Skocz do zawartości
Forum

Mamuski 81! zgłaszać się!


majeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość patrycja`81

Maka
Hahaha spryciara z tej Emilki:))) Widzę, że jest bardziej oblatana w sprzętach, niż ja. A nie ściągnęłaby mi zdjęć z aparatu na kompa?? Bo ja jakoś nie potrafię:D

no wlasnie nie chcialam pisac,zebyscie nie pekly ze smiechu ze mnie-bo ja jeszcze nie wiem jak dziala nasze dvd:lol: jedyne wytlumaczenie,to ze mamy go od niedawna,ale teraz musze wziasc lekcje od corki bo wstyd:hahaha:

Odnośnik do komentarza

Patrycja bardzo się cieszę, że z maluszkiem wszystko w porządku:) Rośnie Ci następny rozrabiaka (albo rozrabiara):D

A mój rozrabiaka daje czadu, bo: po pierwsze napuchły mu dziąsła i strasznie zrzędzi, a po drugie nie potrafi się przekręcić z brzucha na plecy i wrzeszczy wniebogłosy z niezadowolenia, co chwilę muszę go przekręcać i generalnie ciągle pilnować, bo próbuje ten manewr zrobić w formie fikołka. W ogóle jest śmieszny, bo najnowsza prezentowana przez niego forma ruchu to takie pół-raczkowanie, tzn. pupa w górę i łażenie na kolanach oraz szorowanie policzkami po ziemi. Rączki udziału nie biorą.

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

witam:usmiech:

dziekuje za dzisiejsze kciuki-angielski zaliczony
"ustny" byl przez telefon-dalam rade:)
jeszcze tylko jeden "steg" i bede gotowa:D
czyli we wrzesniu:)

i jeszcze ten koszmarny szwedzki z przydlugimi zadaniami:lup:
byle do poczatku pazdziernika:wink:





Milusinskiego Dnia:usmiech:

Odnośnik do komentarza

Brawo Patrycja!!!

Jestem dziś wykończona. Antek poszedł wczoraj spać o 23.30. Rzecz to niezwykła, bo zazwyczaj smacznie śpi już o 19/20. Za wczorajszy stan rzeczy winię ząbki, bo dziąsełko na dole z lewej strony jest przyczerwienione, a poza tym mały strasznie wrzeszczał, kiedy tylko włożył cokolwiek do buzi. Mogłyby wreszcie wyjść te zęby, bo wszyscy zwariujemy, a chyba się troszkę pomęczymy, bo idą na raty - 2 dni poboli i przestanie, 2 tygodnie spokoju i znowu coś się dzieje.
W kwestii transportowania własnej osoby Antoni się faktycznie rozkręca - wczoraj wieczór pupsko było już bardzo wysoko, nogi proste, głowa na ziemi - dziecko-namiot. Mały chyba zostanie joginem:D

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

wspolczuje zabkowania-mordeka dla dziecka i rodzicow:(



u Emili pierwsze wyszly bez jakis emilkowych ekscesow;)
moze to zaleta poznego zabkowania???
no mam nadzieje,ze nastepne tez tak beda wychodzic,albo podobnie:)
na wszelki wypadek odpukam w niemalowane;)


mojej kumpeli syn(teraz 18 miesiecy ma) kazdorazowo mial biegunke wymioty marudzenie chyba goraczke-no wszystko co mozliwe przy zabkowaniu
uziemiona byla wdomu na caly czas zabkowania:(

Odnośnik do komentarza

Baby!!! Przywołuję Was do porządku!!! Piszcie coś!!!

Ja się powoli szykuję do wyjazdu, bo to już jutro. Nie pamiętam, czy Wam pisałam, ale jedziemy na 10 dni do Austrii w okolice Salzburga. Głupia jestem i mąż na mnie krzyczy, ale ja się strasznie boję jechać. Nie wiem, może temu, że to pierwszy taki duży wyjazd z Antkiem, a może po prostu daje o sobie znać moja głupia racza natura. Bo jak wiadomo rak to domator i kiepsko znosi zmiany. Chyba jednak najbardziej chodzi mi o dziecko, bo tak długo chorował i drżę, żeby się znowu coś nie przyplątało. Tfu!!! Najgorsze jest pakowanie, jak ja tego nienawidzę:///

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Maka

Ja się powoli szykuję do wyjazdu, bo to już jutro. Nie pamiętam, czy Wam pisałam, ale jedziemy na 10 dni do Austrii w okolice Salzburga. Głupia jestem i mąż na mnie krzyczy, ale ja się strasznie boję jechać. Nie wiem, może temu, że to pierwszy taki duży wyjazd z Antkiem, a może po prostu daje o sobie znać moja głupia racza natura. Bo jak wiadomo rak to domator i kiepsko znosi zmiany. Chyba jednak najbardziej chodzi mi o dziecko, bo tak długo chorował i drżę, żeby się znowu coś nie przyplątało. Tfu!!! Najgorsze jest pakowanie, jak ja tego nienawidzę:///




