Nie tylko o aborcji... dyskusje

[agusia20112]

dziewczyny u Was tez taki mróz
u mnie rano 10 na minusie

[jbio]

agusia20112

dziewczyny u Was tez taki mróz
u mnie rano 10 na minusie

+5

[Gość Helena]

agusia20112

dziewczyny u Was tez taki mróz
u mnie rano 10 na minusie

u mnie teraz -5,5

[agusia20112]

jbio o to u Ciebie cieplutko

[Gość curry]

Dzień dobry przy sobocie
Dziś moja choroba osiągnęła apogeum i straciłam głos Poszłam do lekarza i nie mogłam powiedzieć o co mi chodzi no elegancko...

Wiecie co? Ja już nie mogę czytać tego wszystkiego o tych biednych ŚJ. Wałkujemy tych biednych Świadków jakby nie było gdzieś jakichś prawdziwych sekt typu Sekta Rajneesha, czy inne takie...

[Gość curry]

agusia20112

dziewczyny u Was tez taki mróz
u mnie rano 10 na minusie

+1

[agusia20112]

curry biedaku Ty...trzeba było lekarzowi pisać na kartce
ale poważnie,to mam nadzieję ,zę Ci przejdzie...ależ się załatwiłaś

a mała zdrowa?

[agusia20112]

curry

Dzień dobry przy sobocie
Dziś moja choroba osiągnęła apogeum i straciłam głos Poszłam do lekarza i nie mogłam powiedzieć o co mi chodzi no elegancko...

Wiecie co? Ja już nie mogę czytać tego wszystkiego o tych biednych ŚJ. Wałkujemy tych biednych Świadków jakby nie było gdzieś jakichś prawdziwych sekt typu Sekta Rajneesha, czy inne takie...

oj dokładnie coraz to wracamy to publikacji na ich temat...ja to nie wiem czemu to ma służyć....organizacja od tych "rewelacji" nie rozpadnie sie

[Gość curry]

agusia20112

curry biedaku Ty...trzeba było lekarzowi pisać na kartce
ale poważnie,to mam nadzieję ,zę Ci przejdzie...ależ się załatwiłaś

a mała zdrowa?

Dziękuję Agusia :)
O dziwo Liluni nic nie jest, nawet nie prychnęła. Strasznie mnie to cieszy, bo się martwiłam, że będzie kiepsko. Ale... tfu tfu... nie zapeszam

[Gość Helena]

Insana

curry jakich dowodów na istnienie Boga oczekujesz? Nie ma naukowych dowodów na istnienie Boga ale na jego nieistnienie tez ich nie ma. Pisałam ci, że wiara jest darem ducha świętego.. Chociaż w sumie Całun Turyński, chusta z manopello, obraz M.B z guadelupe to są można powiedzieć dowody naukowe tak samo jak cuda eucharystyczne, ogólnie cuda, objawienia mt bożej, święci jak np ojciec pio.. duże togo jest naprawdę.

moim zdaniem jest to tylko potwierdzenie,ze czesc zdarzen opisanych w biblii miala faktycznie miejsce - no ale to jeszcze nie dowod dla ateisty ze Bog istnieje
czyz nie curry

ale- i tak tu sposob patrzenia, na to co jest napisane w bibli zalezy od pogladow i wiary
chocby nawet ta roznica-ze dla kk niektore opowiesci biblijne to przypowiesci a dla sj to prawdziwe zdarzenia
a jest jeszcze tyle innych wyznan

[Gość curry]

Helena

Insana

curry jakich dowodów na istnienie Boga oczekujesz? Nie ma naukowych dowodów na istnienie Boga ale na jego nieistnienie tez ich nie ma. Pisałam ci, że wiara jest darem ducha świętego.. Chociaż w sumie Całun Turyński, chusta z manopello, obraz M.B z guadelupe to są można powiedzieć dowody naukowe tak samo jak cuda eucharystyczne, ogólnie cuda, objawienia mt bożej, święci jak np ojciec pio.. duże togo jest naprawdę.

