Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

iszmaona
agusia20112
iszmaona

toż tu kobitki w ciąży są, nie wklejaj takich linków

swoją drogą, Agusia Ty to masz zdrowie czytać o takich rzeczach. Ja raczej omijam szerokim łukiem tego typu wiadomości, a Ciebie to pasjonuje. Dziwadło z Ciebie :D

może i dziwadła
ale nigdy nie umiałam być obojętna...a to nie sensacja w stylu Matki Madzi-tylko tragedia
może podchodzę emocjonalnie do błędów lekarskich bo przez to umarł mój tata
dwóch kolejnych lekarzy nie rozpoznali udaru i odmówili zabrania go do szpitala...aby ich było na wierzchu i jak wymusiłam przyjazd 3 karetki było za późno

Agusia pisałam to w formie żartu. Przykro mi z powodu taty i tych patałachów którzy przyczynili się do jego śmierci.
Nie chodzi o obojętność, ale o zachowanie zdrowia psychicznego. Bo czytanie o takich tragediach tylko pogłębia zniechęcenie do instytucji medycznych, i przyczynia sie do nadmiernego rozrostu smutku. Tragedie różnego typu zawsze się zdarzały i zdarzać będą. Nie lepiej zrobić coś co uprzyjemni dzień?

P.S jakim cudem osoby po medycynie nie potrafią rozpoznać udaru? Przeciez to podstawa.

zadawałam to pytanie setki razy.....
w internecie sa wymieniony objawy...tata miał wszystkie
i to było tak ,że przyjechała karetka i sobie pojechała....a tata był cukrzykiem,miał miażdżycę ,był po amputacji nogi...zostawili go
gdym była na miejscu ....ale była mama i uwierzyła ,że wiedza co robia
ja pobiegłam z pracy i wezwałam 3 raz karetkę i tatę zabrała ale od pierwszego wezwania miał jeszcze dwa udary:36_2_58::36_2_58:

co do artykułu...to nie czytałam
słyszałam w tv,a raczej mój bo skojarzył postać ojca dzieci-nasz brązowy medalista z olimpiady i mnie zawołał
i dopiero wtedy poszukałam info na ten temat w necie

sensacji w necie nie szukam...nie na moje nerwy

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Yvone

a co do Pisma Świętego, jednak wydaje mi się, że teolog może coś więcej powiedzieć, bo zna kontekst historyczny i językowy, zna przekłady tłumaczenia. takie jest moje zdanie.

no taki teolog nie nadinterpretuje biblii,jak to moze zrobic przecietny czytacz ;)

Odnośnik do komentarza

iszmaona
jbio
Nie można jej czcić na równo z Bogiem.

Może łatwiej zwracać się do Marii Matki Jezusa, bo jest bardziej ludzka, przyziemna, mniej odległa. Kobietom zwłaszcza, w różnym wieku z problemami kobiecymi.

i tu się zgadzam
Maryja jako Matka budzi naszą sympatię,szacunek...właśnie ze względu na to ,że jest MATKĄ...a wiadomo,że matka dla każdego z nas jest najważniejsze(w większości przypadków)

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
ale jbio chodzi o to ,że my piszemy właśnie o tym ,że w każdym wyznaniu sa i dobrzy ludzie i źli,a Insana cały czas tylko wkleja same złe wiadomości o Świadkach

Bo Insana uznaje ŚJ za sektę.
Więc nasuwa mi się pytanie, które jest dość trudne. Nie chcę wywoływac burzy.

KK jaki ma stosunek do ŚJ i do Zielonoświątkowców? Uważa za sekty?

