Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

iszmaona
agusia20112
czyli jednak kosciól mnie nie przyjmie,chyba,ze będę się rozmnażać jak królik,albo sypiac bez mąża,abo skonczę z gromadką dzieci w dwóch izbach i klepiąc biedę

co do wspólnoty partnerów,nie małżeńst...to nie tu problem,bo gdyby nie ta płodność to ślub byśmy wzieli jak najbardziej

ale to nie znaczy, że Cię nie przyjmie. Możesz najwyżej nie dostac rozgrzeszenia, ale to nie jest równoznaczne z odrzuceniem Ciebie przez KK. Już jedna z dziewczyn pisała o grupach katolickich zrzeszających rozwodników np.

ale już pisałam,to jaki sens należeć,jeśli i tak będę grzeszna,mimo stosowania innych zasad,nigdy nie będę w 100% z wiarą....chciałabym otworzyć sie na Boga,bo w sumie nigdy nie byłam na nie,ale głowa muru nie przebiję

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona
agusia20112
IWA23

Ale Jadzik pisała że nie da się wypełnić czy żyć w 100% wg przykazań powiedziała też że osoba może się znieczyścić a potem oczyścić toczy my nie możemy w tym wypadku zgrzeszyć a potem pokutować?
Czy jak bedziemy pod innymi względami ustosunkowywać się do pisma sw i żyć wg oprócz tylko tego pożycia małżeńskiego będziemy używali antykoncepcję to czy to spowoduje że będe gorszym wiernym?
Palenie tez grzech a księża palą i nich ich z tego powodu nie wyrzuca.

ale chcą być katoliczką nie mogłabym przyjąć komunii,albo po każdym stosunku się spowiadać

tak, ale mozesz np uczestniczyć we Mszy świętej - nie wiem czemu z tego rezygnujesz, tylko z powodu parterstwa, antykoncepcji? Czy moze wygodnie Ci tym tłumaczyć odsunięcie się od KK? Nie rozumiem. Chciałabyś w końcu czy nie?

jak pisałam na ślub jestem otwarta,ale stosowana antykoncepcja nas wyklucza,a akurat z tego nie moge zrezygnować
nie tłumaczę w ten sposób rezygnacji
wiem ,ze moge na msze chodzić,i nawet była ostatnio,bo było zebranie dla rodziców dzieci komunijnych

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
iszmaona
agusia20112
czyli jednak kosciól mnie nie przyjmie,chyba,ze będę się rozmnażać jak królik,albo sypiac bez mąża,abo skonczę z gromadką dzieci w dwóch izbach i klepiąc biedę

co do wspólnoty partnerów,nie małżeńst...to nie tu problem,bo gdyby nie ta płodność to ślub byśmy wzieli jak najbardziej

ale to nie znaczy, że Cię nie przyjmie. Możesz najwyżej nie dostac rozgrzeszenia, ale to nie jest równoznaczne z odrzuceniem Ciebie przez KK. Już jedna z dziewczyn pisała o grupach katolickich zrzeszających rozwodników np.

ale już pisałam,to jaki sens należeć,jeśli i tak będę grzeszna,mimo stosowania innych zasad,nigdy nie będę w 100% z wiarą....chciałabym otworzyć sie na Boga,bo w sumie nigdy nie byłam na nie,ale głowa muru nie przebiję

Ale nie ma człowieka będacego w 100% z wiara,takiego co nie grzeszy.

Odnośnik do komentarza

IWA23
agusia20112
iszmaona

ale to nie znaczy, że Cię nie przyjmie. Możesz najwyżej nie dostac rozgrzeszenia, ale to nie jest równoznaczne z odrzuceniem Ciebie przez KK. Już jedna z dziewczyn pisała o grupach katolickich zrzeszających rozwodników np.

ale już pisałam,to jaki sens należeć,jeśli i tak będę grzeszna,mimo stosowania innych zasad,nigdy nie będę w 100% z wiarą....chciałabym otworzyć sie na Boga,bo w sumie nigdy nie byłam na nie,ale głowa muru nie przebiję

Ale nie ma człowieka będacego w 100% z wiara,takiego co nie grzeszy.

masz rację ale ja ani ślubu nie otrzymam,ani ciała Jezusa,to byłabym takim "ubogim"katolikiem

