Maluch i szczeniak

[gaga]

hej, chciałam zapytać czy któraś z Was ma młodego psa? Moja córka ma 2 lata, pies 3 miesiące, wiedziałam, że nie będzie lekko, ale zastanawiam się czy można coś zrobić, żeby poprawić sytuację. Córka lubi pieska, ale też trochę się go boi- uwielbiają razem biegać i często bardzo ładnie się razem bawią, ale też zdarza się, że pies na nią skoczy i ją przewróci, podrapie- jak szkolić psa mniej więcej wiem, ale wiem też że na to trzeba czasu i z dnia na dzień się tych zachowań nie wyeliminuje. Natomiast córce zdarza się pociągnąć psa za ogon, za uszy, za skórę, łapać za pyszczek, kłaść się na psie- itp, wiem, że ona tak sobie sprawdza reakcję, no ale czasem zastanawiam się czy ona rozumie, że go to boli i robi to specjalnie- to taka reakcja obronna, żeby pokazać kto tu jest silniejszy, czy też nie rozumie?
Macie jakieś metody, bezpieczne zabawy? No i ile to może potrwać zanim się porozumieją?

[Gość Inkaaa]

gaga zapraszam do już istniejącego wątku na temat dzieci i psów http://parenting.pl/nasze-dzieci-i-zwierzeta-w-jednym-domu/1327-psiaki-i-dzieciaki-35.html

[gaga]

a, przepraszam, nie znalazłam

[Gość Marzonetka]

A pytałaś na forach dot. piesków? Może warto tam też zajrzeć? Moim ulubionym forum jest mojpies.com, jak miałam problemy z pieskiem, to prędko znaleźli rozwiązanie. Polecam :)

[Urszula Rogalska]

Pies i dziecko potrafią razem wspaniale się bawić ale też niestety robić sobie nawzajem krzywdę. Oczywiście jak już człowiek decyduje się na pieska przy małym dziecku musi też zdawać sobie sprawę że będą momenty ciężkie ale też to wszystko wymaga czasu, systematyczności w uczeniu co dobre a co złe w kontaktach - zarówno wobec psa do dziecka i dziecka do psa. Myślę, że trzeba uwzględnić fakt by uczyć dziecko że jak pociągnie psa to go to boli i warto by odeszła od niego na jakiś czas. Co do psa konieczne jest stanowcze uczenie, że to co robi jest złe. Oczywiście zawsze też można wysłać psa na szkolenie ale to wymaga obecności właściciela Powodzenia

[domi81]

Gdzieś czytałam, że dzieci i małe pieski wspaniale się dogadują. Moja Julcia "wychowuje" się ale z dużym pieskiem, u moich rodziców jest mały piesek i kotki. Dzieci które maja styczność ze zwierzętami, są delikatniejsze, bardziej empatyczne i weselsze. Wiadomo że trzeba uważać gdy dzieci bawią się z dzieckiem ale taka przyjaźń jest wg mnie jak najbardziej wskazana.