Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, jeśli chodzi o podejście naukowe to polecam:
1. K. Darwin "O powstawaniu gatunków" klasyk
2. R. Dawkins "Ślepy zegarmistrz" coś nowszego
Te 2 pozycje wyjaśnią sprawę z pierwsza kobietą i pierwszym mężczyzną.

Jeśli chodzi o homoseksualizm sprawa też jest już jasna od dawna.
Polecam, tu wszystko wyjaśnione:
1. A. Bilikiewicz ""Psychiatria"
2. V. Skrzypulec, Z. Lew-Starowicz "Podstawy seksuologii"

Odnośnik do komentarza

IWA23
Kiedyś na religii ksiądz mówił o stworzeniu świata itd,więc zapytałam księdza skoro bóg stworzył świat ludzi,bo wcześniej była ciemność itd to skąd on się wziął i wiecie co za to pytanie dostałam uwagę.

:36_2_12: A co on w tej uwadze Ci wpisał?

Odnośnik do komentarza

curry
IWA23
Kiedyś na religii ksiądz mówił o stworzeniu świata itd,więc zapytałam księdza skoro bóg stworzył świat ludzi,bo wcześniej była ciemność itd to skąd on się wziął i wiecie co za to pytanie dostałam uwagę.

:36_2_12: A co on w tej uwadze Ci wpisał?

Oczywiście odpowiedzi nie usłyszalam a napisał że mu przeszkadzam na lekcji.

Odnośnik do komentarza

IWA23
curry
IWA23
Kiedyś na religii ksiądz mówił o stworzeniu świata itd,więc zapytałam księdza skoro bóg stworzył świat ludzi,bo wcześniej była ciemność itd to skąd on się wziął i wiecie co za to pytanie dostałam uwagę.

:36_2_12: A co on w tej uwadze Ci wpisał?

Oczywiście odpowiedzi nie usłyszalam a napisał że mu przeszkadzam na lekcji.

I tak się właśnie zabija w człowieku zdrową i mądrą ciekawość poznawczą.
Przykro mi, że się niesprawiedliwie zachował wobec Ciebie.

Odnośnik do komentarza

IWA23
Kiedyś na religii ksiądz mówił o stworzeniu świata itd,więc zapytałam księdza skoro bóg stworzył świat ludzi,bo wcześniej była ciemność itd to skąd on się wziął i wiecie co za to pytanie dostałam uwagę.

własnie z tego powodu szkoła powinna być świecka. Na biologii co innego na religii co innego.

Odnośnik do komentarza

To co ja znalazłam na temat homoseksualizmu.
Nie ma jednej przyczyny
Według jednej z koncepcji zaburzenia w gospodarce hormonalnej kobiety spowodowane np. stresem potrafią "przeprogramować" ośrodek orientacji seksualnej u kilkutygodniowego płodu. Faktycznie, te kobiety, które we wczesnym okresie ciąży doświadczyły silnego stresu, częściej rodzą chłopców o orientacji homoseksualnej. Przykładem mogą być Oskar Wilde czy Marcel Proust. Ich matki, będąc w ciąży, przeżywały gehennę związaną z ciężkimi warunkami życia.

Przyczyną homoseksualizmu mogą być też spontaniczne mutacje. Zdarzają się przecież przypadki homoseksualizmu w rodzinach od pokoleń heteroseksualnych. W każdym razie homoseksualiści częściej się tacy rodzą, niż później kształtują - tak wynika z najnowszych danych.

Nieobojętne jest też wychowanie. Przykładowo: marzącemu o córce małżeństwu rodzi się chłopiec. Nadopiekuńcza matka wychowuje go w sposób zniewieściały. W efekcie płeć męska wydaje się mu tajemnicza i pociągająca.

Inny przykład: uczeń podstawówki został wciągnięty w igraszki homoseksualne (zauroczenia tą samą płcią). Przeżywa fascynację nauczycielem WF-u, który jawi mu się jako ideał męskości. Nie wie, że pedagog jest homoseksualistą. Jego zainteresowanie traktuje jako przejaw męskiej przyjaźni. Nauczyciel wykorzystuje to, stopniowo zmniejsza dystans do wielbiącego go chłopaka i pieszczotami wprowadza do łóżka. Ponieważ wszystko to dzieje się w fazie dojrzewania, orientacja seksualna uwiedzionego chłopca może zostać trwale skierowana ku własnej płci.

