redute zamowilam jej juz majteczki i znalazlam dresik Adidasa, za 10,50. Czesto nie chodzi w dresach, ale lubie miec na podroz, wtedy jej najwygodniej.

Moniq, a Tobie, to ktos motorek jakis przykrecil? Chyba nigdy sie nie nadziwie, jak to wszystko mozliwe. Dzieci, zakupy, gotowanie i tysiece innych zajec.

A kiedy zapisuje sie dziecko do szkoly, maj... czerwiec... zebym sie nie spoznila.

koncze, bo Milla nade mna wisi.

Odnośnik do komentarza

Heja :)
Moniq widze ze soldy obskoczylas,ja tez dzis jezdzilam ale nic nie kupilam ,chyba wybiore sie do Lyonu ,poza tym zastanawiamy sie czy nie zmienic z okazji wyprzedazy lodowki,macie moze jakies cenne wskazowki ?
Pampki ja kupowalam najpierw pampersa a pozniej carrefouru(uwaga bo tu sa 2 rodzaje ja bralam te w kolorowym opakowaniu ,takie calkiem biale-pierwsza cena nie sprawdzalam )i leclerca,jakosciowo jak pampersy,te z lidla jakos mi nie podchodzily ,nie podobalo mi sie ze na zewnatrz sa takie ceratowe i uwazam ze slabo chlonely.
Poluje na ubrania dla Poldka,dla siebie pewnie nic nie znajde bo na soldach to albo dziwne rozmiary albo kolory ...
Wybiore sie chyba do caree blanc ,w zeszlym roku mieli fajne reczniki poprzeceniane .
Posciel tez lubie z ikei ,uwazam ze maja tam bardzo dobrej jakosci tekstylia (no moze reczniki i scierki akurat nie ale zaslony i posciele super).
Wlasnie chcialam was zapytac,gdzie kupujecie scierki do kuchni takie zeby nie tlko byly ladne ale wcieraly?Niby wszystko co mam to bawelna ale jakos nic nie wchlaniaja i marza krople wody po kieliszkach i szklankach.

Paulina sadzaj na nocnik...z zapisami poorientuj sie w kwietniu juz zeby nie przegapic.
Ide zaraz na desperate houswives na niemieckiej kablowce sa nowe odcinki ;)

Odnośnik do komentarza

Oczy mi sie juz w ekran wklejaja :D
Moje soldy chyba zalatwie na prawde przez internet,teraz skonczylam rozmawiac z kolezanka,podobno tlumy w sklepach w Lyonie nieziemskie ,u nas jezdzilam tylko po marketach i malych sklepikach wiec bylo pusto.
Zastanawiam sie czy wybrac zamrazalnik na dole taki z szufladami ale chyba klasyczna lodowka ma wiecej miejsca jako chlodziarka a mrozonek az tak duzo znowu nie mam...
Ide dalej przegladac discounty...

Odnośnik do komentarza

dotka, ja bez zamrazarki bym umarla, mnie potrzebna i dlatego mam osobna, a lodowka ma tylko w gorze taka malutka podreczna. Jesli moge tylko poradzic jedno to wlasnie zeby jesli juz sie zdecydujesz na dwuczesciowa, zeby szuflady byly na dole a nie na gorze, lodowke otwiera sie czesciej a po co sie non stop chylac zeby cos w lodowce zlapac
kiedys myslalam ze lepiej zeby odowka byla nizej bo dzieci wtedy moga same wyciagnac co im potrzebne, nie bedzie za wysoko, ale guzik prawda, dzieci rosna i z wiekiem tez wola zeby lodowka byla wyzej niz nizej :d

to tyle ode mnie, a co do samych soldow, ludzi troche, owszem ale soldy podobno w tym roku nie bardzo sie powioda bo nie jest zimno i ludzie nie kupuja za bardzo kurtek, swetrow i innych zmiowych artykulow...
ja mialam jeszcze dzis pojechac cos dokupic ale K nie wrocil za wczesnie wiec nie moglam bo nie chcialam dzieci ze soba ciagac po sklepach. pojade jutro po pracy a K dzieci ze szkoly odbierze....

dobra, Greys anatomy obejrzane, ide poczytac i do wyrka, papatki

Odnośnik do komentarza

Dzieki za info dziewczyny, mysle ze jak nam sie skoncza pampki to przetestuje cos z Waszych propozycji. Teraz bedac w polsce testowalismy pieluszki dada z biedronki ktore produkowane sa przez pampersa i super sie sprawdzaly, mysle ze zrobimy sobie zapas ;)

Co do nocniczkow to my trenujemy od prawie dwoch miesiecy i musze przyznac ze corcia szybko zalapala o co w tym chodzi, jak juz niektorym sie chwalilam kupki leca do nocniczka a i siuski coraz czesciej tez. Mam nadzieje ze latem pozbedziemy sie pieluszek.