moim zdaniem jest to tylko potwierdzenie,ze czesc zdarzen opisanych w biblii miala faktycznie miejsce - no ale to jeszcze nie dowod dla ateisty ze Bog istnieje
czyz nie curry

ale- i tak tu sposob patrzenia, na to co jest napisane w bibli zalezy od pogladow i wiary
chocby nawet ta roznica-ze dla kk niektore opowiesci biblijne to przypowiesci a dla sj to prawdziwe zdarzenia
a jest jeszcze tyle innych wyznan

Helenka, wiesz.. ale to wszystko wymienione wcale nie jest dowodem dla przykładu wklejam z wiki (ja też sobie wkleję, a co )
Kościół katolicki ani inne chrześcijańskie kościoły czy związki kościelne nie określają, czy jest to naprawdę całun, w który owinięto Jezusa Chrystusa. Zostało to zostawione osobistym osądom wierzących. Według oficjalnego stanowiska Kościoła katolickiego autentyczność całunu nie ma związku z prawdziwością nauczania Chrystusa.

A tak gwoli moich osobistych rozważań tylko (nie to żeby to był jakoś dowód czy coś, tak się zastanawiam):
Na całunie znaleziono DNA mężczyzny. Pełne. Jeśli Jezus był synem Boga powinien mieć chyba jakieś inne DNA skoro jest ono zwykle złożone z 2 części: pochodzącej od kobiety i od mężczyzny. Skąd część DNA pochodząca od mężczyzny jeśli nie doszło do stosunku (niepokalane poczęcie)? Jeśli nie było plemnika? No chyba, że plemnik dostał się do macicy jakoś inaczej, ale Bóg ma plemniki? Ja się gubię

[jbio]

curry

Dzień dobry przy sobocie
Dziś moja choroba osiągnęła apogeum i straciłam głos Poszłam do lekarza i nie mogłam powiedzieć o co mi chodzi no elegancko...

Wiecie co? Ja już nie mogę czytać tego wszystkiego o tych biednych ŚJ. Wałkujemy tych biednych Świadków jakby nie było gdzieś jakichś prawdziwych sekt typu Sekta Rajneesha, czy inne takie...

Dziękuję CURRY :)
Wiesz jeśli trzymanie się pewnych zasad tak kole w oczy niektórym osobom,a mi czy innym znanym mi osobom wychodzi na dobre, mówi sie trudno.
Insana nie zaprzestanie wklejania, ale zapomina, że może wtedy Wy zaczniecie się zastanawiać czy z nami coś rzeczywiście jest nie tak, czy może z innymi religiami :)

O tej sekcie co pisałaś nawet nie słyszałam :)

A ostatnio coś za dużo krzyczała i po głosie:) trza było krzyczeć w duchu :)

[Gość Helena]

curry

Helenka, wiesz.. ale to wszystko wymienione wcale nie jest dowodem dla przykładu wklejam z wiki (ja też sobie wkleję, a co )

no nie jest dowodem naukowym na istnienie Boga czy Jezusa

ogladalam kiedys program gdzie potwierdzano ze egipskie plagi faktycznie mogly miec miejsce - no ale to tez zaden dowod naukowy ze Bog istnieje

co do mnie samej-sama nie wiem czy Bog jest czy nie ma
wiem napewno-ze wyznania(wszytskie) i ich zasady to dzielo ludzkie

[Gość Helena]

a i zdrowka Curry

[Gość curry]

Helena

curry

Helenka, wiesz.. ale to wszystko wymienione wcale nie jest dowodem dla przykładu wklejam z wiki (ja też sobie wkleję, a co )

no nie jest dowodem naukowym na istnienie Boga czy Jezusa

ogladalam kiedys program gdzie potwierdzano ze egipskie plagi faktycznie mogly miec miejsce - no ale to tez zaden dowod naukowy ze Bog istnieje

co do mnie samej-sama nie wiem czy Bog jest czy nie ma
wiem napewno-ze wyznania(wszytskie) i ich zasady to dzielo ludzkie

Czyli może możemy Cię nazwać agnostyczką? Czy nie?

