Mamuski 81! zgłaszać się!

[Gość agula7777]

Witam.Właśnie wróciłam z usg,myślałam,że w końcu dowiem się czy to chłopczyk czy dziewczynka ale maluszek tak się ułożył,że nie było szans:-(.Najważniejsze,że jest zdrowe,rośnie i wszystko jest w jak najlepszym porządku:-).Może następnym razem się uda,a jak nie to za 4 miesiące się dowiem:-)

[marzycielka]

witajcie
ja na chwilke, żyję:)
ale mamy małe problemy z malutkim kolka, kolka, kolka poza tym wzdęcia, zatwardzenia od tego zagęszczacza jak nie urok to sraczka!!!zmieniamy mleko znówojoj....potem napiszę więcej.chodzimy od lekarza do lekarza, noce nie przespane chodzę jak bym była pijana
nadrobię później obiecuje.obiecuje
widze ze nowy wątek otwarty, super!!
Pati trzymaj się kochana!!!ściskam i miłego pobytu w Polsce
maka miłego weekendu!!

[Gość patrycja`81]

Aga superowo,ze wszystko w pozadku na usg,i dzidzis zdrowy
Marzycielko faktycznie,jak nie urok to sraczka-do trzeciego miesiaca zycia ponoc sie zmienia wszystko,kolki przechodza-wiec zaczynamy odliczanie
Maka brawa dla Antosia,zdolniacha taki
a z drugiej strony wspolczuje,bo pewno szybciej mu sie ujawni lobuzersko-ciekawski etapale i to ma swoje uroki:)
milego pobytu

ja niestety zagladne do Was pewno jak bede u Mamy na wsi,bo u tesciowej w miescie chyba nie ma netu
i sobie poczytam jak to bylo na chrzinach Weroniki-poogladam mam nadzieje fotorelacje



ale jeszcze sie odezwe,pozegnam,pomacham biala chusteczka na do widzenia:)

mezu nie moze sie pokazywac na oczy Emilce,bo ta w ryk,jak wraca do zajec remontowych,mazgajek mi sie zrobil maly-ale ma sie niezbyt ciekawie,ja to przynajmniej siadne sobie na necie,a ona siedzac sie nudzi,
a chodzic/raczkowac nie moze ,bo zaraz biegnei do taty,a tam nie wolno
cale szczescei,ze tylko piatek,

bo bym i ja dolanczyla do netowych swirow
taki zarcik glupiutki

dobra ide sie rozerwac i pojde sobie z Emilia posiedziec do sypialni
moze im(znaczy mezowi i koledze jego) jeszcze zejdzie godzina dwie,i mozna zyc swobodnie

[Gość patrycja`81]

Drogie `81
jednak po zrobieniu palnu dzialania,
nie wiem czy zdaze do Was zerknac jutro,wiec tak na wszelka ewntualnosc braku czasu

wiec przyszlam sie pozegnac,zajrze do Was z komputerka braciszka mego
i chce duzo miec zlaeglosci w czytaniu po moim powrocie
macie duzo miejsca do pisania



Milych dni zycze,nie teskncie bardzo-jakby co to tam Wam litanie
taka zostawilam,ze starzczyloby i na miesiacalbo dluzej

zeby pod moja nieobecnosc zadne dzieciatko sie nie rozchorowalo,ani mamusia ani tatus
Anya udanego chrztu
Maka jeszcze raz zycze udanego wypoczynku

i miejcie sie Wszystkie Kobitki dobrze

[Gość patrycja`81]

I najlepsze zyczenia dla Mateuszka
ktory jutro konczy
pierwszy miesiac

[tinka_30]

Patrycjo milego pobytu w kraju....buziaki...

a ja ledwo zyje i ide spac.....ale Was przeczytalam:)))

[Jaga]

Hej dziewczyny, witam z rana. Widze ze tutaj dalej piszecie, bo ja się pogubiłam i już sama nie wiem gdzie pisać

[tinka_30]

Ja tak jakos tu zagladam, ale juz przechodze.....wiadomo gdzie

[Anya]

witam i ja

u mnie czasobrak-ciąg dalszy...
czytam ale nie mam za bardzo czasu pisać. Dzisiaj jeszcze zakupy i wciąż przygotowania do niedzieli.