Pati mam nadzieje ze Annabelle polubi dorosłą toaletę i nie będzie to tylko jednodniowa przyjaźń. Pościel z ikei posiadam jeden komplet i też jestem bardzo zadowolona. Dobrze się śpi, dobrze się pierze i dzielnie znosi Tusię, także myślę że za dużo kombinować nie będę i kolejne też w ikei dokupię.

Te o ktorych pisałam że wielbią trzymanie plam to właśnie jakieś z auchan które sprezentowała nam kiedyś szwagierka...

Paulinka, mysle ze czas w Polsce bedzie jak najbardziej odpowiedni do zdobywania przez Milę nowych umiejętności. Najważniejsze że Ty będziesz się dobrze czuła to i córeczce wszystko będzie lepiej szło.

Dotka, mi kiedyś w sklepie doradzono żeby wybierać lodówkę z zamrażalnikiem na dole, dlatego że częściej korzysta się z części chłodniczej niż mrożącej, więc po co się schylać by wyciągnąć coś z samego dna. Różne są modele z różnymi proporcjami, więc myślę że znajdziesz coś z odpowiednią pojemnością części mrożącej i chłodzącej. My teoretycznie też dużo mrożonek nie mamy, jednak co jak co, miejsce do zamrożenia przydaje się, zwłaszcza że nie posiadamy wielkiej zamrażary. Takie moje zdanie, my mamy lodówkę prawie pół na pół i jestem bardzo zadowolona.
Taka oto mamy Réfrigérateur combiné HAIER AFL631CB tylko srebrna nie czarna gdyby kogos kolor inetersowal ;)

Dziś miałam wybrać się na saunę powytapiać z siebie to i owo, jednak moje dziecko zadecydowało inaczej i smacznie sobie spało, więc zamiast relaksować się w oparach, relaksowałam się na kanapie. I mogę Wam polecić super film który dziś obejrzałam - Służące z 2011 r, bardzo mi się podobał, bardzo przyjamnie się ogląda mimo ponad 2godzin i bardzo ciekawy temat. Polecam na chwile relaksu.

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

hej hej, jestem, czytam a weny na pisanie brak, nie wiem czemu.

Kasia ja ci nic nie polecę oprócz pampersa, bo cokolwiek bym Zosi innego niż oryginalne pampki kupiła zawsze miała czerwoną pupę, więc dałam sobie spokój z próbowaniem. tym bardziej, że w Niemczech pampki są tańsze i to tam kupujemy, mega pack zazwyczaj max 25€ kosztuje, a najczęściej jest w promocji za niecałe 22€ z dodatkową małą paczką w gratisie przy zakupie dwóch dużych.

dotka lodówkę jednak z zamrażarką bym wzięła na twoim miejscu, nawet żeby móc lody latem kupić... ja jak moniq, bez zamrażarki żyć nie mogę. szczególnie zimą, warzywa głównie mrożone jemy bo ze świeżynek mało co jest. my kupowaliśmy niedawno, zdecydowaliśmy się na boscha Réfrigérateur combiné BOSCH KGN36VW20 fajny jest ten chiller box bo w nim niższa temp ale jeszcze nie mrozi, jak jakieś resztki z obiadu zostają, wszelkie wędliny i nieotwarte sery wszystko tam trzymam, jest dłużej świeże.

nie martwcie się mebli nie targałam, od tego mam chłopa. ewentualnie przesuwałam te co lżejsze tak żeby mi pasowały ;)
za niecały miesiąc mamy gości, tydzień później kolejnych, zachciało nam się dwie parapetówy robić... potem urodziny Zosi, ale to nie będzie imprezy, bo nie bardzo mamy kogo zaprosić. jak już będzie miała koleżanki to będziemy jej urządzać kinderbale. teraz będzie się musiała zadowolić naszym towarzystwem ;)
lecę jeść tosty....