[Gość Insana]

jbio

O dzięki Aguś.
I chyba wszystkie te religie obchodząc te święta są przekonane, że robią to tak jak powinno być, i że są naprawdę religijni.
Może więc nie tylko KK ma prawo uważać się za chrześcijan?

obrządek ormiański to obrządek katolicki .. więc to ta sama religia, ten sam Bóg , ten sam Jezus tylko inaczej obchodzą w inny dzień i nikt im tego nie zabrania tak samo jak nam nikt nie zabrania postawić choinkę w domu

[Gość Insana]

Helena

Insana

curry jakich dowodów na istnienie Boga oczekujesz? Nie ma naukowych dowodów na istnienie Boga ale na jego nieistnienie tez ich nie ma. Pisałam ci, że wiara jest darem ducha świętego.. Chociaż w sumie Całun Turyński, chusta z manopello, obraz M.B z guadelupe to są można powiedzieć dowody naukowe tak samo jak cuda eucharystyczne, ogólnie cuda, objawienia mt bożej, święci jak np ojciec pio.. duże togo jest naprawdę.

moim zdaniem jest to tylko potwierdzenie,ze czesc zdarzen opisanych w biblii miala faktycznie miejsce - no ale to jeszcze nie dowod dla ateisty ze Bog istnieje
czyz nie curry

ale- i tak tu sposob patrzenia, na to co jest napisane w bibli zalezy od pogladow i wiary
chocby nawet ta roznica-ze dla kk niektore opowiesci biblijne to przypowiesci a dla sj to prawdziwe zdarzenia
a jest jeszcze tyle innych wyznan

dokładnie tak samo jak żaden ateista nam nie udowodni że Bóg nie istnieje

[Gość Helena]

curry

Helena

curry

Helenka, wiesz.. ale to wszystko wymienione wcale nie jest dowodem dla przykładu wklejam z wiki (ja też sobie wkleję, a co )

no nie jest dowodem naukowym na istnienie Boga czy Jezusa

ogladalam kiedys program gdzie potwierdzano ze egipskie plagi faktycznie mogly miec miejsce - no ale to tez zaden dowod naukowy ze Bog istnieje

co do mnie samej-sama nie wiem czy Bog jest czy nie ma
wiem napewno-ze wyznania(wszytskie) i ich zasady to dzielo ludzkie

Czyli może możemy Cię nazwać agnostyczką? Czy nie?


na tym etapie co teraz jestem,to chyba tak

[Gość Helena]

Insana a teraz pytanie calkowicie z innej dziedziny

Agusia tez je zadala
czy Ty nie sypiasz?

[jbio]

INSANA mój M ucieszył się , że zuch z niego :) dzięki:)

[Gość Insana]

curry czyli Jezus powinien być jakimś mutantem genetycznym wg Ciebie?

Co do całunu chodzi o sposób w jaki powstał a nie ze istnieje sam w sobie : ogłoszone w 2011r. wyniki badań(ośrodka badań jądrowych) stwierdzają że odbicie nastąpiło w skutek gwałtownego wybuchu energii , który spowodował przypalenie zewnętrznych włókien tkaniny i powstanie idealnie płaskiego obrazu. Błysk który do tego doprowadził musiałby mieć moc 34 000 miliardów watów promieniowania ultrafioletowego próżniowego. Obecnie aparaty mogą wytworzyć moc o sile kilku miliardów watów. Wniosek: współczesna nauka nie jest w stanie wytworzyć tego typu wizerunku.

helena wszystkie objawienia prywatne (czyli fatima lourdes itp, oraz cuda, całun itp nie są obowiązkiem aby w nie wierzyć jednak jednoznacznie są uznane za prawdziwe przez Kościół a nie że Kościół nie jest pewien ich prawdziwości ale my jako wierni nie mamy grzechu nie wierząc w nie.

iwa dokładnie tak samo pisałam , że nie mówię że to cud .. ale np w miejscach objawień bardzo dużo takich przypadków - w każdym około 2 tyś to tyle by było błędnych diagnoz a co z tymi co odzyskali wzrok albo nie wiem zaczynali chodzić i nie było to bynajmniej chwilowe lecz trwałe.

jbio wklejam aby nie było niedomówień, ja nie muszę się zastanawiać ja to wiem doskonale i ty też to wiesz bo nie masz odpowiedzi na większość pytań które zadałam a nic tak nie demaskuje twojej organizacji jak jej własne publikacje. Ja ci nie zabraniam pisać o Kościele katolickim ani o żadnym innym więc każdy może pisać na jaki temat chce. Z resztą teraz nie udawaj cierpiętnicy bo sama zaczęłaś temat - że my katolicy tak ślepo wierzymy w to co nam się od pokoleń przekazuje .. a teraz jakbyś się od tego odcinała i czuła napastowana- kto mieczem wojuje od miecza ginie.