Patrycja miłego pobytu w Polsce i zaglądaj do nas

[Anya]

Mateuszku samych radosnych i słonecznych dni z okazji skonczonego miesiąca!!!!!

[tinka_30]

Ja tez wszystkiego naj dla Mateuszka .....buziaki

[Gość agula7777]

hej mamusie pięknego rocznika,gdzie sie podziewacie,ze taka cisza??:-(

[Gość Maka]

Cześć kobietki:)

Już wróciłam! Zajrzę do Was później na dłużej, bo jakoś tak roboty mi się sporo nazbierało, a na dodatek się przeziębiłam i w sumie to nic mi się nie chce. Ehhh...

Anya jak chrzciny??? Opowiadaj!!!:)))

Patrycja nas opuściła. Udanego urlopu!!!

Musimy się kochane jakoś zmobilizować i pisać, żeby nam wąteczek nie obumarł.

Miłego dnia:)

[marzycielka]

Cześć dziewczyny

w skrócie opiszę to co się u mnie działo przez ostatnie parenaście dni........a więc przyjechała do nas tesciowa....no i sie zaczeło!!!
Mati płakał strasznie bo miał kolkę(ja tak stwierdziłam), ale moja tesciowa(pielęgniarka) zaproponowała zebysmy pojechaly do pediatry , niech ona stwierdzi. ok. pojechałysmy.
była inna pani doktor(miała zastepstwo) stwierdzila ze to kolka i przepisala mleko na kolkę Nutramigen. kupiłam. dałam Matiemu, na początku było w miarę dobrze, potem przy każdym karmieniu synek płakał i wypluwał smoka....potem zrobił kupkę z zielonkawą barwą!!! to już mi wystarczyło żeby zdecydować o odstawieniu tego pieprzonego mleka!!!!oczywiscie tesciowa była temu kategorycznie przeciwna i gadał mi tylko nad głową!!!odstawilam te mleko, wrócilam do poprzedniego i Mati wrócił do normy, tzn ładnie je, ładnie robi kupki ma kolki, trudno, da sie z tym żyć, mam na to kropelki robione rozkurczowe-papaweryna, które działają.
acha i odstawiłam ten zagęszczacz, gdyz mial zatwardzenia. juz nie ulewa
pięknie śpi 3-4 godzinki
to chyba w wielkim skrócie Wam opowiedziałam!
acha, tesciowa przyzwyczaiła go do noszenia na rękach a ja od dzis(bo wczoraj tesciowa pojechała-ufff) zaczynam go od tego odzwyczajać!!!ma swoje łóżeczko i będzie tam spał.i dzis walczylam z nim troszke, ale w końcu usnął w swoim łóżeczku
powiem Wam, nie ma to jak być samemu z dzieckiem, bez żadnych gości, rodzinki, itd.....teraz jest cisza, spokój i mam wreszcie czas na pisanie tu z Wami i czas na pójście do toalety

Patrycja miłego wyjazdu, i udanych chrzcin

halooo czy tu ktos jest???:)

[Gość Maka]

Marzycielka fajnie, że jesteś:) Dała Ci teściowa popalić, nie ma co. Masz rację, ja też najbardziej lubię być z Antkiem sama, bez doradców i pomagierów, z którymi wszystko, ale to dosłownie wszystko mi się sypie. Najgorsze jest to, że ludzie nie rozumieją, że to mama wie, co jest najlepsze dla jej dziecka i to ona jest osobą decyzyjną. Ehhh... Moja teściowa ostatnio wielce zdziwiona zapytała, dlaczego nie poje Antka krowim mlekiem - bo ona chłopców takowym karmiła i wyrośli, że hej. Ja jej na to, że to chyba trochę za wcześnie. Ona, że nie. I przypuszczam, że gdyby został z nią, to już by go tym nakarmiła. No nic, najważniejsze, że już sobie pojechała, a Mati wrócił do dobrej formy:)

A u nas nowość - Antek wczoraj po raz pierwszy sam usiadł!!! I robi się niedobry. Jak sobie coś umyśli, to koniec. Wrzask i wyciąganie rąk. Teraz jeszcze jestem w stanie odwrócić jego uwagę od obiektu pożądania, ale pewnie niedługo się kapnie i nie da się tak łatwo oszukać. O biedna ja