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

No to i ja swoje trzy grosze dorzucam :) W kwestii lodowki to tez popieram wersje z duza zamrazarka, bo jedzenie sie nie marnuje... ja osobiscie mroze wszystko co mozliwe wlacznie z ugotowanym za wiele makaronem i ryzem :) a i ostatnio z migdalami ciasto wrzucilam. U nas w domu to bardziej zawsze wlasnie zamrazarka jest pelna jak czesc chlodzaca. No i oczywiscie model samorozmrazajacy sie bo po co sie meczyc :) My po przeprowadzce kupilismy Indesit w kolorze srebra, ale nie inox tylko jakis rodzaj plastyku i bardzo sobie chwale bo pieknie sie myje i nie zostaja smugi jak na inoxie.
Co do przecen to mnie przerazaja te tlumy ludzi z amokiem w oczach, niemniej wpadlam wczoraj do galerii Lafayette gdzie sie fajnie kupuje w trakcie soldow bo ceny sa akceptowalne i wozek z Annabelle nie przeszkadza, wyluskalam dla siebie dwa swetry w Comptoir de Cotonnier i Carol z 50% przecena, zadowolona lece do kasy, otwieram portfel a tam wszystko przemieszane i wybrakowane, bo Annabelle rano sie dorwala do mojej portmonetki! Karty zostaly na stole w domu, wiec to by bylo na tyle moich zakupow chyba, ze dzis jeszcze beda moje rozmiary :(
A. za to zadowolony bo po 2 dniach nieudanych prob zwiazanych z przeciazonym serwerem udalo mu sie wykupic nowy abonament telefoniczny w Free mobile, ten z taka szeroko zakrojona akcja w stylu Apple w mediach :) Wstal w tym celu o 5 nad ranem.... faceci nie sa normalni :) Ja mam oczywiscie skakac z radosci, bo to abonament dla mnie, zebym mogla dzwonic na komorki w PLi Be bez limitu... jakby mi nie wystarczyly stacjonarne, ktore mamy za free do tej pory.Mniemam ze to chyba chodzilo bardziej o to "polowanie" na oferte dostepna tylko dla 3 mln.osob bo swoj "sukces" obwiescil jakby zdobyl Mont Everest !!!

My z Francji do Polski wozimy szampany, bo mieszkajac w Champagnii to taki oczywisty upominek, zwazywszy na cene szampana tutaj i w Pl.

Uciekam zajrze pozniej, milego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

pati ja wczoraj zamówiłam ten abonament ale z tego co wyczytałam to na komórki nielimitowane rozmowy są tam póki co tylko do Kanady, stanów, hawajów i czegośtam jeszcze. reszta to stacjonarne. wychodzę z założenie, że jeszcze dodadzą kraje jako, że to dopiero ich debiut ;) o 5 nie musiałam wstawać, wczoraj koło 8 po prostu z głupia franc kliknęłam i mi się udało ;) chciałam jeszcze ten drugi za 2€ ale to dziś z rana dopiero wskoczyło, bo wczoraj już nie chciało.

dziewczyny jak to jest we francji z tym testem z glukozą na cukier w ciąży? dają też jakieś świństwo jak w polsce do picia? bo ja w de to taki pyszniasty soczek miałam i się zastanawiam na co się tu szykować...

a jeszcze dopisuję bo zapomniałam wam napisać co przywożę z polski :D oczywiście wszystko zależy od miejsca w walizce bo my autem to raczej bardzo rzadko jeździmy. i tak: kabanosy krakusa, szprotki w puszce Neptun, żurek, barszcz czerwony, kisiel, masło kakaowe ziaja (i co mi jeszcze zmieści w bagażu z tej serii - żel pod prysznic, krem do twarzy...), prince polo, chałwa, lays zielona cebulka, żołądkowa gorzka, piwa żywiec, lech albo tyskie, witaminy dla kobiet w ciąży bo są tańsze. w drugą stronę wino plus sery standardowo, teraz jak w wakacje pojedziemy to jeszcze chemię z niemiec będę wiozła - zapas proszków do prania i płynów do płukania.

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi, ja nawet w to nie wnikalam, co on tam wybral, bo na dobra sprawe mi to nie potrzebne a moj chlop najwyrazniej sie nudzil i cierpial na bezsennosc. Do PL dzwonie na stacjonarne, ktore od zawsze sa free, a telefon komorkowy mam praktycznie tylko po to, zeby na spacerach z Annabelle byc osiagalna i gdybym potrzebowala A. W PL to bylo co innego, pracowalam, studiowalam, to i dzwonilam wiecej, a francuskiego numeru dorobilam sie w okolicach porodu, co by mnie akcja zastala na miescie ;)

Tast na glukoze we Fr przechodzilam w postaci calkiem znosnego, zoltego plynu o blizej niesprecyzowanym smaku w ilosci dwoch szklanek. Ale bylo do wypicia, to znaczy nie rzucalo na sciany z odruchem wymiotnym.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Hej, wszyscy maja free, mam i ja ;)

Marmi, ciemnozolty plyn o smaku bardzo przesłodzonej herbaty. Mi było łatwiej wypić niż później wytrzymać godzinę, z całej ciąży to jedno z moich gorszych wspomnień. Poza tym kochana, tak wyliczasz te państwa, doprawdy zachowujesz się jakbyś na Hawajach nikogo znajomego nie miała... :D