Nieco innym przypadkiem są gwałty homoseksualne. Niesłusznie uważa się, że nieletnie ofiary gwałtu same stają się homoseksualistami. Nawet jeśli później nakłaniają do kontaktów homoseksualnych inne osoby, to nie kieruje się pożądaniem płciowych, lecz przede wszystkim nieuświadomioną chęcią odwetu. Skrzywdzony staje się tu krzywdzicielem.

Może być też bardziej prozaiczna przyczyna: wiek matki. Kobieta, która rodzi piątego syna, jest z reguły starsza od tej, która rodzi trzeciego. Jej komórki jajowe są obciążone większą liczbą mutacji, a homoseksualizm może być efektem jednej z nich.

Homoseksualizm może też wynikać z przegęszczenia i mieć podłoże chemiczne. Możliwe, że natłok mężczyzn żyjących pod jednym dachem nieraz tak dalece podnosi poziom męskich feromonów, że zaburza gospodarkę hormonalną organizmu matki i "odwraca" ośrodek orientacji seksualnej. Okazuje się, że w dużych metropoliach, jak Londyn czy Amsterdam, homoseksualistów jest więcej nie tylko dlatego, że się w nich osiedlają, lecz także dlatego, że względnie więcej się ich tam rodzi. Potwierdza to tezę, że czynniki środowiskowe takie jak np. stres wynikający z przegęszczenia mogą wywierać istotny wpływ na kobietę w ciąży.

Dane tu przedstawione mają jedynie wartość informacyjną i nie mogą zastąpić indywidualnej porady lekarskiej.
To jest odpowieź Z. L-Starowicza.

Odnośnik do komentarza

iszmaona
IWA23
Kiedyś na religii ksiądz mówił o stworzeniu świata itd,więc zapytałam księdza skoro bóg stworzył świat ludzi,bo wcześniej była ciemność itd to skąd on się wziął i wiecie co za to pytanie dostałam uwagę.

własnie z tego powodu szkoła powinna być świecka. Na biologii co innego na religii co innego.

Popieram.

Odnośnik do komentarza

moja córka bardzo duzo czyta,ma wiele zainteresowań
ostatnio sporo czytała o dinozaurach,i spytała ksiądz na religii jak opowiadał o narodzinach Jezusa-czy to było po dinozaurach
ksiądz (młody mężczyzna-jego pierwsze lekcje religi) sam nie wiedział jak jej to wytłumaczyć
Emilka pyłała ,że jak to Biblia mówi ,że najpierw były zwierzątka,potem arka Noego
ksiądz naucza że początek ery od Narodzenia Jezusa się zaczyna....dziecku ciązko to wszystko ogarnąć

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko z wiadomych względów nie będzie chodziło na religię i sama będę przekazywać stosowną wiedzę i informacje, więc mam ułatwione zadanie ale rzeczywiście trudno dziecku wszystko wyjaśnić jeśli chce się żeby jednocześnie i religia była dla niego jasna i pewne oczywiste fakty naukowe.

Odnośnik do komentarza

AGUSIA , ISZAMONA, chodzi o to, że dziecko nie chodzi tu na typową religię, bo w szkole jest 8 dzieci Św.Jehowy i one mają tematy z nauczycielką , która też nią jest.
Ta osoba stara się uczyć zgodnie z Biblią od księgi Rodzaju, czasy Izraelitów, później czasy Jezusa aż do dzisiaj. To tak jakby historia i religia i zarazem biologia w jednym :)
Czego uczą w późniejszych latach na innych przedmiotach nie mam pojęcia.

Powiem Wam, że jak ja się uczyłam czy w szkole podstawowej czy ponad , jeśli były temat biblijne klasa milkła i wyznaczali mnie do odpowiedzi :)
Raz chcieli mnie zaprosić na religię i chciałam pójść , ale ksiądz sie nie zgodził:) chyba przestraszył sie wiedzy 10 letniej dziewczynki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

ja nie jestem praktykująca,nie chodze do kościoła
ale to ,że córka chodzi na religie to jej decyzja-uznałam ,że to pora jej pierwsze samodzielne zadecydowanie
to że na nie uczestniczę w życiu kościoła nie znaczy ,że mam ograniczać córkę

Emilka bardzo lubi religię i chętnie chodzi do kościoła,przezywa to co ksiądz naucza
ja powiedziałam jej ,że ma prawo zgłębiać tajniki wiary,i że wiara potrafi ludziom pomagać,dawać im siłę
Córka modli sie tez wieczorami