Odnośnik do komentarza

ja jako dziecko(czyli praktykujacy katolik) dziwilam sie ze tyle figurek,obrazkow w kosciele-
a takze ludzi do ktorych sie czlowiek modli(tak wiedzialam,ze to wstawiennictwo)
a np takie calowanie relikwi budzilo we mnie wstret (zarazki)

no nie pasowalo mi to wszytstko do "nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna"

Odnośnik do komentarza

iszmaona
agusia20112
ale jbio chodzi o to ,że my piszemy właśnie o tym ,że w każdym wyznaniu sa i dobrzy ludzie i źli,a Insana cały czas tylko wkleja same złe wiadomości o Świadkach

Bo Insana uznaje ŚJ za sektę.
Więc nasuwa mi się pytanie, które jest dość trudne. Nie chcę wywoływac burzy.

KK jaki ma stosunek do ŚJ i do Zielonoświątkowców? Uważa za sekty?

małe mam doświadczenie w tym temacie
ale jako dziecko pamiętam niechęć katolików do Jehowych....był w klasie chłopak Adrian(mama Świadek) i był "kotem","kociarzem"...smutne a jego mama popełniła samobójstwo- mąż alkoholik...Adrian miał wtedy 8 lat,jego siostra 2...wtedy nie było jeszcze pomocy dla ofiar przemocy w rodzinie...temat tabu

zauważyłam tez niechęć starszych do Świadków,nie raz sąsiadki mówiły o
świadkach nieprzychylnie i goniły z klatki

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Helena
ja jako dziecko(czyli praktykujacy katolik) dziwilam sie ze tyle figurek,obrazkow w kosciele-
a takze ludzi do ktorych sie czlowiek modli(tak wiedzialam,ze to wstawiennictwo)
a np takie calowanie relikwi budzilo we mnie wstret (zarazki)

no nie pasowalo mi to wszytstko do "nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna"

Dokładnie i tu się kłania usunięcie 2 przykazania aby nie czynic podobizn.
Ale się czepiam dzisiaj :)
wybaczcie hormony kobity w ciąży :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
iszmaona
agusia20112
ale jbio chodzi o to ,że my piszemy właśnie o tym ,że w każdym wyznaniu sa i dobrzy ludzie i źli,a Insana cały czas tylko wkleja same złe wiadomości o Świadkach

Bo Insana uznaje ŚJ za sektę.
Więc nasuwa mi się pytanie, które jest dość trudne. Nie chcę wywoływac burzy.

KK jaki ma stosunek do ŚJ i do Zielonoświątkowców? Uważa za sekty?

małe mam doświadczenie w tym temacie
ale jako dziecko pamiętam niechęć katolików do Jehowych....był w klasie chłopak Adrian(mama Świadek) i był "kotem","kociarzem"...smutne a jego mama popełniła samobójstwo- mąż alkoholik...Adrian miał wtedy 8 lat,jego siostra 2...wtedy nie było jeszcze pomocy dla ofiar przemocy w rodzinie...temat tabu

zauważyłam tez niechęć starszych do Świadków,nie raz sąsiadki mówiły o
świadkach nieprzychylnie i goniły z klatki

ja tez pamietam teksty o "kociarzach"

ale na takich na gejow tez gadali,
a teraz prosze przyszedl czas tolerancji:P

Odnośnik do komentarza

jbio
A mnie drażni stwierdzenie, że teolodzy mogą coś więcej wiedzieć o Biblii, bo i skąd, objawienie jakieś mieli?

Jak ją studiujesz codziennie od kilku dziesięciu lat , to naprawde możesz mieć wiedzę większą od nich. ja tu nie o sobie.

Ich wiedza jest dużo szersza anizeli człowieka opierającego się tylko na PŚ. Bo zeby miec pojęcie o interpretacji PŚ nie wystarczy samo czytanie. Trzeba posiąść jeszcze wiedzę i filozoficzną i historyczną. Więc to logiczne, że ktos kto uczył się od innych, studiował, jego praca polega na interpretowaniu PŚ, będzie bardziej światły aniżeli przecietny człowiek ,poświęcający 30 minut dziennie na przeczytania PŚ.

