Sierpnióweczki 2013

[daga]

Jak śmiecie mi pisać co zajadacie gdy ja tu głoduję !? Musiałam zamówić chińszczyznę będzie za godzinkę hehee ;) smacznego laskii ;)

[kaskasto]

Ja i mój brzucholek ;)

I moje urwiski ;)

[Mamba123]

Kaskasto super masz chłopaków ;) ale życzę Ci tym razem dziewczynki z całego serca ;)
Brzuszek też już masz dość pokaźny. Nie da się już ukryć ciąży ;) Jutro jak będę miała chwilę to dodam mój ;)
Moja Nela właśnie mi się obudziła i czuję że zapowiada się długi wieczór... A jutro o 7.30 wizytacja. Też sobie godzinę wybrali :(

[kasialukaszo]

ja na chwilkę wpadłam... Jutro wizyta......
na 16,15... jakos musze przezyc. Mdłosci dalej mam okropne. gorsze niz w pierwszym trymestrze bo całodniowe!!;(
Karim ja daje zazwyczaj
750 ml śmietanki 36%
2 śmietan-fixy
4 kopiaste łyżki cukru pudru
Śmietankę z dodatkiem śmietan-fixów oraz cukru pudru ubić na sztywno.( najpierw samą śmietankę chwile miksowac jak zacznie gestniec to wsypac sypkie i miksowac az będzie całkiem sztywna )
Pierwszy blat biszkoptowy nasączyć dość mocno cherry.(lub kompotem wiśniowym z wiśni drylowanych) Przykryć go 1/3 kremu śmietankowego i ułożyć połowę wiśni. Przykryć następnym blatem, nasączyć sherry, posmarować 1/3 kremu śmietankowego, ułożyć resztę wiśni. Przykryć ostatnim blatem biszkoptowym, nasączyć sherry i posmarować cały tort (boki i wierzch) pozostałą śmietanką.
kaskasto brzusio śliczny i fantastyczne chłopaki :)
Skowronka Ty tez masz śliczny brzusio :)
daga smacznego ( ciong -czing ;D)

i dopisek ogólny
usg mam na każdej wizycie czyli co 3 tyg.
alkoholu nie ruszam. nie przeraza mnie wypicie łyka piwa ale ja biore tabletki i bez ciązy nie wolno ich mieszac z alko a co dopiero teraz. a jak miałam parcie na piwko to oszukałam sie chwilowo lechem bezalkoholowym.
smaruje się oliwka bambino ale nie codziennie bo mi sie nie chce :)
ok uciekam spac bo mnie tak mdli i szarpie ze albo wyro albo wc zaraz bedzie ;(
papap TRZYMAJCIE KCIUKI ZA JUTRO MOZE DOWIEM SIĘ JUŻ ZE W MOIM BRZUSZKU MIESZKA ..GABRYSIA ?

[daga]

Kasialukaszo trzymam kciuki za jutro i trzymaj się z mdłościami .. współczuję .. mnie czasami łapie jeszcze ale nie wyobrażam już sobie całodniowców tak jak wcześniej .. DAWAJ ZNAĆ PO WIZYCIE JUTRO !!! ;)

Kaskasto super brzusio ;) i 3 urwisy ;)

[Gość IWA23]

daga

Zgadzam się z Iwa :) przeczytałam tylko dlatego, że w UK wielka jazda na to była i wszystkie nastolatki się podniecały :P czytałam lepsze Harlequiny jako 13 latka bez obrazy oczywiście dla nikogo ;)

I ja tu się z tobą zgodzę
Kiedy skończyłam czytać to pierwsza myśl,że niczym się nie różni od Harlequina no ma więcej scen łóżkowych.

Kaskasto brzuszek śliczny :)

[kaskasto]

Witam porannie ... Ogarniam śniadaniowo chłopaków ;)

[Martyneea]

Cześć dziewczyny,

ja to mam ostatnio same nerwy. Jakoś się mnożą te problemy i nie wiele ubywa. Na szczęście z moim M jest ok i się dogadujemy.
Poza tym coś bardzo łatwo mi ciśnienie podnieść ostatnio i szybko się wściekam - czyżby hormony :)

Kasialukaszo bardzo współczuję mdłości. NIe cierpię ani wymiotować, ani czuć że mnie mdli i ciężko na żołądku - yah. Czyli zamiast ustąpić to u ciebie się nasiliło? Bidulka jesteś! Proponuję pożerać migdały - mi na mdłości pomagały. No i cola - nie zdrowa, ale szklanka zbawienna, takiej chłodnej i mocno gazowanej :)
Moja znajoma miała całą ciążę niepowściągliwe wymioty ciężarnej - to dopiero dramat. Kilkakrotnie na oddziale pod kroplówką wylądowała.