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Iwa u Ciebie skończyło się uwagą, u mnie wyproszeniem za drzwi i poproszeniem bym przyszła z mamą do szkoły.Tak się kończy chęć zdobycia wiedzy

Witam Was przede wszystkim :)

Agula dziękuję to miłe co napisałaś :) Właśnie taka opinie jak min. Twoja pozwala mi iść do przodu bez łez :Oczko:

A wiecie jaki ja nr wycięłam w szkole.Babeczka na biologi zrobiła nam sprawdzian z zakresu ewolucji.Więc napisałam na kartce że żadnej ewolucji nie było bo pochodzimy od Adama i Ewy.Bóg stworzył Adama , a z żebra Adamowego powstała Ewa.Znalazłam się u dyrektora :coo: I bądź człowieku mądry.No przecież ksiądz na religii mnie uczył właśnie tak! Za to na religii kłóciłam się że że ewolucja itd :)

Wiele pytań zadawałam mojemu katechecie, ale niestety zawsze znajdowałam się za drzwiami klasy...

Co do homoseksualizmu to kiedyś na BBC oglądałam program.Tam w jakimś większym angielskim mieście ,( już nie pamiętam jakim-ale mniejsza o to )wyłapywali pary hetero i zadawali im pytania.Głównym pytaniem ( i o to chodziło również w większej mierze prowadzącemu) było to , czy homoseksualni są od urodzenia, czy też przyszło to dopiero w wieku późniejszym.Na końcu programu pokazali statystyki gdzie wyszło że tylko ok 4 % ankietowanych opowiedziało że homoseksualni czują się odkąd pamięć sięga.Reszta że przyszło to gdy wchodzili w ''nastoletni'' wiek

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
ja nie jestem praktykująca,nie chodze do kościoła
ale to ,że córka chodzi na religie to jej decyzja-uznałam ,że to pora jej pierwsze samodzielne zadecydowanie
to że na nie uczestniczę w życiu kościoła nie znaczy ,że mam ograniczać córkę

Emilka bardzo lubi religię i chętnie chodzi do kościoła,przezywa to co ksiądz naucza
ja powiedziałam jej ,że ma prawo zgłębiać tajniki wiary,i że wiara potrafi ludziom pomagać,dawać im siłę
Córka modli sie tez wieczorami

Fajnie, że dałaś jej samodzielność decyzji :) Naprawdę bardzo mi się to podoba :)

Opowiem historię :D Mój tata jak był przed św. komunią bardzo nie chciał chodzić na religię i do kościoła ale babcia go zmuszała. Więc w dzień komunii ubrał się pięknie i powiedział babci, że się doczekać nie może i, że on pójdzie przodem. A potem zwiał!!!! I wrócił wieczorem. Babcia mało nie wykorkowała ze stresu ale nigdy więcej go nie zmuszała aby szedł do kościoła czy na religię i na tym się skończyła przygoda mojego taty z religią na zawsze. Jednym słowem, trzeba szanować cudze wybory. I bardzo mi się podoba, że Twoja córcia sama zdecydowała.

Ja Lilki na religię nie puszczę puki nie kuma o co chodzi np. w przedszkolu. Ale jesli świadomie zdecyduje kiedyś, że chce i zrobi w tym celu jakieś kroki, np. ochrzci się to ja to uszanuję i nie będę jej stała na drodze. Ale na razie wychowywać ją będę w duchu swoich przekonań :))

Odnośnik do komentarza

Ja jak mieszkałam w PL to moi sąsiedzi drzwi w drzwi byli Świadkami Jehowy.Zawsze dostawałam od tej rodzinki książki.Pamiętam do dzisiaj - jedna taka brązowa ''Największy ze wszystkich ludzi '' i taka żółta z czerwonym napisem-ale niestety nie pamiętam tytuły.Rodzice oczywiście nic nie mówili,a nawet podziękowali sąsiadce za książeczki. Ale moja ciotka :alajjj: chciała mi je zabrać bo to przecież książki od ''kociorzy'' Ale nie dałam sobie odebrać:D

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
znów kilka stron o religii,i patrzcie -nawet o uczuciach religijnych piszemy spokojnie,rzeczowo
wymieniamy się spostrzeżeniami ....to znaczy ,ze nie trzeba być tak zapatrzonym na swoją wiarę i na siłę wszystkich nawracać...cieszę się ,że możemy pisać w takiej atmosferze

Właśnie!! A nieźle się tu spotkałyśmy bo każda o innych poglądach :D
:36_3_3:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...