Odnośnik do komentarza

jbio
Helena
ja jako dziecko(czyli praktykujacy katolik) dziwilam sie ze tyle figurek,obrazkow w kosciele-
a takze ludzi do ktorych sie czlowiek modli(tak wiedzialam,ze to wstawiennictwo)
a np takie calowanie relikwi budzilo we mnie wstret (zarazki)

no nie pasowalo mi to wszytstko do "nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna"

Dokładnie i tu się kłania usunięcie 2 przykazania aby nie czynic podobizn.
Ale się czepiam dzisiaj :)
wybaczcie hormony kobity w ciąży :)

wybaczamy:36_3_13::36_3_13:

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona
jbio
A mnie drażni stwierdzenie, że teolodzy mogą coś więcej wiedzieć o Biblii, bo i skąd, objawienie jakieś mieli?

Jak ją studiujesz codziennie od kilku dziesięciu lat , to naprawde możesz mieć wiedzę większą od nich. ja tu nie o sobie.

Ich wiedza jest dużo szersza anizeli człowieka opierającego się tylko na PŚ. Bo zeby miec pojęcie o interpretacji PŚ nie wystarczy samo czytanie. Trzeba posiąść jeszcze wiedzę i filozoficzną i historyczną. Więc to logiczne, że ktos kto uczył się od innych, studiował, jego praca polega na interpretowaniu PŚ, będzie bardziej światły aniżeli przecietny człowiek ,poświęcający 30 minut dziennie na przeczytania PŚ.

a moim zdaniem powstala taka dziedzina-zeby wlasnie przecietny czlowiek sam nie zaczal interpretowac(a i nawet taki co posiada wiedze historyczna)-zeby herezje nie powstaly

Odnośnik do komentarza

Helena

a moim zdaniem powstala taka dziedzina-zeby wlasnie przecietny czlowiek sam nie zaczal interpretowac(a i nawet taki co posiada wiedze historyczna)-zeby herezje nie powstaly

moze miałoby to sens w wieku XX czy XXI, ale w średniowieczu kto umiał czytać? Kto posiadał książki?Ze nie wspomnę o PŚ.

Odnośnik do komentarza

jbio
Helena
ja jako dziecko(czyli praktykujacy katolik) dziwilam sie ze tyle figurek,obrazkow w kosciele-
a takze ludzi do ktorych sie czlowiek modli(tak wiedzialam,ze to wstawiennictwo)
a np takie calowanie relikwi budzilo we mnie wstret (zarazki)

no nie pasowalo mi to wszytstko do "nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna"

Dokładnie i tu się kłania usunięcie 2 przykazania aby nie czynic podobizn.
Ale się czepiam dzisiaj :)
wybaczcie hormony kobity w ciąży :)

eee tam, nie czepiasz się. Po prostu jest to niezgodne z Twoim wyznaniem.
Wczoraj naszła mnie taka myśl.
Jbio z tego co mówiłaś to Twoi rodzice nie byli mocno związani z KK, nie przekazali Ci wiedzy, zapału czy jak to zwał. A gdyby ich wiara w ktorej byli wychowywani była głębsza byłabyś członkiem KK :D i uznawałabyś Trójcę :D

Odnośnik do komentarza

iszmaona
jbio
Helena
ja jako dziecko(czyli praktykujacy katolik) dziwilam sie ze tyle figurek,obrazkow w kosciele-
a takze ludzi do ktorych sie czlowiek modli(tak wiedzialam,ze to wstawiennictwo)
a np takie calowanie relikwi budzilo we mnie wstret (zarazki)

no nie pasowalo mi to wszytstko do "nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna"

