Skocz do zawartości
Forum

Problemy ze spaniem u trzylatka


Ulla

Rekomendowane odpowiedzi

czesc,dziewczyny.normalnie juz nic u mojej malej nie skutkuje.jest zachowany rytm dnia,wieczorne rytualy odprawiane,nawet ta hydroxyzyne przez 3dni podawalam.i co?i nic:ble:moje panie.jak przychodzila ok 23tak przychodzi,nawet wczesniej,jakby budzik miala.jak odprowadze do lozeczka,to nie chce spac wogole lub przysnie na 20min i tup tup leci znowu.jestem wiecznie na czuwaniu,padam juz na nos.i niewazne o ktorej pojdzie spac,bo tez testowalam to juz.nie mam kobiety sily............:36_2_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

dziabdol
czesc,dziewczyny.normalnie juz nic u mojej malej nie skutkuje.jest zachowany rytm dnia,wieczorne rytualy odprawiane,nawet ta hydroxyzyne przez 3dni podawalam.i co?i nic:ble:moje panie.jak przychodzila ok 23tak przychodzi,nawet wczesniej,jakby budzik miala.jak odprowadze do lozeczka,to nie chce spac wogole lub przysnie na 20min i tup tup leci znowu.jestem wiecznie na czuwaniu,padam juz na nos.i niewazne o ktorej pojdzie spac,bo tez testowalam to juz.nie mam kobiety sily............:36_2_21:

A podziedz mi kochana - czy mała zasypia przy tobie od razu jak przychodzi?, czy jak ty się z nią kładziesz w jej łóżku to śpi lepiej? co jest powodem że chcesz by dziecko spało samodzielnie?, może to kwestia przyzywczajenia jej do tego stylu wstawiania? a jak ją usypaisz, ejsteś przy niej czy wychodzisz a ona zasypia sama? sorki że tyle pytań ale ja też katorgi przechodziłam i może uda mi się coś pomóc

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

[A podziedz mi kochana - czy mała zasypia przy tobie od razu jak przychodzi?, czy jak ty się z nią kładziesz w jej łóżku to śpi lepiej? co jest powodem że chcesz by dziecko spało samodzielnie?, może to kwestia przyzywczajenia jej do tego stylu wstawiania? a jak ją usypaisz, ejsteś przy niej czy wychodzisz a ona zasypia sama? sorki że tyle pytań ale ja też katorgi przechodziłam i może uda mi się coś pomóc

wyglada to tak.ok 20 idziemy do pokoju,klade amelke spac(ma swoj pokoj obok naszej sypialni)nie klade sie obok,siadam kolo lozeczka,trzymajac ja za reke.ona druga trzyma pieska i poduszke,albo opowiadam bajke,albo mowie,ze juz cisza bo spimy.trwa to zasypianie kolo 10-15min,nie lubi lampki,pala sie takie male wtykane w kontakt na czujnik zmierzchu.zasnie-wychodze.kolo 22-23 przychodzi do sypialni z placzem przewaznie(ma ciezka mowe i jeszcze nie powie czemu placze)kladzie sie ze mna(maz pracuje na nocki)i zaraz zasypia-spi do 6-7rano,ale w nocy poplakuje momentami.jesli ja odprowadzam nie chce zasnac.kreci sie jak wsazowki zegara,nawet spiac ze mna.tak jest ponad pol roku,przedtem,do czasu ktorejs choroby spala sama,zasypiala sama,a terz tak sie porobilo.i tak to sie przedstawia.nie chodzi do przedszkola-ja nie pracuje

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r4iwonw4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarbtfa841ikfyh.png

Odnośnik do komentarza

no to kochana jezeli to nie problem i wysypiacie sie w miare to pozwol jej sac razem albo jezeli czujesz ze nie chcesz by spala z wami to musisz zastosowac metode chyba calkowite samodzielnego zasypiania i stanowczego zaprowadzania do pokoju w nocy nawet jakbys miala z kilkadziesiat razy wstawac, dzieci w roznym etapie dojrzewaja do samodzielnego spania i nie ma wg mnie reguly ktora sprawdza sie na kazde - moj lubil zasypianie razem potem pobudki w nocy, az ostatnio dopiero spi sam i w nocy ja nie wstaje tylko mowie ze ma mnie nei wolac i spac bo noc - spokojine sama zastanow sie jak chcesz by bylo i wybierze metode dla ciebie odpowiednia

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

ja też jestem matką która lepiej wysypia sie bez dziecka przy boku, więc po roczku przeszedł do normalnego łóżka, kładłam się koło niego, potem na zmianę z mężem by chociaż jedno się wyspiało, koło 2 roku życia wprowadziłam zasypianie samodzielne - jednak ciężko to szło jednak po kilku miesiącach lepiej, teraz jest tak że oczywiście umie zasnąć samodzielnie, jednak jak wiem że jest bardzo zmęczony to czytam książkę i potrafi przy niej zasnąć albo zgaszę światło i zrobię masaż plecków a w nocy jak wstawał to zaprowadzałam stanowczo do łóżka i nie kładłam się - trwało to różnie długo ale z czasem poskutkowało. każdy musisz znaleźć swoją metodę ale widzę że dzieci starsze lepiej radzą sobie ze spanie w nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

dziabdol
jeszcze zapytam,a jak bylo u was?sam z siebie zaczal spac osobno,czy ktoras z tych metod podzialala.wolalabym,zeby spala u siebie,bo nie moge przez nia spac,kreci sie niemozliwie

córka spała ze mną do 22 miesiąca,do teko czasu cycała w nocy na śpiocha cyca
przeprowadzka na osobny tapczanik poszła gładko i bezboleśnie
córka polubiła swoje spanko
zasypia sama
nie przychodzi do nas....jej "zaburzenia snu"polegają na gadaniu przez sen i stękaniu ,wierceniu się ...nie budzi sie całkiem

a jakbyście córce postawili osobny tapczanik ale w swojej sypialni
córka by was nie kopała,a miałaby Was blisko

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...