Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

:sofunny:
Kurcze, no to nawet dofinansowania z UP nie potrzebuję na rozkręcenie biznesu :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

curry
Świeżak
Dziewczyny to ja mam pomysł na biznes. Alternatywny gabinet psychoterapii - żadnych porad, żadnej analizy, posadzę na kozetce, folię bąbelkową dam w dłoń, w tle muzyczka i proszę się relaksować :36_1_21::36_1_21:

Ha! i już masz pierwszego klienta - Lilutka :oczko:
Nieee no ja myślę, że nagrasz dla pacjentów film instruktażowy z Lilutką jak należy sie relaksować:36_1_21:

http://lbdf.lilypie.com/zF4dp1.png

http://lb2m.lilypie.com/rqmhp1.png http://lb4m.lilypie.com/Qkwup1.png

Odnośnik do komentarza

iwonek
curry
Świeżak
Dziewczyny to ja mam pomysł na biznes. Alternatywny gabinet psychoterapii - żadnych porad, żadnej analizy, posadzę na kozetce, folię bąbelkową dam w dłoń, w tle muzyczka i proszę się relaksować :36_1_21::36_1_21:

Ha! i już masz pierwszego klienta - Lilutka :oczko:
Nieee no ja myślę, że nagrasz dla pacjentów film instruktażowy z Lilutką jak należy sie relaksować:36_1_21:

O ile Curry wykaże się wyrozumiałością dla początkującej bizneswoman i jako menadżer Lilki nie zażąda fortuny, to czemu nie :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Świeżak
iwonek
curry

Ha! i już masz pierwszego klienta - Lilutka :oczko:
Nieee no ja myślę, że nagrasz dla pacjentów film instruktażowy z Lilutką jak należy sie relaksować:36_1_21:

O ile Curry wykaże się wyrozumiałością dla początkującej bizneswoman i jako menadżer Lilki nie zażąda fortuny, to czemu nie :36_1_21:

Myślę, że Lilka charytatywnie będzie pykała te bąbelki :oczko: Tylko czy jest wystarczająco dużo tej folii???

Musze jej fotkę strzelić jak ona te bąbelki pyka :Padnięty: Będzie miała pamiątkę :)

Odnośnik do komentarza

To moja maleńka na szczęście wtedy się uspokoiła, poszłam jeszcze wspomóc męża w usypianiu Oliwki, bo to ciężki orzech, to jej zasypianie... Potem mycie garów, dzisiaj ja za zmywarkę robiłam :Oczko: No i mam chwilę dla Was, bo mężuś pojechał brata odwieźć do domu, bo chłopak po pracy. Jego brat pracuje w piekarni, ledwo po zawodówce jest i wypłatę z premią ma taką samą jak mój mąż po studiach pracujący w hurtowni jako kierownik :36_11_23: Takie życie, z pracą ciężko i w sumie teraz bardziej opłaca się robić zawodówkę jakąś sensowną, a nie studia... Mojemu szef obiecywał podwyżkę, ale jak mój tylko coś o tym zagai, to ten się tłumaczy jak głupi, że teraz ciężki okres i krucho z kasą, że to że tamto, a mój wie jakie on ma przychody i jakie ponosi koszty, źle nie ma... No mną telepie... Chyba folia bąbelkowa by mi się przydała:36_27_1:

Ostatnio zaczęliśmy oglądać Dextera od początku, bo mój nie oglądał i się zaciekawił. Jesteśmy teraz na trzecim sezonie :D I się rozeszło po rodzinie, teściowa ogląda, szwagier też :D Znacie ten serial? Daf zna, to pamiętam ::):

Odnośnik do komentarza

curry
Jadzia :sofunny:

Ja oglądam Dextera!!! Wszyściuteńkie odcinki widziałam :D A 8 sezon po prostu wymiata!
Czekam na ostatni....

Najnowszt sezon faktycznie najlepszy ::):

iwonek
aa no juz w necie doczytałam, ze kryminalny::): a można gdzies bez zakładania konta oglądać??? Skąd macie;)

My z chomika ściągamy, nie wiem czy to legalne :36_11_23:

Odnośnik do komentarza

Witajcie porannie
bardzo ,bardzo Wam dziękuje za wsparcie
jesteście kochane i niezastąpione

dobrze,miec chociaż jako takie wsparcie i usłyszeć cos pocieszającego
mamie to nawet nic nie mówię,.o wstyd mi ,że kolejny raz mi się nie udało,tym bardziej ,ze początek,pierwsze lata były rewelacyjne....wstyd mi

wczoraj już tak z głupa,nie siląc sie na rozmowę,powiedziałam mu wszystko ,co o tym myślę
że nawet po sobie nie sprząta,że jak mu mamusia usługiwała ,to nie znaczy ,że ja też
że nie patrzy wcale na nas,że jak "tylko siedziałam w domu i nie pracowałam",to wszystko było porobione,czysto...a teraz jak wracam z pracy to pierwsze co to w domu -praca
nic nie mówił...najpierw sie powściekał,jak to on duzo poświęcił-bo zycie towarzyskie...a potem już tylko siedział i patrzył

ja wstałam ,w piecy sie już pali,objad na dziś mam gotowy,,,,wiec jak wrócę
to od razu karmienie dziewczynek

http://swiat-obrazkow.pl/obrazy/3/288/dziekuje_za_przyjazn.jpg

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Agusuia,e no jaki wstyd?przeciez to nie Twoja wina ze samcu sie pogorszylo.
Ciekawe czy cos Twoja mowa do niego dotarla....oby,oby

A ja sobie zrobilam przerwe na kawke-caly tydz. Mam po 8h.
Fajnie fajnie:D
ale nie wiem co w nastepnym tyg

Odnośnik do komentarza

AGUSIA Ty nie masz czego się wstydzić.
Przecież robisz wszystko, raz, żeby rodzinie było dobrze a dwa, żeby ratować ten związek.
Helena ma rację, przecie to nie Twoja wina, że M się pogorszyło.
Przyjemności w pracy, choć trochę odpoczniesz psychicznie- skupisz się na czym innym.

Ja też chętna na terapię folię bąbelkową.
CURRY a Ty opatentuj ją jako nową zabawkę dla dzieci i zbijesz fortunę :)
Zamierzam folię wykorzystać przy Millie :)

JADZIK moja siorka też po studiach filologii a pracuje w US i ma 1400 na rękę- tyle co sprzedawczyni po zawodówce u prywaciarza...
Jak maleńka dzisiaj? Kolki to chyba największe dziadostwo , którego się najbardziej obawiam.

ŚWIEŻAK podaj adres gabinetu :)

Dextera nie oglądałam, ale też lubię filmy kryminalne, wszystkie z serii CSI :) i inne:)

Miłego dnia Mamusie!

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Witajcie porannie
bardzo ,bardzo Wam dziękuje za wsparcie
jesteście kochane i niezastąpione
dobrze,miec chociaż jako takie wsparcie i usłyszeć cos pocieszającego
mamie to nawet nic nie mówię,.o wstyd mi ,że kolejny raz mi się nie udało,tym bardziej ,ze początek,pierwsze lata były rewelacyjne....wstyd mi
wczoraj już tak z głupa,nie siląc sie na rozmowę,powiedziałam mu wszystko ,co o tym myślę
że nawet po sobie nie sprząta,że jak mu mamusia usługiwała ,to nie znaczy ,że ja też
że nie patrzy wcale na nas,że jak "tylko siedziałam w domu i nie pracowałam",to wszystko było porobione,czysto...a teraz jak wracam z pracy to pierwsze co to w domu -praca
nic nie mówił...najpierw sie powściekał,jak to on duzo poświęcił-bo zycie towarzyskie...a potem już tylko siedział i patrzył
ja wstałam ,w piecy sie już pali,objad na dziś mam gotowy,,,,wiec jak wrócę
to od razu karmienie dziewczynek
http://swiat-obrazkow.pl/obrazy/3/288/dziekuje_za_przyjazn.jpg
Agusia. żaden wstyd. choć wiem o czym mówisz. mnie przerażało, jak było ostro z moim m, ze miałabym np wrócić do rodziców i przyznać się,że coś mi nie wyszło. absurdalne uczucie, ale wiem, że coś takiego powstaje w głowie.
życie towarzyskie poświęcił...:whoot: przecież wiedział na czym dorosłe życie partnerskie z dziećmi polega.. takie pieprzenie. jak jest sfrustrowany niech coś zrobi z sobą , ale niech nie odbija się to na Was.
Uścisków moc!

Dextera oglądnęliśmy z mężem jak jeszcze go w Polsce nie było przez kilka dni wszystkie odcinki 2 serii:D ale , ze jest 8 to nie wiedziałam.. trzeba będzie nadrobić zaległości..;)
ja dziś na szybko. lecimy z Kalinką po koleżankę na przystanek, mamy gości, wiec pewnie będziemy dopiero później.
Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny:smile_move::smile_move:

Dextera to i ja ogladalam:smile_move: ale tylko 3 sezony....mam w planach kiedys nadrobic ale kiedy:noooo:

Agusiu bardzo mi przykro z powodu M...ale przeciez to nie twoja wina wiec nie ma sie czego wstydzic...mama na pewno zrozumie....a zreszta czy to wazne czy zrozumie czy nie....wazne zebys ty sie nie obwiniala :smile_move:
dasz rade kochana....widac ze silna z ciebie kobieta...
powodzenia i trzymam kciuki...
i mysle ze separacja to dobre wyjscie...moze chlop sie ogarnie:36_19_1:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Witam porannie i zaraz poodpisuję na Wasze wieczorne posty :)