Dokładnie i tu się kłania usunięcie 2 przykazania aby nie czynic podobizn.
Ale się czepiam dzisiaj :)
wybaczcie hormony kobity w ciąży :)

eee tam, nie czepiasz się. Po prostu jest to niezgodne z Twoim wyznaniem.
Wczoraj naszła mnie taka myśl.
Jbio z tego co mówiłaś to Twoi rodzice nie byli mocno związani z KK, nie przekazali Ci wiedzy, zapału czy jak to zwał. A gdyby ich wiara w ktorej byli wychowywani była głębsza byłabyś członkiem KK :D i uznawałabyś Trójcę :D

ciekawe spostrzeżenie
na ile nas kształtuje rodzina,a na ile my sami

sa ludzie którzy mimo bardzo zaangażowanych w wychowanie w wierze rodziców odchodzili od wyznania

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona

Jbio z tego co mówiłaś to Twoi rodzice nie byli mocno związani z KK, nie przekazali Ci wiedzy, zapału czy jak to zwał. A gdyby ich wiara w ktorej byli wychowywani była głębsza byłabyś członkiem KK :D i uznawałabyś Trójcę :D

Iszamona, chyba Cię zdziwię ale moja Mama mocno była z kościołem związana. Jeszcze za młodu jakby mogła to by do mszy służyła.
Ale przyszedł czas po śmierci babci, że zaczęła jeszcze głębiej poszukiwać Boga , sensu życia...
Ponadto całe życie bała się piekła, czyśca i nie mogła pogodzić się z tym jak miłościwy Bóg może smażyć ludzi w piekle.
Dlatego też kiedy Świadkowie zapukali i zaczęli rozmowę, zaprosiła i poszło.
Dowiedziała się , że dogmaty KK nie mają poparcia w Biblii , wtedy jej ulżyło i dalej chciała się dowiadywać.

A co do mnie, to mi też tą katolicką wiarę przekazywała, i święta i kościół święconki, itd. Ale jak juz pisałyśmy nie zawsze 8 letnie dziecko rozumie sens czego się w KK naucza.

Od kiedy zostali Świadkami , uczyli mnie na podstawie Biblii i pomocnych książek historii biblijnej i prawd w niej zawartych.

Później sama zaczęłam to robić i tak zostało.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona
No własnie, czy piekło, czyściec mają potwierzdenie w PŚ?

Dz.Apostolskie 2
(27) Albowiem nie zostawisz duszy mojej w piekle, a nie dasz świętemu twojemu oglądać skażenia.
Jest tu mowa o Jezusie- a właściwie on wypowiada te słowa.

W tym przekładzie Bibli gdańskiej jest piekło, ale w innych jest w otchłani, w innych hadesie-czyli w grobie.

Czyli piekło- to powszechny grób ludzkości.
Bo jeśli byłoby to miejsce mąk to czy Bóg smażył by tam Jezusa?

Hioba 14:13 (Wujek 1599):
„[Hiob się modlił:] Ktoby mi to dał, abyś mię zakrył w piekle i zataił mię, ażby przeminęła zapalczywość twoja, i naznaczył mi czas, w którymbyś na mię wspomniał?”

Sam Bóg powiedział, że Hiob jest „nienaganny i prostolinijny, bojący się Boga i stroniący od zła” [Hioba 1:8]

Czy mógłby więc go smażyć w piekle?
W innych przykładach podobnie jak wyżej, piekło- otchłań, szeol, grób ludzkości.

Czy wieczne męki złych da się pogodzić z osobowością Boga?

Jer. 7:31:
„[Odstępczy mieszkańcy Judy] powznosili wyżyny Tofet w dolinie syna Hinnoma, aby palić swych synów i swe córki w ogniu, czego nie nakazałem i co nie zrodziło się w moim sercu”.
Jeżeli Bogu coś takiego nigdy nie zrodziło się w sercu, to tym bardziej nie czyni tego na większą skalę

Co byś pomyślała o rodzicach, którzy trzymaliby rękę dziecka nad ogniem, żeby je w ten sposób za coś ukarać?
„Bóg jest miłością” (1 Jana 4:8). Czy wobec tego czyniłby coś, na co by się nigdy nie zdobyli zdrowo myślący rodzice? Na pewno nie!

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...