Nie tylko o aborcji... dyskusje

[Gość Insana]

jbio

wiem, że do mojej, ale zapomniałam, że tam jest symbol.
Jeszcze raz powtarzam, że chodziło mi jak Jezus traktował Marię- nie jak kogoś specjalnego, którego trzeba darzyć czcią, lecz jak kobietę, matkę...
Cześć należała się tylko jego Ojcu...

no ale przykazanie "czcij ojca swego i matke swoją" to on by nie czcił swojej matki ?

[jbio]

INSANA dobrze wiesz, że jest oddawanie czci a okazywanie komuś szacunku...

Szanował swoją matkę jak sam przykazał, ale to wszystko.

A co zrobił KK?
świętą, na obrazach do której bądź przez którą się modlicie.

Nie znajdziesz w PŚ ani jednego słowa oddawaj cześć Marii, ale chwała Ojcu, Cześć Ojcu itd.

[Gość Insana]

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu

no ale mimo wszystko należy jej się cześć jako tej, która wybrał Bóg, która zrodziła zbawiciela
i tak jak przytaczasz kanę galilejską- Jezus spełnił "prośbę" Maryi tak samo my wiemy, że ona nam wyprasza u Boga łaski dla nas gdy modlimy się za jej wstawiennictwem

[jbio]

a który to werset co cytujesz?

ja rozumiem, że należy się szacunek ale nie cześć i chwała, uznawanie za świętą i modlenie...
Jezus kazał zanosić modlitwy przez niego nie przez Marię...

[Gość Yvone]

jbio

a który to werset co cytujesz?

ja rozumiem, że należy się szacunek ale nie cześć i chwała, uznawanie za świętą i modlenie...
Jezus kazał zanosić modlitwy przez niego nie przez Marię...

tak trochę żartobliwie- katolicy widocznie maja więcej wtyk w niebie;P

[jbio]

Yvone

jbio

a który to werset co cytujesz?

ja rozumiem, że należy się szacunek ale nie cześć i chwała, uznawanie za świętą i modlenie...
Jezus kazał zanosić modlitwy przez niego nie przez Marię...

tak trochę żartobliwie- katolicy widocznie maja więcej wtyk w niebie;P

pewnie tak :)

[Gość Insana]

no mamy jeszcze naszych świętych którzy tez różne sprawy nam "załatwiają"

edit: ale skoro posłuchał swojej matki w Kanie to czemu by miał jej w niebie nie słuchać?

[jbio]

No my nie mamy :) więc pewnie mniej tych wtyk :)

[Gość Insana]

więc co się dzieje z takim człowiekiem po śmierci np ze świadkiem który żył w 100% wg przykazań był uczciwy itp?

[jbio]

Jest w pamięci u Stwórcy, ale w myśl Rodzaju z prochu stworzony w proch się obrócił.
Kiedy przyjdzie czas zmartwychwstania ma szansę na powrót do życia.

[Gość Insana]

czyli jest to jakiś "niebyt" bez świadomości?

[jbio]

Insana

czyli jest to jakiś "niebyt" bez świadomości?

dokładnie.

Jezus czy Łazarz nie wspomnieli absolutnie nic na temat swej świadomości podczas gdy byli w stanie śmierci- czy jak to ująć.
Gdyby gdzieś byli, gdyby coś się działo na pewno opowiedzieliby o tym.

[Gość Insana]

Brak nieśmiertelności duszy jest sprzeczny z nauką o zmartwychwstaniu. Bez duszy nieśmiertelnej (duszy jako formy i naszego "ja") nie byłoby zmartwychwstania, lecz ponowne stwarzanie z prochu ziemi (Rdz 2:7), a tego Biblia nie uczy

[Gość Insana]

jbio

Insana

czyli jest to jakiś "niebyt" bez świadomości?

dokładnie.

Jezus czy Łazarz nie wspomnieli absolutnie nic na temat swej świadomości podczas gdy byli w stanie śmierci- czy jak to ująć.
Gdyby gdzieś byli, gdyby coś się działo na pewno opowiedzieliby o tym.

ale gdyby dusza była "śmiertelna" to by nie zmartwychwstali bo ich "ja" już by nie istniało

[jbio]

czyżby dla Boga nie było możliwe odtworzenie człowieka?

to gdzie Jezus i Łazarz byli?

i zależy czym dla Cb jest dusza...

dusza, po grecku , hebrajsku itd, ale to już też przerabialiśmy.