[Gość Insana]

Helena

Insana a teraz pytanie calkowicie z innej dziedziny

Agusia tez je zadala
czy Ty nie sypiasz?

ja sypiam i to bardzo dużo ostatnio- jestem bardzo przemęczona ogólnie przez pół dnia jestem nie do życia. akurat czekałam na męża bo miał wrócić z trasy po 4 dniach nieobecności , wypiłam za późno kawę i już jakoś się wkręciłam w pisanie że nie mogłam zasnąć.

jbio mój tata miał taki wierszyk bo on tez 3 dziewczyny , teraz już 2 wnuczki, pies suka.. więc wiesz dziewczyny ownują

[jbio]

Insana

jbio wklejam aby nie było niedomówień, ja nie muszę się zastanawiać ja to wiem doskonale i ty też to wiesz bo nie masz odpowiedzi na większość pytań które zadałam a nic tak nie demaskuje twojej organizacji jak jej własne publikacje. Ja ci nie zabraniam pisać o Kościele katolickim ani o żadnym innym więc każdy może pisać na jaki temat chce. Z resztą teraz nie udawaj cierpiętnicy bo sama zaczęłaś temat - że my katolicy tak ślepo wierzymy w to co nam się od pokoleń przekazuje .. a teraz jakbyś się od tego odcinała i czuła napastowana- kto mieczem wojuje od miecza ginie.

Ale ja nie udaje cierpiętnicy, dzięki za komplement.
Odpowiedziałam na wszystkie pytania, i dalej odpowiadam, nie wiem więc o co ci chodzi.
A co do publikacji, jak na razie nie przytoczyłaś z nich nic konkretnego...
A inne opracowania wyrwane z kontekstu nie rajcują mnie.
Tak więc jeszcze nie zginęłam, i nie mam zamiaru polec w tej walce :)

[Gość Insana]

helena z tym, że wyznania to dzieło ludzi nie do końca się zgodzę- na pewno nie jest tak w przypadku islamu, judaizmu i chrześcijaństwa wszystkie pochodzą od tego samego Boga.
hinduizm to bardziej filozofia życia niż religia więc tu się zgodzę tak samo zgodzę się że luteranizm i anglikanizm no i Ś.J ( powiedzmy postawie ich na równi z anglikanami w swoim porównaniu) bo wszystkie te wyznania utworzyli ludzie z różnych pobudek mają swoje źródło w chrześcijaństwie ale ze względu na czynnik ludzki oderwali się czy też w ogóle odrzucili wszelkie dogmaty wiary.

[Gość Insana]

jbio

Insana

jbio wklejam aby nie było niedomówień, ja nie muszę się zastanawiać ja to wiem doskonale i ty też to wiesz bo nie masz odpowiedzi na większość pytań które zadałam a nic tak nie demaskuje twojej organizacji jak jej własne publikacje. Ja ci nie zabraniam pisać o Kościele katolickim ani o żadnym innym więc każdy może pisać na jaki temat chce. Z resztą teraz nie udawaj cierpiętnicy bo sama zaczęłaś temat - że my katolicy tak ślepo wierzymy w to co nam się od pokoleń przekazuje .. a teraz jakbyś się od tego odcinała i czuła napastowana- kto mieczem wojuje od miecza ginie.