Pati ja podobnie jak Ty uzywam telefonu tylko po to by miec kontakt z T gdy jestem z Marta na spacerach, wiec uwazam ze nowy darmowy abonament jest dla mnie zupelnie wystarczajacy ;) Natomiast T zamowil sobie ten rozszerzony ale to bardziej ze wzgledu na internet niz darmowe telefony, bo w pracy czesc bardzo przydatnych stron ma zablokowanych a tak to w wolnych chwilach bedzie mogl sobie poszalec :) Niemniej widzę iż Twój A to łowca, nie dość że padlinę do domu przynosi to i ukochanej na telefon poluje ... aż przed oczami staje obraz gdy A powraca z Polski ciągnąc za włosy łup w postaci pięknej Patrycji odzianej w skórę niedźwiedzia ... :15_9_26:

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

No jak to Kasia, ja na Hawajach mam cala sfore, z ktora wisze na telefonie jak tylko sie obudze !!!! Marmi pewnie tez :)
O kurcze, ale pojechalas z przenosniami , po Twoim poscie poczulam sie jak BB w filmie "I Bog stworzyl kobiete"Vadima chociaz nie,"wroc"blizej Wilmy i Freda :) bo weselsi byli i bardziej nam do nich, no moze A. za chudy na Freda.
Wrocilysmy wlasnie do domu, udalo mi sie odzyskac swoje lupy z wczoraj, bo mila Pani je odlozyla i jak przyszlam to powiedziala, ze tak myslala, ze z malym brzdacem nie uda mi sie obrocic jeszcze raz tego samego dnia :) tak wiec pierwsze soldy zaliczone;

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

no wiesz Kasia w jułesej i na hawajach to ja mam całe grono przyjaciół i rodziny, jak Pati, nic tylko ploteczki, ploteczki :D

pati super, że jednak soldy udane, ja nic nie kupiłam chyba się nie zanosi, że coś upoluję. może w sobotę w sergent major coś skubnę dla młodej i młodego ;) sobie nic kupować nie będę bo mam tyle ciążowych ubrań, że z szafy się wylewają...

dziewczęta melduję się na szybko po wieczornej wizycie u gina. z dzidziochem wszystko ok, ze mną też (tylko przytyłam za dużo, już 6kg na plusie....) no i będzie chłop :D:D:D wszyscy mówili, ze chłopiec a ja chyba tak na przekór nastawiałam się na babę, więc tym bardziej się cieszę. lecę nie myśleć o miniaturowej kolacji którą zjadłam i relaksować się przy serialu. zajrzę jeszcze później. buziaki!

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Marmi GRATULACJE!

Co do naszej podrózy do FR to moj Alex dzielnie zniósł cala trase.Wyjechalisy ok 17 od nas (juz bylo ciemno) to synek najpierw troche pospal, potem sie obudzil i zaczal wiercic bo juz mu w foteliku bylo nie wygodnie. Jechalismy przez Swiecko i zaraz za granica go wycianelam z tego siedzonka.Plan byl taki ze jedziemy przez Niemcy prosto do Francji,niestety to nam troche nie wyszlo bo po drodze jakis samochod przed nami uderzyl w dzika na autostradzie i przegapilismy jeden zjazd z autostrady i przez przypadek pojechalismy przez Szwajcarie ;-)
Ale mielsmy wielkie szczescie ze nas policja nie zatrzymala na granicy przy kontoroli bo nie mielismy wykupionej "vinniety" ;-/

Najlepsze jest to ze sie na poczatku wogole nie domyslelismy ze to Szwajcaria, dopiero pozniej jak byly znaki na Zurych i Genewe ;-))

A dojechalismy tak szybko bo sie zmienialismy za kierownica, jak mój A. prowadzil to mial super doroge, a jak ja usiadlam za kółko to same remonty i ograniczenia- nie poszalalam sobie ;-)

W domu nie mam jeszcze wszystkiego porobionego, jeszcze duzo pracy przede mna...A w sobote ma byc "parapetówka"

I mam pytanie do Was mamuski.Powiedzcie jak to jest ze szczepieniami tutaj?Najpierw musze isc z Alexem do lekarza rodzinnego i on mnie wysle na szczepienie? Czy jak? Bo gdzie jest punkt szczepien to wiem.

Odnośnik do komentarza

czyli co dziewczyny? teraz wszystkie we free jesteśmy? :D to trzeba będzie zrobić aktualizację numerów, bo mój np się zmieni.

marzenka to dobrze, że trasa poszła w miarę gładko. udani jesteście z tą Szwajcarią :D a to bez gpsa jechaliście? nie rozumiem tylko tej akcji z wyjmowaniem z fotelika, tzn, że wiozłaś Alexa na kolanach czy jak? i czemu akurat tylko do granicy w foteliku a później nie? dziwne to co piszesz.
ze szczepieniami ci niestety nie pomogę, bo Zosia dostała komplet w de jeszcze przed przeprowadzką.

nie pocieszyłyście mnie z tą glukozą... ten niemiecki soczek to taki winogronowy był, smakował trochę jak ten sok dla mam karmiących z nestle. a tu jakieś żółte świństwo? dobrze, że to tylko raz na ciążę ;)

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...