Kaskato super jest zobaczyć kogoś kogo się tylko wyobrażało pisząc z tą osobą :) fajowych masz przystojniaków i brzuszek też bardzo bardzo. Fajna z was rodzinka!

Odnośnie usg, to ja będę kombinować żeby raz na miesiąc było.
Alkohol - uwielbiam piwko. Wino też lubię, także sporadycznie złapię łyka przy okazji, albo pozwolę sobie na lampkę. Rzadko bo rzadko, ale dla smaka. Też nie robię z tego mega afery.
Brzuch jakby mniej boli i ciągnie. Zdarzy się jeszcze... ale przynajmniej się nie martwię.

Anastazja i Gabriela - bardzo ładne imiona. Mi podoba się jeszcze Konstancja. Ale na szczęście dla naszej małej wybór dokonany - Aurelia. Chłopak będzie Aleksander.
Mój M się śmiał, że jak się synek urodzi to on chyba i tak będzie mówił do niego jak do dziewczynki, bo cały czas żyje w nadziei, że to będzie ONA :) się okaże!
Może przy kolejnym usg już zobaczymy płeć - byłoby super. Ale chyba chłopcem będę lekko zawiedziona. W koło same chłopaki.

[kamilkaa29]

Ale się rozpisałyście! ciężko to wszystko doczytać :P
Wszystkie brzuszki są śliczne :)) I kaskasto chłopaki extra! Też postaram się wrzucić później mój brzuchol. Usłyszałam już kilkakrotnie, że widać, że jestem w ciąży i, że chyba będzie to chłopak bo 'wypiękniałam'
Kasialukaszo współczuję ciągłych nudności, mi już całkiem przeszły (ewentualnie jak jestem mega głodna to trochę mnie kręci) i odrazu nabrałam energii i aż chce się żyć. 3mam kciuki za wizytę, i czekamy na wieści czy to Gabrysia :)
Jesli chodzi o nerwy to strrrrasznie łatwo wyprowadzić mnie z równowagi a czasem sama się wyprowadzam zupełnie bez powodu.
Kolejna wizyta w przyszły czwartek żyję tylko tym, chciałabym poznać płeć i wiedzieć, że wszystko jest wporządku..
Dziś mamy dzień wolny i będziemy sobie odpoczywać, mam zamiar zrobić na obiad coś z indyka(ale jeszcze nie mam pomysłu?) i ciasto z galaretką, malinami i borówkami Mmmm :)

Miłego dnia!

[daga]

Dzień dobry !

Martyneea współczuję nerwusa, ja przed ciążą to jak psycholka potrafiłam sie wkurzyć a teraz co się dzieje to szok .. jak mnie taki wściek złapie to normalnie czuję jak we mnie się gotuje, nigdy tego wcześniej nie było.. Dopiero jak pójdę do siebie i posiedzę tak z 10 minut w łóżku to mi przechodzi.. Czasami wybucham płaczem jak kretynka Dobrze, że z Twoim facetem jest super przynajmniej to mniej stresów ;) 3maj się.

Kamilkaa29 ciacho mi prooooszę wysłać !

W końcu dziś się spotkam z położną! Mam nadzieję, że wyjdę od niej zadowolona ;)

Miłego dzionka ! :)

[MarteczkaJ]

A to mój brzuszek. Pod ubraniem jeszcze za bardzo nie widać...

[daga]

MarteczkaJ słodki brzusio ! :)

[kaskasto]

Marteczka slizny ;)

Hehehe hormony robią swoje i teraz dużo łatwiej o nerwy ... Niestety ;)

[Mamba123]

Oj z tymi hormonami. JA mojego Mężusia zastrzelę jak wrócę do domu (teraz jestem u rodziców z dzieckiem). A On nie chodzi do pracy w tym tygodniu bo sobie wziął chorobowe i leży całymi dniami oprócz narzekania nic nie robi. Poprosiłam go teraz żeby chleb kupił to nawet tego mu się nie chce. Zaduszę gołymi rękami!

Kurczę jaka ja głupia jestem tak się boję zwierząt że dziś przypadkiem kot mi do domu wleciał i ja go nie pogoniłam bo warczał na mnie! Wiem że głupota niby ale naprawdę mam problem z tym

[kasialukaszo]

Jade na wizyte trzymajcie kciuki :*

[daga]

Mamba123 wspolczuje bania sie zwierzat .. Ja kocham zwierzeta i nie wyobrazam sobie bez nich domu, a w szczegolnosci koty ubostwiam ;)

Kasialukaszo trzymam kciuki !