z pakowaniem chetnie pomoge,lubie sie pakowac na wyjazdy:usmiech:
nie jedziesz na koniec swiata,wiec nie masz czym sie martwic
A Antos swoje odchorowal,to nie moze sie do niego nic przyplatac:wink:
jedz odpoczniesz,zrobisz duzo fotek i sie nam ladnie pochwalisz:wink:

moj mez tez rak,ale jest Twoja przeciwnoscia:D on tam lubi jezdzic takie zmiany to on z latwoscia przyjmuje:wink: chociaz wdomku tez lubi siedziec:wink:
ale moze chlop rak sie rozni od baby rak :oczko:



chyba dziecinie idzie kolejny zab-jak sie usmiechnela to przeblysnela mi dziurka taka co sie zabek ma zaraz wykluc-zobaczymy
tym razem jest marudzaca,i taka lalunia placzliwa-jak matka:D

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa witaj wśród nas:))) I Serdecznie gratuluję fasolki w brzuszku:) Zaglądaj do nas często i pisz dużo! My się z chęcią zaopiekujemy kolejną brzuchatka na naszym wątku:)

Patrycja zapraszam do mnie na wielkie pakowanie! Ja sobie posiedzę, a ty mnie spakujesz:) Widzę, że Emilka się rozpędziła z produkcją uzębienia:) I dobrze! Zapodaj jakieś foto z zębami!!!

Odnośnik do komentarza

Jeszcze nie ruszyłam z walizami. Na razie mamy zrobione zakupy i wyprane wszystko, co chcemy zabrać. Pakować się będę jutro, a mam na to cały dzień, bo wyjazd zaplanowany na późny wieczór, żeby być w Austrii na sobotę rano i żeby Antek przespał jak największą część drogi.

Odnośnik do komentarza

czesc i czołem:):36_1_1:
wczoraj mieliśmy pierwsza wizyte u pediatry, okazalo sie ze synek przybyl niszczesne 200 gram odkad wyszlismy ze szpitala::(:::(:problem jest w tym ze on sporo ulewa::(:mimo bekania::(:gdyz bardzo łapczywie je, zmienialam juz smoczki, butelki i nic!!!pani doktor zmienila mu mleko,kazala przepajac koperkiem.i kontrola wagi we wtorek.
nasz synek strasznie chrapie, tak nam się wydawało bynajmniej, w szpitalu powiedzieli, że wydzielina z porodu jeszcze siedzi mu w płucach, dlatego tak oddycha!no ale ile można?? Pani doktor powiedziała, że to chrapanie to wiotkość krtani!!przeraziłam się jak to usłyszałam!!chodzi i o to, że te chrząstki krtani są jeszcze nie dojrzałe i dlatego tak "chrapie" jak oddycha i że do roku czasu to zaniknie samo:36_1_11::36_1_11: uff

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

witajcie Kochane'81

Jaga
już jestem, jestem. Dziękuję za pamięć :Całus:

juz się tłumaczę-w piątek podjęliśmy bardzo szybko decyzje żeby pojechać odwiedzić Damianka na weekend (jest na wakacjach u babci). Tak więc było szybkie pakowanie, że nawet nie zdążyłam Wam napisać że wybywam. Pojechaliśmy i mieliśmy wrócić w niedziele ale przeciągnęliśmy wyjazd do środy-wieś, świeże powietrze, całe dnie na dworze-super (potem postaram się wkleić jakieś fotki). Tak więc wróciliśmy w środę wieczorem, wczoraj Was poczytałam ale nie miałam siły pisać i dlatego dopiero dzisiaj się odzywam. Mnóstwo spraw teraz na głowie. Ale będę pisać.
Tymczasem pędzę zjeść jakieś śniadanko.

miłego dnia

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Marzycielka fajnie, że się odezwałaś w natłoku matczynych obowiązków:) Biedny Mateuszek, jedzonko mu ucieka. Kurczę, co Ci tu poradzić?? Jak beka, to super. Kładziesz go wyżej?? Tzn. główka wyżej, niż reszta ciała. Możesz nawet podnieść na czymś nogi łóżeczka, żeby mały stale spał z głową w górze. Jak Antek ulewał, to lekarka kazała mu dać Nutramigen, ale nie chciał tego jeść, więc potem przepisała mu zagęszczacz Nutriton czy coś takiego i po tym zagęszczaczu problem się skończyć, ale nie wiem, czy Mati nie jest czasem za mały na zagęszczacz. Jak sobie jeszcze coś przypomnę, to napiszę, a teraz zmykam do małego.

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Maka życzę Wam udanego pobytu. Trzymam kciuki za zdrowie Antosia!!!!

Marzycielko oby synuś dobrze przybierał na wadze!!!! A jak Ty odnajdujesz się w roli mamy?

Tinka pojechała więc wypoczywaj spokojnie i miło :D

Patrycja pokaż te Emilkowe ząbki bo już ich nie ma a ja nie widziałam :D

Jaga a co tam u Ciebie słychać? Jak dzieciaczki?

Kaszaaaaaa witaj i pisz!!!!

więcej napisze później

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...