Co do wegetarianizmu, to ja przez dwa lata nie jadłam mięsa, jeszcze za moich młodych lat :) Nie miało to związku z żadną filozofią, ja po prostu mięsa nie lubię za bardzo, więc tak sobie wymyśliłam he he :) Niestety mimo jedzenia ryb, soi i innych tego typu produktów zastępczych wyniki poleciały mi na łeb na szyję, więc trzeba było odpuścić. Ale do dzisiaj jem znikome ilości mięsa, głównie drób. Ponoć dieta ma spory związek z grupą krwi. Ja akurat mam 0, czyli tą najbardziej prymitywną :smile_move: grupę człowieka pierwotnego, który tylko mięchem się żywił, więc dlatego takie wyniki marne. Moja koleżanka ma AB, od 10 lat nie je mięsa, jakoś specjalnie nie dba o dietę i świetnie się trzyma :) Wprawdzie w ciąży jeszcze nie było, nie wiadomo jak wtedy :whistle:

Curry widziałam kiedyś takie tekst na Fejsie: Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali, dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej :)
Nic dodać, nic ująć :)

Aga co do M. to ja już Ci pisałam kiedyś, że na pewno porozmawiałabym z nim na spokojnie. Nie na zasadzie awantury (chociaż rozumiem, że ciśnienie Ci się podnosi), tylko spokojnie na zasadzie wyłuszczenia Twoich argumentów, oczekiwań. Przedstaw sprawę jasno, dajesz mu miesiąc i będziesz go przez ten czas uważnie obserwować, jeśli nie będzie poprawy, to wyprowadza się, Ty występujesz o alimenty i koniec pieśni.
Daj mu szansę, niech pokaże czy mu zależy, a jeśli nie, to nawet się nie zastanawiaj, tylko myśl o sobie. Szkoda życia na użeranie się z takim egoistą.

I nie wymagasz za dużo! Nawet niech coś takiego Ci przez myśl nie przechodzi. Facet to takie samo stworzenie jak i kobieta, ma takie same prawa i takie same obowiązki i wierz mi, że są tacy, którym nie trzeba o tym przypominać :whistle:

Noż kurka, życie towarzyskie poświecił :glass:

Jadzik biedule jesteście z tą kolką :/ Kuba też się męczył strasznie, dopiero Gripe Water mu przyniosło ulgę. Po tygodniu podawania była ogromna poprawa. A wiem na pewno że te kolki nie były kwestią mojej diety, bo na początku jadłam bardzo niewiele i ekstremalnie zdrowo.

Trzymam kciuki, żeby mąż jednak podwyżkę dostał w najbliższym czasie!

Co do Dextera to taaaak, uwielbiam :)
Ale przyznam, że zakończenie ostatniej serii nieco mnie rozczarowało, nauczona doświadczeniem z poprzednich serii spodziewałam się większego wow :) No ale tak czy tak z niecierpliwością czekam na kolejną :)

Odnośnik do komentarza

Litości, ale śniegu nasypało u nas...
Musiałam 15 minut wcześniej wyjść z domu, żeby samochód ośnieżyć. Normalnie pewnie 5 minut by wystarczyło, ale że Kuba się strasznie zapalił do pomocy, to trzeba było dziecko uszczęśliwić :)
Za to zaraz po wyjściu z przedszkola śmigamy na sanki :yuppi: Trzeba wykorzystać sprzyjającą aurę, bo nie wiadomo ile ten śnieg się utrzyma.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Litości, ale śniegu nasypało u nas...
Musiałam 15 minut wcześniej wyjść z domu, żeby samochód ośnieżyć. Normalnie pewnie 5 minut by wystarczyło, ale że Kuba się strasznie zapalił do pomocy, to trzeba było dziecko uszczęśliwić :)
Za to zaraz po wyjściu z przedszkola śmigamy na sanki :yuppi: Trzeba wykorzystać sprzyjającą aurę, bo nie wiadomo ile ten śnieg się utrzyma.

u nas tez tyle....i sanki przygotowane na klatce stoja a Melinda chora:36_1_4:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
I ja chciałam iść na sanki ale jest -15'C i się zastanawiam czy brać Lilę na sanki w ten mróz czy sobie darować. Na dworze ślicznie tylko zimno że hej.

Co do kolek to ja się nie znam, bo Lilutek nie miał ani 1 razu :D Można powiedzieć, że obie jesteśmy szczęściarami :wink:

Aguś,
dziewczyny już wszystko napisały. Ja mogę tylko się pod tym podpisać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...