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
iszmaona chciałabym,ale nie jako pełno wartościowy członek wspólnoty,móc jak inni ciało Jezusa przyjmować,ale wiem,że ksiądz nie zmieni dla mnie jednej postanowień kościoła
penie,że mogę wierzyć i biblie zgłębiać,ale nigdy nie będę należeć w ten sposób co dziewczyny

Agusia ale nie musisz być jak dziewczyny. Myślę, ze źle podchodzisz do wiary. Mozesz zgłebiać jeszcze bardziej Biblie niż inni, mozesz uczestniczyc w rekolekcjach, pielgrzymkach itd. Mozesz wyjątkowo czynnie uczestniczyć w życiu kościoła jednocześnie akceptując to, czego z racji antykoncepcji czynić nie będziesz mogła.
Swoją drogą, myślisz, że ci wszyscy ludzie (w wieku rozrodczym) chodzący do komunii stosują NPR? SPowiadają się z antykoncepcji i jeden ksiadz da rozgrzeszenie a inny nie.

Odnośnik do komentarza

iszmaona
agusia20112
iszmaona chciałabym,ale nie jako pełno wartościowy członek wspólnoty,móc jak inni ciało Jezusa przyjmować,ale wiem,że ksiądz nie zmieni dla mnie jednej postanowień kościoła
penie,że mogę wierzyć i biblie zgłębiać,ale nigdy nie będę należeć w ten sposób co dziewczyny

Agusia ale nie musisz być jak dziewczyny. Myślę, ze źle podchodzisz do wiary. Mozesz zgłebiać jeszcze bardziej Biblie niż inni, mozesz uczestniczyc w rekolekcjach, pielgrzymkach itd. Mozesz wyjątkowo czynnie uczestniczyć w życiu kościoła jednocześnie akceptując to, czego z racji antykoncepcji czynić nie będziesz mogła.
Swoją drogą, myślisz, że ci wszyscy ludzie (w wieku rozrodczym) chodzący do komunii stosują NPR? SPowiadają się z antykoncepcji i jeden ksiadz da rozgrzeszenie a inny nie.

ale dla mnie to właśnie zakłamanie,bo jak mozna się wybiórczo spowiadać??
to ze wiare mogę zglębiać to wiem

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
IWA23
agusia20112

ale już pisałam,to jaki sens należeć,jeśli i tak będę grzeszna,mimo stosowania innych zasad,nigdy nie będę w 100% z wiarą....chciałabym otworzyć sie na Boga,bo w sumie nigdy nie byłam na nie,ale głowa muru nie przebiję

Ale nie ma człowieka będacego w 100% z wiara,takiego co nie grzeszy.

masz rację ale ja ani ślubu nie otrzymam,ani ciała Jezusa,to byłabym takim "ubogim"katolikiem

Moim zdaniem ubogi jest ten, kto chodzi co niedzielę do kościoła, przyjmuje w miarę regularnie komunię, ale nie towarzyszy temu żadna refleksja. Nie czyta PŚ, do wiary podchodzi w sposób mechaniczny. Natomiast osoba wierząca z pasją a jednak świadoma niedoskonałosci swoich czynów byłaby dużo lepsza owieczką. Takie moje zdanie.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
iszmaona
agusia20112
iszmaona chciałabym,ale nie jako pełno wartościowy członek wspólnoty,móc jak inni ciało Jezusa przyjmować,ale wiem,że ksiądz nie zmieni dla mnie jednej postanowień kościoła
penie,że mogę wierzyć i biblie zgłębiać,ale nigdy nie będę należeć w ten sposób co dziewczyny

Agusia ale nie musisz być jak dziewczyny. Myślę, ze źle podchodzisz do wiary. Mozesz zgłebiać jeszcze bardziej Biblie niż inni, mozesz uczestniczyc w rekolekcjach, pielgrzymkach itd. Mozesz wyjątkowo czynnie uczestniczyć w życiu kościoła jednocześnie akceptując to, czego z racji antykoncepcji czynić nie będziesz mogła.
Swoją drogą, myślisz, że ci wszyscy ludzie (w wieku rozrodczym) chodzący do komunii stosują NPR? SPowiadają się z antykoncepcji i jeden ksiadz da rozgrzeszenie a inny nie.

ale dla mnie to właśnie zakłamanie,bo jak mozna się wybiórczo spowiadać??
to ze wiare mogę zglębiać to wiem

Pisałam o podejściu księży, a nie zatajaniu grzechów.