[Gość Insana]

jbio

czyżby dla Boga nie było możliwe odtworzenie człowieka?

to gdzie Jezus i Łazarz byli?

i zależy czym dla Cb jest dusza...

dusza, po grecku , hebrajsku itd, ale to już też przerabialiśmy.

no ale w Biblii nie ma nic o odtwarzaniu tylko o zmartwychwstaniu

my w KK wierzymy, ze dusza nieśmiertelna staje przed Bogiem i jeśli w momencie śmierci odrzuca Boga to nawet Boże miłosierdzie nie pomoże bo człowiek sam siebie skazuje na potępienie, albo idzie w oczyszczający ogień czyśćca- ma nadzieję na zbawienie lub odrazu moze oglądać Stwórcę i być w "niebie"

[jbio]

a gdzie był Łazarz z Jezusem więc?

[jbio]

ja już wysiadam .
Dobranoc, do jutra.

[Gość Insana]

jak umrzesz spytasz Boga- gdzie był Łazarz:)

Mt 10:28
"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który i duszę i ciało może zatracić w piekle"

Łk 12:4nn
"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła (geennan). Tak, mówię wam: Tego się bójcie"

"Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy [wszystko] się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków" (Łk 16, 9)

Dz 2, 26-27 "Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec skażeniu".

Ap 6, 9-10 "A gdy otworzył pieczęć piątą, ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego i dla świadectwa, jakie mieli. I głosem donośnym tak zawołały: Dokądże, Władco święty i prawdziwy, nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi?".

Dobranoc :)

[agusia20112]

Dziewczyny widze ,że wracacie do tematu "życia po śmierci"-chyba dopiero po własnej dowiemy sie jak jest na prawdę
czy cos na nas czeka
moja babcia mówiła,że zycie jest tu na ziemi i trzeba je przeżyć jak najlepiej,bo nie wiadomo co dalej
ale tez mówiła,że wielu ludziom w czasie wojny świadomość Nieba-pomagała,nie bali sie tak śmierci,mieli nadzieję że po drugiej stronie będzie ten Raj

[Gość Helena]

Insana

curry

jbio

Nie mam pojęcia.
Chyba miała, ale ponieważ to wielki przywilej być matką Zbawiciela razu się zgodziła, która by się nie zgodziła.

W Biblii jest coś na ten temat czy nie? :)

"Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego"
więcej o tym Łk 1-38
anioł przyszedł i jej zwiastował a ona się zgodziła

jako sluzebnica panska nie miala innego wyjscia jak sie zgodzic

[Gość Helena]

Yvone

jbio

a który to werset co cytujesz?

ja rozumiem, że należy się szacunek ale nie cześć i chwała, uznawanie za świętą i modlenie...
Jezus kazał zanosić modlitwy przez niego nie przez Marię...

tak trochę żartobliwie- katolicy widocznie maja więcej wtyk w niebie;P

[Gość Yvone]

Helena

Insana

curry

W Biblii jest coś na ten temat czy nie? :)

"Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego"
więcej o tym Łk 1-38
anioł przyszedł i jej zwiastował a ona się zgodziła

jako sluzebnica panska nie miala innego wyjscia jak sie zgodzic

miała wybór, mogła się nie zgodzić, bo ma wolną wolę, ale chciała być posłuszna Bogu i wypełniać Jego plan.

[Gość Helena]

Yvone

Helena

Insana

"Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego"
więcej o tym Łk 1-38
anioł przyszedł i jej zwiastował a ona się zgodziła

jako sluzebnica panska nie miala innego wyjscia jak sie zgodzic

miała wybór, mogła się nie zgodzić, bo ma wolną wolę, ale chciała być posłuszna Bogu i wypełniać Jego plan.

a moze sie bala?

no ale przekomarzac sie nie bedziemy

[Gość curry]

Helena

Insana

curry

W Biblii jest coś na ten temat czy nie? :)

"Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego"
więcej o tym Łk 1-38
anioł przyszedł i jej zwiastował a ona się zgodziła

jako sluzebnica panska nie miala innego wyjscia jak sie zgodzic

Mi się wydaje, że ten anioł przyszedł, oświadczył swoje no i co ona miała zrobić?

Helena

Yvone

Helena

jako sluzebnica panska nie miala innego wyjscia jak sie zgodzic

miała wybór, mogła się nie zgodzić, bo ma wolną wolę, ale chciała być posłuszna Bogu i wypełniać Jego plan.

a moze sie bala?

no ale przekomarzac sie nie bedziemy

Skoro Bóg ją wybrał to chyba wiedział kogo wybiera, nie jakąś krnąbrną laskę tylko posłuszną babkę, która będzie wszystko znosić w pokorze. Ta mi się wydaje hehe

Yvone

ja dziś czytałam, że wczoraj piorun uderzył w pałac na Watykanie i że to znak od Boga...

Yvonne, tak a propos tego co napisałaś na wątku o abdykacji... Jak przeczytałam to od razu odżył we mnie mój przykład z Zeusem (pamiętasz?). Przepraszam ale nie mogłam mieć innego skojarzenia.