Ale ja nie udaje cierpiętnicy, dzięki za komplement.
Odpowiedziałam na wszystkie pytania, i dalej odpowiadam, nie wiem więc o co ci chodzi.
A co do publikacji, jak na razie nie przytoczyłaś z nich nic konkretnego...
A inne opracowania wyrwane z kontekstu nie rajcują mnie.
Tak więc jeszcze nie zginęłam, i nie mam zamiaru polec w tej walce :)

no właśnie nie odpowiedziałaś na żadne z moich zwłaszcza to czy objawienia pochodzą od Jehowy czy od ludzi - dawałam cytaty - więc co jest prawda skoro strażnica mówi raz, że pochodzą od Boga raz od grzesznego człowieka??? kilka stron wcześniej powinno być a może kilkanaście. A może prawda jest zmienna? Bo tak to należy tłumaczyć skoro raz jest tak a raz inaczej? Bardzo mnie to nurtuje- jak wiele kwestii na które niestety nie odpowiedziałaś. Odpowiadasz tylko dziewczynom na proste pytania z biblii. Ale w tej kwestii trudno będzie się porozumieć chyba że zrozumiesz że masz inną , przerobioną wersję biblii bez 7 ksiąg z dopisanymi 280 razy słowem Jehowa pomimo, że go nie ma w oryginale nawet raz jest błąd że Jezus zamieniono na Jehowa ale to już szczególik.
Tak samo nie ma słowa "wszelkiej krwi" tylko "krwi" słowo wszelkiej zostało dopisane tylko w waszym wydaniu pomimo, że jedno słowo orginalne miało odpowiadać jednemu słowu tłumaczonemu. więc jakim cudem "wszelkiej" się pojawiło? Może aby uwiarygodnić zakaz jedzenia kaszanki i transfuzji nie wiem jakie były intencje.

Strażnica sama przyznaje się do własnych błędów, próbując jednocześnie wyjść z twarzą, odnośnie nie aktualnych już nauk. Tłumaczą się w ten sposób, "Nieraz jakiś werset biblijny bywa wspominany lub przytoczony dosłownie i zastosowany w sposób, który zdaje się pozostawać w sprzeczności z zastosowaniem ogłoszonym dawniej. Czasem przyczyną tego może być okoliczność, że jaśniejsze światło zrozumienia pozwala na sprostowanie poprzedniego poglądu" Jeśli w pewnej nauce zamierzają dokonać zmiany, ogłaszają ze powstało "nowe światło", czyli nowa prawda która została dana ludziom. Automatycznie byłe już "nowe światło" przestaje być światłem, i jest nie aktualne. Ciekawe, że za każdym razem Strażnica zapewnia nas że światło które świadczy pochodzi prosto od Boga. Czyżby zatem Bóg ciągle zmienia zdanie, czy może ŚJ zwalają wszystko na Jehowę?

Jaką oni mają pewność że ich nauki dziś głoszone są prawdziwe skoro w przeszłości okazywały się one być fałszywe? Jeżeli Strażnica nie gwarantuje niezmienności swej nauki, to i obecna jej wykładnia staje się niewiarygodna w stosunku do tej, która będzie przypuszczalnie za rok, dwa lub trzy

"według swojego uznania" daje "coraz jaśniejsze światło", więc z tej informacji wynika logiczny wniosek, że skoro "Niewolnik" się pomylił, to właściwie nie on jest winny i odpowiedzialny za omyłki, tylko Bóg, który dał zbyt słabe światło. Dopiero gdy świadkowie w dość bolesny sposób przekonali się o swej pomyłce (po r. 1975 dość dużo świadków opuściło szeregi zboru), otrzymali nowe światło, które w 1995 r. znowu okazało się pomyłką.

Więc powiedz mi chociaż raz co jest prawdą i czy jest na pewno prawdą bo może za jakiś czas się okazać, że nią nie było.. Nie wydaje ci się to dziwne, podejrzane chociaż w małym stopniu? Czy bóg by okłamywał swoje ukochane dzieci podając im fałszywe informacje? Czy jeśli to słowo pochodzi od człowieka warto za nim iść bo jeśli to nie Bóg mu daje prawdziwe światło to jego pycha więc nie ma to nic wspólnego z bogiem? Jest tylko fałszywym prorokiem wprowadzając zamieszanie w umysłach niewinnych ludzi?
Zastanów się nad tym .