[Gość Maka]

Byłabym zapomniała - wszystkiego naj i moc gorących uścisków dla Mateuszka z okazji skończenia pierwszego miesiączka:)

[Gość agula7777]

Ale nudy....uśpiłam córe i męża i dosłownie nie mam co robić.Wstwiłam obiad i siedzę-gapie sie w komputer:-(

[Gość Maka]

Agula zrelaksuj się jakoś! Masz czas tylko dla siebie, to wyciskaj go, jak cytrynę. Nie wiadomo, kiedy znowu trafi się podobna okazja:)

[tinka_30]

witam
Tylko pokaze, co sie u mnie dzieje:)))

[Gość Maka]

Puk, puk! Jest tu kto??

Ja wciąż walczę z przeziębieniem i jest już trochę lepiej, ale do ideału daleko:/ Wykańcza mnie to gorąco. Nos zapchany i na słońcu po prostu umieram. Przecież nie będę małego w taką pogodę trzymać w domu tylko dlatego, że mam straszliwy katar. Jakoś trzeba to przetrzymać.

Kurczę, dziewczyny, szukam dla Antka niani od września i jestem w wielkim stresie. Ja sobie nie wyobrażam, że go zostawiam z jakąś obcą babą. Jestem załamana, ale do pracy iść muszę. Na szczęście to tylko jakieś 13/20 godzin tygodniowo i chyba tylko 4 dni w tygodniu, więc niewiele, ale i tak mi strasznie smutno. I repertuar tych pań - szkoda gadać.

Miłego dnia:)

[marzycielka]

hej
chyba nie wytrzymamy z tymi kolkami masakra to jest!!!!
może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na kolkę??jakieś sprawdzone leki???

Maka życzę powrotu do zdrowia!!

[Anya]

melduję się, ze jestem

dzisiaj pojechali ostatni goście ale mam mase roboty w domu ze nie mam czasu aby pisać.... jak tylko ogarnę wszystko to opiszę co i jak; poza tym strasznie gorąco

[tinka_30]

witam i ja na sekundke

Tak tylko w skrocie - ledwo zyje. Podziwiam dziewczynki, ktore same wychowuja dziecko lub maz jest daleko. Mojego m. nie ma tydzien, a ja dzis juz mialam dosc wszystkiego. bo pracuje na 3 etatach tzn. dziecko, allegro - firma no i klientki na maseczki. dobrze,z e mama pomaga, ale co z tego jak siostra mi wczoraj dowlaila, ze nie okazuje swojemu dziecku uczuc.....szlak mnie trafil......bo jak ona byla to wykorzystlam to i podgonilam z roznymi sprawami.....to potem cie tak podsumuja.....buziaki....

marzycielko ja slyszalam, ze jazda samochodem jest super. Masazystka do ktorej chodzilam z Hanka - pielegniarka ma synka i jak przychodzila pora kolki wsadzali do fotelika i jazda samochodem po osiedlu - przechodzilo i usypial. Sa rozna kropelki - poszukaj na stronie mamanazakupach - u meza w pracy chwalili to, ale mi polozna i lekarz polecali Gripwater

Parke-Davis GmbH SAB SIMPLEX

WOODWARD'S GRIPE WATER PŁYN 150 ML

[Anya]

marzycielka

hej
chyba nie wytrzymamy z tymi kolkami masakra to jest!!!!
może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na kolkę??jakieś sprawdzone leki???

Maka życzę powrotu do zdrowia!!
Marzycielko my używaliśmy Gripe Water i nawet pomagało ale kolki nie były takie straszne. Jak było chwilami gorzej to wtedy podawałam SAB SIMPLEX (niemieckie krople). Różne leki różnie działają na dzieci. Każdy organizm jest inny i niektórym zwykły Esputicon pomaga lub Infacol-kiedyś pomógł Damiankowi ale Weronice już nie.
Jazda samochodem działa prawie na każde dziecko ale nie zawsze jest taka możliwość.
Poza tym odgłos suszarki lub odkurzacza-u nas działało super-zwłaszcza ten odkurzacz

[margot_ag]

Hej! rocznik 81 melduje się! Pozdrawiamy!