Odnośnik do komentarza

iszmaona
agusia20112
IWA23

Ale nie ma człowieka będacego w 100% z wiara,takiego co nie grzeszy.

masz rację ale ja ani ślubu nie otrzymam,ani ciała Jezusa,to byłabym takim "ubogim"katolikiem

Moim zdaniem ubogi jest ten, kto chodzi co niedzielę do kościoła, przyjmuje w miarę regularnie komunię, ale nie towarzyszy temu żadna refleksja. Nie czyta PŚ, do wiary podchodzi w sposób mechaniczny. Natomiast osoba wierząca z pasją a jednak świadoma niedoskonałosci swoich czynów byłaby dużo lepsza owieczką. Takie moje zdanie.

I tu się zgadzam w 100%.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
jbio
Pogubiłam się :) ale już wróciłam.

Dziewczynki już śpią??
gratuluję połówki ciązy....dziś równo 20 tydzień,teraz z każdym dniem blizej niż dalej :36_2_25:

Aguś a gdzie tam śpią, jak na razie oglądają z Tatą bajkę.
Dzięki, rzeczywiście dzisiaj połowa, ależ zleciało :) 19 ide na usg, więc może poznamy płeć.

A mogę o coś zapytać.
Nie boicie się ze mną nadal rozmawiać?
Przecież tkwię w sekcie w fałszu, i niektórzy chcą mnie z tego wyciągnąć a ja nic.
Jeszcze Was zbałamucę...:hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

jbio
agusia20112
jbio
Pogubiłam się :) ale już wróciłam.

Dziewczynki już śpią??
gratuluję połówki ciązy....dziś równo 20 tydzień,teraz z każdym dniem blizej niż dalej :36_2_25:

Aguś a gdzie tam śpią, jak na razie oglądają z Tatą bajkę.
Dzięki, rzeczywiście dzisiaj połowa, ależ zleciało :) 19 ide na usg, więc może poznamy płeć.

A mogę o coś zapytać.
Nie boicie się ze mną nadal rozmawiać?
Przecież tkwię w sekcie w fałszu, i niektórzy chcą mnie z tego wyciągnąć a ja nic.
Jeszcze Was zbałamucę...:hahaha:

jam odważna dziewczyna,byle sekta mi nie straszna :smile_jump::smile_jump:

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

IWA23
agusia chodzi ci o to że nie dostaniesz ślubu bo jesteś rozwódka?
Mojej mamie to nie przeszkadzało być katoliczką wierzącą praktykującą,a jak mój ojciec zmarł i wg kościoła była wdową wzieła kościelny z moim ojczymem.

ślub bym dostała od ręki,bo miałam tylko cywilny,więc nie ważny
chodzi,że nie jako grzesząca może być z tym problem

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
IWA23
agusia chodzi ci o to że nie dostaniesz ślubu bo jesteś rozwódka?
Mojej mamie to nie przeszkadzało być katoliczką wierzącą praktykującą,a jak mój ojciec zmarł i wg kościoła była wdową wzieła kościelny z moim ojczymem.

ślub bym dostała od ręki,bo miałam tylko cywilny,więc nie ważny
chodzi,że nie jako grzesząca może być z tym problem

Wiesz co albo masz zbyt duże wymagania wobec siebie albo tak jak iszmaona pisala to tylko taka twoja wymówka.

Odnośnik do komentarza

IWA23
agusia20112
IWA23
agusia chodzi ci o to że nie dostaniesz ślubu bo jesteś rozwódka?
Mojej mamie to nie przeszkadzało być katoliczką wierzącą praktykującą,a jak mój ojciec zmarł i wg kościoła była wdową wzieła kościelny z moim ojczymem.

ślub bym dostała od ręki,bo miałam tylko cywilny,więc nie ważny
chodzi,że nie jako grzesząca może być z tym problem

Wiesz co albo masz zbyt duże wymagania wobec siebie albo tak jak iszmaona pisala to tylko taka twoja wymówka.

ale dlaczego wymówka,nikt nikogo do wiary nie zmusza,wiec nie mam powodu szukac wymówki i to przed soba,pisze jak czuję
z jednej strony chciałabym nalezeć tak jak dziewczyny,z zaangażowaniem
a z dugiej wiem,że to nie mozliwe

to raczej taki mój żal,jeśli już a nie wymówka

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...