Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

czesc Kochane

wczoraj juz sie nie odezwalam bo pojechalismy na wies bo tesciowka wyszla ze szpitala dzieci zasnely nam po drodze wiec jak wrocilismy kolacja kapiel i jeszcze troche trwalo zanim padly te moje lobuziaki :Szok::Oczko:

Aniu to ladna rewolte w szafach zrobilas :) mnie tez to czeka :)

Izunia fajnie ze spotkanko sie udalo :) no i :brawo: dla Miko za apetycik :)

Kasiu zazdroszcze tej filharmonii ja tez lubie takie klimaty :) wogole lubie teatr,opere,operetke i balet :) choc juz nie pamietam kiedy bylam ostatnio :ehhhhhh:

Asiu jakie plany na weekend??

ale co do wczorajszego kryzysu w przedszkolu pojechalam po kosie z niko bardzo sie ucieszyla jak mnie zobaczyla ale jeszcze chwile trwalo zanim wyszlismy bo chciala pokazac wszystko nikodemciowi :Śmiech: pozniej jak juz powiedzialam ze idziemy do domku i ze ma sie pozegnac z siostra i paniami wiecie co zrobila ....biegiem do siostry rzucila sie na szyje i wycalowala siostre pozniej tak samo z paniami :smile_move: bylam w szoku :36_1_1: no wiec chyba zle jej sie tam nie dzieje :smile_move:

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Jakos nie mam weny do pisania...Nawet obiadu mi sie nie chce robic - mam zupe z wczoraj, wiec musi wystarczyc... Jak bylam na spacerze, to szlam jak slimak - bez energii. To chyba ta pogoda albo nie wiem co...Hmmm, jesli przyjedzie dzis lodziaz, to sobie cos duzego zafunduje, tak na poprawe nastroju...
Mam pytanko - czy Wasze dzieci pija z kubkow-niekapkow??? Ja mam jeden dla Phillipka, ale bardzo ciezko cos z niego wyciagnac, wiec sobie nieradzi, a taki co miala Viki, juz nie ma:((( Nie wiem co zrobic...

Pozdrawiam

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Dziś dopiero teraz się witam... Od rana zakupy, spacer, po obiadku było wielkie rodzinne spanie :lol: Taki był dziś upał, że nie szło wyrobić...

Marysiu plany takie jakie dzień przyniesie, jutro tak samo, na pewno rodzinny spacerek...
Cieszę się, że Kosi się podoba w przedszkolu, miło wiedzieć, że dziecku tam dobrze jest :)

Kasiu też mamy taką butelkę treningową - niekapek, ale Piotruś nie bardzo jest zainteresowany piciem z niej... Ja to widzę tak po znajomych, że albo dzieci piją z tych niekapków, albo też cały czas piją z butelek ze smoczkiem a potem już z kubeczków zwykłych... Nie martw się!

Monia W czekam na wrażenia z odwiedzin u dziewczynek... Co do @ to u mnie też wszystko nieregularnie, nie lubię tak, kiedyś znałam swój organizm, teraz wcale nie kumam...

Aniu
mam nadzieję, ze zakupy się udały i kupiliście wszystko, co chcieliście... Miłego wieczorku z rodzinką!

Gdzie jest Iza?

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

u mnie czasobrak czasobrak i jeszcze raz czasobrak :glass:...zrobiliśmy spore zakupy..kupiliśmy szafkę pod tv, piękny czerwony regalik a właściwie półkę w ikea dla Misia i regalik z z czterema półkami do sypialenki...dodatkowo sporo pierdułek...Miki wrócił z olbrzymia orką do domu. Pluszak był tulony całe popołudnie...a wzrostu podobnego do Mikuli :Śmiech:
potem całe popołudnie sprzątałam w pokoju Miśka, wywaliłam worek niepotrzebnych zabawek (uszkodzonych) i siatę wywiozę w poniedziałek do przedszkola...generalnie padam na twarz..Seba teraz robi śledziki a mi język nie powiem gdzie ucieka...zaraz skosztuję bo nie wytrzymam :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Witam

Boże co za upał :Padnięty::Padnięty::Padnięty:
Dzisiaj zabiegany dzień, zakupy, sprzątanie a po południu pojechaliśmy sobie do Czchowa na basztę i pstrąga. W drodze powrotnej wpadliśmy do rodziców, żeby pożegnać się z Anglikami bo mieli, tak mieli jutro o 10 lecieć do Anglii. I przy okazji sprawdzania czy lot nie został przełożony na późniejszą godzinę lub odwołany okazało się, że bilety są na 8 a nie 7 września :Śmiech: ile śmiechu było :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Witam

Boże co za upał :Padnięty::Padnięty::Padnięty:
Dzisiaj zabiegany dzień, zakupy, sprzątanie a po południu pojechaliśmy sobie do Czchowa na basztę i pstrąga. W drodze powrotnej wpadliśmy do rodziców, żeby pożegnać się z Anglikami bo mieli, tak mieli jutro o 10 lecieć do Anglii. I przy okazji sprawdzania czy lot nie został przełożony na późniejszą godzinę lub odwołany okazało się, że bilety są na 8 a nie 7 września :Śmiech: ile śmiechu było :Śmiech:

:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...