Ja juz po wizycie, krotka byla ale udana. Lepsza polozna niz wczesniej i wytlumaczyla mi, ze bedzie wizyta z ogladaniem szpitala i ponad godzinna wizyta w domu, kiedy obgadam sobie porod :) wiec juz sie nie martwie ;)

[ziolo007]

Witajcie
Moja wizyta wygladala tak, ze polozny (facet mi sie trafil) szukal bicia serca mojego Maluszka, a ze moj Dzidzius tak sie ruszal, to polozny wyszukal go rekami I tak jakby przytrzymal. Wtedy dostalam kilka mocnych kopniakow, ze I polozny powiedzial, ze je poczul. Ja sie poryczalam I Juz od tam tej chwili nie kontaktowalam. Maz byl ze mna. Dwoch facetow patrzylo sie Na mnie troche jak Na wariatke. Wogole dalej plakac mi sie chce. Ja sie po prostu wzruszylam. Taki Bobas malutki, a takie mocne kopniaki daje. Jeszcze nigdy nie byly tak wyrazne.
Takze tyle z wizyty. Oddalam probke moczu I z tego wszystkiego nawet nie zapytalam sie kiedy kolejna wizyta. Zadzwonie do nich jutro.

[Martyneea]

Mamba ja to nie grzeszę cierpliwością, raz dwa bym chłopa ustawiła :)
Nie dziwi mnie chęć własnoręcznego uduszenia. Też mam czasami takie naloty, ale co zrobić... W końcu miłość to miłość:)

Zwierzaki - uwielbiam psy, mam psiaka i obawiam się jej zazdrości o maluszka jak się pojawi, ale może jakoś da radę.

A oto mój brzusio :)

[daga]

Ziolo007 ale super ! też bym się rozczuliła ;) a moje to leniuch ;) zawsze w tym samym miejscu serduszko słyszę i dziś też ledwo dotknęła babka brzucha i pykać zaczęło ;)
Następna wizyta z położną za 8 tygodni, ja już zrobiłam appointment. Myślę, że u Ciebie tak samo robią :)

Martyneea kolejny super brzucholek ;)

[ziolo007]

Daga w pierwszej ciazy prawie wogole nie czulam ruchow. Do dzisiaj pamietam jak Oli przesunal sie glowka do dolu. Zrobil to tylko raz I tak czekal Juz do samego porodu. Jedynie co czkawke mial trzy razy dziennie to wiedzialam,ze wszystko ok.

[kamilkaa29]

A oto i my :)
Daga ciasta niestety nie upiekłam ( czytaj LEŃ :P )
Kasilukaszo i co, i co??

[niunia.pll]

Jakie ładne brzuszki!!!!

w pierwszej ciązy synek ruszał się bardzo, czasem aż sprawiało to ból

[daga]

Ziolo007 no co Ty ? a to się nie dziwię, że takie emocje jak teraz czujesz w końcu ruchy ;) ja mam nadzieję, że bolesne nie będą ale mimo wszystko będą u mnie ruchy, bo wiem, że kilka razy delikatne czułam ale wydaje mi się, że mam małego lenia w brzuchu bo nawet jak z monitorem nasłuchuję serduszka to tak anemicznie mi się rusza głupolek mój

Kamilkaa29 kolejny super brzuch do kolekcji ! zadowolę się czekoladką ;)

Właśnie Kasialukaszo dawaj znać !!

[Mamba123]

Nie zgadniecie co u mnie się właśnie rozprawia. Mąż od paru godzin leżał i miał wszytsko w dupie. Potem stwierdził że się zabije (po raz kolejny w tym tygodniu) bo ma depresje i nie ma po co żyć. Aktualnie zabrał zapasowy kluczyk od auta i wyszedł z domu twierdząc że idzie się rozbić... Nie mam sił

[Skowronka83]

dziewczyny brzuszki śliczne a niedlugo beda jeszcze ladniejsze bo wieksze
kakasto na urwisow te Twoje chlopaki nie wygladaja na zdjeciu:)
ja prosto z wizyty, w zwiazku z wynikiem glukozy dostalam skierowanie do poradni diabetologicznej i moge sobie popatrzec tylko na te Wasze torty, USG mialam robione dzisiaj pierwszy raz przez brzuch:) wedlug USG 16t3d, lekarz powiedzial ze jak przyjdzie czas to mi powie jaka plec dzisiaj nie widzial albo nie chcial mowic, dzidziol ma 14 cm od glowki do pupci a ja waze 51,5 kg czyli z 3,5 na plusie
oto focie (juz sie cale nie miesci) a i od kilku dni czuje jak cos tam w brzuchu sie porusza czasami ale na 100% to pewna nie jestem ze to dziecko bo kopniaka nie bylo